Posted April 18, 200817 yr najbardziej lubie nektarynki :slinotok: , truskawki, winogrona, banany i jagody (najlepiej w pierogach:) jablka, mandarynki (ale tylko jak sa twarde i troche kwasne, takie skapciale smakuja doslownie byle jak i w zyciu nie zjem), arbuzy itp juz mniej, ale tez lubie wszamac od czasu do czasu a najmniej smakuja mi gruszki, bleh:/ Edited April 18, 200817 yr by Siwy_
April 18, 200817 yr e tam się robakami przejmujecie rotfl ; x <dobrze, że jestem ślepa >>> ja to uwielbiam truskawki utrzeć i z śmietaną < 3333 a najbardziej uwielbiam pomarańcze, mogę tanami jeść ; D i winogrona i kiwi.
April 30, 200817 yr ale to trzeba jeść przez dłuższy okres czasu xD Stretch, zgłoś się po 2 tyg a co to za akcja z tym ananasem? Czemu trzeba jesc przez dłuższy czas? Ananasy uwielbiam, potem mandaryny, truskawki ugniecone widelcem w kubeczku ze śmietaną xD albo takie na ciele xD
April 30, 200817 yr Wolę z puszki ananasy. Lubię maliny, truskawki i poziomki. Wiśni nienawidzę za sprawą swojej wakacyjnej pracy na wiśniach za czasów 15-16latka A z takich egzotyczniejszych owoców, to w zasadzie wszystko mi smakuje, świeże, czy suszone. Wali mi to. Nie cierpiętylko pestek w winogronach, psują cały fun jedzenia Gorfy (gotowe) sniezka jagody maliny ^_^ :slinotok: O_o Edited April 30, 200817 yr by Tori
April 30, 200817 yr ale to trzeba jeść przez dłuższy okres czasu xD Stretch, zgłoś się po 2 tyg powiedziala mi ze smakuje jak banan. to pewnie dzieki zupkom chinskim
May 2, 200817 yr No nie wiem, ja zajadam zupki vifona i mi nigdy tak nie powiedziała. Jestem gorszy ?
May 2, 200817 yr xD Nie lubię bananów bo rzygam po nich ew.te zielone. A tak to każde owoce (ananasy tonami zajadam;]) byle nie kwaśne. edit.fakt nawet na podkreślenie nie spojrzałem... Edited May 3, 200817 yr by _Be_
May 3, 200817 yr xD Nie lubię bananów bo rzygam po nich ew.te zielone. A tak to każde owoce (ananasy tonami zajadam;]) byle nie kwaśne. masz szczescie, ze kata juz nie ma. to mogloby go zabic wczoraj jadlem jakiegos slodkiego ale nie pamietam co to bylo. jedliscie moze juz takie wielkie cos, polaczenie grejpfruta z arbuzem czy kolem od traktora. wyglada ciekawie ale jest raczej drogie, chyba 10zl.
May 4, 200817 yr jedliscie moze juz takie wielkie cos, polaczenie grejpfruta z arbuzem czy kolem od traktora. wyglada ciekawie ale jest raczej drogie, chyba 10zl. Masz na myśli pomelo? No za(pipi)iste W smaku jak połączenie jabłka, pomarańczy i grejpfruta, taki oryginalny. Tylko trzeba dobrze trafić, bo suche w środku są niekiedy i czujesz jakbyś wióry wpieprzał.
May 5, 200817 yr Ja niestety lubię owoce sezonowe, melony, arbuzy i nektarynki(obowiązkowo twarde, a nie jakieś rozpaćkane)
May 7, 200817 yr Arbuzy najlepsze jadałem co roku w hamburgu w wakacje od turków. Kupowało się arbuza wielkości wielkiej piłki lekarskiej za parę euro. W środku krwiście czerwony, soczysty, minimalna ilośc pestek i do tego właśnie nie rozbebłany. Poezja. Ten szit co sprzedają w biedronkach to nawet trudno arbuzem nazwać
May 7, 200817 yr xD Nie lubię bananów bo rzygam po nich ew.te zielone. A tak to każde owoce (ananasy tonami zajadam;]) byle nie kwaśne. masz szczescie, ze kata juz nie ma. to mogloby go zabic jakby co to pisze sie wlasnie przez "rz" a z owocow to najchetniej szamam arbuzy (takie o ktorych pisze tori, obowiazkowo z lodowki), banany, melony i ewentualnie jak mnie najdzie to soczyste zielone jabza
May 7, 200817 yr arbuza, może być wodnisty z biedrony edit. sorry pomyliłem tematy " Kiedyś jadłem Liczi dobre cuś, ale malo tego jest i bardzo ładnie pachnie:) Edited May 7, 200817 yr by Plugawy
May 19, 200816 yr Najbardziej lubię banany, dlatego je najczęściej jadam, jabłka, gruszki, truskawki, mmmmaliny;) Hyhy.
June 10, 200816 yr Truskawki już są na targowiskach. W tym okresie najchętniej kroję truskawy w ćwiartki, polewam jogurtem naturalnym i mieszam razem z płatkami musli. Wypas.
July 18, 200816 yr Cóż... dłuuugo nie jadałem owoców - sporadycznie zapuściłem do żołądka kilka winogronów. Nie były mi jakoś potrzebne do życia, starczało mięsiwo na obiad, jakieś słodycze w trakcie dnia. Ale dzisiaj na kacu (wypłukane witaminki) taka mnie ochota naszła na grejpfruta, że się wziąłem i poszedłem po parę sztuk różnych owoców: wspomniane grejpfruty, kiwi, nektarynki, brzoskwinie, winogrona, banany. Nie ma bata - od dzisiaj regularnie będę spożywał różniste owoce Generalnie nie ma chyba owoca, którego jakoś wybitnie nie lubię, z kolei największym powodzeniem cieszy się u mnie granat - ubóstwiam te czerwone "pesteczki". Dobra... grejpfrut pękł, kiwi też pożarte. Czas na nektarynkę :]
July 18, 200816 yr Ja jestem uzależniony od owoców... Czereśnie, jablka, banany, winogrona, maliny - jem bez przerwy. Znudzily mnie czipsy i cola ;p
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.