Skocz do zawartości

Elder Scrolls V: Skyrim


MBeniek

Rekomendowane odpowiedzi

1) musisz kupić sobie domek i chować w skrzyni rzeczy, ewentualnie w kwaterach jakie dostajesz za różne questy(np za zostanie arcymagiem)

2) w stajniach przy dużych miastach masz woźnice, zawiozą cię za 20-50 golda do dowolnego większego miasta

3) jakie książki potrzebujesz?skillowych nie kupisz, spelle dostaniesz wszędzie, to samo inna literatura-patrz w sklepach ogólnych

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No nie powiem,nowa łatka poprawiła regał na książki ,teraz widać wszystkie egzemplarze umieszczone na półce, szkoda że samej półki nie widać tylko książki lewitują w powietrzu :confused:

Jaja sobie robią z tymi patchami jedno naprawią drugie spierd*lą.

Ciekawe co odkryję jutro:P

 

Qvstra

Mam tak samo,w poprzednie części TES (Morrowind&Oblivioon) pograłem łącznie może ze 4h a od Skyrima oderwać sie nie mogę.

Jedna postać na 67lvl, druga na 18 i niecałe 145h gry na liczniku.

 

 

GOTY2011 i jedna z najlepszych gier tej generacji IMO...

Edytowane przez kudlaty88
Odnośnik do komentarza

zastanawiam sie nad stworzeniem postaci ktora glownie opieralaby sie na walce (jeszcze nie jestem pewien czy one/two handed) bez uzywania magii. da sie tak w skyrim? wtedy drugie podejscie zrobilbym magiem a trzecie typowym zlodziejem, wychowalem sie na starych rpg i standartowych klasach postaci (dla mnie lepszy odbior gry gdybym mogl wlasnie tak kosztowac swiat skyrim).

Odnośnik do komentarza

@dżar

A nie jest przypadkiem tak, że 91 to granica jak masz perka, a jak nie masz to musisz mieć 100? Tzn. i tak nie ulepszysz na legendary, ale troche ulepszyć się da. Trzeba by na wiki sprawdzić.

 

Nie no ja swój daedric set walnąłem jak miałem 90 smith na exquisite, nabiłem tym samym na 91 smithing i zobaczyłem,że teraz mogę dobić do legendary cały set. Na poprzedniej postaci miałem dokładnie to samo, nie trzeba 100 mieć smithingu.

Odnośnik do komentarza

moze to głupie pytanie ale niech bedzie:

Co tak właściwie zmienia się po podwyższeniu poziomu trudności? Przciwnicy mają wiecej życia? Może zadają silniejsze ataki?

Albo obydwie te opcje naraz, ktoś zauważył?

Mam podejrzenia sądzić ze na wyższych poziomach smoki pojawiąją się o drobinę cześciej niż na tych niższych... - ale nie wiem na 100% czy rzeczywiście tak jest.

Odnośnik do komentarza

Częstotliwość pojawiania się smoków to sprawa totalnie losowa. Grałem na kilku różnych ustawieniach poziomu trudności i różnic nie było. Czasem na "normalnych" ustawieniach pojawiają się kilka razy na średnio długie posiedzenie, czasem nie spotykam żadnego przez kilka godzin.

 

A sam poziom trudności wpływa chyba tylko na to, o czym sam napisałeś. W jednym miejscu musiałem zejść na minimalne ustawienia z powodu pewnego buga i było mniej więcej jak w Oblivionie na easy - wrogowie padali jak muchy po jednym uderzeniu, a ja mogłem paradować bez żadnego pancerza :P

Odnośnik do komentarza

Może po prostu byłeś w tym miejscu kilkanaście leveli wcześniej i gra zablokowała level scaling dla tej miejscówki. Ja gram na ekspercie i też miewałem takie sytuacje ale zazwyczaj były to już widniejące na mapie miejsca do których nie wchodziłem ale które się odkrywały bo obok nich kiedyś tam przeszedłem.

Ja z drugiej strony miałem tak że zwykły koleś z dwoma mieczami ubijał mnie jednym ciachnięciem, a miałem wtedy ponad 40 lvl około 400 armora i 400 hp. Myślałem że jakiś bug ale wystarczyło uniknąć tych kilku pierwszych ciosów żeby stracił staminę i można było normalnie lać.

 

Poziom trudności wpływa też na kompanów, ale nie do końca wiem w jaki sposób. Niby na wyższych są lepsi, ale u mnie padają częściej niż jak grałem na adepcie.

 

Adept imo jest trochę za łatwy. Grając pierwsze kilkanaście godzin na tym poziomie chyba ani razu nie padłem. Na ekspercie bywają przeciwnicy których nie da się pokonać bez pomocy towarzysza (przynajmniej ja nie mogę swoim ludzikiem), bywało tak że ginąłem kilkanaście razy w jakiejś jaskini bo wyskoczyło mi dwóch magów (+ mobki) którzy zabierali po połowie hp jednym czarem gdzie ja im zabierałem po 10% czymkolwiek, bez dopakowania czarami i dobierania odpowiednich shoutów nie dawało rady.

W sumie na ekspercie nawet smoki potrafią zaleźć za skórę, zabierają po 45% zionięciem a jak zostaje te pół hp to z bliska robią instant killa. O dziwo nie miałem za to problemu z pająkami których się obawiałem po tym co czytałem, żaden z dużych mnie jeszcze nie ubił ale tu pewnie pomaga Beast Blood.

Edytowane przez CheeseOfTheDay
Odnośnik do komentarza

Ej no WTF.

 

Wszystkie questy daedryczne zaliczone i trofeum nie ma. Nie zdobyłem jedynie jednego artefaktu - Czaszki jakiejśtam bo zdecydowałem nie zabijać pewnej postaci, ale podobno to dopuszczalny "margines błędu".

 

Czy muszę fizycznie posiadać wszystkie te artefakty w ekwipunku, by trofeum wpadło? Skeleton Key przecież się traci, a Ohma Infinium znika po przeczytaniu :confused:

 

edit

 

 

Podwójne WTF. ZNIKNĘŁY MI Z EKWIPUNKU dwa artefakty - Volendrung i Mehrunes Razor. I nie, nie sprzedałem ich, nie upuściłem nigdzie. Wszystkie dotychczas zebrane trzymam w skrzyni w domu w Whiterun. Co ciekawsze, Mehrunes Razor zdobyłem tyle co, nawet nie wyrzucałem go z ekwipunku.

 

Żesz co jest do jasnej cholery? :/ Dość, pozbywam się tej gry bo nie mam nerwów do tego.

Edytowane przez K@t
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...