K@t

W reckach piszą, że QTE jest mało.

Świetny numer. W ogóle od kilku numerów utrzymujecie się na bardzo wysokim poziomie, za co jestem niezwykle wdzięczny. Cieszy mnie fakt, że wzięliście sobie do serca uwagi czytelników i że sonda sprzed kilku miesięcy nie poszła marne - zmiany na lepsze są widoczne i w przeciwieństwie do konkurencji widać, że nie zignorowaliście poszczególnych zarzutów. Oby tak dalej.

Dżizas fakin krajst. Napisać w komentarzach, że slogan na okładce niepotrzebny: 30 minusów. Napisać na forum, że znowu pojawiają się bannery na cała stronę (co zgłaszają ludzie co jakiś czas): kolejne minusy. Napisać na forum, że okładki wyglądają świetnie - niespodzianka, minus:) Tak jak normalnie mi to wisi, tak dzisiaj gratuluję użytkownikom i forumowiczom kultury i szacunku do czyjegoś zdania. Naprawdę dobrze widzieć, że bardziej się opłaca zostać trollem, albo w ogóle się zamknąć.

Jedna i druga dycha - nie zdarzyło się chyba do tej pory, by obydwie wersje były na identycznym, świetnym poziomie (artworki + dopasowanie do reszty).

Podejście undergroundowe by było, gdybyście posłuchali "inteligentnych" sugestii niektórych, czyli zmienili nazwę magazynu i czekali ;-) PSXE i tak chyba ukazuje się w tej chwili jako pierwsze z konkurencji, a wygląd samej okładki jest wystarczająco wymowny przecież. Nie wiem na ile dodatkowy slogan podbija sprzedaż i z tym się też nie mam zamiaru kłócić. Po prostu samo hasło kojarzy mi się strasznie negatywnie z dziwnymi zabiegami CDA, które jakoś stara się ratować spadającą sprzedaż, a to Wam chyba przecież nie grozi. Swoją drogą dziwi mnie tak ostra reakcja (na PPE.PL) na zwrócenie uwagi na sprawę tych sloganów - miesiąc temu przecież większa burza się o to rozpętała.

Wtedy nie byłoby w ogóle potrzeby wypuszczania dwóch wersji. W wypadku samego ME3 ma to jednak sens i generalnie brawa za pomysł. Inna sprawa o której inni już pisali w wypadku poprzedniego numeru - czy te tandetne slogany typu "PIERWSI W POLSCE!", "TYLKO U NAS" itd stają się normą? Wiem że promocja-promocją, ale wygląda to po prostu źle. Cholernie nie cierpię kiedy ktoś się do mnie wydziera z okładki jak do idioty nie potrafiącego zdecydować co kupić.

Przehibernowałeś gdzieś ostatnie 6 lat?

"Greatness from small beginnings"

Jeszcze w zeszłym roku ND twierdzili, że pracują nad czymś "dużym". Raczej nie mieli na myśli starych mapek, czy nowego scenariusza do coopa, więc mam nadzieję że na koniec wrzucą coś naprawdę konkretnego. W ogóle szkoda że tym razem nie było żadnych specjalnych eventów, jak wczesniej z U2 (świąteczne skórki itp), ale może i w tej kwestii coś się ruszy jeszcze.

Prawda jest taka, że wybór ma niewielkie znaczenie w tym wypadku, bo bonusy dla poszczególnych ras nie mają diametralnie wielkiego wpływu na rozwój postaci. Jeśli jednak faktycznie interesuje Cię głównie magia, to bierz Altmera (pierwszy w tabelce): http://www.uesp.net/wiki/Skyrim:Races Z Likantropii można się wyleczyć, będzie z tym związany jeden z kolejnych questów.

Nie, ale jednak byłby to miły prezent w jakiś sposób tłumaczący tak wysokie ceny poszczególnych DLC. Jakkolwiek świetne te stare-nowe mapy by nie były, powinny imo od początku znajdować się w grze. Każdy jedzie po Acti i CoD, ale z U3 jest w tej chwili sytuacja IDENTYCZNA. Poza tym czym też różni się taki FHC od Elite? Cena jest niższa oczywiście, ale całość koniec końców i tak dzieli graczy.

No i fajnie, że zostanie zachowany klimat i tempo poprzedniej gry. Na II WŚ nie ma co liczyć, więc przynajmniej typowa dla MoH atmosfera będzie.

Na PS3 nie "mają" problemów od czasu ostatniego patcha A problem z chwilowym freezem przy wejściu do menu, inventory itd występuje nawet przy wyłączonych wszelkich autosave'ach. Trzeba po prostu przeboleć te dwie sekundy.

Ja w ogóle mam odkryte chyba jakies 99% lokacji (pewnie zostały ze trzy jaskinie, czy coś w ten deseń ) ale w wielu z nich nie byłem - odkryłem je po prostu na mapie, ale nie wchodziłem do środka, a wewnątrz na bank jest sporo ciekawych rzeczy. Zresztą odkrycie jakiegoś trupa z notatką czy listem potrafi być ciekawsze, niż nie jeden duży quest.

Mi też się do niczego nie śpieszy - gram właściwie nieprzerwanie od 10 listopada (grałem jedynie rzadziej kiedy zwiechy i dropy frameratu osiągnęły apogeum, ale na szczęście patch naprawił wszystko) i nadal nie mam dość. Nie chodzi tu o same questy czy naukę kolejnych skilli, tylko sam świat od którego się ciężko oderwać.

Tak, te poboczne mam na myśli Myślałem że po skończeniu ich wątku głównego nie zostanie już nic, ale widzę że jednak jest co robić jeszcze. W ogóle grając drugą postacią odkryłem większe questy (nie żadne popierdółki randomowe) o których wcześniej nie wiedziałem, więc bedzie jeszcze sporo zabawy

No, zaparłem się w sobie i jeszcze raz zrobiłem wszystkie daedryczne questy (ponad 20h ) i Platyna wpadła. W sumie stuknęło mi jakieś 160h z grą, przy czym 130h dla samej pierwszej postaci, którą nadal zamierzam grać. Najlepsze, że po takim czasie nadal ciągnie mnie do gry. Do zrobienia jest jeszcze sporo (questy dla Dark Brotherhood, masa pobocznych których na bank jeszcze nie odkryłem), no i mogę eksperymentować z kolejnymi umiejętnościami - mam dopiero 50 lvl. Mam nadzieję, że DLC będą warte czekania.

No bo i na PC tez się nie da jak wynika z komentarzy - facet pewnie skorzystał z jakiegoś buga/moda.

Niektóre smoki faktycznie nas olewają, sam nie wiem od czego to zależy. A o ilość walk się nie martw - nie tylko spokojnie wytłuczesz 20, ale i bez stresu zdobędziesz tyle dusz, żeby nauczyć się wszystkich krzyków.

Ale co to za problem skoro jest kilka dni na podleczenie się? Łykamy Potion of Cure Disease albo modlimy się przy jakimkolwiek ołtarzyku i problem z głowy. Zresztą przez te 125h gry zarazili mnie chyba tylko raz.

Na wszelki wypadek podbijam, bo to (pipi) nadal nie zniknęło i co jakiś kompletnie uniemożliwia normalne korzystanie z serwisu. edit vip77, nudzisz się? Jak tak, to zobacz co psy robią kiedy się nudzą.

O grafę bym się nie martwił na miejscu niektórych. FC2 przecież nadal wygląda świetnie miejscami, a konwersja pierwszego Crysisa też chyba pokazała, że na konsolach "da się" ;-) Bardziej ciekawy jestem tych obietnic dotyczących samego gameplayu i trzymam kciuki za to, by spełnili wszystkie.

Moc ognisk przenosi się do NG+. Jedynie przedmioty związane z fabułą znikają. Cała reszta zostaje (pierścienie, zbroje, bronie, shardy etc). NG+ zaczniesz dokładnie w takim stanie, w jakim skończyłeś poprzednią grę.

Niektórzy NPC zostawiają fajne przedmioty i shardy (możesz sprawdzić na wiki co konkretnie). Oprócz tego upgraduj sobie ekwipunek, bo na NG+ trzeba od nowa zbierać wszelkie embery i zanosić do kowali. No i powzmacniaj sobie także wszystkie ogniska.

I pomyśleć, że takie rzeczy obiecuje ta sama osoba, która kiedyś chciała ciężkiej forsy za zbroję dla konia