Skocz do zawartości

Europa League


Rekomendowane odpowiedzi

Tu chodzi o to, że talent Muniaina był już przemaglowany przez wszystkich lata temu, ale niektórzy są tak podjarani swoją wielką umiejętnością kliknięcia "scout player" w FM-ie, że wydaje im się, iż w realu ten gracz nie istnieje. Przynajmniej dopóki nie zagra z tym jednym klubem, który śledzą też w realu.

Nie wszyscy posiadają twoją umiejętność oglądania dwóch meczów naraz i śledzenia wszystkich europejskich lig z cypryjską włącznie, no ale z drugiej strony livescore i, nie wiem, goal.com?, nie jest dla każdego. I tak, dla mnie w realu ten gracz poza filmikami na YT nie istniał, no bo jak miał istnieć skoro nie oglądam meczów Athletic.

Odnośnik do komentarza

Postawiłem 2:3 dla Athletico u buka, ale mi wczoraj Lyon nie wszedł -.-

 

Bardzo irytujący błąd :(

 

Gdzie jest to stare dobre PSV ? :(

 

Odszedł Hiddink i się zyebali. Jeszcze Koeman coś tam działał. Ostatnio się stoczyli, ale tak jak Feyenoord chyba nie upadną. Ogólnie to jak się porówna taki Ajax i PSV do tego co było jakieś 5-10 lat temu, można dojść do wniosku, że z Eredivisie złe rzeczy się dzieją. Jedynie FC Twente i AZ jakieś tam postępy zrobiły, ale tylko dlatego, że Ajax i PSV się staczają.

 

5-10? Człeku, pamiętasz Ajax za czasów Litmanena, Kluiverta ,braci de Bore i Overmarsa? No (pipi)a, to był AJAX! :)

Beskitu, mieli wtedy jeden z lepszych składów w europie. van der Sar na kaście, Rejkard, Davids.. no normalnie aż szok że oni wszyscy grali w jednym czasie w jednym klubie :)

 

Ajax z Ibrą,Heitingą,Sneijderem, Van Der Vaartem czy Van Der Meyde też nie był zły.

 

Nosz tak.. sorka. Oczywiście Athletic, a nie Athletico..TERAZ JUŻ DOBRZE thx Yakubu

Odnośnik do komentarza

Sędziowanie na Old Trafford znowu zapisze się do kart porażek. Jedyne słuszne gole, to tylko ten Rooneya na 1:0 i Llorente na 1:1. Gol na 1:2 z ewidentnego spalonego. Evrze spada but, a trzeba powiedzieć, że piłkę miał Manchester United, sędzia przerywa grę, piłka dla Bilbao. To było konsekwencją bramki na 1:3, jak również chęci odrobienia United wyniku na 2:2, dalej to już tylko ogromne pretensje do Rafaela, że miał Muniaina kilometr za sobą i stanął do piłki jak idiota. Ten przybiegł i dobił. No ludzie.. Rzutu karnego dla gospodarzy nie powinno być. Przy zdrowym sędziowaniu wynik jaki powinien brzmieć to 1:2 dla Athletic Bilbao, co w rewanżu i tak nic nie zmienia, ponieważ Czerwone Diabły muszą wygrać różnicą dwóch bramek. Co prawda można mieć uzasadnione pretensje do sędziowania, ale bez echa nie może przejść dramatyczna postawa Manchesteru. Tak słabej gry jak w tym sezonie nie widziano tutaj od wielu, wielu lat. Naprawdę to jest zatrważające, tytułu mistrza Anglii niestety na pewno nie będzie. Były wyjątki od reguły, ale na rozciągłości całego sezonu, to kiepsko, natomiast Baskowie świetnie. Naprawdę przypomniała mi się gra Chile Marcelo Bielsy na Mistrzostwach Świata. Piękna, szybka, techniczna piłka.

Edytowane przez sir_ryszard
Odnośnik do komentarza

Niby to United, ale jak się nieraz w tym sezonie okazało, jednak są jakieś granice fuksa.

 

 

Nie najgorszy mecz w Udine. Spodziewałem się, że wschodząca potęga z Aalkmar nie wypuści prowadzenia, ale już w pierwszej minucie otrzymali czerwoną kartkę, a Udinese rzut karny. Teraz jest już 2-0, a do końca meczu Włosi pewnie strzelą coś jeszcze, by nawet dogrywki nie musieć grać.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

No ale to już wiadomo od jakiegoś czasu.

 

Tymczasem AZ miało szansę prawie przesądzić awans, ale Rasmus Elm nie strzelił karnego. Mimo wszystko mecz powoli dobiega końca, Udinese musi strzelić dwie bramki - prawdopodobnie mimo fatalnego początku najlepszy obecnie holenderski zespół przejdzie dalej. Naprawdę fajnie grają. W lidze wygrywają raczej defensywą, podczas gdy dużo goli strzela Ajax, tymczasem w Europie wygląda to odwrotnie.

 

 

O 21.05 "honoru" angielskiej piłki będzie bronić Manchester City, który przegrał 0-1 w Lizbonie. W ostatniej ósemce zobaczymy prawdopodbnie trzy hiszpańskie kluby, trochę niemieckich i holenderskich. Mecz Twente-Schalke mnie ostatnio zawiódł, ale Niemcy będą musieli zaatakować, więc chyba dam im szansę jeszcze ten raz.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Czyli można prawie na pewno założyć, że w następnej fazie zobaczymy trzy ekipy hiszpańskie (Atletico, Athletic, Valencia), dwie holenderskie (AZ, Twente) oraz Sporting, Olympiakos i Hannover (który dziś rozbił Standard 4-0 - pechowcem dnia Kanu, który strzelił dwa samobóje). Patrząc na historię pucharu i obecną postawę, Hiszpanie na pewno wydają się faworytami.

 

Kraj mistrzów Europy i świata ma więc pięć ekip w ćwierćfinałach obu rozgrywek. Anglii została Chelsea. Można oficjalnie ogłosić, że Hiszpania zdobędzie więc najwięcej punktów w tym sezonie, ale też wydaje mi się, że są duże szanse, by wrócili na pierwsze miejsce ogółem, policzę to jeszcze wieczorem. Portugalia zaś już raczej bankowo będzie po sezonie na piątym miejscu, wyprzedzając Francję.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że jednak fanom będzie nieco ciężej się emocjonować meczami na szczycie tych prestiżowych rozgrywek, wiedząc, że o triumf walczą ekipy, które nie postawiły większych oporów zespołom będącym w Portugalii, Włoszech czy Hiszpanii daleko za czołówką.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...