jednego Killzonowi nie mozna odebrac - MEGA GRAFIKI, ktora HALO nigdy nie moglo sie poszczycic. Wiadomo, ze pod wzgledem multi nie ma zadnych szans - ale SINGIEL ? Filmowy, brudny klimat, na dodatek tak opakowany miejscami, jakbysmy ogladali render ! Wgniata w fotel i nawet Reach nie ma zbytnio szans zblizyc sie pod wzgledem wykonania do K2. Bardzo bym chcial oczywiscie, ale watpie...

Edytowane 26 sierpnia 201014 l przez easye

Killzone ma ciekawe uniwersum z potencjałem, trochę bardziej sztampowe niż Halo ale ciekawe. Problem w tym, że Sony nie potrafi z nim nic zrobić, nawet jednej porządniej reklamówki, przez co nie potrafią nawet tak za(pipi)istej gry sprzedać w 1/4 ilości jaką zrobiło Halo 3.

 

- niech się Sony uczy jak dobrze robić kampanię reklamowe, to dopiero potem pogadamy.

 

Killzone miało być odpowiedzią na Halo - było klapą (oczywiście w przypadku jedynki, bo z dwójką było trochę lepiej)

Resisstance miało być odpowiedzią na Gears of War - było klapą (po całości)

 

----

 

Agent? To ta gierka, która obok L.A. Noire istniej tylko na papierze?

ano wlasnie, marketing Sony - ssie.

Pisalem to wiele razy, Killzone to zamkniete przestrzenie. Reach z taka grafika i takimi polaciami terenu jest daleko technologicznie od KZ2, mozliwe ze 3. Nie ma co stawiac shootera zbudowanego an zasadzie korytarz-pokoj z epickimi bataliami z udzialem czolgow, sprzetu latajacego i ogromnych pol bitew w Halo.

z podobnych powodów bardziej mnie oszołomił gdzieś z pół dekady temu Half-life 2 (epickie walki z Comibine na każdym kroku) aniżeli Doom 3 (korytarz - 2 zombie/demony - korytarz - 2 zombie/demony, nosz kur.wa?)

 

aha w Killzone nie grałem więc się nie wypowiadam. Ja myślę, że dobrnąłem do takiego miejsca w "karierze" gracza, że grafika już na mnie nie robi wrażenia, jakakolwiek by była. Interesują mnie inne aspekty techniczne (jak właśnie wygląd i nieliniowość bitew albo AI o którym wcześniej wspominałem).

A co do marketingu to nie do końca tak jest, Halo = m$ =rynek usa = wydzierające się grube nerdy przez HS'y których są miliony XD

Edytowane 26 sierpnia 201014 l przez MaroS

Aha.

Pisalem to wiele razy, Killzone to zamkniete przestrzenie. Reach z taka grafika i takimi polaciami terenu jest daleko technologicznie od KZ2, mozliwe ze 3. Nie ma co stawiac shootera zbudowanego an zasadzie korytarz-pokoj z epickimi bataliami z udzialem czolgow, sprzetu latajacego i ogromnych pol bitew w Halo.

Jasne, porównuj to czego nie widać z tym co po prostu w KZ2 widać. To tak jakby pisać, że GTA IV jest ładniejsze od Uncharted 2, bo ten drugi jest robiony na zasadzie korytarza. Choć  akurat w przypadku tych dwóch gier trudno napisać, który z nich jest bardziej zaawansowany technologicznie.

nie ma to jak porownac power rangers do neonaziolowych klimatow. w koncu maja tyle ze soba wspolnego.

POST MILENIUM

 

Halo to arcade'owa gra

 

Boze widzisz i nie grzmisz.

 

Rozumiesz co miałem na myśli, prawda? Łatwo w to wskoczyć nawet na Heroicu. Sporo granatów, jakieś miecze świetlne, brak zarządzania oddziałem, brak jakieś skomplikowanej taktyki, prosta wyżynka. Jest arcadowa w pewnym sensie.

Psyko, co ty chrzanisz? Killzone nazywasz szajsem? To ze Microsoft potrafił sprzedac uniwersum Halo duzo lepiej niz Sony, Killzone, to nie ma w ogole przelozenia, np. na fabule. Ksiazki i komiksy to tylko czesc marketingu, a nie zafascynowania innymi tworcami, tego uniwersum. Amerykanscy Gracze je kochaja, bo idealnie im je sprzedano.

 

Polityka Sony z exami jest juz duzo lepsza, niz byla, ale na wypromowanie Killzone juz nie ma czasu.

 

No i jak uslysze jeszcze raz porownanie Reach z K2 to pekne ze smiechu. W Killzone 2 masz zamkniete tereny, ale sa tez widoczne z gory, i sa calkiem spore, a szczegolowosc ich wykonania powala. K3 ma byc bardziej otwarte, wiec spodziewajcie sie opadow szczek

Edytowane 27 sierpnia 201014 l przez VoytecCFC

nie ma to jak porownac power rangers do neonaziolowych klimatow. w koncu maja tyle ze soba wspolnego.

 

Ohh zapewne sporo poważniejsza jest walka ze złymi typkami o czerwonych oczach i w maskach gazowych, albo udawanie komandosa w CoD, gdzie wraz z jednym ziomkiem rozkur.wiasz bataliony ruskich albo talibów.

 

A co do power rangers, ehh ja jestem skłonny uwierzyć, że za te 500lat ludzkość będzie używała tego typu pancerzy, aniżeli popiertalać bez hełmu i w krótkim rękawku w trakcie zimy, jak to w pewnej grze jest ukazane

 

laserki blasterki - ktoś to świetne podsumował jakiś czas temu w innym temacie

Pewnie wyglada to tak :

-Generale nasi naukowcy opracowali rewelacyjna broń laserową która może zmieść ISA z powierzchni ziemi.

-Laserową?A jak by to wygladało?

-Zaleznie od długości fali laser miałby kolor czerwony,rózowy, niebieski.....

-Eee słabo by to wygladało, strzelamy ołowiem

-Ale broń laserowa ma wiekszą siłę razenia, wiekszy zasieg...

-Zamilcz, niewazna skuteczność, to jest wojna- tu wszystko ma wygladać tak męsko rozumiesz, a nie że lepsze lasery

Nie no jasne, za 500 lat bedziemy to siebie pruć karabinami laserowymi

 

Poza tym, Sev to twardziel, wiec zadna zima mu nie straszna. :potter:

Jeżeli Killzone 3 będzie miało tak samo "fascynującą" fabułę, "charyzmatyczne" postacie i "urozmaicone" misje to do pieca z tym crapem

ha ha-ja to napisałem

No bo jak ktoś pisze że Killzone jest realistyczne, bo mimo postepu technicznego za 500 lat będziemy używać broni o mniejszej skuteczności niż obecna to ....

No i dugi fakt-Na pierwszy rzut oka K2 robił oszałamiające wrażenie, ale po chwili pogrania i zobaczenia jakimi ograniczeniami jest to okupione ciężko nazwać tą grę okazem rewelacyjnej grafiki

Kto pisze ze shooter science fiction osadzony w absolutnie wymyslonych realiach, z wymyslonym konfliktem zbrojnym jest realistyczny?

 

Realizm, jak juz w tej grze odnosi sie ciezkosci postaci, poczuciu broni, ktorych sie uzywa. W Halo biega sie w kombinezonie, (ktory z papieru nie jest) lzej niz nago. Byl ktos choc raz na paintballu? Tam najlzejsze ubranie, w ktorym nie przezylibysmy minuty na wojnie, jest dosc ciezekie i przebiegniecie 100 metrow jest trudne do wykonania, a w tym samym czasie strzelac? Elite difficulty.

Polecam poczytać co nieco o Halo, a nie pieprzyć takie farmazony Voytec.

Nie no jasne, za 500 lat bedziemy to siebie pruć karabinami laserowymi

 

http://apocalypse.blox.pl/2009/10/Laserowa-bron-juz-dziala.html a za 500 lat?

 

ja już generalnie pomijam że ludzkość w Halo poza Spartan Laserem używa broni palnej, a wszystko inne to arsenał Covenantów, ale trudno żeby kosmici używali ołowiu :confused:

KZ jest przesztampowym Amerykanskim kiczem, gdzie zawsze-dobrzy amerykanie walcza ze zlymi faszystami. tak samo jest w girsach, wielkie umiesnione debile napierdalajace do bogu ducha winnych potworkow (co w zasadzie smierdzi mi tutaj konfliktem usa-irak hehe), wiec raczej bilans m$-sony jest wyrownany.

 

a halo hmmmm, nie chce powaznie krytykowac tej gry, bo jej nie znam- gralem chwile, ale "pcium! pcium!" nakazalo mi zmienic plyte. nie moje klimaty.

Polecam poczytać co nieco o Halo, a nie pieprzyć takie farmazony Voytec.

A co takiego złego napisałem, hmm? Ciezkosc postaci w Halo jest inna?

 

Nie musze czytac o tej grze. Probowalem przekonac sie, ale gdzies w polowie Halo 3 wyjalem plytke z czytnika, nie moglem dotrwac do konca.

 

Najtmer - w Girasch nie masz bogu ducha winnych powtorkow ;]

hmm w tych wszystkich grach ameryki nie ma tylko coś na wzór futurystycznego NATO

ktos wie ile obcenie jest preorderow na Reach ? bo chcialbym dodac 1 swoj

w US -/+ 1.5mln

 

do Halo z początku też nie moglem się przekonać, grając w H2 było > co to (pipi)a jest ?! H3 no spoko fajna gierka ale o co te Halo...dopiero strategia HW mnie przekonała do uniwersum, ODST już było dla mnie dobre i mega grywalne ale trochę przestarzałe ;]

Edytowane 27 sierpnia 201014 l przez bigdaddy

ale 100 sztuk Halo Reach ktoś zajumał w portoryko

 

http://gameplay.pl/news.asp?ID=53335

No nie no porównywanie KZ z Halo jest bardzo mądre. Zresztą jak ktoś lubi FPSy i gry w ogóle to zagra w to i to. IMO uniwersum KZ bardziej wciąga, ale Halo też ma to coś (w Reach już nie ma tylu plastikowych gnomów). Obie gry nie są idealne, żadna z nich nie zasługuje na 10, ale jako FPSy są bardzo dobre. Jak ktoś powie, że w grach Halo ma lepszą fabułę i postaci niż KZ to