Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

 

Co robimy w ukryciu - jak obejrze to napisze, bo mnie forum przekonalo, ale boje sie rozczarowania bo paru osobom jednak nie podeszlo. Czy rodzajowi humoru blizej do Family Guy czy Monty Pytonga?

Ani to ani to. Dla mnie to najbliżej do seriali pokroju The Office czy Parks & Recreation. Ogladałem, film fajny, ale wielkich spustów nad nim nie rozumiem

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Gość mate5

W What we do in the shadows podobały mi się nie tyle dialogi, gagi czy konwencja mockumentary, co raczej kostiumy, scenografia, zdjęcia i minimalistyczne w formie, ale świetnie zrealizowane efekty specjalne. Chciałbym żeby Ci ludzie zrobili jeszcze coś z nadprzyrodzonymi istotami, bo wychodzi mi oddanie atmosfery wspomnianymi środkami wyrazu.

Odnośnik do komentarza

 

 

Stawianie tego filmu obok MP to obelga! !! 1!

Pewnie bedzie to mocno niepopularna tu opinia, ale humor MP mi w ogole nie lezy, a smialem sie jedynie na zarcie z kolorami w gralu. Totez wolalem sie upewnic zanim obejrze Cienie.

Twoja sprawa czy Ci się MP podoba, czy nie. Mi też nie wszystkie ich skecze leżą, ale generalnie 8/10.

Odnośnik do komentarza

jak kogoś śmieszy co robimy w ukryciu to polecam 

 

f7a2a0966c87d06b0a8bff5be3f5abda.jpg

Tak, to jest dokładnie ten sam rodzaj humoru :dog:

Najbliżej mu do popularnych w ostatnich 15 latach komedii których bohaterami są introwertycy nie radzący sobie z rzeczywistością, a które są spadkiem po epoce ekstrawertycznych młodocianych bohaterów borykających się imprezowymi problemami.

Humor opiera się tutaj raczej na odniesieniach i grze słów, "fizycznych" żartów jest bardzo mało. Jest sporo absurdu godnego MP.

Odnośnik do komentarza

dallas buyers club - duet oscarowy poniósł ten film w całości, przez co wszystko inne siadło trochę na du,pie, a reszta obsady kręciła się po prostu po planie. jared leto, co za rola, wow. fassbender i leo pomimo świetnych kreacji byli bez szans, poza konkursem. sama historia raczej potrzebna i sprawnie opowiedziana 

Odnośnik do komentarza

Co robimy w ukryciu- na sali kinowej były oprócz nas ze 3 osoby (do tego nie-Polacy), wcześniejsza premiera online swoje robi ;). Od razu widać rękę Waititiego i Clementa, jak komuś podobał się Orzeł kontra Rekin ( :wub: ), to będzie ukontentowany. Świetnie wplecione w życiowe sytuacje przesądy o wampirach (np. dlaczego clubbing sprawia im problemy), introwertyczne poczucie humoru, nie uderzające w widza z siłą 110 kilowego amerykańskiego tucznika, absurd sytuacji, trochę makabry (w końcu to o wampirach), doskonała obsada, muzyka, strona techniczna... Minusy? Za krótkie. 4+/5

 

świetny film, totalnie mnie zaskoczył. Fajna rzecz na relaks. Polecam rownież!

Odnośnik do komentarza

Tzn. domyślałem się, że film Blade jest ekranizacją komiksu Blade, ale ciekaw jestem czy ta konwencja gatunku (no wiecie, obszarpane, wcale nie stylowe wampiry w liczbie mnogiej), pojawiła się gdzieś przed Blade'em.

 

Blade'a z lat 90' pamiętam dzięki serii MEGA Marvel wyd. TM-Semic, gdzie w 1995 pojawił się w tym komiksie:

 

50711-4790-66520-1-ghost-rider--blaze-.j

 

 

Wśród gł. postaci prócz Ghost Ridera i Johna Blaze pojawił się tam także wampir Michael Morbius (m.in. The Amazing Spiderman), Dr Strange i właśnie Blade. Komiks opowiadał o matce wszystkich demonów; Lilith, wg hebrajskich mitów pierwszej żonie Adama i utrzymany był w gotyckiej stylistyce typu Kruk z Brandonem Lee z elementami horroru. Jeden z moich ulubionych zeszytów Marvela. 

 

Rise_of_the_Midnight_Sons.jpg

 

Wersja kinowa była już nowocześniejszym spojrzeniem na postać Blade'a.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Nice, muszę poczytać te komiksy o blade'dzie, bo cholernie podoba mi się konwencja w pierwszych dwóch ekranizacjach. Wyobrażacie sobie Blade'a jako gra slasher zrobiona przez platinum games? Miecz + broń palna jak w DMC, wampiry i byłaby kosa.

Odnośnik do komentarza

Też wczoraj obejrzałem Hobbita 3 i żałuję tych 2,5 godziny. Mogłem patrzeć w ścianę, było by ciekawiej. Rozwleczony do granic możliwości, a do tego te żałosne akcje 

 

zestrzelenie smoka z paska i syna

fazy Thorina

"walka" z Sauronem

romans elf-krasnolud

fazy króla elfów

ten koleś z jedną brwią i przebieranie się za babę

 

Poza tym CGI jest kiepskie i brzydkie, praktyczne efekty z LotR zjadają te cyfrowe gobliny i inne gówna.

 

3/10

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...