Skocz do zawartości

Six Feet Under


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata później...

Fajnie przeczytać w całości wątek sprzed 13 lat o serialu sprzed ok. 20 lat. :D Uzewnętrznialem się już w wątku HBO, więc nie będę się powtarzał, ale jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy- niektórzy pisali tutaj o tym, że to najlepszy, topowy albo ulubiony serial. To ciekawe, bo jak mną pozamiatał i chylę czoła przed scenarzystą, tak nie nazwałbym go raczej ulubionym. Na pewno jest jak dla mnie robiącym największe wrażenie albo najbardziej poruszającym, ale co do bycia ulubionym - z mojej perspektywy niesie na tyle dużo ciezkich i depresyjnych treści, że trudno go "lubic" tak jak się lubi The Office albo Przyjaciół. Tydzień po zakończeniu nadal nie wyobrażam sobie rewatcha.

 

Dla mnie SFU było jak taki szalony, ale genialny psychoterapeuta, który różnymi sztuczkami manipuluje twoimi emocjami, obejmuje władze nad twoim samopoczuciem i doprowadza do rozwałki, żeby zmusić do refleksji i poprawy własnego życia. Bolesnie - raz, a dobrze. Ale żeby udać się na kolejną "wizyte" do tego specjalisty? Raczej niepredko. :D Dlatego zastanawiam się zawsze jak czytam opinie, że to czyjś ulubiony serial. 

Odnośnik do komentarza
  • 5 miesięcy temu...

Mija powoli pół roku od seansu SFU i zaczynam tęsknić za Fischerami. :D Wczoraj spędziłem z godzinę przeklikując różne materiały na YT i nie wiem jakich oni tam czarów użyli, ale dosłownie po kilku minutach w gardle ściska i się oczy pocą jak się przypomina te różne wątki. W życiu bym nie przypuszczał, że serial może być tak poruszający jak SFU i wydaje mi się, że warto go sobie przypomnieć zwłaszcza w takich porąbanych czasach, jak człowiek zaprząta sobie głowę wojną, inflacją i masą innych przyziemnych spraw. A tymczasem żyćko płynie... :reggie: Parafrazując Brendę (albo Nate'a?), wszystko co mamy to ten dzisiejszy dzień, nie ma nic poza tym, a przyszłość jest konceptem, który wymyślamy, żeby unikać bycia tu i teraz. 

 

Jak zaraz po obejrzeniu całości nie wyobrażałem sobie rewatcha, tak mnie zmiażdżył emocjonalnie ten serial i właściwie wybił z normalnego funkcjonowania przez dzień-dwa po finale, tak teraz zaczynam rozważać powrót do tego świata. Wy jeszcze wracacie czasem albo zamierzacie wrócić do SFU? :)

 

Polecam ten filmik z YT, świetny montaż różnych istotnych scen (uwaga na lekkie spoilery, jeśli nie oglądaliście serialu). 

 

 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...