Opublikowano 26 października 201311 l ja jestem wielkim fanem przenosów. to ćwiczenie działa na klatkę i plecy. wydaje mi się, że jest idealne na zakończenie treningu klata-plecy w super seriach dawno dawno było jednym z podstawowych ćwiczeń siłowych, dziś traktowane głównie jako ćwiczenie rozciągające,wraz z rozpiętkami rozciąga klate kompletnie (wzdłuż i wrszerz). ale spróbujcie zrobić to dużym ciężarem małym zakresem powtórzeń..... ponieważ działa to zarówno na najszerszy, jak i na piersiowy większy, to ja robie to na dwa sposoby (oba z wykorzystaniem jednej sztangielki): 1. klatka kładziemy się na płaskiej ławce, uginamy nogi w kolanach podkurczając je w strone brzucha (czyli stopy w powietrzu), dzięki czemu klejimy się plecami do ławki bez mostkowania. ciężar nie za duży, żeby nie uruchamiać za bardzo najszerszych. klatka wypchnięta do przodu jak przy wyciskaniu. schodzimy z hantlą na trochę bardziej ugiętych łokciach (tylko bez przesady), kierując je do wewnątrz. schodzimy głęboko, ale bez zwiększania kąta w łokciu na końcu (staw łokciowy cały czas nieruchomy). wracamy w góre i zatrzymujemy hantlę na wyskości mostka i przytrzymujemy 2 sek mocniej spinając klatkę (która i tak powinna być świadomie spięta przez cały czas trwania ruchu - uzyskujemy to częściowo właśnie przez jej wypchnięcie i kierowanie łokci do wewnątrz). wydech przy opuszczaniu, wdech przy podnoszeniu - ważne żeby robić GŁĘBOKIE wdechy co mocniej uruchamia klatkę 2. plecy tytaj zupełne przeciwieństwo wariantu nr 1, czyli : ciężar ciała opieramy w poprzek ławki na karku i górnej części pleców, głowa odchylona do tyłu poza krawędź ławki, nogi ugięte w kolanach, stopy na podłodze, miednica opuszczona. efekt tej akrobacji to maksymalne mostkowanie. hantlę (ciężar większy niż przy klatce) opuszczamy maksymalnie do dołu co wymusi zmiane kąta włokciu na dole, czyli jego większe ugięcie, ale poza tym łokiec w trakcie ruchu jest ugięty zaledwie minimalnie. łokcie w trakcie ruchu kierujemy do zewnątrz, chodź z przyczyn naturalnych będą się schodziły na dole (inaczej nie opuścimy hantli dość nisko). inaczej niż przy klatce, tutaj rych zatrzymujemy na samym dole na 2 sek, wracamy z hantlą trochę poniżej poziomu mostka i od razu schodzimy. przez cały czas miednica opuszczona, stopy płasko przylegają do ziemi a głowa nieruchomo odchylona w tył/dół - to zapewnia nam ważne w wariancie plecowym głębikie mostkowanie i uruchamia dobrze najszerszy nie ma za dużo ćwiczeń na klatke w przeciwieństwie do pleców czy barków, zwłaszcza w warunkach domowych, dlatego warto stosować zwłaszcza wariant klatkowy. różnorodność to podstawa w rozwijaniu struktury mięśniowej, a im dłużej ćwiczymy, tym jest ona bardziej porządana w celu zaliczania progresji jak macie dostęp do wyciągu linkowego, to polecam też przenosy z wykorzystanie owego. różnorodność mości panie Edytowane 26 października 201311 l przez Kazub
Opublikowano 26 października 201311 l Kiedyś chyba wronerro wrzucał dobre ćwiczenie szczególnie na środek klatki. Ale zapomniałem jak sie zwało
Opublikowano 26 października 201311 l kanabisowi chyba chodiz o to co do przenoszenia, to (pipi)a nie dam rady, boli jak jasna cholera w tym barku
Opublikowano 27 października 201311 l Aha, wybacz. Miałem dodać że ty albo wronnero to wrzucaliście. Nie gniewaj sie
Opublikowano 28 października 201311 l Powiem Wam tak, wchodze w ostatni etap treningu HST. Bole stawow i miesnie sa konkretne, szczegolnie przy wiosle czy wyciskaniu zolnierskim. Trening dosyc ciezki ale widze plusy, masa troche ruszyla ale sila na mega plus.
Opublikowano 3 listopada 201311 l Tak mnie napyerdala staw lokciowy od miesiecy, ze juz mam powoli dosc silki :< (*) Cant do this no mo
Opublikowano 3 listopada 201311 l Ja wlasnie skoczylem hst i bardzo dobrze, prostowniki mi chyba (pipi)ly. Akurat tydz na roztrenowanie przeznacze na regeneracje..
Opublikowano 5 listopada 201311 l Smaruje masciami 5-6 razy dziennie + zamowilem sciagacze. Nie moge brac stackow na stawy, mam po nich ultra sranie. Pomoglyby pewnie, ale 2 miechy latac na kibel nie mam zamiaru.
Opublikowano 7 listopada 201311 l Chłopaki jaka jest bezpieczna granica kilogramów (kręgosłup i te sprawy) do której moge sobie zarzucac sztangę na plecy do przysiadu? Zawsze mam kogoś kto mi ją z pleców zdejmie. Nie mam obecnie hajsu na żadne fajne stojaki, a te które mam obecnie są połączone z ławeczką, Edytowane 7 listopada 201311 l przez maciucha
Opublikowano 7 listopada 201311 l Mysle, ze na twoim etapie kazdy ciezar z ktorym zrobisz minimum 8 powtorzen bedzie ok.
Opublikowano 7 listopada 201311 l obecnie robie 4x12 z 45kg i mógłbym troche wiecej, ale właśnie boje się że coś mi się spie.rdoli w plecach przy zarzucaniu
Opublikowano 7 listopada 201311 l Jak sie boisz, to zaloz 2 razy mniej i rob from ass to grass. Jeszcze ci na dobre wyjdzie. Edytowane 7 listopada 201311 l przez Jaczes
Opublikowano 7 listopada 201311 l obecnie robie 4x12 z 45kg i mógłbym troche wiecej, ale właśnie boje się że coś mi się spie.rdoli w plecach przy zarzucaniu Ciężar mały, ale rozumiem o co chodzi bo wczesniej też robiłem z zarzucania i jest ciężko. lepiej zainwestuj w stojaki bo z takimi małymi ciężarami to ci później będzie ciężko dac po pi.ździe nogom przy przysiadach Edytowane 7 listopada 201311 l przez kanabis
Opublikowano 7 listopada 201311 l Ja teraz robilem teraz koncowke HST jakos z 5x150 i prostowniki bardziej na(pipi)aly niz nogi
Opublikowano 7 listopada 201311 l kolana tylko troche trzeszczą, ale nie bolą ani trochę (zanim zacząłem cwiczyc nogi bolały dosc często )
Opublikowano 7 listopada 201311 l bez stojaków bez sensu. na masie powinieneś napier.dalać ciężary na te nogi fhói - nie 45kg razy milion, tylko ze 100kg po 8. Wiadomo, dobra technika i z kolanami nic nie powinno być. przy półrocznym siłowniowym stażu jade 3s po 130x8 i kolana działają zacnie, chyba najłatwiejsze cwiczenie dla mnie ;]
Opublikowano 7 listopada 201311 l nogi miałem mega słabe na start, teraz jest sporo lepiej, a i tak nie zależy mi na niewiadomo jak rozje.banych udach Edytowane 7 listopada 201311 l przez maciucha
Opublikowano 7 listopada 201311 l Jak sie boisz, to zaloz 2 razy mniej i rob from ass to grass. Jeszcze ci na dobre wyjdzie. Roznie bywa. Ja sie nabawilem problemow z wiezadlem przez ATG, cos ala kolano skoczka mam od roku. Teraz glownie ekcentryczny trening na nogi mam (lekarzkazal )
Opublikowano 9 listopada 201311 l Dobra, stawy juz nie bolo, sciagacze na lokciach. Jade z FBW SuperSaiyan, dawno nie robilem :]]]
Opublikowano 9 listopada 201311 l Ja od poniedzialku zaczne sobie P&P bo jeszcze sie tym nie bawilem a prostowniki i reszta ciala doszly juz chyba do siebie :F
Opublikowano 9 listopada 201311 l domyślam się, że chodzi ci o push&pull, ale może rozwijaj te skróty, bo nie każdy je rozumie zrobiłbym jakiegoś przydługiego posta o tych przysiadach ale mi sie nie chce, to może jutro
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.