Skocz do zawartości

Demon's Souls


McDrive

Rekomendowane odpowiedzi

Różnią się troche tłumaczeniem, i tak nie połączysz się z kimś kto ma inną wersję.

Generalnie w wersji Azjatyckiej jest więcej napakowanych postaci i inny ranking (jak się łatwo domyślić) w zasadzie bez różnicy którą wersje wybierzesz, zależy kto w jaką wersje gra i z kim chcesz grać :).

Odnośnik do komentarza

Przeszedłem już gierkę ale za pierwszym razem zrobiłem za dużo błędów :( Zużyłem 4 pierwsze dusze z demonów i zmarnowałem przez to okazje na dobre czary itp. Nieco skopałem builda swojego knighta i za szybko zakończyłem grę przez co miałem za mały lv na ponowną rozgrywkę (nie wiedziałem że poziom trudności aż tak wzrasta gdy gra się tą samą postacią po przejściu gry). Mimo wszystko i tak moim knightem lv 81 pokonałem każdego kto mnie zaatakował (PVP) prócz jednego typka z halabardą.

 

Jakby ktoś chciał wspólnie popykać to byłoby fajnie:) Potrzebowałbym pomocy w rozwaleniu Blue Flying Dragon bo knightem raczej ciężko go skopać.

 

Wersja US, dopiero zacząłem tą drugą postacią (też knight) więc narazie lv 30, ale dziś na pewno będzie lepiej

 

edit: już jest 89 lv

blue dragon pokonany, doran też

 

Build full knighta jest naprawdę dobry, praktycznie każdego mogę pokonać w łatwy sposób, mam problem tylko z pikinierami i halabardami - nie mogę się do nich nawet za bardzo zbliżyć

Edytowane przez KainGorn
Odnośnik do komentarza

Wkoncu zaczalem grac w DS i cholera,gra hardcore. Nie wybacza bledow,nie prowadzi za raczke,czuc to zaszczucie i beznadzieje ktora nas ogarnia w okol. Jeden maly blad i mozna stracic wszystko. Brak mozliwosci save/load jak to w innych grach np przed bossem dodaje dreszczyku bo wiesz ze musisz byc ostrozny,prawie jak w zycie bym gral ;D

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem wiekszosc ludzi ma wlasnie wersje USA,ja rowniez wiec jak ktos dopiero zaczyna i chce razem pograc to ja chetnie,razem latwiej zabijac bossow,w pojedynke jak ktos nie ma cierpliwosci to moze pada przez okno wyrzucic..ale warto sie przemeczyc,naprawde satysfakcja jest ogromna z zabicia wielkiego bydlaka.

 

A mi zostalo kilka godzin spania,5:20...przeklinam Demons Souls ;s

Odnośnik do komentarza

Tyle, ze w JAP tez nie ma problemu z zagraniem z kims - jedyny minus takiej wersji jest taki, ze obecnie wiecej osob z foruma gra na wersji USA.

W tej grze akurat nie ma roznicy czy gramy z Chinczykiem czy Polakiem - w grze i tak nie ma jakiejkolwiek komunikacji - ani glosowej, ani tekstowej, co zreszta problemem wielkim nie jest, bo w ta gre raczej graja ludzie ogarnieci (zdarzaja sie i idioci, vide post kolesia z tematu jaka gre wybrac - ale szybko sie zniechecaja; osobiscie w grze na szczescie ani razu na takiego nie trafilem :P).

Edytowane przez Yabollek007
Odnośnik do komentarza

Musisz samotnie dojść do i pokonać pierwszego bossa. Wtedy co-op będzie dla Ciebie dostępny - jak odzyskasz ciało będziesz mógł przyzywać dusze innych graczy do pomocy, bądź samemu będziesz mógł zostać przyzwanym ;P . 

 

Demon's Souls rulzuje i w pełni zasługuje na tego GOTY od GS. Aż miłym jest jakie oburzenie w środowisku graczy to wzbudza i to już za sam fakt, że tak niszowy tytuł zostaje nominowany do GOTY (a co dopiero teraz gdy DS ten tytuł uzyskał zamiast U2, AC2 czy Dragon Age :P) . Na IGN i GameTrailers chyba też dostał conajmniej Best RPG of the Year. Bardzo dobrze, może teraz będzie wychodzić więcej takich gier, a i sequel DS już chyba murowany :P

Edytowane przez Belcoot
Odnośnik do komentarza

Z takim podejsciem - wracaj.

Miejsce, gdzie poszedles na poczatku (z kolesiami ze sztyletami i drabina) to specjalna miejscowka ktora jest otwarta tylko, kiedy masz white tendency (wiecej info poszukaj na wiki demon's souls) - i nie ma sie co dziwic, bo powinno sie tam wchodzic bedac troche juz ogarnietym (przydaje sie czar ochronny).

W tej grze panuje kilka zasad, ktorych musisz sie trzymac. Nigdy nie biegaj na pale, zawsze miej tarcze w gorze (nigdy nie wiadomo czy cos na ciebie nie wyskoczy zza winkla), zapamietuj ustawienia wrogow, czytaj wskazowki graczy, staraj sie wymyslac jakas taktyke na dane miejsce. Jesli ci nie idzie jedno podejscie, to sproboj innej metody.

Od siebie dodam, ze na poczatek najlepsza klasa jest Royal - poczatek gry bedziesz mial znacznie ulatwiony (calkiem niezly jak na poczatek gry czar dystansowy oraz pierscien regenerujacy mane), a w dalszym etapie gry bedziesz juz na tyle ogarniety, ze czary i dystans nie beda dla ciebie niczym niezbednym.

Do tej gry poprostu trzeba podchodzic na spokojnie - spieszac sie i majac cisnienie daleko sie nie zajdzie. Irytowac tez sie nie ma co, bo ginie sie z wlasnej winy, a nie przez pecha itd.

Odnośnik do komentarza

Gra jest boża.. pure hardcore.. no i potrafi czasem sfrustrować.. przeszedłem drugiego bossa i teraz biegam sobie po murze i pakuję postać, podbijam sobie broń o nowe +. Przyjemny jest ten etap na murze, bo smok latający wzdłuż mi pomaga siekąc przeciwników :] Ja tylko zwabiam mu ofiary do całopalenia a on nawala łogniyym :] Ale zgadzam się w pełni że gra nie wybacza.. Jak się idzie na pałę to nawet psy czy Ci anorektycy z początku potrafią ukatrupić.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...