Skocz do zawartości

TRANSFERY


Rekomendowane odpowiedzi

Bez wątpienia pomoc mogłaby inaczej wyglądać. Środkowy pomocnik o umiejętnościach destrukcyjnych to coś, czego brakuje wielu klubom w Anglii. Zresztą Realowi też... Arteta czy Wilshere na ten moment nie są tytanami w przerywaniu akcji, delikatnie mówiąc, rolę tę w każdym meczu pełni Mathieu Flamini, który nie jest piłkarzem takiej klasy, jaką by chciała ekipa mająca teoretycznie ambicje walczyć o mistrzostwo w dość silnej lidze.

 

Teraz patrzę na ten mecz i widzę, że zaadoptowany tam Cazorla nie wygląda źle, jednak to raczej kwestia elementu zaskoczenia. To także jest, jak Wilshere, Oezil i Sanchez, gracz dość słaby fizycznie i to niesie pewne konsekwencje, idealnie raczej trener chciałby takich graczy używać jako pomocników ofensywnych.

 

Na ten moment trudno powiedzieć, ile wniósłby Khedira, ale jeśli dawał sobie radę w Realu i kadrze Niemiec na przestrzeni lat, to jest całkiem możliwe, że mógłby być wyróżniającą się postacią w lidze angielskiej. Można by pytać o zasadność oferowania mu takiej pensji, ale kto bogatemu zabroni.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zadziwia mnie polityka Atletico. Klub biedny, zadłużony - kupują świetnych graczy, którzy od pierwszego dnia zdaje się nie są faworytami Simeone, i potem ich opychają po kątach. Muszę poszukać w hiszpańskich mediach, jak to konkretnie wygląda finansowo, bo to zadziwiające, że np. taki talent jak Javi Manquillo nie zostaje kupiony za srogą kasę, ale wypożyczony na dwa lata itp.

 

Jan Oblak pewnie podzieli podobny los, bo przez pół sezonu zagrał jeden mecz, zresztą koszmarny z Olympiakosem. Kurde, to był jeden z bardziej pożądanych bramkarzy latem i ma 21 lat.

 

Dla Milanu jest to kapitalna okazja, bo Cerci był jednym z lepszych piłkarzy Serie A na swojej pozycji. Fernando Torres zaś, no cóż, ma za sobą słaby okres w Liverpoolu, słabe lata w Chelsea i słaby okres w Milanie. Ma 30 lat i nie rokuje. Kompletnie zadziwiający transfer.

 

 

 

 

Co do Krychowiaka. Pisałem już latem, że właśnie kogoś takiego brakuje w Arsenalu - i że Wenger pośrednio przyznał, że o tym wie. Wiadomo też, że gracz chętnie by poszedł na największy rynek na świecie, kroił kasę, grał w Lidze Mistrzów. Żart nie jest tylko żartem, kiedy publicznie mówisz, że chciałbyś zmienić pracodawcę. To nie pierwszy raz, kiedy widzę takie zagrywki, od czasu powszechności Twittera i Fejsa piłkarze dość często poprzez nie pośrednio wyrażają swoje chęci pójścia do Arsenalu (najbardziej podobało mi się tego lata, gdy Serge Aurier wrzucał linki do artykułów typu "Dlaczego Serge Aurier byłby idealny dla Arsenalu").

 

Na razie nic, ale jak widzimy w tabeli - zatrudnienie kogoś takiego jak Krychowiak może dla Arsenalu stanowić różnicę pomiędzy grą w LM a brakiem LM, więc mogą być chętni rzucić wielką kwotą nawet w styczniu. O mistrzu nie ma co mówić, ale teraz jest 6-7 miejsce, czyli generalnie sytuacja kryzysowa.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Gdyby Torres po prostu zaczął grać słabo od razu po przejściu do Chelsea, można by łatwiej uzasadnić powody, dla których było to po prostu złe dopasowanie i przez to większe szanse, że w kolejnym klubie znów będzie szalał. Jednak jego forma zaczęła moim zdaniem spadać już w ostatnich miesiącach w Liverpoolu, co sprawia, że ma za sobą słabszą dyspozycję w już trzech klubach z rzędu na przestrzeni ponad 4 lat.

 

To dość niezwykłe, że jeden z 4 najlepszych klubów w Europie sięga akurat po kogoś takiego. Co dalej, wymiana Oblaka na Przemka Tytonia?

 

 

 

Walka o trzecie miejsce w Serie A jest bardzo zacięta - miejsca 3-8 dzielą tylko 3 punkty. W tej sytuacji, Cerci może przesądzić, że Milan będzie miał Ligę Mistrzów, co oczywiście robi wielką różnicę w ilości kasy i sławy klubu. I za co taki prezent? Za to, że zatrudnili Fernando Torresa, który, jak wszyscy się spodziewali, był nadal bezużyteczny. To jest historia rodem z tych najśmieszniejszych z NBA, gdzie los wynagradza czasem kluby za... niekompetencję szefów.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Co jak co, ale powrót Torresa do Atletico jest bardzo dobrym ruchem dla obu stron. Atletico zdaje się, że nie będzie pokrywało jego wynagrodzenia, więc co oni tracą? W sumie nic, zyskują legendę klubu, który pewnie po sezonie definitywnie  przejdzie do Atleti. A tam może się odbudować, hiszpański klimat służy niewypałom  angielskiej ziemi (Forlan). Swoją drogą Forlan też w sumie odchodził z Wysp do Hiszpanii na zasadzie zawodnika zmarnowanego, a jak pięknie się odbudował w Villarealu, a potem rozwinął w Atletico, to wszyscy doskonale wiemy.

Odnośnik do komentarza

Jeden przykład to tak jakby trochę mało, żeby robić z tego regułę, że "hiszpański klimat służy". Są napastnicy, którzy nie muszą być sprawni fizycznie, żeby mieć wyniki - w znanych z "lenistwa" napastników Włoszech wielu weteranów zaczyna rozkręcać się dopiero po trzydziestce. Ale są też tacy, którzy w okolicach 25. roku życia po prostu opadają z sił i nigdy nie wracają. Tak jak mówię, wiek Torresa i trajektoria kariery nie wskazują, żeby mógł być czymś więcej, niż "dobrym duchem" w szatni. Mandżukić i Griezmann się rozkręcają, a po operacji w końcu zacznie grać Angel Correa, 19-latek wywołujący oczywiste porównania do Aguero i Teveza.

 

Dziwne, choć może faktycznie nie ma się czym interesować, ot, piłkarz niechciany nigdzie przyszedł bardzo niskim kosztem, najwyżej nie będzie grał i tyle, nie on pierwszy.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Sfrustrowany Lukas Podolski raczej na pewno odejdzie już tej zimy. Wśród chętnych są Inter, Galatasaray, Atletico. Żadne nie może zapłacić zbyt wiele, ale myślę, że Arsenal weźmie i tyle, bo wygląda, jakby nie był częścią planu na ekipę.

 

 

Kanonierzy składają oferty za Williama Carvalho oraz Winstona Reida. Co do stopera WHU, są spore szanse, bo nie chce podobno przedłużyć kontraktu, który kończy się latem. Co do Carvalho, byłbym w szoku, gdyby Sporting go puścił po taniości - jego występy w LM mnie nie powaliły, ligi portugalskiej za mocno nie śledzę, ale jego renoma nie zostawia wątpliwości, że w końcu ktoś wyłoży na niego prawdziwą fortunę. Na razie nie zanosi się też, żeby Southampton puściło Schneiderlina. Jak to wygląda z Krychowiakiem, nie wiadomo, za jakiś tydzień się raczej okaże, czy coś z tego będzie w tym okienku, ale Sevilla nie jest zbyt chętna. Arsenal rozmawia z Saint Etienne o zakupie Loica Perrina - od lat grającego wspaniale we Francji, głównie na obronie, ale też jako defensywny pomocnik.

 

Moja ulubiona plota? Manchester United sięgnie po... Nemanję Vidicia.

 

 

Inny frustrat, Xherdan Shaqiri, też czeka na uwolnienie. Są rozmowy w sprawie zakupienia go przez Juventus. Allegri przyznał też, że interesuje się Montoyą - rezerwowym prawym obrońcą, który nadal nie przebił się w Barcelonie.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Poldi niech ucieka od tego starego dziada jak najdalej. Co do Torresa, to pewnie coś strzeli jakiemuś Levante czy Eibarowi, przecież nie oduczył się z dnia na dzień strzelać piłki w stronę bramki. 30 lat to nie jest jeszcze taki straszny wiek.

 

Adriano i Simao Sabrosa mają iść do Le Havre w Ligue 2. Fajnie, że nie do żadnej ligi indyjskiej czy innego MLS, bo zawsze lubiłem Simao, i fajnie, że u schyłku kariery się tak nie zbłaźnił.

Odnośnik do komentarza

W związku z wybitną postawą Gimeneza, mówi się, że Atletico będzie chciało jak najszybciej spieniężyć Mirandę, póki jest marką i ktoś za niego wyłoży. Jednak cena wysoka, więc jeśli gdziekolwiek pójdzie, to do Anglii, np. jednego z klubów Manchesteru. Oczywiście 30-letni obrońca jest bardzo chętny na podwyżkę, która by się z tym wiązała. Tylko transfer do United nie byłby niespodzianką - Arsenal nie da tyle kasy za 30-letniego stopera, City chyba i tak zależy głównie na LM, gdzie Miranda nie mógłby grać.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Valencia nie ma kasy. Na ten moment nic nie wskazuje, żeby jej długi były niższe, niż wartość klubu - zapewne nadal są dużo wyższe. Jak więc kupili gracza za 25 mln euro? To Hiszpania, tu nie trzeba mieć kasy, żeby wydawać.

 

Jestem pewien, że gracz i tak - w ten czy inny sposób, jak wiadomo oficjalnie posiadanie graczy przez podmioty pozaklubowe zostało zakazane przez FIFA - należy do tej samej kliki, co pół Hiszpanii i Portugalii. Peter Lim to kumpel boga futbolu Jorge Mendesa i na pewno wszelkie interesy robi tak, żeby najwięcej zysku leciało do kieszeni pośredników.

 

 

Koleś ma umiejętności, ale jak na jego obecną formę i wiek, 25 mln euro to sporo kasy. W będącej rozczarowaniem roku Benfice na pewno się nie wyróżniał w Lidze Mistrzów.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...