Biorąc pod uwagę jego historie i to jak wszyscy się go bali i nazywali potworem, to tego typu nieprzesłodzony design jest jak najbardziej na miejscu, To, że stał się z czasem maskotką to już inna kwestia. I jak Shen powiedział w ruchu wyglada spoko. Nie jest to jakieś dziło sztuki, ale na pewno nie jest to poziom abominacji sonicowej. Jak na serialowy budżet, to akceptowalny.

W mandzie to już jest final arc na Elbaf? Bo mi na fb latają obrazki, że Imu się pokazała w końcu.

Panie, daj pan to w spoiler.

To nie final arc, trzeba jeszcze One Piece znaleźć i wielka wojnę rozegrać.

Ktos czyta mange? Dobre lore dropy sie teraz odwalaja. Tyle dobroci, nie moge sobie wyobrazic co sie moze dalej stac(mimo ze reddit pelen teorii)

Pospoileruj nam dla ciekawskich

Czyli opłacało się czekać 5 tysięcy chapterów aż się w końcu coś wyjaśni?

Kurva, przy tej retrospekcji z Kumą myślałem, że umrę z nudów (mowa o anime, może w mandzie była krótsza). Nie mam nic przeciwko przeznaczaniu kilku odcinków na jakieś backstory pięcioplanowej postaci, ale tutaj to już było przegięcie, niektóre standalone animki nie mają aż tyle czasu antenowego xD No, ale jakoś przemęczyłem i jak akcja wróciła na wyspę to się znowu wkręciłem i teraz nadrabiam.

Czekam na koniec egghead i ogladam. Mangi op nie trawie, bo jest paskudnie narysowana i jest najebane milion malutkich koslawych ramek na kazda strone, co jest niby spoko bo daje duzo tresci, ale no ciezkie to jest dla oczu.

Dzieje się, ale jest tyle rzeczy do rozwiązania w tym uniwersum, że mimo że wszystko leci wyraźnie do przodu, to i tak można się czuć, jakby stało w miejscu. Tym bardziej że Oda regularnie robi sobie przerwy.

Anime idzie na 3 miesięczną przerwę w styczniu (akurat jak się obecny arc skończy), a potem przechodzi na nowy tryb - będzie tylko 26 odcinków rocznie. Tylko nie wiem jeszcze czy będą wychodzić co dwa tygodnie, czy w dwóch seriach rocznie.

Co jest martwiące to to, że rzekomo tempo adaptowania mangi ma pozostać takie samo. Jesli to prawda, to jest duża szansa, że manga niedługo też przejdzie na tryb dwutygodniowy.

Czyli jeszcze przez kolejne 30 lat będzie co oglądać.

Jeśli zejście do 26 oznacza, że te odcinki będą bardziej konkretne to jestem na tak, bo od dluzszego czasu to jest tak, ze 2-3 to gruza, potem konkret i znowu gruz.

Manga też jest tak rozciagnięta? W anime od 5 odcinków ma pójść w świat ogłoszenie Vegapunka, a nie wiem czy się wyrobią z tym przez kolejne 20. Aż mi się odbija oranżadą z Namek jak to oglądam.

Generalnie 1 odcinek anime = 1 rozdział mangi, więc tygodniowy content jest taki sam, tylko w anime rozciągnięty na 20 minut, a rozdział mangi przeczytasz w 5.

Poczekaj do końca roku i walnij sobie resztę ciurkiem. W mandze też się to ogłoszenie ciągnęło srogo.

Aczkolwiek z wyliczeń wynika, że ta reszta odcinków może mieć ciut lepsze tempo, bo z tempem 1:1 to się nie wyrobią do przerwy z zadaptowaniem wszystkiego.

56 minut temu, Josh napisał(a):

Manga też jest tak rozciagnięta?

Nie.

Anime można streścić tak

Streamable

Watch snaptik_7542268576082693390_v2 | Streamable

Ależ God Valley dostarcza Lecą bomby jak za czasów Marineford War.

Netflixowej adaptacji nie oglądam bo szkoda mi czasu ale jeżeli dalej będą wierni mandze/anime w kwestii kostiumów to Skypiea Arc sobie nie odpuszczę

Tymczasem chyba wleci rewatch kultowych arc'ów bo po nadrobieniu mangi znów mam smaka na anime.

No God Valley daje rade mocno. Tylko dalej wiecej zagadek niz odpowiedzi, ale juz widac ze koniec blisko.

No i juz mi brakuje

Rocksa

Coś takiego mi mignęło, ale nie wiem czy to fake czy na serio. Jeżeli tak to niektórzy nawet nie dożyją do finału

Fake, ale z obecnym tempem wydawania rozdziałów i tak z 5-10 lat jeszcze na pewno to potrwa.

Niby wszystko zmierza do wielkiego finału, no ale Oda stworzył takiego behemota, że zawiązane wszystkich wątków i danie czasu antenowego takiej chorej ilości postaci po prostu będzie trwać, bo inaczej się nie da, jeśli nie chcemy mieć powtórki z finałowego sezonu gry o tron.

Nie oglądam, czekam tylko na lore o laugh tale.

2 godziny temu, Josh napisał(a):

Coś takiego mi mignęło, ale nie wiem czy to fake czy na serio. Jeżeli tak to niektórzy nawet nie dożyją do finału

Trzeba się cieszyć, że w ogóle jest realna perspektywa końca, bo już najlepsza manga ever raczej tego zaszczytu nie dostapi

Przecież Attack on Titan już się skończył.

5 godzin temu, XM. napisał(a):

Trzeba się cieszyć, że w ogóle jest realna perspektywa końca, bo już najlepsza manga ever raczej tego zaszczytu nie dostapi

Nie no mysle, ze Guts wyjdzie z drzewa gdzies w okolicach 2030 xd

7 godzin temu, Dahaka napisał(a):

Niby wszystko zmierza do wielkiego finału, no ale Oda stworzył takiego behemota, że zawiązane wszystkich wątków i danie czasu antenowego takiej chorej ilości postaci po prostu będzie trwać, bo inaczej się nie da, jeśli nie chcemy mieć powtórki z finałowego sezonu gry o tron.

Teoretycznie tak ale właśnie w obecnym wątku Oda połączył drogi niemal wszystkich kluczowych graczy z ery Króla Piratów:

Motywacje Dragona, geneza Shanksa, relacje między byłymi Imperatorami, bromance Garpa i Rogera, po części nakreślono profil Teach'a, kto, gdzie i jak zgarnął które owoce...

No jest tego multum.

Szczerze to wolałbym żeby to Oda skończył OP w tych 4-5 latach niż żeby mu się zmarło i zakończenie zostawiono w rękach przydupasów nawet jeżeli zakończenie i instrukcje leżą już na biurku mistrza.