Skocz do zawartości

Call of Duty: Modern Warfare 2


Rekomendowane odpowiedzi

Well, jako ze jestem w polowie II aktu to dobrze aby zaczela sie rozkrecac ;p

 

Do tej pory podobala mi sie 'sniezna misja' oraz In Hornet's Nest, glownie za sprawa ostatnich 40 sekund ktore przywolaly usmiech na twarzy :)

 

Ale nawet jezeli faktycznie sie rozkreci, to i tak pierwsza czesc ma 2x lepsza kampanie, bo tam nie trzeba czekac na rozkrecenie sie. Poza tym kompletnie nie rozumiem jakim cudem 'last year villain' zostal uznany za bohatera narodowego. Ja wiem ze to nie o fabule chodzi, ale badz nie badz drugi i trzeci akt MW1 z genialnym, charyzmatycznym, bokobrodym kapitanem Pierce'm, trzymaly sie kupy. Najsmieszniejsze jest to ze ten zabieg w ogole nie byl potrzebny, gdyby pierwszego filmiku nie bylo, a na lotnisku makarov wykrzykiwal cokolwiek innego, to nikt by nie zauwazyl.

 

No nic, ide sie zmusic do przejscia exodusa, moze cos sie w koncu zacznie dziac fajnego :]

Edytowane przez Trzcina
Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że się rozkręci, singla skończę tak czy inaczej.

Co nie zmienia faktu, że nastawiałem się na smakowite mega-danie, a póki co wpieprzam słone paluszki.

Specjalnie czekałem z singlem MW2, aby najpierw ukończyć Uncharted 2, a potem zasiąść do smakowitej, dynamicznej, efektownej kampanii FPP, pochłanianej z wypiekami na twarzy (mając w pamięci MW1).

A sprowadziło się do tego, że po kilku misjach MW2... zacząłem po raz drugi przechodzić U2. :mellow:

Bo w U2 to wszystko wylewa się wiadrami z ekranu, a w MW2 człowiek sobie wmawia, że jest fajnie. Póki co...

Edytowane przez Butcher
Odnośnik do komentarza

 imo powinni podawac 'internet connection required to play' na pudelku, bo singiel nie jest warty tej ceny.

a po co maja klamac? przecierz nie jest required co udowodniles :D

 

 

imo troche przesadzacie z tym "nie jest warty". zgodze sie ze mw1 mial o wiele lepszy single. dwojka sie starala ale mu nie dorownala. ale co sie dziwic? poprzeczka byla za wysoko postawiona no i jestesmy skrzywieni tym ze gralismy w jedynke wiec zamiast tego "wow" ktore mielismy w mw1 mamy "to juz bylo" w mw2. (ciekawe czy ktos nie grajacy w jedynke tez by narzekal na to)

 

a czy nie jest warty ceny single sam w sobie. imo jest wiecej warty niz taki black czy tombraider legends czy fable 1 ktore kosztowaly tyle samo a sa tak samo krotkie albo krotsze. 

 

swoja droga rozumiem osoby ktore narzekaja ze story jest krotkie bo im sie tak podobal ze chca wiecej (w tym przypadku akurat nie wazne jak dlugie by bylo i tak by sie chcialo wiecej), ale nie rozumiem osob ktore pisza jakie to story jest beznadziejne bo scifi, boty, grafika odpychajaca a i tak narzakaja ze za krotko.

 

nie warto gry oceniac bez multi. trzeba zawsze patrzec na calosc. istnieja gry ktorych glowna zaleta jest wlasnie multi takie jak diablo czy starcraft. mw2 tez sie do nich zalicza co nie znaczy jednak ze bez tego nie mozna sie dobrze bawic w single.

 

 

Odnośnik do komentarza

poza slotem (bo jak powszechnie wiadomo nabicie 70 lvli jest szybsze niz zmiana klasy przed gra) sa jakies nowe wyzwania ktore daja nowe tytuly i nowe emblematy. liczylem ze camo dla broni bedzie inaczej wygladac ale nie zauwazylem roznicy jak narazie. 

 

a tak poza tym to jest to glownie po to imo zeby odroznic tych co wbili max lvl od tych co chca go wbic 11 razy bo inaczej nie byloby miedzy nimi roznicy i nie mieliby czym "szpanowac" ze graja wiecej niz ty (bo skilla to nie wymaga wiekszego tylko czasu).

 

jak narazie nie widze powodu by wbijac wiecej niz 1 lvl prestizu (a i to mi ciezko uzasadnic samemu sobie) skoro juz na nim sie dostaje te nowe wyzwania.

 

 

Odnośnik do komentarza

Skonczylem wlasnie single i co moge powiedziec. Druga czesc (mniejwiecej po rozdzale Exodus) jest ZDECYDOWANIE ciekawsza i fajniejsza, ale tez i powody sa ku temu. Nie bede spoilowal wiec ale kazdy kto przeszedl gre na pewno wie o czym mowie. Misja w gulagu to genialna sprawa i to co sie potem dzieje rowniez.

 

Osobiscie nie mialem pretensji ze single jest za krotki. Nie to mi przeszkadzalo. Przeszkadzalo mi to ze w przeciwienstwie do MW1 jest niedopracowany. Idiotyczny chaos w obszernych miejscowkach (ktorycj jest duzo wiecej niz w MW1) i IDIOTYCZNIE porozkladane save point, ktore czasami sa randomowo, efektem czego jest save point gdzie za plecami wyskakuje mi dwoch kolesi, albo save point po zaladowaniu ktorego moj sklad czasami zabije przeciwnika a czasami nie... Dodatkowo jest bardzo spotegowany efekt 'terminatora' gdzie nasi partnerzy obrywaja tone olowiu, wybuchaja im granaty pod nogami i w ogole sa niczym bog, a ja gine od jednej kulki, nie wiadomo skad, nie wiadomo od kogo bo przeciwnicy widza na pol kilometra. W jedynce czasami tez sklad byl niezniszczalny ale zdarzalo sie to BARDZO rzadko, a tutaj... przez pierwsza czesc gry non stop po kilka razy w jednej misji. Ogolnie jest to dla mnie niezrozumiale, przy tak zeskryptowanej grze, tego rodzaju dziwne bledy.

 

Dodatkowo rozszmieszyl mnie bullet time. Wykorzystanie go wydaje mi sie troche slabe... tych ludzi stac na wiecej, ale nie powiem calkiem fajnie sie to wykorzystywalo.

 

Najwiekszy zarzut jaki mam do tej gry, to brak spojnosci. Rozdzialu USMC sa po prostu tragiczne, historia ktora im przewodzi faktycznie nadaje sie na sci fi, ale nie to jest problemem. Gdyby gra oferowala dwie kampanie jedna dla Squad 141 i osobna dla USMC to wyszedlby ZDECYDOWANIE lepszy singiel, takie przeplatanie nie podobalo mi sie juz w MW1 ale tutaj naprawde grubo przesadzili...

 

W kazdym razie zmienilem zdanie z 'gra nie jest warta pieniedzy' na 'gre powinno sie kupic jak juz stanieje' co niestety bedzie dosc trudne w tym przypadku ;)

 

PS. Uncharted 2 rozklada MW2 na lopatki, w kwesti single player oczywiscie. I zanim ktos powie ze to jest oczywiste bo CoD to gra glownie online, chce go uswiadomic ze ja w nia gralem tylko i wylacznie dla offline, wiec istnieja tacy ludzie ;p

Odnośnik do komentarza

Z tymi save pointami to rzeczywiście dziwna sprawa. Tzn. są kompletnie randomowe, czasem ginąłem parę razy w danym miejscu i po jakimś czasie wskoczył tam checkpoint. No ale dzięki temu mamy chyba najłatwiejszego w historii Cod-a na veteranie :wink: . Przejście veterana zajęło mi godzinkę więcej niż na normalu, niecałe 7 godz. Częste checkpointy to raz, a dwa brak nalotów granatów porównując choćby do chorej pod tym względem WaW. Tu od czasu do czasu spadnie pojedynczy granat. Nie ma praktycznie żadnej misji która by sprawiała trudność.

Odnośnik do komentarza

To znowu ja.... :D i kolejne pytanie ;)

Jesli podczas gry uda mi sie zdobyc 8 zabojstw z kolei,wiadomo ze dostane na 3 killsach pierwszy killstreak,na 5 drugi a na 7 trzeci....i tu jest moje pytanie.Jesli nie uzyje pierwszego i drugiego killstreaka(powiedzmy UAV i paczke) zanim wpadnie kolejny killstreak to poprzednie trace czy moge je jeszcze uzyc?

Odnośnik do komentarza

Wszystkie 3 zostaja (nie tak jak w MW1). Nawet jest chellenge na puszczenie 3 killstreakow w ciagu 20 sekund. Najgorsze jest to, ze majac 3 killstreaki w "kieszeni" musisz odpalac je od najslabszego do najmocniejszego. Nie mozna wybrac ktory ma isc jako pierwszy. Choc ostatnio nie mialem 3 na raz bo pozmienialem na 7, 11 i 25 :) . 24 to moj max narazie.

Edytowane przez SZKD
Odnośnik do komentarza

Ta gra to jeden wielki LAG nic więcej 2h mojej gry to 1.5h siedzenia w lobby zeby poszukac dobrego serwera lub wogole połaczyc sie.

nie jesteś sam...to wyszukiwanie meczy jest prawie tak samo skopane jak w U2...rzuca graczami z jednego w drugie lobby...a do tego lubi gubić naszych znajomych podczas podłączania się do gry

Edytowane przez Szymek_PL_
Odnośnik do komentarza

Wczoraj zakupiłem i odrazu zacząłem od onlina. Wrażenia mocno mieszane <_< Pierwsze co sie rzuca w oczy to dziwne menu, wdg mnie brzydkie ale kij z menu sama gra jest graficznie słaba. Moze mam jakies omamy ale pol roku temu gralem sporo w jedynke na xie i mam nieodparte wrazenie ze byla ladniejsza. Moze to roznica w wersjach (teraz gram na ps3) a moze po prostu IW nie popisali sie w tej kwestii.

 

No nic grafa nie jest przeciez najwazniejsza, liczy sie gameplay. Faktycznie chyba latwiej sie zabija i szybciej sie ginie, co do jakosci map sie nie wypowiadam bo musze pograc ale dwie rzeczy ktore irytuja mnie na potege to polskie tlumaczenie i te idiotyczne ikonki ktore wyskakuja po killsach, nijak nie pasujace do rozgrywki. Graficzka rodem z pegasusa ze stokrotkami albo rozowa czaszka, no w morde, kto to wymyslil? Gdyby jeszcze kazdy smigal z flaga to ok ale nie takie idiotyzmy.

 

Co do tego tlumaczenia, nawet jak sie trafia jakies poprawne to kole w oczy niestety. Sprobuje wymienic jakos gre na anglika i nie polecam wersji PL. Mam nadzieje ze po ograniu zmienie zdanie ale na razie MW2 <MW.

Zabieram sie za singla.

 

pozdro.

Edytowane przez Bog2e
Odnośnik do komentarza

Wczoraj zakupiłem i odrazu zacząłem od onlina. Wrażenia mocno mieszane <_< Pierwsze co sie rzuca w oczy to dziwne menu, wdg mnie brzydkie ale kij z menu sama gra jest graficznie słaba. Moze mam jakies omamy ale pol roku temu gralem sporo w jedynke na xie i mam nieodparte wrazenie ze byla ladniejsza. Moze to roznica w wersjach (teraz gram na ps3) a moze po prostu IW nie popisali sie w tej kwestii.

 

No nic grafa nie jest przeciez najwazniejsza, liczy sie gameplay. Faktycznie chyba latwiej sie zabija i szybciej sie ginie, co do jakosci map sie nie wypowiadam bo musze pograc ale dwie rzeczy ktore irytuja mnie na potege to polskie tlumaczenie i te idiotyczne ikonki ktore wyskakuja po killsach, nijak nie pasujace do rozgrywki. Graficzka rodem z pegasusa ze stokrotkami albo rozowa czaszka, no w morde, kto to wymyslil? Gdyby jeszcze kazdy smigal z flaga to ok ale nie takie idiotyzmy.

 

Co do tego tlumaczenia, nawet jak sie trafia jakies poprawne to kole w oczy niestety. Sprobuje wymienic jakos gre na anglika i nie polecam wersji PL. Mam nadzieje ze po ograniu zmienie zdanie ale na razie MW2 <MW.

Zabieram sie za singla.

 

pozdro.

 

Roznice w grafice sa nieznaczne, paradoksalnie XO ma wiecej efektow w tym inne oswietlenie ktore rozmazuje niektore obiekty, czyniac je mniej szczegolowymi, wiec w efekcie o gorszej jakosci, wiec oprawa sama w sobie jest praktycznie identyczna (nie ma zauwazalnych golym okiem roznic). Niemniej jednak diabel tkwi w szczegolach i werjsa na XO ma stabilniejsza, rzadziej zarywajaca animacje.

 

A sama gra nie jest graficznym bogiem...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...