Skocz do zawartości

Uncharted 3: Oszustwo Drake'a


Gość Mr. Blue

Rekomendowane odpowiedzi

faktycznie inteligencja przeciwnikow w nowym uncharted wola o litosc. To znaczy gram w pierwsze przejscie czyli na najwyzszym dostepnym poziomie i jestem w wiezy i tutaj fajna sytuacja - stoje za rogiem z prawej strony gosc wylatuje i po prostu sobie chodzi a drugi motyw to to ze gosc stojacy niemalze na przeciwko mnie po prostu stoi i czeka zamiast reagowac. Mam nadzieje ze na poziomie trudnosci miarzdzacy bedzie nieco lepiej. Ktos sie orietuje czy jest tu dostepny sklep z broniami i innym towarem tak jak w U2 by na trzecim przejsciu po prostu kupic bron i dobic pucharki zwiazane z iloscia zabojstw dana bronia ? - Dzieki

Odnośnik do komentarza

rany boskie częstochowskie, no to trzeba bedzie metodą restartowania checkpointow. Skoro sklepu nie ma to pewnie nie zobacze tez filmikow z produkcji gry. Nie ciekawie. Gra dobra ale zeby ja obcinac z takich smakolykow, lezka w oku sie kreci gdy przychodzi na mysl co to sie porobilo. Poziom trudnosci, celowanie, sklep, postacie multi, na rzecz czego ja sie pytam.

Odnośnik do komentarza

rany boskie częstochowskie, no to trzeba bedzie metodą restartowania checkpointow. Skoro sklepu nie ma to pewnie nie zobacze tez filmikow z produkcji gry. Nie ciekawie. Gra dobra ale zeby ja obcinac z takich smakolykow, lezka w oku sie kreci gdy przychodzi na mysl co to sie porobilo. Poziom trudnosci, celowanie, sklep, postacie multi, na rzecz czego ja sie pytam.

 

No akurat poziom trudności jest najwyższy z serii, nie czaję tych tych zarzutów. Przejdź całość na hard / crushing i potem się wypowiedz na ten temat.

 

Nie wiem na jakim poziomie grasz, ja od razu grałem na hard i gra kilka razy dała nawet popalić.

Odnośnik do komentarza

Co do poziomu trudności to się nie zgodzę. Platyna wpadła mi dużo szybciej niż w poprzednich częściach. Nie było też momentu, który by mnie zblokował na dłużej niż 30 minut (chodzi mi o strzelaniny oczywiście). Jest to przy okazji część, w której liczba przeciwników ginących od własnych granatów jest wręcz śmieszna. No i tak naprawdę nie ma końcowego bossa (jak sobie przypomnę ile się namęczyłem w dwójce...).

Odnośnik do komentarza

Mi druga połowa gry (ta trudniejsza) na Crushingu zajęła jeden wieczór, więc jak dla mnie ten poziom stoi minimalnie niżej od U2.

Co do dodatków to kpiny jakieś że nie ma żadnych bonusów wpływających na rozgrywke i że nie mozna odpalić dowolnego filmiku. No i niestety poraz kolejny zabrakło materiałów przedstawaijących kręcenia cutscenek :(

A jak włączyłem wczoraj PL wersję, to myslalem że (pipi)ne jak poraz kolejny usłyszałem "Kloe" :mellow:

Odnośnik do komentarza

Jeszcze gry co prawda nie skończyłem, ale jestem pod koniec. I nie mam za bardzo pomysłu jak ocenić tą część serii. Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to wiadomo - jest jedyna w swoim rodzaju, świetna zabawa, grafika, muzyka, wiele niesamowitych momentów i widoków, I to jest ocena względem wszelako pojętej konkurencji, gdzie Uncharted po prostu nie ma konkurencji. W każdym aspekcie jest o jakiś szczebel wyżej, o cegłę więcej, o ton wyżej.

 

Natomiast względem drugiej części, to już tak różowo nie jest. Po pierwsze sama grafika wydaję mi się gorsza i moim zdaniem jest gorsza. W Uncharted 2 na próżno było szukać kiepskich tekstur, bywały średnie z przewagą tych lepszych. Tutaj jest na odwrót przewaga średnich z tymi lepszymi. Ale to jeszcze mogłem znieść. Znieść nie mogłem natomiast braku AA, co to ma być? W szczególności w Londynie wszystkie krawędzie się ruszają jak dzikie, wygląda to bardzo źle. Dwójka była żyletą pod tym względem. Ponadto, spójność fabuły to druga sprawa, jest słaba, już na tym etapie widać, że gra skupia się nie na tym co trzeba.

Odnośnik do komentarza

Skonczylem wczoraj, 10h mi zajęło.

Nie wiem czego sie ludzie czepiają, fajna przygoda, dla mnie chyba nawet fajniejsza niż ta z 2ki, bez zbędnych udziwnień, bardziej filmowa. Gra bardzo wciagająca, rzadko kiedy siedze po 3h/wieczór przy jednej grze. Grafika po początkowym braku zachwytu spowodowała gwałt na moich oczach [pustynia-jaskinie] a myślałem ze tego nie wywoła, ale fakt, nie wszedzie jest tak. Na plus bym zaliczył walke w ręcz, chociaż same sytuacje w których do niej dochodzi bywają absurdalne. I tu dochodze do głównego zarzutu wobec gry - beznadzieje sztuczna inteligencja.

Przeciwników i kompanów. Przeciwnicy - poza tymi ktory seidzą za murkiem i strzelają (ok) to czesc z nich biegnie na chamca do mnie jak mięso armatnie, obojętnie czy strzelam czy nie, czy jestem schowany czy nie.. biegną żeby koniecznie sie ze mną bić, chyba troche przesadzili z tą ilością walki wręcz. Dochodzi do takich sytuacji ze koles z shotgunem biega w te i wewte obok mnie [a obok niego ktoś z "naszych"] zamiast strzelać. Nie czarujmy się, strzelanie w tej grze to 100% arcade [pancerni zbierają kilka strzałów z shotguna na głowe i dopiero im kask spada...] w dodatku 50% durnych przeciwników czyi strzelanie chyba najsłabszym elementem tej gry (gralem na hard).

Gra jest raczej łatwa, pod koniec mialem 1 sytuacje gdzie zginąłem kilka razy, za to zagadki są przyjemne i nawet nie jest ich mało, mysle ze to zostało zbalansowane dobrze.

 

Ogólnie uważam gre za bardzo udaną, wciągającą jak mało która a skrypty i akcje "wszystko sie wali" wcale sie nie nudzą i są spójne z grą. Gra aktorska to wiadomo ze najwyższa półka [mialem tylko wersje ang.] i kilka razy nawet sie roześmiałem. Graficznie torche nie równo ale i tak bardzo dobrze + momenty świetne + momenty za*%biste. Wpadki oczywiście included, troche wtapiania sie w otoczenie, niebo!!! ( nieruchoma textura?? 2011 rok ludzie! - nie gapiłem sie na kazdej planszy ale w Chaetou na pewno jest takie) no i wstyd w postaci buga w scenie końcowej

Kiedy Saly ratuje mnie strzelając do koelsia z nożem - ja gdzieś zniknąłem a koleś "popłynął" kawałek na klęczkach.

 

 

ocena, hmm.. 8+ badzo dobra gra, minus za głupich przeciwników bo byloby 9. Polecam.

Odnośnik do komentarza

Właśnie przyszedł ten oficjalny przewodnik. Jednym słowem - cudo.

 

Całość wygląda obłędnie. Książka jest ciężka, okładka gruba, imitująca skórę. Wszystkie napisy i zdobienia pięknie wytłoczone. W środku 300 stron, przy czym sama solucja zajmuje jedynie 100! Masa artworków, także z poprzednich części, objaśnienia fabuły, postaci itp. Do tego sporo porad odnośnie multi i coopa. Kurde, to właśnie ta książka powinna być elementem Explorer Edition i wtedy cena takiej edycji byłaby w pełni zrozumiała.

 

Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, niech bierze w ciemno. Całość warta swojej ceny, nawet tej Allegrowej. Do tego dochodzi oczywiście soundtrack w wersji jedno płytowej.

Edytowane przez K@t
Odnośnik do komentarza

Panowie mam pytanie, czy grając online ze znajomym zdarzało wam się, że jeden rozpoczynał mecz, a drugi cały czas był w lobby? Bo w moim przypadku zdarzyło się kilka razy jak kumpel zaczyna grać, a u mnie nie pojawił się jeszcze nikt do gry.

Cały myk polega na tym kiedy dołączasz do znajomego. Jeżeli ten jest podczas szukania gry, wtedy nie będziecie razem grali pomimo tego że w lobby będziecie razem w drużynie. Host musi wyjść i jeszcze raz rozpocząć wyszukiwanie.

 

Co o mapki z U2, to ja czekam tylko na fort, bo jako jedyny chyba da radę graficznie.

Odnośnik do komentarza

Czy u was też zdarzały się przycięcia animacji na ułamek sekundy? Przy wczytywaniu nowej lokacji występują u mnie dość często minimalne skoki animacji- nie takie jak w killzone 2 ( napis loading) ale jednak są. W uncharted 1 i 2 coś takiego nie występowało. Konsola ma niecały tydzień- slim wersja Cech 3004 CB więc ta najnowsza. Płyta zupełnie nówka była dołączona w zestawie z ps3.

Mam się martwić czy to normalne?

Odnośnik do komentarza

Czy u was też zdarzały się przycięcia animacji na ułamek sekundy? Przy wczytywaniu nowej lokacji występują u mnie dość często minimalne skoki animacji- nie takie jak w killzone 2 ( napis loading) ale jednak są. W uncharted 1 i 2 coś takiego nie występowało. Konsola ma niecały tydzień- slim wersja Cech 3004 CB więc ta najnowsza. Płyta zupełnie nówka była dołączona w zestawie z ps3.

Mam się martwić czy to normalne?

U3 jest na płycie dwuwarstwowej i konsola czesm potrzemuje ułamek sekundy więcej żeby dokopać się do danych więc nie ma się czym martwić. Ja nie zauważyłem takich problemów u siebie ale być może dlatego że nie zwracam uwagi na takie rzeczy.

Edytowane przez Lesiub
Odnośnik do komentarza

Panowie mam pytanie, czy grając online ze znajomym zdarzało wam się, że jeden rozpoczynał mecz, a drugi cały czas był w lobby? Bo w moim przypadku zdarzyło się kilka razy jak kumpel zaczyna grać, a u mnie nie pojawił się jeszcze nikt do gry.

Cały myk polega na tym kiedy dołączasz do znajomego. Jeżeli ten jest podczas szukania gry, wtedy nie będziecie razem grali pomimo tego że w lobby będziecie razem w drużynie. Host musi wyjść i jeszcze raz rozpocząć wyszukiwanie.

 

Co o mapki z U2, to ja czekam tylko na fort, bo jako jedyny chyba da radę graficznie.

 

Tez tak miałem i to dość często. Nawet gdy nie jestem w trakcie szukania graczy a dołączy do mnie znajomy i dopiero włączam znajdź grę to i tak potrafi znajomego zostawić w lobby a ja już gram. Ewidentnie do poprawy. Także do poprawy są mapki pas startowy oraz londyńskie metro gdzie zawsze się dzieją jakieś cyrki. Dziwie się ze jeszcze się za to nie wzięli. :mellow:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...