Opublikowano 20 stycznia 200916 l Ale mi chodziło o troszke inną sprawę. źle zmodulowałem posta ;] A mianowicie , R10 w grze jak dla mnie nie zasługuje na statystyki pokroju 90 , a conajwyzej 80. Dlaczego tak sądze? - możliwe ze nie umiem nim grac. Ale. - Szybko się meczy, przebiegnie jedną długość boiska i już każdy go ogarnia. Druga sprawa taka , że fizol z niego cieniutki , pada , przewraca sie , nie wspominając o (pipi)kowatych strzałach. W pesie też nie umiałem nim grać. Klątwa jakaś.
Opublikowano 21 stycznia 200916 l te statystyki to jakies lipne sa, ja gram Bayernem i Resinga balasa, zmienilem wczoraj na Butta, i broni 10x lepiej mimo gorszych statsow do tego ten adidas w hu.. wali, co ile oni ten update robia, bo Donovan juz od 2 tygodni w Bayernie a nadal go nie mam w skladzie
Opublikowano 22 stycznia 200916 l A jak mi obrone updatem pogorszyli teraz mendy w Arsenalu-gallas over 80 i toure tez cos kolo tego, tylko ze arsenal ostatnio dobrze gra. Natomiest teraz to rooney jest kuzwa zdrowo przesadzony, np zabieram mu pilke ostatnim obranca a ten od razu mu ja z powrotem odbiera i biegnie sam na sam(a szybki jest niczym ronaldo). Strasznie mnie irytowala ta gra, bo prawie kazdy moj przeciwnik to manu byl, co moi obroncy robili podczas meczu z ronaldo i rooneyem to jakas padaka jest, na dodatek moje stracone bramki to byl schemat, kontra-koles podaje do CR7 lub swiniaka, ma na plecach obronce ale on spokojnie sie odwraca i biegnie na sam na sam, wiec jak zwykle jak idiota wracam najczesciej drugim obronca jak zdarze zeby asekurowac, ale juz rozpedzonego swiniaka lub Cr7 sie nie da zatrzymac, bo moj obronca nawet trafic w nich nie potrafi. Tak wiec od momentu jak przestalem grac przeciwko ManU, to przestalem durnie tracic bramki i tym samym przegrywac mecze. Jak ktos wybiera manu to nie gram z nim i w koncu gra stala sie przyjemna... Edytowane 22 stycznia 200916 l przez polson
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Mam problem z Fifa 09 online, przez XBox Live. Kiedy gram to są okropne lagi i prawie się przez to nie da grać, a żeby było śmieszniej w GTA IV nawet przez chwile nie laguje. A raczej niemożliwe żebym ciągle trafiał na kolesi ze słabym łączem. Więc moje pytanie brzmi, czy to jest jakaś wada "wrodzona" Fify? Czy też może trzeba mieć jakieś szybsze łącze, albo jeszcze coś innego.
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Od 24 grudnia serwey nieco są obciążone. Często mam od tego czasu mecze, w których są opóźnienia, jak również i lagi. Wina EA. Bo wcześniej tego typu rzeczy były marginalne. Teraz jest gorzej. Wiadomo jak jest, dzieciarnia z Brytanii pokupowała/dostała 360tkę wraz z combo Fifa09+CoD:WaW. Przesilenie. Przedwczoraj miałem git, ale wczoraj na noc już lipa, dziś przez dzień również.
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Od 24 grudnia serwey nieco są obciążone. Często mam od tego czasu mecze, w których są opóźnienia, jak również i lagi. Wina EA. Bo wcześniej tego typu rzeczy były marginalne. Teraz jest gorzej. Wiadomo jak jest, dzieciarnia z Brytanii pokupowała/dostała 360tkę wraz z combo Fifa09+CoD:WaW. Przesilenie. Przedwczoraj miałem git, ale wczoraj na noc już lipa, dziś przez dzień również. Potwierdzam. Wszystko przez Servery EA, które w fifie są naprawdę świetnym żartem! Obecnie praktycznie nie da się grać online w tę śwtetną grę! Online nie grasz przeciwko innym graczom, tylko przeciwko potwornym LAGOM. Niestety problem dotyczy także klubów, gdzie jest totalna porażka!!!! Dzisiaj udało mi się rozegrać 3 mecze jednak była to męczarnia...Gratulacje dla ekipy z EA za skopanie online fajnej gierki.
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Mowisz chyba tylko o meczach rankingowych, bo w meczach ze znajomymi jest nadal wszytsko okej. I po czym stwierdzasz, ze skopali online ? po tym, ze 2 tygodnie cos dziala gorzej niz wczesniej. Idz pograc w PES'a i dopiero zobacz co to znaczy skopany online.
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Hmmm...Gram krótko bo 2 dni dopiero.:].Ale rozegrałem kilka meczów i w dosłownie 1 nie miałem lagów. . No i same ManU....:].Porażka...
Opublikowano 24 stycznia 200916 l Jak ktoś bierze ManU to wychodzę, szkoda mi nerwów... Jak niektórzy robią takie nuklearne strzały sprzed pola karnego? Jakieś combo LT+B, czy co? Oni sobie tak strzelają sprzed pola, a ja sam na sam w 50% spalę lub bramkarz broni... Bramkarz! Jak nim wychodzić? Edytowane 24 stycznia 200916 l przez Nadrill
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Ja nie wychodzę. Najłatwiejsza drużyna do rozpykania, ofkoz jeśli nie jest w rękach BARDZO dobrego gracza. 3, 4 bramki w pierwszej połowie i gościu rezygnuje.
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Ja nie wychodzę. Najłatwiejsza drużyna do rozpykania, ofkoz jeśli nie jest w rękach BARDZO dobrego gracza. 3, 4 bramki w pierwszej połowie i gościu rezygnuje. Dobra, ale ty miałeś 88 streaka, ja wczoraj 5 i czułem się kozak...
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Nie w tym rzecz. Leciało a passa rosła. Nie moja wina, że trafiałem na ManU bo goście którzy nimi grają przeważnie o piłce pojęcia nie mają. Krystynka, bieg, strzał z dupy. Polecam nie dusić tackle tylko biec sprintem na zawodnika manualnie. I z kontry, z kontry Juve jest zabójcze.
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Ja na ManU brałem Barcę. Dostałem parę razy do 0, ale jak już się nauczyłem grać to wygrywałem po 3-4 do zera z MANU. Goście wychodzili zazwyczaj;/
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Mowisz chyba tylko o meczach rankingowych, bo w meczach ze znajomymi jest nadal wszytsko okej. I po czym stwierdzasz, ze skopali online ? po tym, ze 2 tygodnie cos dziala gorzej niz wczesniej. Idz pograc w PES'a i dopiero zobacz co to znaczy skopany online. To, że jesteś największym fanboyem FIFY to wie każdy kto przynajmniej czyta ten temat na forum, więc twoja opinia nie jest conajmniej obiektywna. Ja pisze o fifie a nie o PESIE z którym porównujesz dzieło EA przy każdej możliwej okazji. To chyba jasne że w PESIE online jest skopany, ale w fifie jest też BEZNADZIEJNIE, i pisze to z całą odpowiedzilanością. Jak pisze o online to pisze o rankingach i też o grach ze znajomymi. Opóźnienia dobijają a w klubach to już jest normalnie PADAKA!!!!!! Nie da się grać klubów normalnie... Jak nie wierzysz to sobie wejdź na światowy ranking klubów na ligę 1 i przeczytaj motto w czołówce zespołów, zobaczysz co o serverach EA myślą ludzie którzy troche w to grają. Aha i o 2 tygodni to chodzi tragicznie ale wcześniej także nie było najlepiej, w FIFIE 08 duuuuużo lepiej to biegało.
Opublikowano 25 stycznia 200916 l Nie. Do 24 grudnia było ok. Od dnia premiery. Nie pisz, jeśli nie wiesz. Mam grę od premiery więc wiem co mówię. Pierwsze co to było odpalenie multi na rankingu. Było znakomicie, popsuło się po 24 grudnia.
Opublikowano 26 stycznia 200916 l W nocy gra dziala duzo lepiej niz w dzien. Pedalstwo sie przerzucilo teraz na Barce, ale wszystkich da sie ograc;p
Opublikowano 27 stycznia 200916 l Mowisz chyba tylko o meczach rankingowych, bo w meczach ze znajomymi jest nadal wszytsko okej. I po czym stwierdzasz, ze skopali online ? po tym, ze 2 tygodnie cos dziala gorzej niz wczesniej. Idz pograc w PES'a i dopiero zobacz co to znaczy skopany online. To, że jesteś największym fanboyem FIFY to wie każdy kto przynajmniej czyta ten temat na forum, więc twoja opinia nie jest conajmniej obiektywna. Ja pisze o fifie a nie o PESIE z którym porównujesz dzieło EA przy każdej możliwej okazji. To chyba jasne że w PESIE online jest skopany, ale w fifie jest też BEZNADZIEJNIE, i pisze to z całą odpowiedzilanością. Jak pisze o online to pisze o rankingach i też o grach ze znajomymi. Opóźnienia dobijają a w klubach to już jest normalnie PADAKA!!!!!! Nie da się grać klubów normalnie... Jak nie wierzysz to sobie wejdź na światowy ranking klubów na ligę 1 i przeczytaj motto w czołówce zespołów, zobaczysz co o serverach EA myślą ludzie którzy troche w to grają. Aha i o 2 tygodni to chodzi tragicznie ale wcześniej także nie było najlepiej, w FIFIE 08 duuuuużo lepiej to biegało. Dokladnie tak jak mowia inni - tez gre kupilem 2 dni po premierze i Online byl za(pipi)isty, bo nawet przy meczach 11 na 11 opoznienia byly ledwo widoczne... Rankingowe obecnie gram rzadko, za duzo osob na liscie pocina w FIFE, by grac mecze rankingowe. Zapisz sie do jakiegos turnieju na jakims forum i nie bedziesz narzekal. A - i Fanboyem FIFY jestem ogromnym - proste - najlepsza pilka jaka do tej pory powstala, a ze kocham pilke nozna, to trudno nie byc fanboyem... Ciesze sie, ze na forum sa jeszcze ludzie z tak obiektywnym zdaniem jak Twoje.
Opublikowano 30 stycznia 200916 l Faktycznie w nocy chodzi to dużo lepiej, u mnie tak po 22.00 już można spokojnie pocisnąć!
Opublikowano 30 stycznia 200916 l Formalnie Real Madryt ma w składzie Lassana Diarre i Klaasa Jaana Huntelara ale we Fifie ich nie ma jak się gra w necie , wie ktoś coś na ten temat? Czy dopiero zaktualizują wszystko po okienku transferowym ^_^
Opublikowano 2 lutego 200916 l Coś niesamowitego. Dorwałem grę po 2 miesięcznej przerwie obcowania z nią. Grałem gdzieś do 10.11 i sprzedałem. Jednak poczułem chęć pogrania w Fifkę i Aem mnie zbawił hehe. Tak więc do rzeczy. Niesamowicie cieszy poprawiony przywilej. Miałem 2 takie sytuacje, że przed łątką na pewno sędzia by przerwał grę. A teraz co ? przywilej hehe. Radość z gry jest niesamowita, świetny gameplay okraszony świętną grafiką i nieziemską animacją. Chętnie się zmierzę z jakiś rodakiem w sieci mój GT macie w sygnaturce. super tytuł. będę grał aż nie wejdzie edycja z numerem 10
Opublikowano 2 lutego 200916 l ja w FIFE w koncu dochodze do poziomu ze starych czasow PES'a. Kiedys myslalem, ze polowy rzeczy nie da sie wykonac, a da sie - w prosty spoosb, tak samo, jak okiwac bramkarza na zwod do strzalu, kiwka zwykla - wszystko sie da, trzeba tylko sie nauczyc. ;]
Opublikowano 2 lutego 200916 l to jest (pipi) przegięcie. gram AS Roma VS Celtic. Ja Roma. Dochodzi 30 minuta 2-0 dla mnie i gość wychodzi. Co z tego, że Win dla mnie jak (pipi)a meczu nie idzie normalnie zagrać żal.
Opublikowano 2 lutego 200916 l Niestety wciaz jest troche do zrobienia w gierce - Liga mistrzow cwiercfinal, kolo dostaje czerwona kartke w pierwszym meczu, po czym w rewanzu spokojnie strzela mi bramke... W sumie to sa podstawy by takich rzeczy gra pilnowala... A bramkarza to da sie na rozne sposoby. Kluczem jest nie naduzywanie sprintu... Niestety im rzadziej gram to coraz trudniej mi w necie... Za nerwowy jestem i ciezko mi grac swoje... Co wiecej ten ulamek sekundy opoznienia robi roznice... Tym bardziej ze refleks w ogole nie ten...
Opublikowano 4 lutego 200916 l to jest (pipi) przegięcie. gram AS Roma VS Celtic. Ja Roma. Dochodzi 30 minuta 2-0 dla mnie i gość wychodzi. Co z tego, że Win dla mnie jak (pipi)a meczu nie idzie normalnie zagrać żal. Muszę cię dobić - niestety nie zalicza ci meczu jako wygranego. Jeśli dałby walkower, to tak, 3-0 dla ciebie. Ale s(pipi)iele wychodzą z gry i nie wygrywasz. Chociaż czasem też tak niektórym robię na złość, gdy za bardzo się cieszą i CR7 Elo. Dziś dodali wszystkie komenty do sciągnięcia i obrazek FIFki w dashu.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.