Opublikowano 23 września 201113 l Kreng - Grimoire (2011) http://www.multiupload.com/B9FTDMOK17 Bardzo dobra płyta na wieczory stojące pod znakiem sesyjnej nauki. Polecam tym, którym przejedli się Bohreni i Kilimanjaro.Moja ulubiona płyta, jeśli chodzi o ten rok. Mastodon, Today, Rwake - to wszystko niższa liga.
Opublikowano 24 września 201113 l No dobra, a jak ktoś nie ma wieczorów sesyjnej nauki, to kiedy powinien jej słuchać?
Opublikowano 24 września 201113 l Wieczorami niestojącymi pod znakiem sesyjnej nauki. Dla mnie to taki negatyw Endless Summer Fennesza. Płyta rozbraja w podobny sposób, z tym że zamiast wakacyjnej przygody słuchacza czeka koszmar. Edytowane 24 września 201113 l przez Grzegosz
Opublikowano 24 września 201113 l Kreng - Grimoire (2011) http://www.multiupload.com/B9FTDMOK17 Bardzo dobra płyta na wieczory stojące pod znakiem sesyjnej nauki. Polecam tym, którym przejedli się Bohreni i Kilimanjaro. Właśnie sobie słucham czytając 'Baltimore' Mignoli. Jest klimat, jest grim grim, puszczać późną nocą. Edytowane 24 września 201113 l przez koval
Opublikowano 28 września 201113 l Tak. Zajelo 7 miejsce na mojej liscie najlepszych plyt z 2007 roku <ok>
Opublikowano 11 października 201113 l Black Cobra – Invernal (2011) 01. Avalanche (4:36) 02. Somnae Tenebrae (3:26) 03. Corrosion Fields (6:00) 04. The Crimson Blade (5:17) 05. Beyond (6:15) 06. Erebus Dawn (6:07) 07. Abyss (5:20) 08. Obliteration (2:48) vbr v0 http://www.filesonic...file/2517337334 http://www.wupload.com/file/374829066 płyta roku jak nic, ale nie wiem od kiedy to ląduje w alternatywie
Opublikowano 12 października 201113 l Nie wie działem gdzie wrzucić, jakiś łaskawca niech przeniesie gdzie jest tego miejsce.
Opublikowano 12 października 201113 l Jezu no, za duzo klikania. Stary, leniwy zgredzie. ;/ Zresztą w Uderze nie ma tysięcy wątków więc zainteresowani tak czy siak trafią. ;x
Opublikowano 24 października 201113 l chyba najlepszy Waits od czasu Bone Machine (1992) no, nowy waits rozpier.dol konkret. targać!
Opublikowano 31 grudnia 201113 l Colin Stetson - New History Warfare Vol. 2: Judges (2011) Za(pipi)iste. Na początku myślałem, że to jakieś elektroniczne cuda, po chwili dotarło że tu są żywe instrumenty. Ciekawostka z wiki: The music on New History Warfare Vol. 2: Judges was captured entirely live in single takes at Montreal's Hotel2Tango studio, with no overdubs or looping, using over 20 mics positioned close and far throughout the live room.
Opublikowano 31 grudnia 201113 l No to jest nagrane na jeden saksofon (plus oczywiscie wokale w paru utworach). Dla mnie osobiscie jeden z albumow mijajacego roku a The Stars in His Head to w kategorii utwor roku absolutny nr 1.
Opublikowano 10 stycznia 201213 l Ogolnie sporo jest albumow solo na saksofon, ale jednak w 99% to jest zupelnie inne podejscie do tematu. Nie przypominam sobie jakiegos podobnego albumu do "Judges". Sprobuj jakies solowe albumy free jazzowe i moze podpasuje. Steve Lacy jest dosc przystepny, o ile mozna tak napisac. W temacie trabki dobry bedzie Peter Evans.
Opublikowano 16 lutego 201213 l Nowe APTBS sprawdza sie jako EPka, ot kilka nowych utworow do posluchania. Natomiast gdyby dodac do tego jeszcze drugie piec kawalkow na tym samym poziomie i stworzyc z tego 3 plyte, to bylby to ich najslabszy album.
Opublikowano 16 lutego 201213 l Nie rozumiem, EPka zamiast mieć podwojoną siłe ze względu na wielkość, powinna być słaba z powodu nie bycia pełnoprawną płytą. Głupi dillinger, po co sie tak starał na "irony is..."
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.