Skocz do zawartości

One Piece


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Doskonały chapter miloridze. Brownbeard powraca XD (to ten ziomek, co go hawkins zatłukł jeszcze przed TSem). Zamiana osobowości słomków będzie bekowa, Sanji w ciele Nami? Już widzę, jak będzie się dokładnie badać :D Wyjaśnione zotało jak działa owoc Lawa i wypada to bardzo dobrze, wiadomo już czemu "room". Poza tym to ładnie tam wszystkich kosi jak chce, czekam aż Smoker mu chociaż sprzeda jakąś bombe, żeby nie wyszedł na takiego Boga :D

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się o ile wszystkie chaptery trzymają dobry poziom, to ten wybił się jeszce wyżej ^^ szczególnie na tle Bicza i Naruciaka ... niby coś sę zaczyna tam dziać, ale czytając ostatnie chapki się zalamałem... w Biczu villain jest tak bezpłóciowy, że nie zdzierżę (czy Kubo myśli, ze jak zrobi charakter, który sobie wszystkich nie ot tak to będzie on super??) ;/ a w Naruciaku wszystkie elitarne zdolności klanów okazały się być dostępne na wyciągnięcie ręki -.-

Odnośnik do komentarza

Z tygodnia na tydzień poziom rośnie, Naruto ładnie zawalczył w tym tygodniu, ale OP znowu tyra suty. Law vs Smoker.... masakra. Nie mogę się doczekać tego w anime. Law po prostu ocieka zaje.bistością. Każdy tekst, każdy ruch - badass.

 

PS. za tydzie nie ma chapa. Ta tygodniowa przerwa co miesiąc/półtora to już chyba tradycja :P No ale z taką popularnością, Oda może sobie na to pozwolić.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W dup.ie, a nie HD. Ucięli 20% obrazu u góry i dołu i rozciągnęli żeby było 16:9. Nie ma żadnego HD, tylko żenujący upscaling. Żeby to było HD, to musieliby robić od nowa. A nawet ten upscaling jest badziewny, żadnych filtrów, ani nic, po prostu rozciągnięty obraz w poziomie. Już lepiej oglądać stare odcinki, przynajmniej nie będzie użartej 1/4 ekranu.

 

A Ty zamiast się czaić w tym temacie, obejrzałbyś to do końca wreszcie :P

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

Nie to że lubiłem, ale zły nie jest( w porównaniu do fillerów z choćby naruto i bleacha, która są tragiczne) i można obejrzeć, aby za szybko nie nadrobić i nacieszyć się więcej :D Od stycznia jakieś 10 epów pocisnąłeś - za jakieś 8 lat skończysz z takim tempem :P

Tak czy siak niedługo zacznie się kolejna duża saga, która gniecie jaja, więc oglądaj :P

 

I już nie wymijaj się serialami, ja tam moge bez problemów przełączyć się z czegoś poważnego na lekką komedio-przygode :P

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

Na mange musisz się przerzucić jak nadrobisz anime, ona jest lepsza po prostu, a anime można oglądać osobno przecież. Dwie porcje OP w ciągu tygodnia są lepsze niż jedna :P Poza tym manga ma hstorie okładkowe a ich nie ma w anime, a są ważne.

 

Po anime cisną, bo jest przeciągne. Jak oglądasz hurtowo to nie przeszkadza to tak bardzo, ale jak jeden odcinek na tydzień to już można się denerwować. Dlatego luz, dopóki jedziesz kilka odc pod rząd to nie powinno być problemu. Ja np. nie oglądam co tydzień, tylko uzbieram sobie z 4 odcinki i dopiero oglądam, po takim seansie czuje się zaspokojony, a jednoodcinkowym - zawsze niedosyt. Dlatego przy systmie tygodniowym tylko manga :P

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Główny zły wygląda OK, jakoś mi sie z orochimaru kojarzy :D Duuuuużo info dostaliśmy, o wyspie, cezarze, vegapunku, a nawet trochę hajpu związanego z "najgorszą generacją". Ciekawe kim jest Joker... nie zdziwię się jak to ktoś znajomy.

Ciekaw jestem jak to się wszystko rozwinie. Obstawiam, że CC coś dużego knuje i albo zostanie zgładzony w tym arcu, ale będzie to naprawdę coś ogromnego i się zrobi z tego cała saga kilku-arcowa.

 

Za tydzień nie ma chaptera bo złot tydzień nieroby mają :(

 

EDIT

jakby ktoś był ciekawe na kim wzorowany jest najnowszy antagonista

ceaser.png

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

Anime zacząłem oglądać pól roku temu, obecnie jestem na 492 odcinku i przyznam, iż ostatnie wydarzenia wzbudziły we mnie niesamowite emocje, którymi muszę z kimś podzielić (padło na bywalców tego forum - sorry, hehe). Parę razy łezka mi się już w oku zakręciła podczas brnięcia przez kolejne epizody (historie Nami i Zoro, pożegnanie Sanjiego z ekipą z Baratie, kwitnąca Sakura, czy ostatnie wykonanie "Binks No Sake" przez poprzednią załogę Brooka), ale to czego doświadczyłem podczas odcinka 483 natychmiastowo zrobiło ze mnie "króla łkających bobrów" (a raczej nie należę do ludzi wzruszających się byle ckliwym gównem). Podczas oglądania tego epizodu smary wydobywały mi się z nosa hektolitrami, a oczy miałem tak zalane łzami, że nie mogłem chwilowo nic zobaczyć na ekranie lapcoka (chlip, chlip). Ten tasiemiec z pewnością wyzwolił we mnie spore pokłady emocji, w porównaniu z nim Dragon Ball czy Bleach wydają się być zupełnie mdłe czy nijakie. Koniec komunikatu.

Odnośnik do komentarza

A co w tym ciężkiego :P?

Dla mnie ciężarem było się NIE przesiąść. Wytrzymałem rok i nie dałem rady. Fakt, że mam 40 odcinków przygód załogi na wyciągnięcie ręki i moge je wchłonąć, zamiast czekać cały tydzień na jeden odcinek - to jest silniejsze ode mnie i po prostu musiałem to zrobić. I biorąc pod uwagę fakt, że manga>anime i że anime dalej przecież mogę oglądać, to po prostu same plusy z tego są :P

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...