Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

oj nie. a przynajmniej zlewając patriotyczną cukierkowość i zostawiając to co najlepsze. sceny batalistyczne nawet dziś mogą się podobać. z rozmachem i widowiskowo, a zarazem w choy brudno, realistycznie i bez pjerdolenia się w tańcu z cenzurą.

 

 

savingprivateryan6.jpg

 

albo scena gdzie po eksplozji szeregowiec ciągnie nieświadomie po plaży w rozerwanego na pół kompana

 

 

tak. ekspozycja i celebrowanie przemocy to ważny punkt programu pod tytułem kino o wojnie, ale o niczym nie przesądza. pod tym względem rajanowi brakuje ukazania terroru. same flaki i oderwane nogi to zaledwie "ozdoba". 

ciężko jest zlać bombardowanie patosem w rajanie. to tak jakby zlać uderzenie bejzbolem w głowę na wiejskiej dyskotece 

Odnośnik do komentarza

Z tym że dosadnie przedstawiona brutalność była tam wyłącznie wisienką na torcie dla takich momentów jak nołnejm, który dociera żywy do płycizny

tylko po to by podczas wysiadki dostać na dzień kulkę i utonąć obciążony kilogramami własnego sprzętu, czy trup opatrywanego chwilę wcześniej szeregowca, robiący za prowizoryczną tarczę, pochłaniającą pociski.

Takich wjeżdżających na psychikę żołnierzy momentów było ofkors znacznie więcej. Poczucie braku god mode i randomowości przeżycia Ryan ukazał wówczas jak mało który blockbusterowy film wojenny.

Odnośnik do komentarza

Zawsze chciałem zobaczyć Medal of Honor i Medal of Honor Underground jako jedną ekranizację właśnie w stylu Szeregowca Ryana. Połączenie wątków Manon i Pattersona i zawiązanie jakiejś ciekawej historii wokół nich. Paryż, Berlin, północna Afryka z Casablanką na czele... Muzyka oczywiście z pod batuty Giacchino. Ale to by było piękne.

Edytowane przez Farmer.
Odnośnik do komentarza

Zawsze chciałem zobaczyć Medal of Honor i Medal of Honor Underground jako jedną ekranizację właśnie w stylu Szeregowca Ryana. Połączenie wątków Manon i Pattersona i zawiązanie jakiejś ciekawej historii wokół nich. Paryż, Berlin, północna Afryka z Casablanką na czele... Muzyka oczywiście z pod batuty Giacchino. Ale to by było piękne.

 

Niezły pomysł, akurat historia z jedynki nie byłaby tak ciekawa, ale historia Manon z tym podszywaniem się pod dziennikarkę czy z zamkiem ma potencjał.

Odnośnik do komentarza

W sunie da się zrobić. Kasę na film da tata Rozi'ego, patronatem zajmie się Kia Lucka, scenariusz napisze Teka, a za kamerą siądzie Walduś (jak przestanie się wygłupiać i zmartwychwstanie). Kręci teraz porno filmy to zna się na rzeczy. Ja będę executive producerem, a assassine będzie moją asystentką i mamy Oscarowego pewniaka. Shen zagra właściciela spelunki w Casablance co to donosi nazistom, Wiktor brutala podczas bójki w lokalu (taki sub-boss), Maus z Habibem będą grać przemytników. Maus masz uczulenie na fez? Masorz twardego generała Pattona, Montgomery'ego dajmy na to Frosti (pewno ma wystarczająco przepitą twarz tylko wąsa się dolepi), Pattersona przystojniacha Pajda zaś Manon Selene, Kitty albo assassine (będą musiały walczyć o rolę). Chociaż w sumie to nie. Która chce rolę seksownej, niemieckiej pani porucznik w obcisłym mundurze? Adolfa oczywiście Mendrek. Kazub będzie dowódcą czołgu. W skład jego załogi wchodzić będą Farmeros jako działowy, Ukyo jako mechanik-kierowca i Rayos jako rookie (zginie w pierwszej minucie filmu), Bansai głównego złego czyli gestapowca co chce zapewnić władzę absolutną swojemu fuhrerowi, miał być na jego miejscu Yano ale jak wiadomo nie nadaje się na przedstawiciela rasy panów. W sumie to jako jedyny nie dostanie roli bo jak wiadomo w czasie II WŚ rudzi dostawali kategorię "D". Mazzeo i inni xboty to będą typowi niemieccy użytkownicy panzershreka. Tekst będą mieli łatwy do nauczenia: "Hans, nein!", "Hilfe...", "Halt die americana!", "Was is los?" i takie tam. Square nadaje się do roli Roosevelta ale jak naklei sobie wąs to może i Stalina zagrać. Nazistowskiego naukowca budującego V2 zagra Siara. Bizon jak na generała przystało zagra Goeringa albo Himmlera bo pewno nic poniżej go nie interesuje. Krewniacy Milana i Kanabisa zagrają statystów w północnej Afryce. Nołnejmy z ppe.pl będą obsługiwać sprzęt, dbać o porządek na planie i przynosić mi kawę. Kto jeszcze... hmmm.... O, Wujaszek zagra pilota rozklekotanego rzęchu z trochę porytą psychą, Grzybiarz jesteś too awkward for this movie ale coś się wymyśli, Pawcio ze swoim głosem tego niewidocznego dowódcę Pattersona i Manon. Jarek będzie kontaktem głównej pary w Monte Cassino (nienawidzi nazistów bo jego ojciec poszedł kiedyś kupić od nich papierosy i jeszcze nie wrócił). Reszta forumka dostanie role amerykańskich żołnierzy. No chyba, że ktoś chce rolę pechowego Niemca co to dostaje wpiernicz przy każdej okazji (bo taki zawsze w filmach jest) ale pierwotnie ma go zagrać Jerome. To chyba wszystko.

Ale byłby sztos  :banderas:

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

wróg u bram - był, jest i będzie fajniejszym filmem od szeregowca rajana 

Wyśmienite filmy :) Co do scen batalistycznych, wspaniałych zresztą, polecam "Braterstwo broni", choć momentami historia nazbyt ckliwa i patetyczna, jednak porządnie wstrząsa. Do tego znakomita muzyka i gra aktorska, warto obejrzeć.

Odnośnik do komentarza

Big Short - dobra passa w kinie trwa. Świetne role, świetna i przerażająca historia bardzo dobrze zrealizowany film.   Polecam 8/10. 

 

Carrel dla mnie jest coraz lepszym aktorem. Naprawdę w tym filmie kradnie show a jest wielu innych dobrych aktorów.

Odnośnik do komentarza

sowieci we wróg u bram znają wyjątkowo dobrze angielski. dziwne, ze nikt ich nie oskarzyl o szpiegowanie dla aliantów.

TYM BARDZIEJ PRZE CHU JE

WASILI ZAJCEF > SNAJPER BLONDYN Z SZEREGOWCA

 

a tak na powaznie, wróg u bram to karykatura filmu wojennego:

 

superbohater z nadprzyrodzonymi umiejetnosciami - czek
supervilajn z nadprzyrodzonymi umiejetnosciami - czek
oś fabularna, która dziwnym trafem układa się tak, zeby pod koniec mieć pojedynek super bohatera z super wilajnem - czek
najlepsza du pera w mieście zarezerwowana dla superbohatera - czek
najlepszy przyjaciel superbohatera, który ma złamane serce przed du pere, przez co zdradza super bohatera - czek
sztampowy motyw zemsty (ubili bachora idiote - który połasił się na kostke czekolady) - czek

du pczenie sie  w najmniej odpowiednim momencie - czek

wybitny angielski wsród wybitnie nieangielskiego lore - czek

 

8/10 w skali kiczu.

 

jedyny fajny motyw tego filmu to ubicie gebelsa ze snajpierki,w momencie kiedy było słychać pioruna, żeby nie usłyszały inne gebelsy i żeby sie alarm nie właczyl

Edytowane przez Andżej
Odnośnik do komentarza

 

 

superbohater z nadprzyrodzonymi umiejetnosciami - czek

 

mega utalentowany snajper zaznajomiony z bronią od dziecka, który tak naprawdę nie robi nic nieludzkiego 

 

 

 

oś fabularna, która dziwnym trafem układa się tak, zeby pod koniec mieć pojedynek super bohatera z super wilajnem - czek

 

"dziwnym trafem" wszystko zmierza ku temu od początku  

 

 

 

sowieci we wróg u bram znają wyjątkowo dobrze angielski. dziwne, ze nikt ich nie oskarzyl o szpiegowanie dla aliantów.

 

tu są sami sowieci. film jest zachodni. z anglojęzycznymi bohaterami. na światowy rynek. tak na serio, to oni nie znają angielskiego

 

 

 

sztampowy motyw zemsty (ubili bachora idiote - który połasił się na kostke czekolady) - czek

 

nie za bardzo wiem, na czym ta sztampa miałaby tu polegać

 

 

 

du pczenie sie  w najmniej odpowiednim momencie - czek

 

no w sumie mogli zaczekać na koniec wojny, racja

 

 

 

jedyny fajny motyw tego filmu to ubicie gebelsa ze snajpierki,w momencie kiedy było słychać pioruna

 

dobrze, że ten motyw jest wymyślony przez andżeja, bo jest nieźle absurdalny. nie kur.wa pioruna, tylko bomby 

 

 

niesztampowa i niekiczowata wersja dla andżeja

 

wszyscy nieudolnie naśladują ruski akcent. główny bohater jest ślepym idiotą nie potrafi strzelać. jego dupera, to brzydka, gruba niemka, która w połowie filmu znika z jakimś innym kolesiem. główny bohater w scenie miłosnej wali konia i ginie od strzału w plecy. the end. bez zdrady, zemsty, fajnej laski - oryginalnie  

  • Plusik 7
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

andrzej ale co amerykanscy aktorzy powinni gadać wtedy z ruskim akcentem ale nadal po angielsku?

 

Najlepiej po prostu darować sobie poważne podchodzenie do tego sympatycznego, ale bombastikowego filmu jakim jest Wróg u Bram, i jak się chce obejrzeć film wojenny dziejący się w ZSRR - obejrzeć film zrobiony w ZSRR.

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

Młodość - jakie to było..dobreeee. Super klimat tego filmu, zdjęcia no i aktorzy. Patrzyłem z zaciekawieniem na to co się wydarzy, dialogi były ciekawe ogólnie bardzo dobry seans 8+/10

 

Brooklyn - melodramat o miłości, który o dziwo nie wywołał u mnie zażenowania i nie był przesadzony. Saoirse Ronan naprawdę pokazała że jest zdolna, drugi plan z Gleesonem też bardzo dobry, muzyka bardzo przyjemna. 8/10

 

Room - jakoś nie porwał mnie ten film, pierwsza godzina naprawdę dobra. Szkoda że wtedy są największe emocje moim zdaniem i dalej już jest tak sobie. Brie Larson jest oscarową pewniaczką ponoć, mi tam bardziej podobała się Ronan, ale jeszcze nie widziałem "Carol". 7/10

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...