jakby kogoś interesowało, 29 kwietnia zmarł w wieku 102 lat Albert Hoffman, kolo od LSD.

Trzeba bedzie chyba dodac kilka osob, strasznie zywotni kandydaci sie trafili...

Patrick Swayze?

Zbyt latwe. Juz sie pozegnal z rodzina.

Serio umiera?

Lekarze mowili w marcu, ze pozyje gora 5 tygodni, wiec byc moze jest niesmiertelny.

Szkoda, bo fajnie tańczył w "WIRUJĄCYM SEKSIE".

Jest taki dow(pipi):

 

- Czemu Patrick Swayze już nigdy nie pójdzie na ceremonię rozdania Oscarów?

- Bo nie jest zbyt dobrym aktorem.

no i co z nim kufa?

jeszcze żyje

sydney pollack umarł, ale cokolwiek.

serio?

 

<otwiera szampana>

oby ten z tlove

(pipi)

to nie ten

 

moze nie do konca ten temat, ale ktos zayebal prochy kurta cobaina xDD

wyobrazam sobie jego mine, jesli nie wie co ukradl

"co to (pipi)a jest? kakao?" xD

Pewnie Courtney za dużo wypiła i wpadła na pomysł, żeby zrobić sobie z prochów mężusia skręty, teraz wstydzi się przyznać i stoi przy kradzieży.

swayze wyzdrowiał

Esbjorn Svensson nie żyje.

 

Nie wiem, czy było.

No, ale tych ludzi nie ma na liscie, wiec to nie ma znaczenia.

swayze wyzdrowiał

 

w ciągu pięciu lat i tak (pipi)nie, poczekamy

szczerze przyznam, ze zawodnicy w drugiej edycji sa wyjatkowo zlosliwi

they're no fun anymore.

 

 

 

http://film.interia.pl/szukaj/news/urodzin...owskiej,1179558

 

twarda sztuka

YESSSSSSSSSS

 

Paul Newman nie zyje

 

 

Moze teraz pojdzie z gorki

Jak to mówi Darek Szpakowski: teraz rozwiąże się przysłowiowy worek z bramkami?