Chorwacja

[Lucek 4 417]

.

[Kalel 3 422]

Pomyślałem sobie że w sierpniu/wrześniu rzucę się na jakieś Last Minute do Chorwacji. Rejony Trogiru/Splitu/Rijeki czyli miejsca mi dobrze znane. Myślicie że da radę jakąś ofertę do 2000-3000 zł za tydzień dla jednej osoby wyczaić ? 

[balon 5 255]

No szukaj we wrześniu bo już po za sezonem wakacyjnym, więc cenny na bank niższe i mniej tłoczno. Do 3 tys na bank cos znajdziesz.

[qvstra 3 181]

plyty z 80s nagrane, samochod spakowany, zaraz na stacje i cel slask, zeby jutro z rana bedac wypoczetym ruszyc do chorwacji

 

dzieki pajda jeszcze raz za wszystkie informacje :*

[Lucek 4 417]

Gdzie jedziesz? ;>

[WisnieR 2 625]

Poruszam jeszcze raz kwestie funduszy. Bierzemy z narzeczona po 3000zl na glowe wiec razem 6000. Jedziemy autem. W te 6000 wliczone tez jest paliwo. Nie placimy za nocleg nic bo jedziemy do rodziny. Planujemy byc 14 dni. I do sedna... Starczy?

[kermit 6 998]

no raczej luzem starczy, chyba ze codziennie obiadki w wypasionych restauracjach

 

gdybym byl na twoim miejscu to jeszcze hajc z powrotem do PL pewnie bym przywiózł

[Lucek 4 417]

.

[qvstra 3 181]

do baskiej vody - najcudowniejsze miejsce w Europie ❤

aktualnie jesteśmy w karlovac, gdzie zatrzymaliśmy się na nocleg, bo zwyczajnie nie dalibysmy rady przejechać tych 80km które zostały nam do jezior Plitwickich po innych drogach niż autostrada. jutro jeziora i po jeziorach planujemy albo a) przespać się w samochodzie na parkingu przy jeziorach b) znaleźć parking przy stacji i tam spać c) znaleźć jakiś apartament za około 20ojro i spać w łóżku.

 

BTW chyba bije rekordy w jak najniższym spalaniu w trasie e46 318i, srednio pali mi 6-6,5l/100km benzin95 przy dwóch osobach i bagazach wazacych jak 3cia. jestem w szoku bo do tej pory nie udawało mi się zejść poniżej 8l/100 w trasie i to przy pustym samochodzie, mile zaskoczenie będzie więcej pieniędzy na cockte i ozujsko

Edytowane 6 Lipca 2015 przez Qvstra

[Lucek 4 417]

.

[balon 5 255]

Lucjan a ty w Mielnie (i tych klimatach) nie czujesz się jak we własnym salonie podczas niedzielnego obiadu ?

p.s. zazdroszczę (tak pozytywnie) wam tych zagranicznych wojaży. Ja w tym roku ze względu na 3 miesięcznego szkraba odpuszczam zagraniczne wojaże, no ale z bólem serca

[Daffy 10 154]

w sezonie wszystkie trogiry, a zwlaszcza baskie vody odpadaja - cudowne miejsca ale ludzi MASAKRA, jesli lipiec/sierpien to tylko do mniejszych miejscowosci - jest przeciez milion sto siedemstet cudownych wiosek z pieknymi widokami w tym goty kraju - ludzi mniej, ceny mniejsze, kolejki mniejsze. Do glowych turystycznych miejscowek robic wycieczki jednodniowe (czesto nawet nie autem, a jakims promem wodnym - jak miasto jest blisko to wiele takich polaczen oferuja wioski bo miejscowi nawet tak do pracy dojezdzaja), przeleciec przez starowke, porobic foty i nazot.

 

6k na dwojke spokojnie starczy, ja w 2013 z zonka bylem na ciovo kolo trogiru to wydalismy niecale 4k wspolnie, a w sumie nic sobie nie odmawialismy pozwiedzalismy w pizdu i nawet pamietki przywiezlismy (wiadomka, ze alkohol pilo sie na plazach, a nie w knajpach) choc ceny paliwa,winiet i noclegow wyszly nas smiesznie tanio bo jechalismy w 16osob na dwa wynajete przez nas busiki (sami kierowalismy)

[Lucek 4 417]

Balon, na wakacjach to ja akurat chce mieć spokój i ciszę do patrzenia sie w gwiazdy i rozmyślania o życiu

[qvstra 3 181]

wczoraj byliśmy na jeziorach - widoki urywaly dupke nonstop, cudowne miejsce, choć zdecydowanie nie do przejścia w calosci w 40*, my daliśmy rade iść 4h, po czym przeplynelismy jezioro promem.

po jeziorach postanowiliśmy ze pojedziemy trochę przez góry i trochę autostrada, na której zatrzymamy się jak zacznie się sciemniac, żeby nie przegapić widoków. droga przez góry to kolejne 'miejsce' które powinno być na liście najpiękniejszych miejsc w Chorwacji. drogi kręte jak jelita i do tego okraszone mega widokami, niektóre odcinki mogłyby być w WRC Chorwacji. trasa przez autostradę to jeden wielki orgazm dla oczu, dziewczyna skwitowala to w ten sposób - jest tak pięknie ze aż mam mokro.

zatrzymaliśmy się na stacji 130km od baskiej, tylko jak zaczynało się sciemniac, rano wstalismy wcześnie i od 8:30 lezelismy na plaży. jak się okazało podczas śniadania na plaży polozylismy się na początku plaży dla nudystow i oprócz pysznych kanapek miałem widok cyckow i dupy 80 letniej pani. po śniadaniu zawinelismy się na prawidłową cześć baru, o którym pajda wspominałeś.

jest pięknie, tylko Polaków za dużo

[Pajda 2 282]

Kup mi ze dwie puszki Ożujsko - oddam ci kase za piwo i wysylke. 

[Pajda 2 282]

A i bardzo ładną masz dziewczynę

[Lucek 4 417]

.

[Rayos 3 170]

Jeśli w Wiedniu chcecie zatrzymać się na ciut dłużej to koniecznie zwiedźcie 1 bezirk (1 dzielnica - "rynek") i Schonbrunn - pałac habsburgów z najstarszym zoo na świecie

 

Jak znajdziecie trochę więcej czasu to Prater! A jak macie mniej czasu na pierdoły - koniecznie Kahlenberg dla dwóch, trzech powodów:

 

1) Stamtąd Sobieski dowodził podczas wojny z Turkami

2) Tablica pamiątkowa JP2!

3) PRZEŚWIETNA panorama Wiednia ^_^

Edytowane 9 Lipca 2015 przez Rayos

[balon 5 255]

A i bardzo ładną masz dziewczynę

Qvstra w takim razie bardzo czekamy na zdjęcia z wczasów !

[Lucek 4 417]

.

[kermit 6 998]

Prater mi jakoś dupy nie urwał, ot duży park z wesolym miasteczkiem

 

za to Muzeum Historii Naturalnej - najlepsze muzeum w jakim byłem

 

"Schonbrunn - pałac habsburgów z najstarszym zoo na świecie" - Panda jest spoko jak szamie naprzeciwko ciebie bambusa

[Rayos 3 170]

Rayos, no głownie na Prater chcę iść. Tabliczki z Janem Papierzem Trzecim mnie średnio interesują

Tabliczka tabliczką, ale dla panoramy warto tam podjechać  

 

No prater to po prostu lunapark tak naprawdę + park

 

Muzeum true, GOTY, ale na to trzeba mieć czas, a z rodzinką, przejazdem tylko to chyba nie bardzo

 

A jeśli chodzi jeszcze o cały Schonbrunn, to generalnie cały park robi ogromne wrażenie, jego wielkość, wykonanie, no cudo

 

Nigdy nie jeżdżę do Wiednia w celach turystycznych, ale Schonbrunn zawsze chetnie odwiedzam, tym bardziej, że większość rodzinki mieszka dość blisko pałacu 

Edytowane 10 Lipca 2015 przez Rayos

[grzybiarz 10 055]

Qustra od kiedy masz prawko i za którym razem zdałeś? Coś mi świta, że od niedawna, także szacun, że się nie bałeś jechać od razu w taką daleką trasę.

[qvstra 3 181]

prawko mam od lutego 2014, od tego czasu przejechałem kolo 20k km, wiec lajtowo. Tym bardziej ze trasa jest mega łatwa

a zdałem za 1

Edytowane 10 Lipca 2015 przez Qvstra

[Daffy 10 154]

przeciez trasa do chorwacji i jej trudnosc polega na tym by nie zasnac na prostej drodze przemierzajac kolejny kilometr prostych jak stol autostrad, kiedys jeszcze nie bylo obwodnicy wiednia czy tych tras na przeszczal przez gory w cro wiec musielismy walic przez centrum wiednia czy serpentynami, teraz to gorzej i niebezpieczniej jest w duzym miescie w pl niz w trasie do cro