Skocz do zawartości

Evangelion

Featured Replies

Opublikowano
  • Autor

Haha. Ja właśnie teraz Texhnolyze męczę ;) A czy w Lain jest 1 ligowa kreska? Na pewno oczy są dobrze zrobione, ale IMO najlepszą kreskę z tego co widziałem miał Afro Samurai.

  • 4 lata później...
  • Odpowiedzi 70
  • Wyświetleń 40,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pewnie nikogo to za bardzo nie interesuje ale ja jestem ciekawy jak to zakończyli w 'nowej' wersji

  • ->NGE ->Director's Cut epy ->End of Evangelion ->Rebuilds

  • Tak, masz alternate ending. Ale EoE się powinno obejrzeć po całym animcu.

Opublikowano

Pierwszy zeszyt kupiłem o ile mnie pamięć nie myli w 1999 roku.

Wreszcie koniec.

 

2h37fjt.jpg

Opublikowano

O cholera, muszę kupić. To już ostatni?

Opublikowano

Tak, jak chcesz boxa to zamow w sklepie wydawnictwa. Ja mam wszystkie tomy z boxami.

Opublikowano

Boxy mnie nie interesują, ale dobrze wiedzieć, że wyszedł już ostatni tom, bo tylko jego mi brakuje z tego co pamiętam. Ciekawe co tam wysmarowali na zakończenie.

Opublikowano

Ja w weekend chyba dopiero przysiade, maraton od pierwszego tomu.

Opublikowano

Dla mnie to byłoby zbyt trudne. Znowu płakać nad losem Ayanami? No nie wiem  :frog:

Opublikowano

Ja stanąłem z kupowaniem na 4 tomie,może jak teraz wyszedł ostatni tom to zmobilizuję się do zebrania reszty.

Wstyd się przyznać ale nie oglądałem jeszcze nawet animowanego Evangeliona. I sam w sumie nie wiem czy brać się za mangę,reedycje czy też starą serię.

Opublikowano

Ja mam zamiar kupić na BD te "kinówki". 2 chyba już wyszły. Ciekaw jestem czy jakieś zmiany tam wprowadzili względem anime.

Opublikowano

Wyszły trzy, nie ogladalem bo czekam na ostatnia.

Opublikowano

Ciężko określić czym są nowe Evangeliony ogólnie. Jednych mogą wpienić za takie rozwiązania, ale przecież NGE to tytuł numer 1 co do hejtów, więc mi pasi hehe,

Opublikowano

Ta manga to sztywny odpowiednik anime,czy trochę inaczej poprowadzona historia ? Oglądałem animca i to całe end of evangelion i zastanawiam się,czy jest sens łykać mangę.

Opublikowano

Anime skończyło się dużo wcześniej niż sama manga więc różnice są.

Opublikowano

Kiedy pojawił się 5 tom mangi, anime już dawno było skończone wraz z zakończeniem The End. Manga inaczej prowadzi inne wątki, inne natomiast rozwija, ukazuje w nowym świetle. Nowe filmy z serii to skok na kasę. O ile pierwsza (You Are (Not) Alone) i druga (You Can (Not) Advance) są streszczeniem serii TV, z dodaną nową postacią żeńską i odpicowaną animacją, tak trzeci film You Can (Not) Redo to niewypał jakich mało. Nie wiem, co przyświecało reżyserowi, ale dzieło jest wewnętrznie niespójne, przekombinowane i głupie. Nie chce nic spoilować, oglądajcie na własną odpowiedzialność.

  • 4 lata później...
Opublikowano

Ja ogólnie nie ogarniam wszystkiego co stworzyli. Obejrzałem serial + End of Evangelion i nic innego dla mnie może nie istnieć, bo z opisów wszystko wygląda jak pełno metrażowe kopie serialu w poyebanej kolejności.

Opublikowano

Po tym co sie odjaniepawliło w końcówce serialu, ta kontynuacja ma jakiś logiczny sens? Animacyjnie wygląda fajnie, lubie takie robocgi. 

Opublikowano

Przeczytałem mangę chyba do 12 tomu, za anime nigdy się nie brałem. Z mangi już ch.uj pamiętam, chciałbym odświeżyć. W jakiej kolejności to oglądać, czytać, czy coś olać?

Opublikowano
9 minut temu, Bjały napisał:

Przeczytałem mangę chyba do 12 tomu, za anime nigdy się nie brałem. Z mangi już ch.uj pamiętam, chciałbym odświeżyć. W jakiej kolejności to oglądać, czytać, czy coś olać?

->NGE

->Director's Cut epy

->End of Evangelion

->Rebuilds

Opublikowano

A jesteś pewien, ze nie lepiej ostatnie dwa odcinki NGE oglądnąc jednak po End of Evangelion? Łatwiej będzie zrozumieć co się w nich dzieje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.