Posted April 13, 200916 yr gustujecie? widzialem, ze dyskaszyn mial miejsce w temacie o brytyjskim rocku, a ze ostatnio zazywam srodki uspokajajace ze wzgledu na to, ze mam jakas meska odmiane zespolu napiecia przedmiesiaczkowego to mnie wzielo na odswiezanie relaksujacej hippisowskiej klasyky to se slucham i chcialbym poznac opinie innych. the doors, jefferson airplane, beatles, hendrix - lista jest mega spora, sam chetnie poznam jakies perelki o ktorych zapomnialem. pozdrawiam serdecznie z glebi serduszka.
April 13, 200916 yr Hendrix to chyba nie psychodela, ale go uwielbiam akurat. Szczególnie te płytki wydane za życia, a ich ze 4 było. Pink Floyd zawsze mi się kojarzył z tym hasłem lecz, kurde, oprócz Dark Side of the Moon to reszta mnie niestety nudzi.
April 13, 200916 yr a ze ostatnio zazywam srodki uspokajajace ze wzgledu na to, ze mam jakas meska odmiane zespolu napiecia przedmiesiaczkowego kur.wa patrz ja też. ;/ A Anathema to jest psychodelia? Nie wiem, nie słuchałem, kolega mówił.
April 13, 200916 yr Grateful Dead - American Beauty http://rapidshare.com/files/92519259/The_G...ican_Beauty.rar Bardzo dobry psychodeliczny album grupy wchodzącej w skład tzw. Merry Pranksters lubujących się w tzw. próbach kwasowych (acid test). Tam też był między innymi Kesey, autor "Lotu nad kukułczym gniazdem". Candyman jest boskie.
April 13, 200916 yr Author juz ci napisalem na lascie opinie krotka ;] swietny album, zdecydowanie polecam
April 13, 200916 yr Odnotowalem te recenzje ;-) Hendrix to chyba nie psychodela, ale go uwielbiam akurat. Szczególnie te płytki wydane za życia, a ich ze 4 było. Pink Floyd zawsze mi się kojarzył z tym hasłem lecz, kurde, oprócz Dark Side of the Moon to reszta mnie niestety nudzi. Pierwszy Jimi Hendrix Experience jak najbardziej rock psychodeliczny. Co do Pink Floyd to tylko wczesne albumy. Dark Side of the Moon nie wiem czy ma coś wspólnego z psychodelą.
April 13, 200916 yr Author nie wiem czy to kwestia tych tabsow, czy samej muzy, ale naprawde jak slucham takiego the end doorsow to mam ochote wyjsc nago na ulice czy cos xD
April 19, 200916 yr Straszne lubie Jefferson Airplane, white rabbit no (pipi)a :] Cała płyta genialna. Today jest piękne.
April 19, 200916 yr Author chyba najlepsza ich plytka, tez polecam. Jefferson Airplane - Surrealistic Pillow (1967) http://rapidshare.com/files/43022757/Jeffe...-_1967.rar.html
April 21, 200916 yr No taki utwor mi sie przypomnial przy okazji. Motyw rozpoczynajacy sie od 2:10 to klasyk psychodelicznego rocka. http://www.mediafire.com/?sharekey=21741a3...621d66e282a0ee8 A no i wielka nadzieja psych-rocka, Wooden Shjips wydali nowa plyte: i pokazali, ze dobry debiut to byl przypadek. Chu jowka jednym slowem, linka nie bedzie.
April 22, 200916 yr łap link do EPki Quad zespołu The Heads http://www.divshare.com/download/6887514-4e1 Bierz do tego Gnu i Tilburg, linki znajdują się na tej samej stronie.
April 23, 200916 yr http://rs172.rapidshare.com/files/63327742/pc_16.rar The Wipers "Youth of America".Obowiazkowa "lektura".
April 30, 200916 yr No taki utwor mi sie przypomnial przy okazji. Motyw rozpoczynajacy sie od 2:10 to klasyk psychodelicznego rocka. http://www.mediafire.com/?sharekey=21741a3...621d66e282a0ee8 A no i wielka nadzieja psych-rocka, Wooden Shjips wydali nowa plyte: i pokazali, ze dobry debiut to byl przypadek. Chu jowka jednym slowem, linka nie bedzie. Wooden Shjips jest genialne, kiedyś to chyba wrzucałeś. Mimo wszystko linka wypada podać, nie. No, i tego. Lubię King Crimson.
May 1, 200916 yr dzięki za wrzutkę Jeffersonów i The mamas & the papas. Katuje to bez przerwy i mam ochotę by hippisem. Zonka zaliczyłem jakiś czas temu na imprezie. Lecieli akurat Jeffersoni i zaczęła się rozmowa. I dowiedziałem się wtedy, że w kawałku "Somebody to love" nie śpiewa Joplin! Wiem, ignorant ze mnie, ale całe życie byłem o tym przekonany. Wrzućcie coś jeszcze Jeffersonów jak macie. Btw, dobre zobrazowanie kawałka White Rabbit: Ten kawałek ma niesamowity klimat Feeeeeeeeed your heeeeead
May 3, 200916 yr Jeśli mowa o Fear and Loathing in Las Vegas to łapcie kawałek z OSTa na temat życia i twórczości Huntera Thompsona. Piosenka niżej to kawał zaj.e.bistego psychodelicznego grania. http://wyslijto.pl/plik/gbtotfxwgb
May 5, 200916 yr Nie bez powodu był w Las Vegas Parano :nerd: To ten kawałek ktory lecial z radia w hotelowej lazience?
May 5, 200916 yr Nie, wtedy jak gadali o kwasach i przeniesli się do tej acid-dyskoteki z lat 60. Edited May 5, 200916 yr by _Be_
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.