Nie chodzi o kitranie sie po katach, tylko staranie sie chodzic jak najblizej rogu mapy, wtedy jest duzo mniejsza szansa ze dochodzisz do wymiany ognia z przeciwnikiem, a tu ktos nagle czestuje cie seria w plecy.

 

Bronie w sporej czesci przypadkow maja maly rozrzut, wiec celowanie tez nie wymaga hiper skilla. Mozna powiedziec ze gra jest noob friendly

Edytowane 3 grudnia 200816 l przez Fernando

Nadal uważam że MP nie ma pojary do COD4.

Jest grupa osób które tak uważają, ale dla większości multi jest dokładnie takie samo (+inne mapy i bronie) jak w czwórce i wolą zmienić na piątkę, bo czwórka im się przejadła (tak jak mi).

Przeciez to w zasadzie jedno i to samo. Obie czesci maja lepsze i gorsze mapy, podobne perki. Denerwujace bywaja psy, ale helikopter tez byl. W czym, wiec tkwi wyzszosc czwartej czesci ?

Moze poprostu klimat. Tutaj 2 WS, tam z "modern warfare". Mnie osobicie bardziej kreca gry z karabinami typu mp5, ak47 ale mp44, thomsony tez daja rade, zwlaszcza w COD2/5.

czy ja dobrze wyczytalm na poprzedniej stronie ze w cod5 tez mozna RED DOT'a dorzucic?

cos ala RDS

 

Też mam już dość COD'a 4 dlatego raz na jakiś czas gram w COD5 ale to nie to samo już ,jak dorwałem COD'a 4 grałem jak szalony...

Muszę stwierdzić, że tryb veteran to nie jest już przyjemność z grania. Jak dwudziesty raz powtarza się przejście z jednego checkpointa do drugiego, mam taki poziom frustracji, że k... i ch... lecą jak popadnie a pad powinien być rzucany o ścianę.

To nie jest już zabawa dla takiego casuala jak ja, to jest kuźwa jakaś męczarnia.

Ale w tym trybie widać przegięcia - cały ogień przeciwników skupiony na mnie jakbym był na czerwono pomalowany, każdy strzał z jakiejkolwiek broni i jakiejkolwiek pozycji trafia we mnie, mimo, że obok biegnie parę osób, wejścia, pomiędzy dwóch żołnierzy, którzy idą przodem i sobie gdzieś tam strzelają i nie widzą pomiędzy nimi wroga, który ich też nie widzi ale za to dostrzega mnie, niemożliwość nabrania oddechu, bo trzeba dojść gdzieś, żeby skończył się respawn wrogów no i na koniec majstersztyk - NBA się chowa, granatem skądkolwiek wróg nie rzuci, gdziekolwiek by się nie znajdował, gdziekolwiek ja bym się nie przyczaił, zawsze granat ląduje obok mnie. A jak jestem w stanie go odrzucić to lądują obok trzy.

Potwierdzam, Veteran w WaW zupełnie mnie nie śmieszy... W 2-ce było dość ciężko (chwilami bardzo) ale dałem rade skatować go w kilka dni. 4-ka poszła w trakcie jednego weekendu, ale przy piątce dałem sobie siana po chyba 5 czy 6 levelu. Szkoda zdrowia

Wszystko przez te skrypty - 100% aim wroga, widzenie nas przez sciane, itd itd

Taki news znalazłem o COD5

Call of Duty 5 World At War: 2 or 3 map packs on way

 

http://www.product-reviews.net/2008/12/03/...p-packs-on-way/

Potwierdzam, Veteran w WaW zupełnie mnie nie śmieszy... W 2-ce było dość ciężko (chwilami bardzo) ale dałem rade skatować go w kilka dni. 4-ka poszła w trakcie jednego weekendu, ale przy piątce dałem sobie siana po chyba 5 czy 6 levelu. Szkoda zdrowia

A mi się wydaje, że jest podobnie, naprawdę trudne momenty są może 4-5. Reszta checkpointów zatrzymuje nas góra na kilkanaście minut. W trójce niektóre były podobnie frustrujące.

Będą dodatki

Potwierdzam, Veteran w WaW zupełnie mnie nie śmieszy... W 2-ce było dość ciężko (chwilami bardzo) ale dałem rade skatować go w kilka dni. 4-ka poszła w trakcie jednego weekendu, ale przy piątce dałem sobie siana po chyba 5 czy 6 levelu. Szkoda zdrowia

 

Też tak mam ale dobiłem do 14 levelu i dałem spokój póki co (dokończyłem na hardened) - ze 3 dni siedziałem nad jednym momentem aż uciekła radość z grania w ten tytuł a szkoda <_<

Potwierdzam, Veteran w WaW zupełnie mnie nie śmieszy... W 2-ce było dość ciężko (chwilami bardzo) ale dałem rade skatować go w kilka dni. 4-ka poszła w trakcie jednego weekendu, ale przy piątce dałem sobie siana po chyba 5 czy 6 levelu. Szkoda zdrowia

 

Też tak mam ale dobiłem do 14 levelu i dałem spokój póki co (dokończyłem na hardened) - ze 3 dni siedziałem nad jednym momentem aż uciekła radość z grania w ten tytuł a szkoda <_<

 

Hmm ja przechodziłem COD4 na veteranie parę dni temu i teraz przechodzę COD5 na veteranie i moim zdaniem veteran w COD'dzie5 jest śmiesznie łatwy... Ostatnie parę dni to było dla mnie piekło - No Fighting In The War Room przechodziłem przez 3-4 dni <_<

OK, niech będzie - gra jest prosta, ja jestem słaby Poproszę zatem szefów o rzeczowe porady na level no 5. Przebijam się przez płonący las, w miejscu gdzie okopali się Niemcy (pod mostem, na którym śmiga czołg). Napierniczam w nich dobre 15 min, a i tak non-stop pojawiają się nowi - syzyfowa robota. Nie jest to niby nowość w COD, ale w tym miejscu zwyczajnie mi się odechciało. Próbowałem chyba przez 2 dni i dałem sobie siana, po tym jak "wspierający mnie" koleś pozwolił Niemiaszkowi przejść tuż obok i posłać mi kule w pelcy.

Spróbuj iść lewą stroną, okopami, potem trzeba odbić w prawo i zbliżyć się z boku do stanowiska karabinu. W okopach musisz wiedzieć skąd wybiegną Niemcy, a gdy chwilowo opanujemy sytuację i trzeba będzie zbliżyć się do mostu, należy wyczuć moment (gdy wybijemy sporo Niemców, a nie będą biegli nowi). Checkpoint jest zaraz pod mostem. To jedno z miejsc, gdzie wrogowie wypadają bez końca, więc strzelanie z pewnej odległości nic nie daje, trzeba szturmować.

Udało się uff... Aktualnie jestem w 14 misji chyba.

 

Czy tylko u mnie wywala sporadyczne bugi podczas wczytywania checkpointów? Troszkę to wredne, więc trzeba zmuszać się do przechodzenia całej misji przy jednym posiedzeniu.

Słyszałem o takich przypadkach, choć sam nie miałem takiego problemu.

Ja miałem tak ok. 5 razy w trakcie kampanii.Nie powiem denerwowało mnie to.Wiadomo,że na veteranie każdy checkpoint na wagę złota.

Ja mialem raz takiego buga zwiazanego z checkpointpami.

U mnie jakieś 5-6 razy, w trakcie przechodzenia całego Veterana. Raz nawet podczas... zapisywania checkpointa (i trzeba było przechodzić całość od początku). Co ciekawe - skończyłem wcześniej całego COD'a na poziomie regular i problemów nie było.

 

Tak czy inaczej - aktualnie jestem na ostatniej "strzelaninie" (save przed nią). Lekko nie ma Skończe to i do singla nie wróce już przez najbliższe kilka miesięcy Veteran jak zwykle wnerwia, co nie zmienia oczywiście faktu, że kampania w nowym CoD jest IMO bardzo dobra.

Kampania rzadzi, ludzie sie bali, ze znow II wojna itp. Imo to jeden z lepszych shooterow w realiach IIWŚ.

COD5 na HARD skończony uff nie było lekko ale poszło, teraz robie Achivy i misje na Veteranie tylko te gdzie Achiv wpada, Vendetta już zaliczona