Skocz do zawartości

One Piece


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Bankowo zrobią Alabaste w 2 sezonie, bez sensu ciąć wątek Baroque Worksi i Vivi na dwa sezony, plus arki poprzedzające Alabaste są zbyt lajtowe i jak casualowy widz nie dostanie czegoś konkretnego jak Alabasta, to hajp może opaść i oglądalność w 3 sezonie spaść. Oby tylko Netflix sypnął 10 odcinków, bo w 8 bez poważnych cięć tego na pewno nie upchną.

Drugi sezon to raczej pewniak, Sandman dostał, a OP ma dwa razy większą oglądalność na start przy tylko 10% większym budżecie. O bardzo dobrych opiniach krytyków i widzów nie wspomnę.

Odnośnik do komentarza

  

58 minut temu, XM. napisał:

A lepiej mangę czy anime zacząć jeśli tylko jedna z nich chciałbym ruszyć?

 

One Pace jest dosyć kontrowersyjne dla mnie, bo za bardzo trzymają się tego co jest w mandze, a co za tym idzie wiele genialnych animacyjnie scen akcji jest wycięta tylko dlatego, że nie było ich w mandze. Niektóre świetne odcinki też są tak poszatkowane, że tylko na tym tracą. Ale to się tyczy głównie najnowszego arcu. Wszystko co jest wcześniej można oglądać w postaci One Pace.

Z tym, że nie wszystkie arci są zrobione, i nie wszystkie które są zrobione nadają się do bezbolesnego oglądania, bo te które robili na początku strasznie kłują w oczy amatorskimi cięciami.

Ale tak czy siak, osobiście polecam mangę, choćby z tego względu, że przy tak masywnej ilości materiału porywanie się na anime, nawet w wersji obciętej z dłużyzn i fillerów, to jest mocny heroizm. W necie można znaleźć nawet całą w kolorze (oficjalne wydanie, nie fanowskie kolorowanki).

Także XM, najlepiej to oceń czy chcesz poświęcić tyle czasu na anime, czy jednak szybszą mangę. Jak lubisz bardziej anime, to bym polecił opcję hybrydową, do pewnego momentu oglądać anime, a potem przerzucić sie na mangę i ewentualnie oglądać co lepsze odcinki. Jak będziesz zdecydowany, to Cie mogę przeprowadzić i powiedzieć co oglądać/czytać w jakim momencie, żeby wyciągnąć wszystko co najlepsze z obu medium.

Edytowane przez Dahaka
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Serial skonczony, momentami efekty słabe ale walki z całkiem niezła choreografia. Do obsady z wyjatkiem siostry Nami nie mam zastrzen, lepiej sie chyba tego nie dało zrobić. A jeszcze scenografie musze pochwalić, nie waliło tandetą za mocno.

Z Kenshinem to obecnie najlepsze ekranizacje chinskich bajek, jeszcze jest GTO, ale to obyczajówka, to nie podpinam tego.

Odnośnik do komentarza

Spoko też, że postaci są proporcjonalne i nie mamy nagle z dupy ludzi co mają po kilkanaście metrów wzrostu(zawsze mam beke jak myślę o tym w jaki sposób niektórzy męzowie wyruchali big mom bo technicznie to nie ma sensu xd). Jedynie w roli Garpa mogli obsadzic jakiegos bardziej dojebanego dziada, bo Garp to mi w glowie zawsze się kojarzył z takim starym ex-kulturysta ktory nigdy nie zszedl z bomby.

No i Cobiego nie widze po time skipie, bo on to chyba najwiekszy glow up zaliczyl po anabolicznym treningu garpa. Ten tranziol to jakos mi nie pasuje do pakera Cobiego bohatera marynarki.

Edytowane przez Soban
Odnośnik do komentarza

No Coby dobry jest teraz, potem moze byc problem. Jeszcze jest gruba Alvida:kekw: Tez przeciez zaliczy glow up.

 

Uwielbiam takie smaczki, widać ogrom pracy, nie wiem na ile to wpływ Ody a na ile twórcy faktycznie chcieli być wierni mandze, ale netflix jednak czasem potrafi. Najgorzej wypadły buty u panów, Garp miał jakieś białe adidasy, Luffy chuj wie co zamiast sandałów.

Snaptik.app_727602553332911642111.thumb.jpg.f005b135daf5f15e1929f5bd125f5403.jpgSnaptik.app_727602553332911642110.thumb.jpg.768cc0f8ef117038ea009c5151429beb.jpgSnaptik.app_72760255333291164219.thumb.jpg.07d5540069915acd23e71754c12fedf2.jpgSnaptik.app_72760255333291164218.thumb.jpg.c08530ebd6dcab9e821ca140ad940639.jpgSnaptik.app_72760255333291164217.thumb.jpg.d348105a76370039d7528f5233f0ae90.jpgSnaptik.app_72760255333291164216.thumb.jpg.8a1785c92dae367d0af7a3f9859b8d72.jpgSnaptik.app_72760255333291164215.thumb.jpg.5ff9fcff3a63094f5392c8998780f213.jpgSnaptik.app_72760255333291164214.thumb.jpg.2f242e1ebb6bd69d41b8b640b2b2e280.jpgSnaptik.app_72760255333291164213.thumb.jpg.7147eb053db022bf1c07d24a07bf8169.jpgSnaptik.app_72760255333291164212.thumb.jpg.97811f35d88a102cf864c7ac993b700a.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

"One Piece" od Netflixa - pierwszy odcinek serialu live-action za mną. To, że jest to hipnotyzująca i bezkompromisowa piracko-komediowa przygodówka, to mało powiedziane! Ale, co istotne nie widziałem ani żadnego z pierwowzorów tej produkcji, czyli: żadnego czytania mangi, żadnego oglądania anime z pierdyliardem odcinków na koncie, żadnych pełnometrażówek z Uniwersum, nawet tych, które emitowane były w polskich multipleksach. Dlatego nie mam porównania do bazy dla "One Piece" Netflixa; nie jestem więc zagorzałym geekiem ,,OnePiece'a".

 

Wracając do produkcji Netflixa, początek pierwszego epizodu ma w sobie mnóstwo przygodowo-łotrzykowo-pirackiego piękna; chodzi o sposób otwarcia pierwszej sceny pilota serialu -

Spoiler

odpowiednie poruszanie kamerą i skierowania kadru na piracką mapę i lawirowanie nią wokół niej! Ach, ten ząb czasu, ta przygoda, te inteligentne przejścia do właściwego początku odcinka! Samo to, samo tak cudownie i dynamicznie przygotowane otwarcie aktorskiego "One Piece" zaskoczyło mnie niezmiernie! A potem... Łej Panie! Ale urwał! Było już tylko lepiej. Wszystko trzymało się kupy, wszystko: od efektów praktycznych, scenografii, przez stylistykę kostiumów aż po dobrze dostosowane efekty komputerowe, którym nie można nic zarzucić, chyba że znajdzie się ktoś, kto po licznych wpadkach Marvela i DC ma na nie uczulenie. Dodatkowo w godzinnym materiale poznaliśmy najważniejsze postaci, ich motywacje, gdzie potrafiła towarzyszyć temu inteligentna hipnotyzująca śmieszkowa atmosfera i lekka groteska, w której mistrzowsko (ależ ten dzieciak ma energię! Wypełnia nią serial!) zaprezentował się Luffy. Nie mniej, nie więcej, tylko: 10/10 - tak oceniam pierwszy odcinek rewelacji Netflixa! 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Zrobiłem sobie drugie podejście do bajeczki bo kusiła mnie od zawsze ale zwyczajnie w świecie mnie odstraszała ilość tych odcinków a znam mój słomiany zapał do tasiemców bo porzucałem każdy jeden xD tym razem mam mindset ustawiony że też pewnie w końcu odpadne ale mam ochote pooglądać to se c0rwa pooglądam. Jestem na 20 odcinku i bawie się zajebiście, klimacik i kreska goty moje klimaty zobaczymy jak to dalej będzie

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Pupcio napisał:

Zrobiłem sobie drugie podejście do bajeczki bo kusiła mnie od zawsze ale zwyczajnie w świecie mnie odstraszała ilość tych odcinków a znam mój słomiany zapał do tasiemców bo porzucałem każdy jeden xD tym razem mam mindset ustawiony że też pewnie w końcu odpadne ale mam ochote pooglądać to se c0rwa pooglądam. Jestem na 20 odcinku i bawie się zajebiście, klimacik i kreska goty moje klimaty zobaczymy jak to dalej będzie


Jak anime zacznie męczyć bułe (tempo posuwania akcji do przodu będzie regularnie spadać), to polecam się zastanowić nad mangą. Jest nawet prawie cała w kolorze (oficjalna wersja, nie fanowskie kolorowanki).

Jest też fanowska wersja anime z całkiem zręcznie powycinanymi scenami, których nie ma w mandze (co nie zawsze jest na plus, zwłaszcza podczas walk w najnowszym arcu) i zredukowanym przeciąganiem, więc możesz tez się skusić na taką formę, żeby usprawnić oglądanie. Jak coś to mów to Ci podrzucę co trzeba, bo internet jest tak zajebany spoilerami, że nie googlował bym niczego na temat tego tytułu. Wiem, że na ten moment OP nie sprawia wrażenia, jakby fabuła była mocnym punktem, ale jest i szkoda by było sobie zaspoilować niektóre megatony.

+ dawaj jakieś ogólne wrażenia po każdym arcu jak Ci się chce, będę plusiki :red:

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

No spoko, tak tylko mówię, że jakby zaczęło męczyć to są dwie alternatywy.

Kurde najnowszy arc w mandze już 40 rozdziałów ma, a w sumie to dosyć mały arc. Skala tego świata jest już tak duża, że nawet kompaktowe arci trwają teraz tyle, co największe na początku serii. Niby już finałowa saga i zmierzamy do końca, ale i tak czuje, że potrwa to kolejne 10 lat.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem sobie 41 epów na arcu z rybo stworkami i co tu dużo mówić. Głupi ja że zacząłem tak późno, super się ogląda. W sumie zawsze myślałem że w porównaniu do reszty tych bitkowych tasiemców ten jest mocno grzeczny i może rzeczywiście trochę tak jest ale jest tu trochę brutalniejszych akcji. Chyba ten design postaci mnie trochę zmylił. Odcinki zlatują nie wiem kiedy i na ten moment jedynie nie podoba mi się co chwile te retrospekcje jak w telenowelach dla starych bab, na miłość boską te rzeczy były kilka odcinków w tym nie musicie mi tego przypominać :szopenhauer:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...