Skocz do zawartości

Bioshock: Infinite


MYSZa7

Rekomendowane odpowiedzi

Już jest na ps store, pobieram :)

 

Dziś skończyłem, na hardzie około 6h z lizaniem ścian a i tak pominąłem jednego audiologa. A zakończenie.. 

wychodzi na to że Elizabeth to Jack z Bio1? Nie do końca mi to pasuje..

 

 

Elizabeth poświęca się aby Jack z 1 mógł uratować Sally. Ogólnie czekam aż na YT pojawią się jakieś filmiki wyjaśniające wszystkie meandry fabularne, bo Elka w drugim drugim epizodzie, to chyba jakiś duch chcący odkupić swoje winy. Dużo namieszali ale ogólnie ładnie zamknęli fabułę i okazuje się, że Infinite było prequelem do Bio 1 :)

 

 

Dla fabuły warto zagrać. Historia jest denerwująca. Niby wszystko jest bez sensu ale jak zacznie się dodawać, składac i analizować, to jakiś sens można z tego wszystkiego wyciągnąć. Wiele rzeczy jest zrobione na zasadzie 'bo tak' i 'bo wiele światów' ale fajnie się to wszystko chłonie. Gameplayowo nadal uważam, że dodatki, jak i cała podstawka, ssą pałkę i gra jest dodatkiem do opowieści a nie odwrotnie. Ken Levine, to dla mnie taki niespełniony reżyser, który musi robić gierki zamiast spełniać się w filmach. Coś jak Hideo hehe

 

Do ogarnięcia DLC wymagana jest znajomość Bio1. Inaczej nawet nie ma co sobie zawracać głowy dodatkami. 

Edytowane przez Kalinho_PL
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Też ukończyłem. Mózg roz(pipi)any po raz drugi od czasów podstawki. Kto nie skończył jedynki z 2007, a zabiera za te dodatki ten idiota. 

 

 Ken Levine, to dla mnie taki niespełniony reżyser, który musi robić gierki zamiast spełniać się w filmach. Coś jak Hideo hehe

 

Uważasz że jedynka też miała kiepski gameplay?

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza

Też ukończyłem. Mózg roz(pipi)any po raz drugi od czasów podstawki. Kto nie skończył jedynki z 2007, a zabiera za te dodatki ten idiota. 

 

 Ken Levine, to dla mnie taki niespełniony reżyser, który musi robić gierki zamiast spełniać się w filmach. Coś jak Hideo hehe

 

Uważasz że jedynka też miała kiepski gameplay?

najlepszy gameplay miał dla mnie Bio2. Szczególnie podobały mi się oblężenia i przygotowywanie pułapek. Infinite wypada dla mnie najsłabiej w kwestiach stricte growych. Infinite przypomina mi właśnie MGS IV - gameplayowo i technicznie słabo ale dla fanów 'mózg rozyebany' :)

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

To prawda, Bio_2 jest świetne, może nie opowiada tak samo pasjonująco swojej historii ale za to game_play jest prima_Sort! I do tego mutpliplayer dla kogoś kto nie gra competitively może się okazać świetnym dodatkiem.

 

Infinite jeszcze przedemną, jako że gra nie ma mutli to zostawiłem ją sobie na później. Uwielbiam te dodatki fabularne przedłużające samą historię. Dobrze że nie ma multi 

Odnośnik do komentarza

Bio2 miał najlepszy flow scelania (DAT obrzyn <3) ale to właśnie "jedyneczka" jako pierwsza i jedyna wrzucała ciary (pamiętacie motyw z misiem w gabinecie dentystycznym, "manekiny" splicerów Cohena, albo gasnące nagle światło? ). To także najlepsza odsłona jeśli chodzi o odkrywanie ukrytych pomieszczeń, a nawet całych, sporych lokacji.

Obrona little sisters w B2 podczas harvestowania była swietna, ale prawie cały gameplay polegał na tym samym schemacie, znajdz i zabij Daddiego, zabierz Siostrzyczkę szukaj ciał i tak po 2-3 typy do ubicia na level. Zdeczka masakra po pierwszych 7h :/

Z perspektywy czasu tą minigierkę oceniam za(pipi)iście. Nie zawsze trzeba było ją stosować, a im dalej w następne części tym stawała sie durniejsza. Ta z Infinite z zamkami i sejfami, to już w ogóle ostry trolling.

Obczajcie sobie dodatek Challange Rooms do Bio1, daje naprawdę spore pole do popisu dla szarych komórek.

Edytowane przez nobodylikeyou
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Czy jeśli wykupie season pass do Bioshock Infinite za 79 zł, to będę miał dostęp do:

 

  • Clash in the Clouds
  • Burial at Sea 1
  • Burial at Sea 2

Bo oddzielnie te dodatki z trofeami kosztują 135 zeta

 

Za 119 zł z seasson passem za free. <3 Graet deal. A i tak to ich nie uratowało finansowo ;/ Z lekka szok, że wciąż można wyhaczyć je za free kupując podstawkę w cenie platyny.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Ja pie.rdole skonczylem. Jeszcze zadna ga do tej pory nie wywolala u mnie takich emocji. Przeczekalem cale napisy konsowe, zapatrzony gdzies w dal, zastanawiajac sie nad zakonczeniem i sensem wszystkiego. W ogole jestem fanem System Shocka 2, podwodne Bioshocki przeszedlem z zapartym tchem ale to... to bylo piekne, chcialbym jeszcze raz. I jeszcze raz i tak w nieskonczonosc... zdecydowanie najlepszy watek fabularny z jakim mialem do czynienia. Bezwzglednie doskonala gra z najbrzydszymi teksturami trawy jakie od wielu lat widzialem. Ale mimo to godna jak cholera

Edytowane przez okens
  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...