Skocz do zawartości

Fifa 11


Rekomendowane odpowiedzi

To co powinno EA zrobic z uciekinierami to nie tylko karanie ich przegrana 0:3 z miejsca. Bardziej oplaca im sie zwiac jak przegrywaja juz 0:5. Jezeli polaczenie zostalo zerwane nie z ich winy (jak w tym przypadku gdy mnie rozlaczylo jak wygrywalem a mam porazke) to spoko, ale jezeli uciekaja to automatycznie powinna im leciec porazka wyzsza niz 0:3 i blok na 10 dni do grania online w FIFE. Proste. Radykalne metody sa zawsze najskuteczniejsze.

 

mądrala :) a co jeśli mój dostawca internetu nawalił i mam przerwę na minute w dostaie internetu ?

tez mam mieć bana na 10 dni ?

 

to nie jest takie proste do rozwiązania...powinni zrobić coś takiego co powoduje rozłączenie...jakie kroki podjął uzytkownik który się rozłączył...a nie jest to proste i oczywiste

 

co do tego ze wychodzi przy 5-0 a ma wynik 3-0 to bzdura...już w poprzedniej edycji jesli wychodził przy większym wyniku niż 3-0 to pozostawał wynik z rozłączenia

Odnośnik do komentarza

Może nie odkryję Ameryki, ale zauważyłem, że przy grze rankingowej z ustawieniami manualnymi nie wszystko jest na manual - zmiana piłkarzy jest dowolna (można zostawić nawet w pełni automatyczną) oraz podania ustawione są na semi (lekki margines błędu) - reszta manual.

 

A takie pytanko... jak mijacie bramkarzy? Bo nie znalazłem jeszcze triku/sposobu na nich, a dość często mam sytuacje sam na sam. Wiadomo, że jak stoi na linii to lepiej strzelać, jak wychodzi zbyt wcześnie to lob, ale są gracze, którzy dobrze wychodzą, w odpowiednim momencie i idealnie byłoby ich minąć. Ruletka nie działa, markowanie strzału nie działa, podwójna piętka (przód, tył) również, zwykła próba minięcia lewą gałką też kończy się niepowodzeniem.

 

Ogólnie mam ładną serię 13 przegranych z rzędu. Ciągle idzie mi nieźle, często przeważam, ale gość strzela jakąś jedną bramę z du.py i po szpilu. Ja mam tragiczną skuteczność, bo akcje wypracowuję całkiem ok.

Odnośnik do komentarza

Może nie odkryję Ameryki, ale zauważyłem, że przy grze rankingowej z ustawieniami manualnymi nie wszystko jest na manual - zmiana piłkarzy jest dowolna (można zostawić nawet w pełni automatyczną) oraz podania ustawione są na semi (lekki margines błędu) - reszta manual.

 

 

 

Pierwsze słyszę...jak ja ustawiam mecz lub szukam...to zaznaczam że ma być sterowanie ręczne i takie sesje mi wyszukuje lub taką tworze...a zmiana ustawień podczas meczu jest niemożliwa. Nie widzę różnicy grając mecz rankingowy do meczu offline gdzie wszystko mam na manual

 

co do zwodu na bramkarza...markowanie strzału wychodzi tylko trzeba wyczuć moment i KIERUNEK odejścia z piłką. Ponadto polecam przekładanie nóg nad piłką i nagłe odejście w jakąś stronę.

albo zwód a'la Tsubasa czyli przerzucenie piłki nad głową (tył przód tył). albo dwa razy do przodu to podetniemy lekko piłke nad bramkarzem

Odnośnik do komentarza

Dream Team Squad Glitch stąd wnioskuje drogi Pawełku, że ostatnio grając mecz rankingowy w sieci, trafiłem na kolesia, który AEK Ateny miał dopakowany do granic możliwości ( Ronaldo, Ibra, Vidic ...) Po minucie wyszedłem, ciekawe jak on to zrobił ?

To jest glitch z Klasyczną XI albo Światową XI :/

 

wystarczy w ustawieniach profilu wybrac jedna z powyzszych druzyn jako ulubiony zespol i zamiast AEK Ateny takowa sie pojawia

Odnośnik do komentarza

Może nie odkryję Ameryki, ale zauważyłem, że przy grze rankingowej z ustawieniami manualnymi nie wszystko jest na manual - zmiana piłkarzy jest dowolna (można zostawić nawet w pełni automatyczną) oraz podania ustawione są na semi (lekki margines błędu) - reszta manual.

 

 

 

Pierwsze słyszę...jak ja ustawiam mecz lub szukam...to zaznaczam że ma być sterowanie ręczne i takie sesje mi wyszukuje lub taką tworze...a zmiana ustawień podczas meczu jest niemożliwa. Nie widzę różnicy grając mecz rankingowy do meczu offline gdzie wszystko mam na manual

 

co do zwodu na bramkarza...markowanie strzału wychodzi tylko trzeba wyczuć moment i KIERUNEK odejścia z piłką. Ponadto polecam przekładanie nóg nad piłką i nagłe odejście w jakąś stronę.

albo zwód a'la Tsubasa czyli przerzucenie piłki nad głową (tył przód tył). albo dwa razy do przodu to podetniemy lekko piłke nad bramkarzem

 

Właśnie jest różnica. Przy full manualu podania muszą być dokładne co do milimetra - nie ma miejsca na błąd. Grając online na ustawieniach ręcznych (wybierając odpowiedni mecz rankingowy) jest pewien margines błędu - wyczuwalna sprawa. Spróbuj po takim meczu włączyć trening na full manualu. Może Ty już doszedłeś do takiej wprawy w pełnym manualu, że Ci to wszystko jedno, jednak ja, jako laik, zauważam różnicę.

 

Markowanie strzału na bramkarza stosujecie z L2, czy bez, bo to dwa różne zagrania?

Odnośnik do komentarza

 

Markowanie strzału na bramkarza stosujecie z L2, czy bez, bo to dwa różne zagrania?

 

z L2 możesz zrobić chyba tylko inne markowanie jeśli zawodnik ma 5* sztuczek technicznych...i jest to analogiczne zagranie co byś nacisnął dwa razy tył gałką prawą...no ale lepiej chyba bez L2...precyzyjniej można nadać kierunek odejścia.

 

musze sprawdzić w takim razie to co mówisz o tym manualu na własnej skórze...zagram mecz online i wejde w kariere gdzie także gram na full manual...zaintrygowałeś mnie. Zdam relacje jutro

Odnośnik do komentarza

Jak mnie ta gra denerwuje :/ Pier.dolę, nie gram już z randomami, nawet na full manualu. Ostatnio miałem taki zaje.bisty mecz, że miałem 75% posiadania piłki, a koleś 25%. Jak tylko odebrał mi piłkę na swojej połowie, to odwracał się w stronę mojej bramki i naciągał cały pasek kółkiem, po czym piłka leciała do czołga-Ibrahimovicia, który jest nie do zatrzymania. Przejąłem takich piłek z 15, ale kilka doszło do celu i 2 bramki strzelił tak :/ Myślałem, że się potnę. Przegrałem w końcu 1-2, bo udało mi się zdobyć kontaktowego gola i zmarnować jeszcze kilka setek, ale to moja wina. Po meczu okazało się, że koleś ma ok. 1500 pkt rankingowych, więc musiał w ten sposób wygrać nie jeden, ani nie dwa mecze. Denerwujące, że tak 'grając' można cokolwiek osiągnąć. Brak mi słów.

 

Dzisiaj natomiast prawie godzinę próbowałem znaleźć kogoś online do gry na full manualu. W końcu znalazłem w pokoju 'full manual' i się znowu wkurzyłem, bo bramkarz miał mecz życia i mecz zakończył się remisem (dogrywki nie chciał), przy 17 moich strzałach i 1 strzale przeciwnika. Co prawda to też moja nieudolność trochę, ale nie ma się sensu na ten temat więcej rozpisywać.

 

Jak już tak narzekam to kilka słów na temat sędziowania, które jest na maxa zje.bane. Przywilej korzyści nie istnieje i mam nadzieję, że w końcu to poprawią w stosownym DLC (co obiecywali niedawno). Wkurzające jest też, że bardzo często się zdarza 'sprzedany' mecz, kiedy sędzia ewidentnie pomaga jednemu graczowi. Dziś miałem fajną sytuację - koleś puszcza napastnika i wychodzi sam na sam. Mój bramkarz wychodzi z bramki i rzuca się pod nogi, zagarniając rękami piłkę (którą napadzior sobie wypuścił troszkę), po czym sędzia odgwizdał... karny. Takich sytuacji jest miliard w każdym meczu, nie chce mi się jednak o nich pisać. Sami pewnie to dostrzeżecie.

 

PS: Spróbujcie sobie z połowy przeciwnika oddać strzał na swoją bramkę. Golkiper złapie piłkę do rąk :o Kpina.

Odnośnik do komentarza

Tak wygląda 70% moich bramek... No, może bez szczupaka na końcu.

Szczupak to swoją drogą, ale ten gol został szczelony piętą. Zacna brameczka :thumbsup:

A to że łoisz 70% swoich bramek w ten sposób to mnie nie dziwi, bo gra bańką w 11 jest mocno przegięta - gole padają zbyt czesto, czy to z wrzutek czy rogów. Ostatnio mialem sytuacje kiedy to przeciwnik wykonywał rzut rożny i jego zawodnik "wtopł sie" (dosłownie) w mojego obrońce i...gol.

Odnośnik do komentarza

Jak mnie ta gra denerwuje :/ Pier.dolę, nie gram już z randomami, nawet na full manualu. Ostatnio miałem taki zaje.bisty mecz, że miałem 75% posiadania piłki, a koleś 25%. Jak tylko odebrał mi piłkę na swojej połowie, to odwracał się w stronę mojej bramki i naciągał cały pasek kółkiem, po czym piłka leciała do czołga-Ibrahimovicia, który jest nie do zatrzymania. Przejąłem takich piłek z 15, ale kilka doszło do celu i 2 bramki strzelił tak :/ Myślałem, że się potnę. Przegrałem w końcu 1-2, bo udało mi się zdobyć kontaktowego gola i zmarnować jeszcze kilka setek, ale to moja wina. Po meczu okazało się, że koleś ma ok. 1500 pkt rankingowych, więc musiał w ten sposób wygrać nie jeden, ani nie dwa mecze. Denerwujące, że tak 'grając' można cokolwiek osiągnąć. Brak mi słów.

 

Dzisiaj natomiast prawie godzinę próbowałem znaleźć kogoś online do gry na full manualu. W końcu znalazłem w pokoju 'full manual' i się znowu wkurzyłem, bo bramkarz miał mecz życia i mecz zakończył się remisem (dogrywki nie chciał), przy 17 moich strzałach i 1 strzale przeciwnika. Co prawda to też moja nieudolność trochę, ale nie ma się sensu na ten temat więcej rozpisywać.

 

Jak już tak narzekam to kilka słów na temat sędziowania, które jest na maxa zje.bane. Przywilej korzyści nie istnieje i mam nadzieję, że w końcu to poprawią w stosownym DLC (co obiecywali niedawno). Wkurzające jest też, że bardzo często się zdarza 'sprzedany' mecz, kiedy sędzia ewidentnie pomaga jednemu graczowi. Dziś miałem fajną sytuację - koleś puszcza napastnika i wychodzi sam na sam. Mój bramkarz wychodzi z bramki i rzuca się pod nogi, zagarniając rękami piłkę (którą napadzior sobie wypuścił troszkę), po czym sędzia odgwizdał... karny. Takich sytuacji jest miliard w każdym meczu, nie chce mi się jednak o nich pisać. Sami pewnie to dostrzeżecie.

 

PS: Spróbujcie sobie z połowy przeciwnika oddać strzał na swoją bramkę. Golkiper złapie piłkę do rąk :o Kpina.

 

Kurde, no wszędzie zdarzają się de.bile, którzy za wszelką cenę chcą wygrać i nic nie zrobisz. Dodaj go do zablokowanych i z głowy. Ja też najczęściej górne piłki puszczam na Ibrę (jak w rzeczywistym Milanie), bo po prostu chłop jest do tego stworzony. Ale oczywiście nie 100% piłek ;) Poza tym na mojego Ibrę jakoś znajdują sposób i wcale nie tak łatwo po otrzymaniu takiej górnej piłki przedrzeć się w pole karne.

 

Ja ostatnio mam co raz mniej problemów ze znalezieniem graczy na full manual - a to się ktoś trafi od razu, a to wejdzie ktoś z forum i można szpilnąć, a to ktoś inny się dołączy. Wcześniej były z tym problemy.

 

Na sędziowanie też złego słowa powiedzieć nie mogę. Fajnie, że są zróżnicowani sędziowie i jeden z kosę od tyłu da zółtko, drugi czerwo, a trzeci puści grę. Raz tylko miałem sytuację, gdzie Casillas fauluje mnie w sytuacji sam na sam, pewna brama, sędzia dyktuje karny, ale Iker nie zobaczył nawet żółtej, co już było przesadą. A przywilej zdarza się i to bardzo często.

 

W razie czego, zaraz dodam Cię do znajomych, to będziesz miał kolejnego gracza na manualu do wyboru ;)

 

Ogólnie im dłużej gram, tym bardziej mi się cieszy micha podczas meczu :] Muszę popracować nad strzałami, bo często nie trafiam nawet w pustą bramę na manualu ;) No i dośrodkowania też tragicznie mi wychodzą, a po wypowiedziach, widzę że powinno wchodzić sporo główek.

Odnośnik do komentarza

Przed chwilą rozegrałem mecz online, koleś wybrał AS Rome... I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że atak i obronę miał na 99 punktów (!). Wydało mi się to podejrzane, ale zagrałem... Koleś strzelił sobie samobója i przegrał 1-0 :P

Odnośnik do komentarza

A ja ciągle mam problem z formacją ehh..

 

Dlaczego Krasic/Bale zamienia mi się pozycjami z Sissoko/Marchisio. No ja tego za cholere nie rozumiem! Przecież mam te (pipi)e strzałki dla skrzydłowych ustawione na atak a do obrony nic. Były na wprost - nic, dałem na skos do linii bocznej też nic! Ja nie wiem co robić, przecież to mi spowalnia akcję jak Sissoko zamiast Krasicia mi sie wystawia na skrzydle! Na początku meczu jest dobrze, ale potem oni się zmieniają pozycjami na jakieś pół meczu! Wygląda to tak jakby Sissoko był ustawiony PP a Krasic ŚP. Gdzie tu logika i gdzie rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza

To jest niepojęte jak ta gra potrafi być denerwująca! Nigdy, żadna gra (w trybie multi) nie wywoływała u mnie takich emocji:angry2: Siadam z zamiarem rozegrania jakiegoś meczu. Szybko tracę bramkę, frustruję się i przeciwnik z łatwością wbija kolejne (gubię krycie, tracę piłki), potem uparcie gram tyle meczów aż w końcu wygram. Potrafię 10 spotkań pod rząd przegrać i tak zdenerwowany wyłączam konsolę. Rozegrałem ok. 80 spotkań od premiery (rankingowych) ogólnie wygrywam jakieś 10%, nie potrafię wykorzystać walorów np. Realu. To bez różnicy czy gram Valencią czy Chelsea. Jakoś nie czuję tej gry i dziwię się, że zdecydowana większość z którymi gram tak dobrze sobie radzi jakby grali w to od lat (ustawienia w formacji, taktyce? z tego nie korzystam). Jakieś rady?

 

PS. Mimo to gra jest na tyle dobra, że ciężko odłożyć ją na półkę:thumbsup:

Odnośnik do komentarza

albo pograj ze znajomymi,odpal head seta,poszukaj kogos kto gra dluzej i od razu zalapiesz,co robisz nie tak. Zreszta mecze z kumplami irytuja mniej,bo zawsze mozna pograc slabszymi zespolami,pokiwac,pobawic sie pilka itp.

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...