Skocz do zawartości

Sacred 2


xylaz

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

W końcu kupiłem taniej, bo chciałem sprawdzić jak rzeczywiście wygląda ta gierka i... nie jest tak źle jak mówią, myślałem, że będzie gorzej :) Całość wygląda jak połączenie Champions of Norrath i Sacred 1. Każdy kto lubił te gry nie powinien być zawiedziony. Cała rozgrywka skupia się na zwiedzaniu świata oraz zdobywaniu doświadczenia i przedmiotów. Mapa jest przeogromna i możemy dowolnie się po niej poruszać, bez żadnych ograniczeń fabularnych. Samo odkrywanie mapy i wykonywanie mało ważnych questów potafi wciągnąć i zabrać dużo czasu. Fabuła niestety sięgnęła dna, ale na szczęscie szybko się o niej zapomina. Intro jest zupełnie zbędne i tylko psuje nastrój ze swoją muzyką, zupełnie nie pasującą do klimatu.

Grafika jest przeciętna. Jak na dungeon crawlera patrzonego z góry nie jest chyba źle... bardziej podoba mi się od Dragon Age. Jest mnóstwo zieleni, drzewa wykonane są tak jak w oblivionie, ale nie rzuca się to w oczy, a wyglądają dzięki temu ładnie. Cała roślinność delikatnie rusza się na wietrze i ciekawie wygląda gdy buszują w niej potwory i zwierzęta.

Pod pewnymi względami gra jest bardzo dopracowana. Jest dużo zwierząt niezabijalnych, które umilają rozgrywkę swoją obecnością, do tej pory widziałem żaby, króliki, psy, koty, świnie, krowy, jelenie, ptaki, ryby. Istnieje cykl dzień-noc, cienie zależne są od aktualnego położenia słońca na niebie. Zmieniają się warunki atmosferyczne.

Najbardziej w tej grze denerwuje mnie chyba kamera. Widok na postać jest z góry i można dowolnie przybliżać i oddalać kamerę. Można też obracać kamerą, ale nie można zmieniać jej nachylenia i to jest największy ból. Na zbliżonym widoku nie da się praktycznie grać, bo pole widzenia obejmuje tylko parę kroków od bohatera. Gra aż się wtedy prosi o możliwość zmiany nachylenia kamery, bo wygląda w tym zbliżeniu efektownie. Poza tym, gdy schodzimy z jakiegoś wzgórza i zbliżymy kamerę, wtedy widać cały teren, ale tylko dlatego że znajduje się poniżej. Na równinie nie widać już nic. To duża strata dla gry, bo zdarzają się bardzo ładne widoki, a w większoci przypadków nie da się ich zobaczyć. Domyślam się, że to ograniczenie ma związek z ukrywaniem dorysowującego się terenu, ale naprawdę mogłoby to być inaczej rozwiązane.

Jak dotąd zwiedziłem tylko skrawek mapy, więc z ogólną oceną się wstrzymam. Na koniec pokażę kilka obrazków, takich ładniejszych widoczków które się trafiają (byłoby ich znacznie więcej, gdyby nie kamera) - OBRAZKI

Odnośnik do komentarza

Ja byłem chwilowym posiadaczem tej gry w ramach poszukiwań dobrego action rpg z co-opem, ale niestety zostałem pokonany niegrywalnością tego trybu. Screeny z posta wyżej prezentują się fajowo, ale w co-opie jesteśmy skazani na statyczną kamerę z daleka, przez chwilami trudno jest dostrzec nawet wrogów. Dodatkowo, przy tak rozbudowanym (może nawet przekombionwanym, kwestia gustu) rozwoju postaci nie dano możliwości wchodzić jednocześnie do menu postaci obu graczom - gdy jeden upgraduje postać czy grzebie w ekwipunku to drugi ma 5-10 min przerwy (porównuję do baldura z ps2 czy untold legends gdzie obaj gracze mogą jednocześnie mieszać w swoich przedmitach i rozwoju).

Zdementować muszę to co napisał ktoś wyżej - można handlować między postaciami, ale trzeba mieć założone 2 konta na konsoli i oba z kontami psn.

Ogólnie to gra mi przypominała offline world of warcraft w świecie na pograniczu jrpg i europejskiej fantastyki. Mnie za serce to nie chwyciło, dobrego action-rpg z lokalnym co-opem szukam nadal :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Musze zainterwniowac w obronie gry :)

 

Sacred 2 na pewno nie jest crapem, nie jest tez gra nadzwyczajna.Czesto zdarzaja sie bugi [nie mozesz z kims porozmawiac i basta].Srednia ocen na gamerankings to 7, zas na metacritics mamy 70 [a ocena graczy to 80].Po krotce wylicze zalety, jakie dostrzeglem po ograniu 150 godzin.

- swiat jest OGROMNY, nie widzialem jeszcze gry, ktora mialaby tak ogromny swiat.Mam odkryte dopiero 60% mapy po tylu godzinach grania.

- 6 postaci do wyboru, ktore znacznie roznia sie pod wzgledem mozliwosci.Shadow Warrior jest zupelnie inny w "prowadzeniu" niz np. High Elf.

- rozbudowanie.Na poczatku [nie wiem jak Ty, Stoodio] czujesz sie zagubiony.Mamy combat arts, ktore mozemy modyfikowac i rozbudowywac[uzywanie specjalnych run].Kazda postac ma inne CA, wiec sa tez rozne runa.Modyfikacji CA dokonujemy poprzez rozwijanie skilli, ktore sami wybieramy po osiagnieciu odpowiedniego poziomu naszego bohatera[mozemy wybrac 1 z 2 sciezek modyfikacji CA].Wielosc broni i zbroi tez przyprawia o zawrot glowy.Bronie i czesci zbroi mozna modyfikowac u kowala, wtapiajac w nie rozrorakie amulety, pierscienie i inne elementy, o ktorych tutaj juz nie wspomne. Wystepuja 4 rodzaje slotow jakie mozna spotkac... To, co napisalem to skromny przyklad na to, jak gra jest rozbudowana pod tym wzgledem.Nie jest to wiec pozycja dla wszystkich.Jesli szukasz wybuchow, spektakularnosci, akcji non-stop nie podchodz.

-ponad 600 questow.Ogrom questow, ktore mozna wykonywac badz nie, wedle uznania, znaczaco urozmaica rozgrywke.

 

 

Wszystkim milosnikom tego typu gier polecam wyprobowac.Stoodio, nie jest to widocznie gre dla Ciebie.Innym przypadla do gustu i zebrala dobre oceny w recenzjach.A moze powinienes zgrac troche dluzej, zeby wczuc sie w klimat gry?

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z przedmówcą. Ta gra to świetny klon diablo, nie ma nic lepszego na PS3 z gier tego typu (dlatego wg mnie jest nawet nadzwyczajna). Dla mnie osobiście 9/10 - jedyna gra w którą mam ochotę grać dalej po spędzeniu 100 godzin (dla porównania: na Fallout 3 i Oblivion nie mogę już patrzeć, mimo że na początku byłem nimi zupełnie zafascynowany). Rozwój postaci bije na głowę każdy inny jaki spotkałem w takich grach - trzeba zdecydować o przeznaczeniu postaci i się tego trzymać, bo wszystkich umiejętności nie upchniemy i nie zmaksujemy. Ilość przedmiotów przyprawia o zawrót głowy, a zwłaszcza myśl, że na każdym kolejnym odblokowanym poziomie trudności będą lepsze przedmioty (a takich kolejnych poziomów jest kilka!) Do designu potworów nie mam żadnych zastrzeżeń - większość wygląda dobrze, a zdarzają się i takie wyglądające obłędnie np. latające harpie. Poza tym w każdej części tego ogromnego świata spotyka się inne stwory. Sam świat zawiera mnóstwo szczegółów i smaczków, które można dojrzeć gdy nie pędzi się przed siebie z oddaloną całkowicie kamerą. Tak jak już kiedyś pisałem, ta gra jest jak połączenie Sacred1 z PC z Champions of Norrath z PS2, z tym że Sacred2 jest lepsza od nich razem wziętych. Dla mnie jedyne minusy to animacja grywalnych postaci i brak możliwości zmiany kąta nachylenia kamery.

Odnośnik do komentarza

Szybkie pytanko - czy ta gra wyszła w końcu po Polsku? Byłem pewien, że tak a tu nagle ktoś wyskoczył z linkiem do cenegi, że premiera niby na lipiec :o

Nie zdziwcie się ale moi rodzice są fanami tego typu gier (Diablo, Champions of Norrath i oba konsolowe Baldury obcykane) i zdecydowanie wygodniej im gdy gra jest po Polsku, stąd moje pytanie :)

Edytowane przez Sowaa
Odnośnik do komentarza

Ja też bym chętnie sprawdził ten tytuł, ale nawet w sklepach w UK nie ma na PS3 :down:

Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, a na allegro widziałem wczoraj używkę za ok 150 zł, chyba komuś się waluty pomyliły ostro.

 

I tak wolałbym nówke, no ale nie ma nigdzie.

Odnośnik do komentarza

Fajnie i ogolnie wesolo, pozostaje tylko jedno "ale".Wiekszosc osob gra w wersje ang. i jesli bedziesz szukal czesci setow na wymiane(a bedziesz :),wtedy sprawa sie skomplikuje.Nomenklatura angielska jest ogolnie przyjeta i wszystkie wiki, poradniki etc. nia sie posluguja.

Nie wspomne juz o tym, ze znalezienie na serwerze kogos, kto jest mniej wiecej na Twoim poziomie doswiadczenia i wymiana z nim to nie lada wyzwanie.Pomysl teraz o polskim nazewnictwie tych wszystkich zbroi, mieczow, toporow... i zastanow sie czy warto.

Mozna oczywiscie miec zaufanego kumpla, z ktorym wymiana bylaby szybka i bezbolesna, mozna grac samemu, nie zwracajac uwagi na rzeczy takie jak sety, ale traci sie wtedy sporo z frajdy, jaka gra oferuje.

Tak czy siak, tak mi sie to widzi.Decyzja zawsze jednak pozostaje w rekach potencjalnego kupujacego.

Odnośnik do komentarza

Ja wolałbym angielską wersję żeby tylko wyszła szybciej, ale Cenega już przyzwyczaiła graczy do swoich profesjonalnych akcji. Jeśli faktycznie wydadzą tą grę to po takim czasie oczekiwania powinno to być max 99 zł, czyli taka cena jak na X360

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Czołem.

 

Zakupiłem tę grę dla sesji coop'a we dwójkę na jednej konsoli z moją dobrą połową. I wszystko pięknie, gra dokładnie tego czego oczekiwałem jest tylko jeden zgrzyt - jak można wymieniać się pomiędzy postaciami przedmiotami.

 

To już na Baldurs Gate na pierwszego xboxa można było przedmioty wyrzucić na ziemie i druga postać je sobie brała.

Próbowałem z dwoma kontami na jednej konsoli, ale albo coś robię nie tak, albo sam już nie wiem ;/

 

Wierzę, że ktoś rozwiązał ten problem.

 

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza

To znaczy,ze gracie na oddzielnych konsolach?

Jesli tak, musicie sie nawzajem odszukac na online, podchodzicie do siebie i pojawia sie dymek "trade". Jesli gracie na tej samej konsoli i macie rozne postaci, po prostu zostaw rzeczy w skrzyni, druga postac bedzie mogla z nich korzystac. Wszystkie skrzynie zawieraja te same rzeczy(ala RE). Nie kazda postac moze uzywac wszystkich rzeczy.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za szybką odpowiedź Ken Marinaris .

 

Popróbujemy ze skrzyniami, pewnie wrzucaliśmy nie te przedmiot.

 

Ale w końcu przed sekundą właśnie obczaiłem jak można wymieniać się offline we dwie osoby w coopie na jednej konsoli. Może komuś się to przyda.

 

1. Potrzebne są 2 konta na jednej konsoli z możliwością wpisania (zalogowania) się do sieci na każde. .

2. Na każdym koncie tworzymy sobie postać (żeby mogły ze sobą grać - obie light albo shadow).

3. Logujemy się na pierwszym koncie i uruchamiamy grę i zaczynamy grę postacią w trybie offline.

4. Gdy zacznie się gra, uruchamiamy drugiego pada i się dołączamy. Wybieramy drugie konto i logujemy się do niego. Wybieramy drugą postać z drugiego konta i volia możemy dowolnie wymieniać się między sobą.

 

Już teraz możemy się spokojnie zanurzyć w świat Sacred 2.

 

Pozdrawiam wszystkich graczy S2

.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...