Szacun dla Blizza. Przed grą zero recek, zero na Metacritic. Nic. A tu w tydzień 6,5 miliona gier w ciemno poszło. Widać,że marka Blizza na rynku PC ma gigantyczną moc.

 

Akurat na metacritic to byl ostry flejm z powodu errora 37.

Ale to już PO premierze. Ja mówię o sytuacji sprzed premiery, gdzie nie było recenzji, a serwisy dostały gry tak jak wszyscy.

 

Dziwne żeby jakiekolwiek recki były, skoro recenzenci tak jak wszyscy musieli czekać do godziny 0.

 

W przypadku Blizza to nie miało znaczenia, ale sporo wydawców mogłoby pójść tym samym tropem, uniezależniając się od "efektu metacritic"

Szacun dla Blizza. Przed grą zero recek, zero na Metacritic. Nic. A tu w tydzień 6,5 miliona gier w ciemno poszło. Widać,że marka Blizza na rynku PC ma gigantyczną moc.

 

Akurat na metacritic to byl ostry flejm z powodu errora 37.

Ale to już PO premierze. Ja mówię o sytuacji sprzed premiery, gdzie nie było recenzji, a serwisy dostały gry tak jak wszyscy.

 

sporo a może i więcej flamu było co zrobił blizz z rozwojem swojej postaci, która jest tak uproszczona a w zasadzie jej nie ma Blizz wszystko Ci daje wystarczy tylko lvl wbić .....żenua. jedyne na co masz wpływ w statystykach to jakie itemy posiadasz please.... jak ktoś grał w d2 to się czuje mocno zawiedziony tym elementem gry to jakaś padaka

 

 

sporo a może i więcej flamu było co zrobił blizz z rozwojem swojej postaci, która jest tak uproszczona a w zasadzie jej nie ma Blizz wszystko Ci daje wystarczy tylko lvl wbić .....żenua. jedyne na co masz wpływ w statystykach to jakie itemy posiadasz please.... jak ktoś grał w d2 to się czuje mocno zawiedziony tym elementem gry to jakaś padaka

czym sie rozni system :

a) masz wszystko odblokowane

b) zmieniasz skille co 5 minut z esencjami

 

staty to akurat smiech na sali bo KAZDY dawal tak samo, byl utarty schemat i jak ktos dal inaczej to juz do niczego

Eh, kolejny dzień, kolejny ex na PS3 zapowiedziany. To się robi już nudne

 

 

 

 

 

 

 

 

Yakuza 5. Pretty.

sporo a może i więcej flamu było co zrobił blizz z rozwojem swojej postaci, która jest tak uproszczona a w zasadzie jej nie ma Blizz wszystko Ci daje wystarczy tylko lvl wbić .....żenua. jedyne na co masz wpływ w statystykach to jakie itemy posiadasz please.... jak ktoś grał w d2 to się czuje mocno zawiedziony tym elementem gry to jakaś padaka

czym sie rozni system :

a) masz wszystko odblokowane

b) zmieniasz skille co 5 minut z esencjami

 

staty to akurat smiech na sali bo KAZDY dawal tak samo, byl utarty schemat i jak ktos dal inaczej to juz do niczego

 

dochodzi do tego że robią gry dla bez mózgów i jak wy to nazywacie.... samograje ?

Sędzia zaleca zakaz importu Xboksa 360 w USA

sporo a może i więcej flamu było co zrobił blizz z rozwojem swojej postaci, która jest tak uproszczona a w zasadzie jej nie ma Blizz wszystko Ci daje wystarczy tylko lvl wbić .....żenua. jedyne na co masz wpływ w statystykach to jakie itemy posiadasz please.... jak ktoś grał w d2 to się czuje mocno zawiedziony tym elementem gry to jakaś padaka

czym sie rozni system :

a) masz wszystko odblokowane

b) zmieniasz skille co 5 minut z esencjami

 

staty to akurat smiech na sali bo KAZDY dawal tak samo, byl utarty schemat i jak ktos dal inaczej to juz do niczego

 

dochodzi do tego że robią gry dla bez mózgów i jak wy to nazywacie.... samograje ?

ile grales w diablo ?

diablo2 to byl samograj, teraz sie to chyba zmienilo.

teraz trzeba patrzec na ekran przynajmniej.

w Diablo2 mozna bylo robic taxi na hell a przy okazji rozwiazywac krzyzowke bo i tak nie bylo szans ze padniesz i taxi norml->hell zajmowalo max 10 minut.

Diablo 2 samograj? Oo'

 

No bez przesady. Nie każdy dawał tak samo staty, tylko jakieś ku.rwa nerdy co ktoś im w faq napisał że "tak będzie najlepiej". A mimo to było wiele set'ów, zwykle zależało od patch'a i często bugów (burizonka ;P ), a Blizz i tak potem je.bnął synergie które wywróciły wiele setów do góry nogami (bo nagle zaczęły się liczyć skill'e do których każy dodawał maks 1 punkt, by odblokować resztę).

Nie widzę więc sensu z "samostatsowaniem". Jak ktoś chce dodawać jak wszyscy - jego wola, ale po kiego wała zabierać możliwość postąpienia inaczej? W D3 jeszcze nie grałem, wątpliwe bym zagrał, choć oczywiście darzę serię ogromnym sentymentem. Obecnie jednak jest dużo h'n's , a poniekąd multi w tych grach jest wyparte przez multi w MMORPG-ach. Jakoś wolę już iść odbić Batcave czy Fortress of Solitude z rąk Brainiaca na raidach w 8 osób w DCUO, jednak jest w tym znak czasów

Tak trochę nigdy nie potrafiłem ogarnąć Waszego [czytaj fanbojskiego] podejścia do tematu exów.

 

Dla nas, exl. są wyznacznikiem jakości danej konsoli. Bez nich, istnienie kilku konsol nie ma racji bytu.

 

Gry na PC od kilku lat sprzedają się bardzo dobrze. Wystarczy przejrzeć raporty finansowe wydawców gier. Przeważnie jest tak że przychody z PC równają się przychodom z X360 lub PS3.

 

Zapodasz takie rpaorty, które to mówią ? bo ja nie przypominam sobie takich statystyk , chyba, że twierdzisz o jakiś mało promowanych tytułach, bo chyba CoD, GTA itp nie przynoszą podobnych przychodów ?

 

W najbliższych latach, segment PC będzie wzrastał szybciej od konsolowego. Trzeba jednak pamiętać, że będzie to się odbywało dzięki mmo i social games.

Istotnie, ex'y to bardzo ważny segment, dla wielu (w tym dla mnie) najważniejszy. Bo dla mnie liczą się właśni GRY, czyli biblioteka wysokiej jakości gier, w które mogę (choć przecież nie muszę) zagrać. Im biblioteka większa, tym większa szansa że trafi się gra typowo dla mnie. Jakbym miał tylko X360, to bardzo by mnie bolało że nie mógłbym tam zagrać w żadnego Infamous, Killzone, Uncharted, czy Resistance. To gry z najwyższej półki, które dodatkowo wychodzą aktualnie - czyli ich zaawansowanie technologiczne jest najwyższe - wszak im dłużej generacja na rynku, tym aktualne gry mogą wyglądać (i wyglądają) lepiej. Zresztą i tak żałuję że nie zagram u siebie w Mad World, Tatsunoko vs. Capcom, czy Super Paper Mario. Ale cóż, mam konsolę która oferuję mi nie tylko najnowsze multiplatformy, ale też coś więcej. I choć kiedyś kusiło mnie by wziąć X360 (bo PS 3 miało kiepski start, a X360 miał gyrosy, które mimo wszystko robiły wrażenie grafiką), to dziś nie żałuję że wybrałem konsolę od Sony. I dziwię się tym, którzy miast podnieść larum że nie mają czegoś więcej, co ma konkurencja, to jeszcze chwalą ten stan...

sporo a może i więcej flamu było co zrobił blizz z rozwojem swojej postaci, która jest tak uproszczona a w zasadzie jej nie ma Blizz wszystko Ci daje wystarczy tylko lvl wbić .....żenua. jedyne na co masz wpływ w statystykach to jakie itemy posiadasz please.... jak ktoś grał w d2 to się czuje mocno zawiedziony tym elementem gry to jakaś padaka

czym sie rozni system :

a) masz wszystko odblokowane

b) zmieniasz skille co 5 minut z esencjami

 

staty to akurat smiech na sali bo KAZDY dawal tak samo, byl utarty schemat i jak ktos dal inaczej to juz do niczego

 

dochodzi do tego że robią gry dla bez mózgów i jak wy to nazywacie.... samograje ?

ile grales w diablo ?

diablo2 to byl samograj, teraz sie to chyba zmienilo.

teraz trzeba patrzec na ekran przynajmniej.

w Diablo2 mozna bylo robic taxi na hell a przy okazji rozwiazywac krzyzowke bo i tak nie bylo szans ze padniesz i taxi norml->hell zajmowalo max 10 minut.

 

grałem w Bete dość długo i mogę przyznać że przy kolejnym zdobytym lvlu nie rajcowałem się tak samo jak np przy pierwszym levelowaniu w WoWie, gdzie jaki skill dać i co on mi da, a tu masz to podane na tacy wbijasz lvl i masz skilla, wybierasz go myślisz sobie jest h*jowy to go zmieniasz bo nigdzie ŻADNEGO punktu nie dodałeś... co to za rozwój postaci....

widocznie nie wiesz o co chodziło w D2. Ogólnie czy to D2 czy D3 w tej grze GŁÓWNIE chodzi o farmienie tak tylko o to... a drugą rzeczą było GENIALNE PVP w D2 ofc.

 

po co uczyć się na własnych błędach .... w życiu też za niedługo nie będziesz miał wyboru i z pewnością wszyscy będą to chwalić bo ktoś zdecydował za nas i my nie musimy się tym przejmować ................................

Edytowane 24 maja 201212 l przez dApo

Infamous i Resistance sa mega slabe.

Resistance 1 i 2 tak. Singiel Resistance 3 jest megazajebisty.

Infamous jest bardzo dobre.

Edytowane 24 maja 201212 l przez SzczurekPB

Resistance 1 i 2 tak. Singiel Resistance 3 jest megazajebisty.

Infamous jest bardzo dobre.

Jedynka miała za(pipi)iste jak na tamte czasy multi. InFamous to jeden z najlepszych sandboxów. Pamiętam ten niby pojedynek z Prototype, który został zjedzony na samym starcie. Najsłabszy ex to chyba Haze, które miało potencjał, ale go konkretnie spieprzyło.

Ale nawet Peter Griffin wie co lepsze!

 

http://www.youtube.com/watch?v=Ct99l3r6LOg

Infamous i Resistance sa mega slabe.

 

Dla Ciebie zapomniałeś dodać.

 

Infamous 1 - 85

Infamous 2 - 83

Infamous: Festival of Blood (samodzielny dodatek) - 78

 

Resistance 1 - 86

Resistance 2 - 87

Resistance 3 - 83

 

To są bardzo dobre oceny z Metacritic. To są bardzo dobre gry, warto je mieć jeśli lubi się te gatunki.

Za to Gearsy i Halo z <90% są tylko "niezłe" według mendrkowej logiki.

Resistance 1 i 2 tak. Singiel Resistance 3 jest megazajebisty.

Infamous jest bardzo dobre.

3ki nie ruszylem, ale po 2 pierwszych czesciach watpie, zebym w nia zainwestowal, nawet gdybym nie sprzedal PS3. W tej grze nie bylo totalnie nic ciekawego, nawet grafika jej nie ratowala i fajni bosowie. Strzela sie tam tak samo swietnie jak w Uncharted... Multi w tej grze swego czasu ludzie porownywali do HALO, co w ogole wywoluje usmiech politowania.

Infamous, niestety - podobnie - 1 czesc pozyczylem, po 2h lacznej gry oddalem kumplowi.

 

Mendrek przechodzi gry na Metric. Rozumiem jestes fanem tych gatunkow i masz je w kolekcji ?

Edytowane 24 maja 201212 l przez easye

Infamous i Resistance sa mega slabe.

 

Co do Infamous sie zgadzam, crapisko przeokrutne, ktore Crackdown wciaga nosem. W przypadku Res 1 i 2 sie nie zgodze, solidne tytuly (w jedynce dodatkowo multi mnie wciagnelo swego czasu).

Resistance 1 i 2 tak. Singiel Resistance 3 jest megazajebisty.

Infamous jest bardzo dobre.

3ki nie ruszylem, ale po 2 pierwszych czesciach watpie, zebym w nia zainwestowal, nawet gdybym nie sprzedal PS3. W tej grze nie bylo totalnie nic ciekawego, nawet grafika jej nie ratowala i fajni bosowie.

 

Ja nie skończyłem 1 i 2 a mimo to kupiłem R3. I co dostałem? Wg mnie najlepszego singla w fps od czasów... Half-Life 2 :]

W sumie to trochę osób porównuje singla z R3 do tego z HL2.

 

PS. No i R3 ma świetny arsenał broni.

Edytowane 24 maja 201212 l przez SzczurekPB

Mendrek przechodzi gry na Metric. Rozumiem jestes fanem tych gatunkow i masz je w kolekcji ?

 

Owszem, jestem fanem tych gatunków.

Nie zrozum mnie źle, masz swoją opinię - każdy ma prawo mieć swoją, ja się z Twoją nie zgadzam i każdy ma prawo się z nią też nie zgodzić. Natomiast ja tylko podaję jak to widzą doświadczeni w ocenianiu gier krytycy z różnych źródeł, których podsumowaniem jest Metacritic. I tyle.

Btw. Crackdown 2 ma na Metacritic ocenę... 70. Sorry, gry z taką oceną kupuje się gdy się nudzi, lub ograło się wszystkie hity i ma się jakieś niezdrowe parcie na kolejną z tego gatunku. Do Infamous'ów nie ma startów, chyba że ktoś ma "specyficzny" gust i może powiedzieć, że "wciąga Infamous'a nosem".

Dla mnie Infamous to gra wciągająca na tyle, że przeszedłem na jednym ciągu, grając dniami i nocami Myślałem, że tylko ja tak mam, ale sprzedałem potem grę sceptycznie nastawionemu po demie do niej kuzynowi i on miał dokładnie to samo A najlepsze, że potem dali grę za darmo jako jedną z zestawu Welcome Back i przeszedłem dwa razy IMO jeden z najlepszych ex'ów na PS 3. Z dwójką jest podobnie, zwłaszcza że zostawili stare moce (znaczy szybko się je "przypomina") a dodali nowe. Dla mnie miód

Tymczasem na pecetowym rynku wielkie zmiany

 

AMD's future is not in making the fastest processors.

 

The company's CEO has taken AMD on a transitional path that appears to be more disruptive than any other event in the company's history, especially in light of the ongoing change in executive management. There is no interest at AMD to continue a processor war with Intel that has lasted decades, but only rewarded AMD with occasional superiority.

 

“That era is done,” Rory Read said in an interview and added, “There’s enough processing power on every laptop on the planet today.” Uh oh. Those quotes leave room for speculation that is significant enough to upset an entire loyal customer base of enthusiast users and may not have been the smartest choice of words.

 

It would be a bit premature to assume that AMD is not developing chips that are at least somewhat performance-competitive, but there is a clear shift in thinking that appears to be moving away from Intel being the focus to the building threat from ARM chip makers, including Nvidia. Instead of being focused on performance, AMD appears to be looking much more on cost and indirectly join a force that is building up against Intel - and especially against exclusionary marketing moves such as the Ultrabook pitch.

 

“I think we come in and steal the bacon around the whole thin-and-light movement and capture a significant portion of the opportunity there,” Read said.

 

Of course, he recognizes that AMD has to change as a whole and traditional weaknesses have to be addressed.

 

“It can be a very different AMD going forward, but we have a long way to go,” he said. “There’s been a passion for innovation but there needs to be a passion for delivery and a passion for the customers.”

 

That transformation may be done by 2015, according to Read. Given the executive changes we have seen in recent months, it is somewhat apparent that the old blood of AMD has been flushed out and replaced with a new way of thinking. Given the pace Read is driving AMD, the company may have already crossed a point of no return. It's going to be a new era for AMD and it will be interesting to see if it will have a chance to play for the market lead.

 

Intel będzie sobie dyktował ceny, bedzie bolał portfel przy zmianie procka + płyty

Mendrek: "To są bardzo dobre oceny z Metacritic. To są bardzo dobre gry, warto je mieć jeśli lubi się te gatunki."

 

Forza 2 - 90

Forza 3 - 92

Forza 4 - 91

 

Halo 3 - 94

Halo: Reach - 91

 

Gears of War - 94

Gears of War 2 - 93

Gears of War 3 - 91

 

Crackdown - 83

 

Tylko nie połam kulasów jak będziesz biegł dzisiaj po swojego X360

No i co dalej?

 

Widzisz, problem z X360 jest taki, że posiadając tylko jego, traci się zbyt wiele zaje.bistych tytułów z PS 3, które są tylko na tej platformie, które dodatkowo są tytułami świeżymi - czyli najnowszymi technologicznie. Nie widzę potrzeby posiadania X360, skoro obecnie to głównie multiplatformy, w które mogę zagrać na PS 3 (nie musząc do tego dodatkowo płacić co roku daniny za online dla MS). Bo gry są najważniejsze.

 

A że mi Halo "nie siedzi", to inna bajka

No to zagraj na PS3 w:

 

FEZ - 89

Trial Evolution - 90

 

Halo 4 i Forza Horizon?

 

Bo gry są najważniejsze.

 

Oj chyba jednak o co innego chodzi

 

Podsumujmy. Mendrek gra w gry ze średnią od 80% bo są to to gry dobre, ALE tylko pod warunkiem, że są to gry na PS3. Dla Mendrka ważne są gry "świeże", ALE pod warunkiem, że są to gry na PS3 i kupił tę konsolę kiedy takowych za dużo na niej nie było.

 

Zaczynam się gubić w tej pokrętnej logice

 

PS. Od jakiegoś czasu tylko obserwuję CW i mam ubaw po pachy

Edytowane 24 maja 201212 l przez DonSterydo