GT5 jest największym zbiorem niespełnionych obietnic z dodatkiem naleciałości z poprzedniej generacji, lepiej ?

 

Gdyby na PS3 była alternatywa dla tego segmentu to byście trochę inaczej pisali.

Edytowane 15 września 201113 l przez DonSterydo

Z GT5 problem jest jeden... Ta gra w takiej formie powinna wyjść ze 2 lata wcześniej.

Juz wiadomo czemu Dead Island sprzedalo sie tak dobrze xD

 

Co z tego że ma wyższą skoro forza 3 jest gorszą grą gt5. Ta średnia wynika że większość recenzji pochodzi od amerykanów a oni (pipi) wiedzą o motoryzacji. Chyba każdy kto ma dwie gry zgodzi się ze mną.

Mam obie gry i sie nie zgodze.

Ma nizsze oceny z prostego powodu. Mimo ze gra jest wieksza to jest mniej dopracowana. A gre oceniaja jako calosc a nie tylko wybrane fragmenty.

Moim zdaniem stanowcze twierdzenie wyzszosci jednej nad druga jest nie na miejscu. Obie maja swoje wady i zalety.

GT5 cenie glownie za model jazdy czy deszcz...ale dla mnie rownie wazne w symulacji sa uszkodzenia mechaniczne i porzadne AI.

W GT czerpie wiecej radosci z Time trialu a w FM z wyscigow.

Ins: To jest jakiś mod na PC ? XD

Edytowane 15 września 201113 l przez DonSterydo

Szczurek, a może będziesz pamiętał, że pewnie większość tych ficzerów PD z(pipi)ało, co ? A do tego dochodzi masa upośledzeń nie godnych tej generacji. GT5 to największa porażka PS3. Polyphony nie dorasta Turn10 do pięt.

Mógłbyś przestać się wypowiadać o grze w którą nie grałeś. Ja w przeciwieństwie do większości krzykaczy na forum grałem we wszystkie części forzy i gt. W gt5 i forze 3 grałem po 300 godzin więc mówię o moich subiektywnych odczuciach. Dla mnie gt5 to najlepsze wyścigi na tą generacje konsol.

300h w Forza 3 i konto łyse jak kolano ? Coś ciężko mi uwierzyć

 

PS. „Dead Island" to druga, pod względem kosztów, gra komputerowe powstała w Polsce. Kosztowała 40 mln zł, czyli więcej niż „Wiedźmin".

 

Dużo

Edytowane 15 września 201113 l przez DonSterydo

http://games.slashdot.org/story/11/09/15/1542247/New-Sony-PSN-ToS-Class-Action-Waiver-Included

 

 

naajssss

Hm, ale to chyba tylko dotyczy hamburgerów? Co nam do tego? Poza tym 15 za nami, a żadnych nowych ToS nie dostaliśmy

Mendrek, gdyby tak M$ zrobil, to bys zniosl tutaj jajko.

Poza tym chyba nie mozna zrzec sie takiego prawa, yebniete SONY.

300h w Forza 3 i konto łyse jak kolano ? Coś ciężko mi uwierzyć

 

PS. „Dead Island" to druga, pod względem kosztów, gra komputerowe powstała w Polsce. Kosztowała 40 mln zł, czyli więcej niż „Wiedźmin".

 

Dużo

i zapewne sprzeda sie 2-3x lepiej od wiedzmina

Ale to jest chyba też tak, że jeśli to prawo jest niezgodne z naszym prawem, to i tak mamy to w dupsku, bo u nas obowiązuje prawo polskie, i sony sobie może nawet pisać że ma prawo robić z nas niewolników, a i tak to nic nie da.

 

tak mi się wydaje

 

PS. „Dead Island" to druga, pod względem kosztów, gra komputerowe powstała w Polsce. Kosztowała 40 mln zł, czyli więcej niż „Wiedźmin".

 

Dużo

 

Który Wiedźmin? Bo wyszły dwa, z tego jeden wyszedł dopiero w połowie/jednej trzeciej

W Polsce takie postanowienia są nieważne z mocy prawa. Konsument w stosunkach z przedsiębiorcą jest pod szczególną ochroną, a postanowienie wyłączające w pewnym zakresie możliwość dochodzenia roszczeń względem przedsiębiorcy bez wątpienia jest zachwianiem równowagi w stosunkach przedsiębiorca-konsument. Takie postanowienie będzie też nieważne na terenie całej UE z uwagi na to, że podchodzi pod katalog klauzul niedozwolonych ustalonych w drodze dyrektywy unijnej.

 

Przynajmniej moim zdaniem

Naughty Dog i Epic nie potrafią się bawić w shitstorm:

 

http://gamingbolt.com/naughty-dog-congratulates-epic-games-on-gears-3s-critical-success

 

Co innego DICE/EA i ich pojazdy po Activision i CoD

A może jednak powinni z korzyścią dla siebie, bo jak widać to nakręca sprzedaż.

Tp prawda, ze sony wyskoczylo z nowym regulaminem PSN "Jeśli zgodzisz się na ten regulamin zrzekasz się z prawa do pozwania Sony do sądu. Wszystkie problemy zostaną rozwiązane na zasadzie arbitrażu".

niezly LOL!

Niema to jak zrobić sobie kawe i poczytać niezłego LOLa na start nowego dnia. Pewnie masa ludzi i tak tego nowego regulaminu nie przeczytała (poprzedniego tez nie) tylko odrazu zatwierdzila

hmm ale jak sie nie zgodzisz to chyba nie pograsz w multi?

i chyba mozna zglaszac reklamacje listownie do nich. Wiec pewnie listonosz juz placze

"Sony nie pozwala na składanie pozwów sądowych, chyba że zgodzi się na to samo Sony. Volia, żadnych pozwów do końca świata " gasz, podobno dotyczy to narazie jedynie USA. Mam nadzieje, ze ktos znowu ich zaskarzy za lamanie praw konsumenta, nie chce by inne firmy poszly w ich slady! Fuck You SONY!

 

Sony pojdzie do piekla

 

OL MAJ GAD, ja chce juz gearsy, nie wytrzymam ;(

Ale to jest chyba też tak, że jeśli to prawo jest niezgodne z naszym prawem, to i tak mamy to w dupsku, bo u nas obowiązuje prawo polskie, i sony sobie może nawet pisać że ma prawo robić z nas niewolników, a i tak to nic nie da.

 

tak mi się wydaje

 

To wasze narzekanie ma się tak do całej sytuacji jak zeszłoroczny śnieg na tegorocznym Quebec Winter Carnival

No i co z tego? Chodzi o sposob myslenia Sony w tym momencie i jaki walek chcieliby zrobic.

Nie "chcieliby zrobić" ale "zrobili" bo w końcu ten regulamin wszedł w życie jeśli go zaakceptowałeś [i jesteś UeSAńczykiem].

 

Serio, nie ma się czym jarać.

No ale naczelni anty-sonowcy tutaj muszą sobie słodko o tym popie.rdzieć, jakoby to miało znaczyć dla nas o mniejszej za(pipi)i.stości PS 3. Hyhy.

W USA korporacje czasami puszczają takie bąki wobec swoich konsumentów, czy to AOL czy PayPal, ect. Akurat Sony próbuje jakoś wpłynąć na hamburgerów, gdyż wśród nich są ludzie którzy żyją z masowego pozywania korporacji. Ostatni wyciek danych to woda na ich młyn. Oczywiście nie należy takich rzeczy popierać, ale z drugiej strony robić wielki raban o coś o co nie musimy się martwić? Geez, naprawdę nie szkoda wam czasu?

A nie szkoda tobie czasu odpowiadac? Ledwo jedna strona i juz raban. Chcesz o czyms innym porozmawiac to rzuc temat, jak nie to wynocha.

 

Stona, chcieliby zamknac mordy konsumentom. Zrobili tylko smrod wokol siebie.