no dobrze, ale uwazasz ze poprzednie mialy wyzszy poziom?

Bo osobiscie gardze cała trylogia, film dla fanów piwa z puszek.

 

Jedynka byla fajna bo to byl bardziej udany powrot do korzeni stricte filmu akcji, w ktorym tylko sie strzelaja/walcza i reszta nie ma sensu, co nie udalo sie chociazby przy nowej szklanej pulapce. Dwojka to byl juz kotlet, a trojka to pasztet z yano.

Jaki ten film był gówniany;/

 

 

1/10

Byłem w kinie na tym. Początek 2/10 a na koniec tak do 3/10 może się podbiło. #ok

Właśnie wróciłem z kina. Bardzo mi się podobało, lubię tych aktorów, podobały mi się teksty z innych filmów.

 

Po wyłączeniu mózgu w trakcie seansu można się dobrze bawić

Nawet na lekko wyłączonym i przychmielonym mózgu tego się nie da oglądać bez jednego wielkiego WTF przed oczami.

Power Rangers wypada tu zdecydowanie lepiej.

Z całej tej trylogii tylko walka VanDamme vs Stallone jakoś ratuje ten filmy. Dwójka zdecydowanie najlepsza. 

Ja jestem jednak za jedynką. Prawdziwy powrót do lat młodzieńczych, dwójka -  pomimo że też dobra - takiego przyjemnego uczucia mi nie zaserwowała.

Podpinam się pod Andreala.

26 stron o tym które gów.no śmierdzi mniej.

26 stron o tym które gów.no śmierdzi mniej.

 

NO KURWE NO jak on mógł przeżyć taki gruby w tym świecie, no kurwe no 2/10 dla serialu moja ocena

he, he

3 > 1 > 2

kontrowersyjna opinia. jak już obejrzę to ją obalę.

Na wspólnej > 2 > 1 > 3 

Obejrzałem ostatnio to gów.no obesrane, dwie godziny nudy, jedynie Gibson daje radę jako zimny skur.wysyn.

No te role w ktorych nie gra, a jest po prostu soba, sa najlepsze.

Po fabule to  wiadomo że nie ma do się spodziewać Aronofsky'iego ale mniejsza o to. Sceny akcji, które są motorem taki produkcji, słabe jak dupa węża a do tego tak zmontowane że nic nie widać, jak w transformersach, efekty to chyba na tablecie w kiblu były klecone. Za dużo osób na ekranie, po co ta nowa ekipa pacynek? Snipes byłby dobry jakby mu dali większe pole do popisu i Schwarzniggera więcej. Ford to już prawie żywa mumia [*] a Bandera to miał tak debilną rolę że aż szkoda było patrzeć. ;/

The Expendables 3 - no niestety spadek formy. 

PG-13 cholernie krzywdzi ten film a do tego jeszcze same kille są poprostu źle zmontowane.

Z dobrych rzeczy to pomimo wszystko ostatnia akcja (minus czasem chujowe CGI i to te same efekty powtarzane po parę razy WTF), Antonio Banderas zajebisty, to samo Mel Gibson, chłodny skurwiel.

Po seansie zrobiłem sobie szybką powtórkę z E2 no i ten film nawet koło tamtego nie stoi.

 

5/10

http://uk.ign.com/articles/2014/11/24/stallone-expendables-3s-pg-13-a-horrible-miscalculation-expendables-4-will-be-r

 

Nawet Sly w końcu przyznał, że pg-13 to guwno obesrane i zapewnia, że przyszłe sequele będą miały R.

 

Oby karwa.

przyszle sequele to niech sobie w du pe wsadzi teraz, bo takiej nedzy jaka zaserwowal dwoma ostatnimi czesciami to ja mu ju nie wierze bo to sciemniacz straszny z niego

 

teraz sie zorientowal nagle, ze pg13 to badziew, a jak ogladal film przed wyslaniem do produkcji to oczywiscie wszystko sie zgadzalo, lacznie z tym slabym cgi

Zgodzę się że trzeci film był syfem tak samo jak dwójka ale dwójka jeszcze jako tako broni się jedynie walką Van Damme vs Stallone.  ^_^ Tyle lat na to czekałem. Nic innego ciekawego nie było. 

Sylwek nie mógł się dogadać ze studiem i odszedł z tej franczyzy na dobre:

 

http://deadline.com/2017/03/sylvester-stallone-departs-the-expendables-franchise-1202057171/

nieeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111111111111

Prawdziwa strata dla kinematografii 

 

 

 

 

 

nie! zaorać tę (pipi)ozę 

 

Może teraz zrobią coś na podobnej zasadzie, ale dobrze

Do obsady czwartej części dołączyli Fifty-cent i Megan Fox