Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 3,4 tys.
  • Wyświetleń 440 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

... Mówi się, że ,,na Zachodzie" Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi... dowiozło! Tiaaa, średnie oceny dla tego filmu, globalnie, wypadają na około 7/10. Czyli? Chyba jest nieźle, co nie? Dla mnie ,,Oszukać Przeznaczenie 2" jest najlepszym filmem z tego cyklu; w sumie ,,3" jest bardzo bliski ideałowi części drugiej, no ale... tego motywu TiRa wiozącego pale drewna na naczepie... nic nie przebije. Damn it! :D

W dniu 9.05.2025 o 00:09, smallv86 napisał(a):

Rezyser 3ciej czesci conjuring(najgorszej), course la laarona i zakonnicy 2.

No nie napawa to optmizmem.

Ale sam trailer ok.

Widać po zwiastunie ,,Obecności 4"... przyłożoną do całego procesu produkcji tego filmu rękę Jamesa Wana, i to baaaardzo solidnie. Będzie zarówno - taką mam nadzieję - kameralnie, strasznie, i to pośrednio i bezpośrednio, oraz cholernie mocno suspensowo, czyli ,,straszenie złem bez pokazywania zła". To może być najlepszy po cz.2 z Uniwersum film od lat. Oby pykło! <3

Opublikowano

Sinners oraz Oszukać przeznaczenie: Więzy krwi już w zatoce i u Yify. Póki co w 1080p.

Edytowane przez Mani

Opublikowano

Final Destination Bloodlines - bardzo dobrze wyszło, katastrofa na otwarcie elegancka, Tony Todd widać, że już jedną nogą w grobie był, fajnie, że jeszcze zdążył się pojawić, no i kurde jedna scena szczególnie zapadnie w pamięć 8000-wheelchair.png

Opublikowano

Nie wiedzialem ze umar ;( [*]

Opublikowano

,,Rytuał" z Alem Pacino - pewnie zapowiedź filmu widzieliście. Dla mnie ten horror może być czymś na granicy metafizycznego kina grozy z elementem okultyzmu, opętań etc. Zobaczymy czy ten ,,Rytuał" dorówna swojemu poprzednikowi z 2011 roku z A. Hopkinsem w roli głównej - w tym przypadku 14 lat starszy tytuł, WoW!, zrobił całościowo niebagatelne wrażenie. Jakby tak kina zrobiły ,,mini-maraton" Rytuałów - najpierw projekcja filmu z 2011 roku, potem tego Netflixa z 2017, no i na końcu w serii (ależ by to było te około 6h doznań strachogennych.... xD) ,,Rytuał" z 2025 roku. Może... kto wie, jesteśmy świadkami renesansu horrorów z egzorcyzami i temu podobne? Czyżby!

Opublikowano

Until Dawn (2025) - dzień świstaka albo raczej noc świstaka w horrorowym sosie. Grupka przyjaciół ginąca na różnorodne sposoby i przeżywająca ten sam wieczór non stop. Jest krwawo, nawet wybuchowo, ale zupełnie nie mogłem się zaangażować w tą opowieść. Brak tu jakiegoś napięcia, strachu, bo i tak wiesz ze wszyscy zginą i odrodzą się na nowo. A wielu rzeczy można domyśleć się odrazu.

Nie wiem czemu Sony adaptując Until Dawn zmieniło cała historie na zupełnie nową. Jasne gra jest bardzo filmowa, ale chętnie zobaczył bym jej adaptacje skorojną w 120 minutowy film, niż to co podano tutaj. Jest kilka fajnych scen, ale to za mało, bo po 5 dniach od obejrzenia zapomni się o tym filmie.

Opublikowano
W dniu 24.05.2025 o 13:46, Sep napisał(a):

Until Dawn (2025) - dzień świstaka albo raczej noc świstaka w horrorowym sosie. Grupka przyjaciół ginąca na różnorodne sposoby i przeżywająca ten sam wieczór non stop. Jest krwawo, nawet wybuchowo, ale zupełnie nie mogłem się zaangażować w tą opowieść. Brak tu jakiegoś napięcia, strachu, bo i tak wiesz ze wszyscy zginą i odrodzą się na nowo. A wielu rzeczy można domyśleć się odrazu.

Nie wiem czemu Sony adaptując Until Dawn zmieniło cała historie na zupełnie nową. Jasne gra jest bardzo filmowa, ale chętnie zobaczył bym jej adaptacje skorojną w 120 minutowy film, niż to co podano tutaj. Jest kilka fajnych scen, ale to za mało, bo po 5 dniach od obejrzenia zapomni się o tym filmie.

Gówno straszne, tylko efekty na plus, widać, że budżet był.

Opublikowano

Slyszalem opinie ze Sinners lepiej obejrzec w kinie. W mojej wypozyczalni jeszcze nie ma i sie waham. Ktos potwierdza czy przesadzone?

Opublikowano

Kazdy przyzwoity film warto obejrzec w kinie, takze Sinners…

Musisz sobie odpowiedziec na pytanie czy polaczenie filmu muzycznego z supernatural to moja bajka? Jesli tak to warto, jesli nie to po co

Film mocno osadzony w kulturze afroamerykanskiej co mi akurat sie podobalo, przykulo mnie do ekranu na dobre, w departamencie hororrow ciezko o nieszablonowe rozwiazania

Muzyka stanowi spora czesc seansu, ktory dosyc wolno sie rozkreca ale w ten sposob za to dawkuje napiecie juz po kwadransie zastanaiwialem sie o wiele rzeczy a to uwielbiam w filmach

Ten film ocieka specyficznym klimatem nawet sam obraz jest jakis taki „filmowy” z jakoscia. Ktos kto zna sie na kreceniu niech wyjasni. Z pewnoscia obejrze kiedys ponownie, z przyjemnoscia

A ta dupa z zoltego transformersa jak wyrosla…

Dobre sa piosenki

Aktorzy zagrali porzadnie wampirow

Opublikowano

sdsdzczcx.jpg

.... Początkowo myślałem, że na plakacie filmu pisze ,,Fredro"... gachigasm no ale... ,,Frendo" też brzmi nieźle. Pomysł na film chwytliwy, taki bardziej niskobudżetowy. Obsada aktorska - może być, na pewno nie ,,meh". Ale co z tego będzie? I chyba się na to wybiorę... Ubóstwiam horrorki w kinie na koniec ,,dnia kinowego", np. gdy idę na 4 seanse w ciągu dnia, i to najlepiej gdy jest to kino grozy/thriller/coś psychologicznego emitowanego w salach 4K z systemami DolbyAtmos. Baang! Ktoś się wybiera na ,,Frendo"?

Opublikowano
W dniu 26.05.2025 o 08:17, Mejm napisał(a):

Slyszalem opinie ze Sinners lepiej obejrzec w kinie. W mojej wypozyczalni jeszcze nie ma i sie waham. Ktos potwierdza czy przesadzone?

Byłem 3 razy. To tak w ramach zajawienia czy film dobry i czy warto się wybrać do kina.

Opublikowano

Ale to nie musical, prawda? Prawda?

Opublikowano

Nie, natomiast muzyka stanowi szalenie ważny aspekt tego spektaklu. A że przy okazji jest jej dużo (i jest świetna IMO)... Sam chyba z 5 czy 6 kawałków słucham do dziś, tj praktycznie każdego dnia bo siadły mocno. I serio, dla samej strony wizualnej i artystycznej (audio) warto się na ten film wybrać.

Edytowane przez Amer

Opublikowano

W ostatnim tygodniu nadrobiłem kilka filmów z serii Final Destination, a wczoraj wybrałem się na Bloodlines.

Krótko: ależ to było dobre banderas. W zasadzie wszystko tu zagrało: scena początkowa, świeże podejście do fabuły, twisty i fajne relacje między postaciami. Szkoda, że film nie trwa te 10-15 minut dłużej, bo końcówka aż prosi się o więcej.

Opublikowano
Sinners Movie Poster (#1 of 33)...
No image preview

Sinners Movie Poster (#1 of 33)

Plakaty z filmu. Nawet w tej dziedzinie film blyszczy.

Najlepszy oczywiscie to wariacja Ernie Barnesa, pozdro dla kazdego kto zna

Opublikowano

Bez tytułu.jpg

Plakat do ,,MEGAN 2.0"... (Kurłaaa zapomniałem nawet, że za około miesiąc ten film debiutuje w polskich kinach) wygląda... jakby był reklamą jakiegoś influencera z YT, nie wróć!... influencerki zajmującej się promocją kosmetyków czy różnych pierdołek dla kobiet) nie bardzo przekonuje mnie do pójścia na ,,ten horrorkowy cosik"... Zresztą zwiastun wyglądał na bardziej niszowy i śmieszkowy... Ale przynajmniej Chucku ma ,,używane" gdy widzi MEGAN... hue hue. xD

Opublikowano

Sinners - do kina sie nie wybralem bo pojawilo sie w wypozyczalni i nie zaluje tej decyzji. Zgaduje ze w zalozeniach mial to byc kolejny film o leczeniu traum czarnoskorej spolecznosci ameryki i jako bialas moge nie za bardzo kumac czacze, ale jesli gdzies tam latala latka horroru to zupelnie nie wiem gdzie on wystepowal. I w ogole po co wrzucili tam wampiry. No chyba ze artyzm polegal na tym zeby one zastapily bialych rasistow bo wtedy metafora jest dosadniejsza, tyle ze kkk i tak sie pojawia. Nie wiem. Pelno tez jest watkow pobocznych, ktore nie maja swoich finalow. Wielu postaciom ktos umarl, we wstepie mamy temat muzyki jako lacznika miedzy zyciem i smiercia i na koncu nic z tego nie wynika. Pojawia sie nawet oddzial indianskich van helsingow i tez nic z tego nie wynika. No ale obecnosc mniejszosci odhaczona, mozna skladac papiery na oskara. Muzyka miala przodowac a to w wiekszosci zwykly delta blues, wiecie taki gatunek ze koles siedzi i spiewa ze mu umarla krowa. Nie znalazlem tu nic wybitnego do nadstawienia ucha. Masa ciekawych postaci i ich realacji ale w sumie straszna wydmuszka ten film bo nic z niego nie wynika. No i oczywiscie wszyscy musza sie ruchac i to kobiety tutaj macaja pierwsze facetow po jajach. Pierwsze 45min spoko ale potem jazda w dol. 6+/10.

Opublikowano

Nowość z netflixa, typowy teen slasher dziejacy się w latach 80, taki średniak na 5/10, z nudów mozna sprawdzic

Opublikowano

To chyba kolejna część tej serii sprzed kilku lat, w której grała ruda ze Stranger Things. Mocno średnie to było.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.