Gość MasterShake Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 sa jakies nowe, energy-up czy cos takiego, niby z owocow, o samku granata nawet dobry Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Wujek, ale to nie to samo. Chyba, że wode z syfonu bierzesz do tego. U mnie jest napój Lechii ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Andżej 2 268 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 (edytowane) Cocaine. Co prawda drogi, ale po puszeczce chodzisz jak zegarek. Edytowane 19 Czerwca 2009 przez komar737 Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Z domowych sposobów ''pobudzania'' polecam: 2/3 szklanki kawy rozpuszczalnej + 1/3 pepsi/coli ;] Cytuj Odnośnik do komentarza
Figlarz 1 272 Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Wujek, ale to nie to samo. Chyba, że wode z syfonu bierzesz do tego. U mnie jest napój Lechii ;] [obrazek] Wygląda prawie identycznie jak piwko Lech Cytuj Odnośnik do komentarza
II KoBik II 2 635 Opublikowano 26 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2009 Naprawde sprobujcie tego! Na szklanke 0,25 l wody gazowanej dowalcie tabletke, rewelacja! Smak orzezwiajaco pomaranczowy, rozpuszczalnosc swietna i do tego naprawde dziala, ja rozpuszczam 2 sztuki na 0,3 l - smak mocno intensywny ale dzialnie, bomba! Cena 5,5-7 zl, za ta cene macie 5 l Tigera! :idea: Działa. Podobnie jak Plussss z magnezem. Wlewam szklane wody niegazowanej i tablete. Taniej wychodzi bo płaci się za TIGERA na opakowaniu. Właściwości wszędzie te same. Cytuj Odnośnik do komentarza
ojejcu 86 Opublikowano 27 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2009 dzisiaj piłem taki napój kawowy z zawartością kofeiny 52mg/100ml, więc lepiej niż energy drinki, no ale najwidoczniej to ta tauryna (gdzieniegdzie guarana) tak kopie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ojejcu 86 Opublikowano 28 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2009 No to w pewnym sensie kopie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Desser 35 Opublikowano 9 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2009 Szczerze mowiac to zaden energy drink mi smakowo nie podchodzi i zaden nie dziala na mnie tak, jak to ludzie lub reklamy glosza. Jak musze byc przytomny rano to wole sie wykapac w zimnej wodzie i napic zimnej mineralki niz siegac po takie rozwiazania. Ostatnio musialem wczesnie z rana pojechac 300km autem, rano sie obudzilem ledwo przytomny, to wypilem 2 kawy (mimo, ze normalnie kawy nie pije) i bez problemu odbylem te podroz. Watpie, czy jakis Tiger czy inny wynalazlek mi tak pomogl. Cytuj Odnośnik do komentarza
ojejcu 86 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Że ile? Jeden tajger to 32mg kofeiny na 100 ml. Mocna kawa zawiera około 100 mg na 100 ml. Średnio 150 mg na filiżankę, Tiger ~80mg na puszkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Amen 0 Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Tiger i Red Bull lepsze w smaku, ale w ogóle nie kopią. Za to Burn daje chadu. Cytuj Odnośnik do komentarza
kamilpolpak 61 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Tiger i Red Bull lepsze w smaku, ale w ogóle nie kopią. Za to Burn daje chadu. no burn moim zdaniem jest najlepszy z tych 3 wymienionych Cytuj Odnośnik do komentarza
miki77 16 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Pod względem smaku tylko Red Bull. Czasami łyknę też Tigera albo to R20, ale RB nic nie przebije. Dzisiaj stestowałem też energy drink robiony specjalnie dla stacji Orlen i muszę przyznać, że nie jest taki zły. BIG się zwie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 (edytowane) energetyk z orlena jest smaczny. * próbował ktoś tigera w tych musujących, rozpuszczalnych w wodzie tabletek? jak smakuje? Edytowane 9 Sierpnia 2009 przez Kania Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Jak tiger. o.O Cytuj Odnośnik do komentarza
Arkady 978 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Dosłownie, czy gotowy czy to musujący, smakuje identycznie. Sam teraz cisnę na tabletkach, lepiej się opłaca. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Jak tiger. o.O Ta? Na prawdę? >.< Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Dosłownie, czy gotowy czy to musujący, smakuje identycznie. Sam teraz cisnę na tabletkach, lepiej się opłaca. Dzięki Arkady. Pewnie sobie jutro kupię, będzie trochę oszczędniej ;] Myślałam, że rozrobiony z wodą będzie gorzej smakował. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 No raczej normalne, że smakuje tak jak zakupiony w butelce. o.O Tylko raczej nie każdy pije energy-drinki w domu, to logiczne. W butelce kupuje się do drinków, w trasę czy na imprezie. Przecież nie weźmiesz czajnika z wodą i energy drinka w tabletkach na dyskoteke. Cytuj Odnośnik do komentarza
Saunter 3 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Mnie tam tabletkowa wersja Tigera nie odpowiada. Brak gazu (nawet woda z Co2 nie daje tego efektu) psuje mi smak. No i jak widzę takie pomarańczowe cudo pływajace po dnie to zawsze mnie cofało. Puszkowe wersje znacznie lepsze, nawet jak się wygazują i tak smakują lepiej niż z tabletek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 (edytowane) No raczej normalne, że smakuje tak jak zakupiony w butelce. o.O Tylko raczej nie każdy pije energy-drinki w domu, to logiczne. W butelce kupuje się do drinków, w trasę czy na imprezie. Przecież nie weźmiesz czajnika z wodą i energy drinka w tabletkach na dyskoteke. No i jednak nie smakuje tak samo. Kolega niżej podał mi bardzo istotny argument- brak gazu. Czyli różnica jest! Dzięki za opinię. * nigdzie nie napisałam, że będę je piła w domu, pytałam pod kątem pracy. Edytowane 10 Sierpnia 2009 przez Kania Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Ja nie czuję różnicy, ba, tiger w tabletkach bardziej mi smakuje i na brak gazu nie narzekam. o.O Cytuj Odnośnik do komentarza
Arkady 978 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Wody nie nalałaś za dużo? Niektórzy walą całą szklanicę na jedną tabletkę, co jest lekką przesadą. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 No właśnie, też miałam napisać, że nalał za dużo wody. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 10 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2009 (edytowane) Wody nie nalałaś za dużo? Niektórzy walą całą szklanicę na jedną tabletkę, co jest lekką przesadą. Nawet jeśli nalał za dużo wody to i tak mnie to nie urządza- brak gazu mówi sam za siebie. Edytowane 10 Sierpnia 2009 przez Kania Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.