froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 Niestety brzmienie na plycie i sama plyta slabsza. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 350 Opublikowano 28 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2011 Raczej lepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 350 Opublikowano 29 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2011 Widocznie mamy inne zdanie w tej kwestii. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Grzegosz Opublikowano 23 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2011 Kreng - Grimoire (2011) http://www.multiupload.com/B9FTDMOK17 Bardzo dobra płyta na wieczory stojące pod znakiem sesyjnej nauki. Polecam tym, którym przejedli się Bohreni i Kilimanjaro.Moja ulubiona płyta, jeśli chodzi o ten rok. Mastodon, Today, Rwake - to wszystko niższa liga. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 350 Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 No dobra, a jak ktoś nie ma wieczorów sesyjnej nauki, to kiedy powinien jej słuchać? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Grzegosz Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 (edytowane) Wieczorami niestojącymi pod znakiem sesyjnej nauki. Dla mnie to taki negatyw Endless Summer Fennesza. Płyta rozbraja w podobny sposób, z tym że zamiast wakacyjnej przygody słuchacza czeka koszmar. Edytowane 24 Września 2011 przez Grzegosz Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 24 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2011 (edytowane) Kreng - Grimoire (2011) http://www.multiupload.com/B9FTDMOK17 Bardzo dobra płyta na wieczory stojące pod znakiem sesyjnej nauki. Polecam tym, którym przejedli się Bohreni i Kilimanjaro. Właśnie sobie słucham czytając 'Baltimore' Mignoli. Jest klimat, jest grim grim, puszczać późną nocą. Edytowane 24 Września 2011 przez koval Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 27 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2011 Rwake Rest Poprzednie też takie dobre? Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 Tak. Zajelo 7 miejsce na mojej liscie najlepszych plyt z 2007 roku <ok> Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 28 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2011 lepsze Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Jednak to nowe bardziej mnie się podoba, świetny materiał. Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 11 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2011 Black Cobra – Invernal (2011) 01. Avalanche (4:36) 02. Somnae Tenebrae (3:26) 03. Corrosion Fields (6:00) 04. The Crimson Blade (5:17) 05. Beyond (6:15) 06. Erebus Dawn (6:07) 07. Abyss (5:20) 08. Obliteration (2:48) vbr v0 http://www.filesonic...file/2517337334 http://www.wupload.com/file/374829066 płyta roku jak nic, ale nie wiem od kiedy to ląduje w alternatywie Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Nie wie działem gdzie wrzucić, jakiś łaskawca niech przeniesie gdzie jest tego miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Jezu no, za duzo klikania. Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 12 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2011 Jezu no, za duzo klikania. Stary, leniwy zgredzie. ;/ Zresztą w Uderze nie ma tysięcy wątków więc zainteresowani tak czy siak trafią. ;x Cytuj Odnośnik do komentarza
tk___tk 4 795 Opublikowano 24 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2011 chyba najlepszy Waits od czasu Bone Machine (1992) no, nowy waits rozpier.dol konkret. targać! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Totamten 119 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Colin Stetson - New History Warfare Vol. 2: Judges (2011) Za(pipi)iste. Na początku myślałem, że to jakieś elektroniczne cuda, po chwili dotarło że tu są żywe instrumenty. Ciekawostka z wiki: The music on New History Warfare Vol. 2: Judges was captured entirely live in single takes at Montreal's Hotel2Tango studio, with no overdubs or looping, using over 20 mics positioned close and far throughout the live room. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 31 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 No to jest nagrane na jeden saksofon (plus oczywiscie wokale w paru utworach). Dla mnie osobiscie jeden z albumow mijajacego roku a The Stars in His Head to w kategorii utwor roku absolutny nr 1. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ölschmitz 1 477 Opublikowano 6 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2012 album nieziemski. polec cos podobnego piotrek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 10 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2012 Ogolnie sporo jest albumow solo na saksofon, ale jednak w 99% to jest zupelnie inne podejscie do tematu. Nie przypominam sobie jakiegos podobnego albumu do "Judges". Sprobuj jakies solowe albumy free jazzowe i moze podpasuje. Steve Lacy jest dosc przystepny, o ile mozna tak napisac. W temacie trabki dobry bedzie Peter Evans. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 slabe to nowe aptbs Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 916 Opublikowano 13 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2012 Mnie tam się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza
Obsolete 973 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Nowe APTBS sprawdza sie jako EPka, ot kilka nowych utworow do posluchania. Natomiast gdyby dodac do tego jeszcze drugie piec kawalkow na tym samym poziomie i stworzyc z tego 3 plyte, to bylby to ich najslabszy album. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_ Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Nie rozumiem, EPka zamiast mieć podwojoną siłe ze względu na wielkość, powinna być słaba z powodu nie bycia pełnoprawną płytą. Głupi dillinger, po co sie tak starał na "irony is..." Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.