No z technicznego punktu widzenia też nie jest za dobrze

Wyszła bynajmniej lepiej niż pierwszy Call of Juarez.

przynajmniej

 

 

Skończył ktoś? Jak z długością?

Hejka,

 

Pare słów do recki. Gra jest naprawdę fajna, choć technicznie kod jest cieniutki. Jednak to co najlepsze w grze, to KLIMAT. Każdy strzał wymaga przygotowania, a obserwowanie przez lunetę swojej ofiary (choć modele postaci nie są najwyższych lotów), oglądanie jej zachowania, błogiej nieświadomości jakoś naprawdę sprawiało, że wachałem się z oddaniem strzału. Wystarczy się odrobinę wczuć i można czerpać frajdę ze skillowych headshotów. Grze naprawdę daleko do doskonałości, ale powiem wam, że to pierwsza gra na "siódemkę", którą zaczynam własnie przechodzić drugi raz! A to już o czymś świadczy... Za taką cenę polecam - trzeba mieć jedynie wysoki poziom tolerancji na niedoróbki Snipera (i przede wszystkim misje szturmowe).

 

Pozdro!

Edytowane 30 czerwca 201015 l przez Rozbo

jezeli ta gra jest w Polsce sprzedawana za mniej niz 100zl to must have dla fanow fps. Fajna zabawa... multi ssie

Na jakiej zasadzie jest rozgrywka multiplayer?

jak w staroszkolnych shooterach... player match i ranked match. Jest pare trybow... jest deathmatch, team deathmatch i cos tam jeszcze. Generalnie wszyscy zaczynaja z roznego rodzaju snajp(4 klasy) i pistolem

gierka naprawde dobra, glownie za sprawa mozliwosci wczucia sie w role snajpera, co jest naprawde przyjemne i klimatyczne. draznia tylko te misje szturmowe i czasami praktycznie niewidoczni (chociaz to jest raczej in plus za realizm) wrogowie, ktorzy praktycznie z kazdej odleglosci potrafia nas dostrzec. jak za cene, za ktora sobie za gre zadaja, to nic tylko brac !

Edytowane 1 lipca 201015 l przez IslandClaws

Można się cieszyć z kolejnego sukcesu polskiego developera. Biorąc pod uwagę pierwsze wyniki sprzedaży z VGC to gra przyniesie City Interactive zyski już w pierwszym tygodniu sprzedaży (koszt produkcji to zaledwie 3 mln zł).

W ten tytuł nie można grać bo ma tyle błędów, że głowa mała. Po dwóch godzinach nie dałem rady

ta gra to najwiekszy gniot w jaki w tym roku gralem --------takie badziewie powinni dawac za darmo po zakupach w auchanie, szkoda czasu, pradu na ten tytul------5/10 ten tytul moze by zdobyl furrore ale ze 20 lat temu-, odradzam gry w ten tytul, kto mnie nie poslucha to jak to cos odpali na konsoli to ze zlosci R O Z P I E R D O L I lcd ze dal sie nabrac na taki krap

Skoro taki "gniot, badziewie" itp. zgarnia 5/10 to doskonale pokazuje, jak bardzo jest zachwiania skala ocen na scenie konsolowej

Ogólnie jest zachwiana. Nie tylko na scenie konsolowej ale i na pecetowej również. A to, że nawet najgorsze gry są oceniane od piątki wzwyż pokazuje jakimi średniakami są gry na 7. Oceny poniżej piątki recernzentów nie interesują. Albo inaczej są tytuły oceniane na mniej niż 5 ale to takie wynalazki, że głowa mała. Przeważnie to nikomu nic nie mówiące firmy i marki. Polacy coś o tym wiedzą. Two Worlds, którego sequelem się tak Zax podnieca (nie wiadomo dlaczego) ma średnią ocen 48%.

Edytowane 20 lipca 201015 l przez Gooral

Delete.

Edytowane 27 grudnia 201311 l przez januszxp

Nie warto - mam takie samo zdanie jak Lemon, gra nawet wsrod najwiekszej posuchy raczej bawic nie bedzie ! Juz lepiej zainteresowac sie jakims starszym tytulem, niz wydawac kase na ta giere. <_<

Ja się nie zgodzę w wieloma wypowiedziami. Grę odkładałem i odkładałem, bo nie miałem czasu, albo wpadło akurat Dead Space 2, Bioshock 2. Dzisiaj odpaliłem i wciągnęło mnie! Klimat jest za(pipi)isty, moment, gdy ktoś spojrzy Ci w lunetę, a Ty w tym momencie pociągasz za spust- miodzio. Tyle skillshotów do zrobienia, że głowa mała. Na razie nie podobał mi się kawałek "uciekania", ale po Dead Space 2 skończonym wczoraj nic mnie już nie wymęczy bardziej ;] Tam 14-15 chapter bez amunicji przechodziłem chyba z 50 razy, aż w końcu tylko biegłem przed siebie. Tutaj to była bułka z masłem. Kończąc- zdecydowanie gra ma klimat i za to warto wypróbować. Nie natknąłem się jeszcze na żadne błędy, o których tutaj piszecie.