kudlaty88 379 Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 (edytowane) nie tylko miniguny są takie cos też jest Ale Maxim jest w singlu, i tylko w jednej misji, a w El Matadero są gatlingi i armaty,chyba że coś mi się poyebalo Edytowane 12 Lipca 2010 przez kudlaty88 Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 pewnie ci sie poyebalo el presidio z el matadero ;p jedno to fort z armatami i gatlingami, a drugi to tylko mala wiocha z kopalnią i karabinem na dachu, osobiscie nie pamietam czy jest tam maxim czy gatling ale moze byc maxim Odnośnik do komentarza
Rik 13 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Dopiero zaczynam przygodę z RDR, ale 2 postacie mnie już rozłożyły. Mianowicie Seth i N.W.Dickens. Ten pierwszy jest nieźle zeschizowany i w scenkach z jego udziałem są fajne nawiązania do Golluma. Nigel za to ma genialną gadkę Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 nie tylko miniguny są takie cos też jest Ale Maxim jest w singlu, i tylko w jednej misji, a w El Matadero są gatlingi i armaty,chyba że coś mi się poyebalo Na dachu w El Matadero jest Maxim, taki sam jak w misjach u Ross'a. Odnośnik do komentarza
kudlaty88 379 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 TheRozi: Mój błąd, pomyliłem miejscówki, myślałem że chodzi o El presidio i dlatego cie poprawiłem. ( Do dziś nie wiedziałem że w el Matadero jest maxim ) Odnośnik do komentarza
kudlaty88 379 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 (edytowane) http://www.cgfocus.com/images/moviereviews/GhostRider/GR_1.jpg Ja bym poprosił taki strój w ramach DLC John jako Ghost Rider huh fajnie by było. Pełnia okolice Tumbleweed...ale by był klimacik Edytowane 13 Lipca 2010 przez kudlaty88 Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 http://www.cgfocus.com/images/moviereviews/GhostRider/GR_1.jpg Ja bym poprosił taki strój w ramach DLC John jako Ghost Rider huh fajnie by było. Pełnia okolice Tumbleweed...ale by był klimacik Może dostaniemy go w DLC z Zombie Oglądał ktoś western "Pat Garrett i Billy Kid"? Widziałem go dzisiaj na TVN7 i jest dość fajny. Po RDR mam zajawkę na ten gatunek filmów. Odnośnik do komentarza
Pupcio 17 121 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Ja oglądałem i muszę przyznać że był dobry,nigdy specjalnie nie przepadałem za tym gatunkiem filmów ale tak samo jak kolegę wyżej po rdr wszystko się zmieniło . Odnośnik do komentarza
Gość Orson Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Mam podobnie. Zawsze uważałem westerny za denny gatunek filmu....nadal tak uważam ale jakos nabrałem ochoty by obejrzeć kilka. RDR to wielka gra skoro potrafi zmotywowac do takich akcji;-) Odnośnik do komentarza
kudlaty88 379 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Mam podobnie. Zawsze uważałem westerny za denny gatunek filmu....nadal tak uważam ale jakos nabrałem ochoty by obejrzeć kilka. RDR to wielka gra skoro potrafi zmotywowac do takich akcji;-) Miałem tak samo jak ty, ale dałem im szanse i nawet polubiłem westerny. RDR zmienia ludzi.( Niema to tamto gra zryła mi banie) :D Odnośnik do komentarza
Gość Orson Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 oj, bo westerny opierają się na bardzo prostych kliszach. Sa motywy zemsty, zdrady , miłości. O twistach rodzem z Memento czy Fight Clubu można zapomnieć. Jednak po sesji (140 godzinnej;-) bede w nich szukał czegoś innego. Czego? Kilmatu tamtych czasów, który już nigdy nie powróci. Piękna przyrody, malowniczych kadrów... Ostatnim film o dzikim zachodzie, jaki mi się spodobał (choć to nie klasyczny-pif-paf western) było "Zabójstwo Jassego jamesa..." . Kilka kadrów, gdzie kamera robiła slajd po bezkresnych połacicach terenu , kłuło w serducho. Tak btw- polecam, jesli ktos nie widział Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 "Zabójstwo..." z Pitt'em? Jeszcze muszę sprawdzić nowy "3:10 do Yumy". Odnośnik do komentarza
Gość Orson Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 tak, z Pitem. Odnośnik do komentarza
kudlaty88 379 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 "Zabójstwo..." z Pitt'em? Jeszcze muszę sprawdzić nowy "3:10 do Yumy". Nowa wersja jest bardzo dobra, oglądaj śmiało,warto Odnośnik do komentarza
Oldboy 984 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 (edytowane) oj, bo westerny opierają się na bardzo prostych kliszach. Sa motywy zemsty, zdrady , miłości. O twistach rodzem z Memento czy Fight Clubu można zapomnieć. Jednak po sesji (140 godzinnej;-) bede w nich szukał czegoś innego. Czego? Kilmatu tamtych czasów, który już nigdy nie powróci. Piękna przyrody, malowniczych kadrów... Ostatnim film o dzikim zachodzie, jaki mi się spodobał (choć to nie klasyczny-pif-paf western) było "Zabójstwo Jassego jamesa..." . Kilka kadrów, gdzie kamera robiła slajd po bezkresnych połacicach terenu , kłuło w serducho. Tak btw- polecam, jesli ktos nie widział Już to pisałem gdzieś wcześniej ale tylko przypomnę.Orson szukasz malowniczych kadrów ? Gratis dostaniesz przepiękną muzę i Claudie Cardinale o reszcie nie wspomnę."Pewnego Razu Na Dzikim Zachodzie" Aktorstwo pierwsza liga, Charles Bronson jakiego nie znałem nigdy wcześniej przy "Siedmu wspaniałych" i jego roli to jak wołanie o pomstę do nieba.Wiem jedno, film pozamiatał mną i to konkretnie http://www.filmweb.pl/Pewnego.Razu.Na.Dzikim.Zachodzie Edytowane 15 Lipca 2010 przez Bushisan Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 ja tez nie jestem fanem westernow, i jedyny jaki ogladalem w ciagu ostatnich lat (przed rdr) to wlasnie 3:30 do yumy (nowa wersja) i w sumie mi sie podobalo, wiele rzeczy bylo fajnych nawet nabralem ochoty na westerny ale jakos potem o tym zapomnialem wiem że klasyki są juz legendarne ale jakos chyba wole nowsze produkcje ze wzgledów technicznych , za bardzo mnie rażą starodawne sposoby kręcenia (tak smao w starym indiana jonesie) Odnośnik do komentarza
Pupcio 17 121 Opublikowano 14 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2010 Ja się zniechęciłem do westernow jak obejrzałem bonanze czy jakoś tak nie dość że niemiecki to jeszcze aktorzy za plecami mieli jakieś namalowane widoki klifów i innych krajobrazów tak więc nóż się w kieszeni otwiera,rdr to najlepszy western w jaki grałem i widziałem Odnośnik do komentarza
agst 122 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Jaki jest najlepszy koń w RDR? i gdzie go złapać? Odnośnik do komentarza
Yano 3 697 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 3 są najlepsze (pomijajac DLC), złoty, czarny i bialy są najszybsze, złty jest na 1 wyspie, ale mi sie mysli z innym "prawie złotym" ;p bialego i czarnego mozna latwo poznac, bialy jest w meksyku (zobacz na mapie ikonke koni) a czarny na 3 wyspie też prawie wszedzie gdzie ogolnie są konie Odnośnik do komentarza
PRQc 705 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Ile jest dokładnie misji głównych w grze??? Pytam bo gram dopiero ok. 11h a już mam 54% ukończonej całej gry, główny wątek fabularny to ile % ?? Odnośnik do komentarza
Słupek 2 022 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Ile jest dokładnie misji głównych w grze??? Pytam bo gram dopiero ok. 11h a już mam 54% ukończonej całej gry, główny wątek fabularny to ile % ?? 57 Odnośnik do komentarza
Kazuun 221 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 3 są najlepsze (pomijajac DLC), złoty, czarny i bialy są najszybsze, złty jest na 1 wyspie, ale mi sie mysli z innym "prawie złotym" ;p bialego i czarnego mozna latwo poznac, bialy jest w meksyku (zobacz na mapie ikonke koni) a czarny na 3 wyspie też prawie wszedzie gdzie ogolnie są konie Od siebie dodam tylko, że American Standardbred jest najczęściej (jeżeli nie tylko) spotykany w nocy. główny wątek fabularny to ile % ?? Ciężko stwierdzić, bo wątpię by ktoś zrobił 57 misji bez zrobienia choćby skrawka misji pobocznych jak niektóre minigierki, polowania, zbieractwo. Ale może ktoś jest na tyle znudzony, że zacznie New Game specjalnie dla Ciebie z tymi wyznacznikami Odnośnik do komentarza
Sqtr78 1 038 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 Mam pytanie, czy w multi można sobie poprostu jeżdzić i spotykać ludzi, czy musze wejść do jakiegoś matcha gangu itp? Odnośnik do komentarza
Colin 1 924 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 (edytowane) multi jest free-roamowe. możesz więc sobie jeździć bez celu i mordować napotkanych randomów/graczy lub podjechać do najbliższego punktu i odpalić sobie jakiś tryb. Edytowane 15 Lipca 2010 przez Colin84 Odnośnik do komentarza
Oldboy 984 Opublikowano 15 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2010 (edytowane) Wreszcie rozgryzłem coopa oprócz tego wskoczył goldzik na advenced w The river.Czas nie ma tu nic do rzeczy potrzeba tylko osiągnąć wspólnie pule 10 tys. baksów i to tyle.Najlepiej wykośic wszystko co się rusza w miarę sprawnie z naliczaniem za kolejnego killa, wiecej wpada dolców jak również za headshoty. Miałem dziwną sytuację konie z dyliżansem stanęły nam na środku drogi i za cholerę nie chciały jechać dalej, lejce jak najbardziej działały ale konie odmówiły posłuszeństwa pomijając jaką ramę miałem z kolesiami. Próbowaliśmy pchać, rozpędzać sie innymi końmi w dyliżans co o dziwo po 10 minutowej męczarni ruszyły a braliśmy też podejrzenia o utracenie prawo jazdy przez kumpla, ukróciliśmy paru koniom życie, został nam tylko jeden ale co jak co misja zakończona. Ramy było co nie miara, dosłownie laliśmy i za to właśnie też cenie multi w RDR . A na deser rozłożyło Nas na łopatki jak ujrzeliśmy podsumowanie i czasówkę z ucieczki w "The Escape" 35 minutowym wynikiem na advenced zaliczonym na ???... złoto Edytowane 15 Lipca 2010 przez Bushisan Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi