Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

13 zatrzymanych miało mieć „silne związki ze światem kibiców piłki nożnej i żużla”. Następnego dnia głos zabrał sąd wyrażając głębokie zdziwienie prasowymi publikacjami w temacie zatrzymań. W aktach sprawy nie było bowiem ani słowa o wątkach kibicowskich, a te „silne związki” to posiadanie… kolekcji szalików gorzowskich klubów.

 

To odnośnie innej sprawy ale pokazuje działanie mediów. Tak więc mam wy(pipi)ane na tego typu niusy.[/i]

Odnośnik do komentarza

Jeśli ktoś sądzi, że gdybanie o antykibolskiej krucjacie medialnej to zwykłe wyolbrzymianie i histeria, powinien koniecznie zapoznać się z dzisiejszą ofertą Onetu. W portalu znajdujemy tekst – przedruk z Przeglądu Sportowego, w którym redakcja internetowego kombajnu dodała tylko jedno zdanie – oczywiście o chuliganach…

 

Tekst w "Przeglądzie" był całkiem niezły – poruszał wszystkie najważniejsze powody frekwencyjnej mizerii. Kiepski poziom ligi, protesty w kolejnych klubach, a nawet rządowe represje, o których wspomina zarówno redaktor, jak i wypowiadający się w artykule Arkadiusz Kacprzak z Lecha Poznań. Przegląd, który nieczęsto stawał w obronie kibiców, tym razem przyznał – niskie frekwencje to także efekt rządowych fiku-miku z zamykaniem stadionów na czele.

 

Naprawdę nie było się do czego przyczepić. Na szczęście jest jeszcze Onet, który kibolom się nie kłania. - Jak szacuje gazeta, średnia frekwencja ligi nieco się obniżyła (z 8,5 do 8,4 tysiąca kibiców na mecz), co powoduje straty w budżetach klubów. Do tej pory zespoły zakładały, że dzięki nowym stadionom i wysiłkom marketingowym ludzie zaczną chętniej odwiedzać ligowe stadiony. Tymczasem kłopoty z chuliganami i niski poziom sportowy zmagań odstrasza od rozgrywek nowych fanów – czytamy na Onecie.

 

Kłopoty z chuliganami?! W obszernym artykule "Przeglądu Sportowego", który porusza problem z wielu stron nie ma nawet słowa o chuliganach. Onet tymczasem kopiując tekst pomija kwestię rządowych represji, pomija kibicowskie protesty, ale dopisuje za to swą własną, autorską, fenomenalną w swojej prostocie tezę. Na Lechu z niemal czterdziestu tysięcy zjechano na dziesięć, bo mają kłopoty z chuliganami, na Zagłębiu z dziesięciu spadli na cztery, bo lubińscy bandyci terroryzują zwyczajnych sympatyków futbolu.

 

No chyba, że Onet chuliganami nazywa piłkarzy i działaczy. Wtedy to zdanie nawet ma sens.

 

<z Weszło!>

 

 

Ojej, komuś się dopisało coś XD

 

Edit. Dodanie pełnej wersji z onetu

 

 

 

T-Mobile Ekstraklasa zmaga się z kłopotami frekwencyjnymi

 

Polska T-Mobile Ekstraklasa ma problem, informuje "Przegląd Sportowy". W bieżącym sezonie stadiony w lidze miały się zapełnić, kluby zaś bić rekordy frekwencji i zarabiać na fanach. Na niespełna rok przed Euro 2012 trend jest jednak odwrotny.

 

– Poniekąd rozumiem naszych kibiców, ale jest mi przykro z powodu ich reakcji. Wkrótce na radzie nadzorczej będziemy szacować straty finansowe – mówi "Przeglądowi Sportowemu" Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha Poznań.

 

Jak szacuje gazeta średnia frekwencja ligi nieco się obniżyła (z 8,5 do 8,4 tysiąca kibiców na mecz), co powoduje straty w budżetach klubów. Do tej pory zespoły zakładały, że dzięki nowym stadionom i wysiłkom marketingowym ludzie zaczną chętniej odwiedzać ligowe stadiony. Tymczasem kłopoty z chuliganami i niski poziom sportowy zmagań odstrasza od rozgrywek nowych fanów.

 

Sytuację ratują kibice we Wrocławiu i Warszawie, gdzie na nowych stadionach Śląska i Legii pojawiają się tłumy. Znacznie słabiej jest w Krakowie, Gdańsku czy Poznaniu.

 

– To tym niepokojące, bo mówimy o całej lidze. Spadek frekwencji to więc nie efekt słabszej gry jednego czy drugiego zespołu. Niezrozumiała sprawa, gdyż za 180 dni mamy Euro – dodaje Kasprzak.

 

źródło: PS

 

Edytowane przez Stona
Odnośnik do komentarza

Pseudokibice ujęci, możemy spać spokojnie

 

Pseudokibic. Kiedyś jego definicja była oczywista – pałka wymienna na maczetę, duży poziom agresji, pięć rodzajów narkotyków w organizmie, wliczając w to tatar oraz słynne syropy. Teraz jednak, w czasach gdy chuligani trzymają się daleko od stadionów wybierając lasy i pola, policja musiała zmienić target. Dzisiejszy komunikat nie napawa optymizmem…

 

- Policjanci z Lubina i Legnicy zatrzymali dwóch pseudokibiców, którzy podczas meczu drużyn z Lubina i Warszawy odpalili na trybunach race świetlne – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Abstrahując na moment od kar za race – pseudokibice? Do niedawna wszyscy byliście zachwyceni choreografiami w wykonaniu Legii, czy Lecha w której pirotechnika grała główną rolę! Ok, możemy pseudokibicami nazywać typów, którzy odpalone race przerzucają do sektora gości, narażając innych kibiców na bolesne oparzenia, możemy nazwać tak tych, którzy rzucają racami na boisko, ale tych którzy robią zwyczajną oprawę?!

 

2r5ujwg.jpg

 

To jednak nie koniec, w sumie nazewnictwo i tak niewiele zmienia. Na uwagę zasługuje kara, jaką mogą otrzymać ultrasi odpalający race. - Za posiadanie i odpalenie materiałów pirotechnicznych grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat – informuje komenda. Dla porównania 36-letni pedofil molestujący swoją małoletnią pasierbicę w okolicach Opola dostał przed dwoma tygodniami 4,5 roku…

 

Pusty śmiech wzbudza również sposób zrelacjonowania „zdarzeń” podczas meczu. - Spotkanie przebiegało spokojnie do pewnego momentu. Około 2 minut przed zakończeniem spotkania, w sektorze za jedną z bramek, kilku pseudokibiców odpaliło race świetlne – komentuje nadkom. Krzysztof Zaporowski. Odpalenie kilku rac to zakłócenie spokoju na meczu? Ciekawe w jakim tonie wypowiadałby się nadkomisarz, gdyby był wyznaczony do opisania meczu Ruchu Chorzów z ŁKS-em z 2004 roku, lub jakiegokolwiek innego spotkania z soczystych i dzikich lat dziewięćdziesiątych.

 

Ultrasi pewnie nie pójdą do więzienia, ale mogą na jakiś czas pożegnać się ze stadionami, prawdopodobnie czeka ich także spora grzywna. Najbardziej boli jednak absurd prawny, jakim jest karanie pirotechniki niemal na równi z pedofilią. Inną paranoją jest przyklejanie chłopakom ubarwiającym szarą ligową kopaninę łatki pseudokibica. Tym bardziej, że szlak prowadzący do legalnych rac jest już przetarty przez fanatyków z Danii i Norwegii. Pozostaje mieć nadzieję, że jeszcze wrócą czasy, gdy takie widoki były podziwiane, a nie karane…

 

 

 

 

Za Weszło!

 

 

Bez komentarza, bo zaraz wleci Ogqozo i powie że pedofile szkodzą na ogół tylko swoim ofiarom, a PSEUDOKIBICE odpalający race zakłócają przepiękny spektakl wszystkim kibicom będącym na stadionie...

Odnośnik do komentarza

No pudło, jak ogqozo wpadnie, to napisze raczej coś rozsądnego. Np. to, że "Za posiadanie i odpalenie materiałów pirotechnicznych grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat", a za pedofilię - nawet do 15 lat. Nie wiem, czy czaisz różnicę między pojedynczym przypadkiem a ogólnym zakresem kar za wszelkie działania pewnego typu.

 

No ale porównywanie danych innej kategorii jest manipulacją tylko wtedy, gdy to robią wstrętne antykibicowskie media. Gdy robi to Weszło jest to po prostu ukazywanie prawdy we właściwym kontekście, wiadomo. Dla was ci kolesie praktycznie naprawdę dostali te 5 lat, a że nie, to już detal.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Widać że motorynki ciągle pamiętają jak im Widzew biegał po całym stadionie przy ostatniej konfrontacji :banana:

 

A tak serio to szkoda dzieciaka. Oby znalazł gdzieś poza domem jakiś pozytywny wzorzec i miał odwagę zboczyć z drogi wyznaczonej przez tatusia. Chociaż mało prawdopodobne, załatwianie wszelkich problemów przemocą to dla dzieciaka musi być kusząca perspektywa.

Odnośnik do komentarza

Ekspansja zła, kolejne sporty zagrożone!

 

 

 

 

Przegląd Sportowy już wie, czemu na trybunach piłkarskich stadionów jest bezpiecznie! Otóż kibolstwo znalazło nowe ujście dla swojej niepohamowanej agresji. Choć hokej w Polsce jest równie popularny jak hodowla węży zbożowych, dziś pochylił się nad nim sam PS.

 

Cała sytuacja, która zbulwersowała redaktora Przeglądu miała miejsce po meczu GKS-u Tychy. Kibice tego klubu, sfrustrowani wynikami swoich ulubieńców, zbluzgali trenera, jednocześnie żądając jego odejścia. Chleb powszedni – Bakero, Kafarski, a wcześniej Zub (słynna przyśpiewka – „ani be, ani me, ani kukuryku, (pipi) stąd Zubie i Bakalarczyku”) – nic co mogłoby zaskoczyć brutalnością. Kibice nie zaopatrzyli się nawet w nieodzowne w takich sytuacjach taczki.

 

Przegląd jednak wysnuł teorię, w której przypadek tyskich sympatyków hokeja jest jedynie forpocztą prawdziwego jihadu, jaki wkrótce zgotują kibole wszystkim niszowym sportom. - Zło rozplenia się z coraz to większą intensywnością na inne dyscypliny, w tym żużel, koszykówkę, hokej… - komentuje wydarzenia z meczu Przegląd. - Szczęśliwie, nie dotyczy to jeszcze siatkówki, choć jeśli przyjąć, że „gorszy pieniądz wypiera lepszy pieniądz", to kto wie, co stanie się w bliższej lub dalszej przyszłości – zastanawia się redaktor Grygierczyk.

 

Nie mamy ochoty po raz kolejny bronić kibiców, nie ma zresztą po co strzępić języka po próżnicy. Zaprezentujemy w zamian dowody rzeczowe na słuszność teorii Przeglądu.

 

Tutaj rozprzestrzenione zło na meczu koszykówki:

 

 

 

Niestety kibole dotarli również na hokejowe hale, co udowadniają właśnie tyscy fanatycy…

 

http://www.youtube.com/watch?v=y3qeauESz4g

 

 

Jak skończy się ten szaleńczy rajd sił zła? Zapewne tak samo jak w Grecji… Spójrzmy na tych obrzydliwych kiboli, którzy swoją obecnością nawiedzili nawet tak kulturalny sport jak… waterpolo.

 

 

 

 

A tak zupełnie serio. Przegląd uważa, że kibice GKS-u Tychy i ich bluzgi w kierunku szkoleniowca to dowód na ekspansję piłkarskich chuliganów. My jednak sądzimy, że emocje, także te najmocniejsze, złość, zwyczajne w(pipi)ienie, pojawiają się zawsze tam, gdzie bierny widz zamienia się w czynnego kibica. Frustracja kolejnymi porażkami wywołuje ostre reakcje, niezależnie od tego czy oglądamy piłkę nożną, czy brydża sportowego. Wystarczy, że zależy nam na wyniku.

 

Naprawdę hokej ma milion różnych problemów, choćby brak obecności w prasie i telewizji. Myślimy, że obecność na trybunach zaangażowanych ludzi, którym zależy na dobrej grze drużyny, ludzi żywo zainteresowanych wynikami jest akurat najmniejszym z nich.

 

Prawdziwym zagrożeniem, które powoli zaczyna dotykać futbolu, jest raczej odpływ tych ludzi...

 

 

 

 

 

weszło.com

 

 

 

 

 

IMHO (pipi)enie, jak odejdą Kibole to na stadiony ruszą przecież matki z dziećmi i ludzie natury Ogqozo* [czyli niespotykanie spokojni ludzie którym byle krzyk zakłóca błogi spokój egzystencji ;) ].

 

 

 

 

 

*wybacz jeśli pomyliłem Cię z Orsonem lub innym użyszkodnikiem który to zwierzał się, jak to banda Hunów zakłóca mu wesoły przemarsz przez rynek.

 

 

 

edit

dodanie filmików

Edytowane przez Stona
Odnośnik do komentarza
Gość Ofsajd

nic nowego nie odkryli, przecież na żużlu już od dawna rządzą kibole - robią oprawy, obrażają przeciwników itd... Co do koszykówki (kobiet):

_fdp9567.jpg

_fdp9423.jpg_fdp9581.jpg

 

z ostatniego meczu ze Spartakiem Moskwa w koszykarskiej lidze mistrzów (pań)

Odnośnik do komentarza

Czytałem.

Dobry motyw z nie uznaniem zapisu z monitoringu jako dowodu. Na necie jest filmik w którym zeznania wąsatego są skonfrontowane z zapisem z kamery. Szkoda słów. A jak się słyszy że milicjant stosował chwyty obezwładniające [czyli laczek na twarz] to maczeta z za paska sama wyskakuje.

Odnośnik do komentarza

http://niepoprawni.p...na-liscie-hanby

 

To tak w skrócie o sprawiedliwości w walce policji z kibicami. No, ale Ogozo, czy jak mu tam wie lepiej.

NO ALE PRZECIEŻ MU EMOCJE PUŚCIŁY JAK KIBICOM CO TRENERA ZBLUZGALI !!!!!!!!!!!

Dobrze, że sami kibice nikogo nie biją i nie robią krzywdy. Nie są nawet agresywni.

Robią polowania po mieście na kibiców wrogiej drużyny, żeby ich zbić. Nie mowiąc o sadystycznym biciu przedstawiciieli mniejszości rasowych i seksualnych

Takich zdarzen wcale nia ma.

Btw.

niepoprawni.pl

Za(pipi)iście bezstronne źródło, agentura faszystów w internecie.

Zacznij używać rozumu i ogarniaj trochę internet. A teraz zaznacz sobie mojego poprzedniego posta, w ramach pokuty walnij baranka w ścianę i wróć na kolanach przepraszając

 

Stona, Po raz kolejny w tym temacie, nie mając riposty na jakiś post, odwołujesz się do poprzedniego postu, każąc szukać w nim ukrytego sensu i przepraszać. A tak na prawdę nic nie wynika

Dodawanie wzmianek o kĄsolach się znudziło, czy zauważyłeś, że jest głupie?

 

EDIT:Ciekawe czemu na tym portalu nie piszą o rzucaniu kamieniami w policjantów

Edytowane przez m0rr0s
Odnośnik do komentarza

Oj, ta wrażliwość na 2 (słownie: dwa) kopnięcia, którym został poddany jakiś niepodległościowy rozrabiaka, wobec całkowitej olewki np. rzucania kilkukilowymi kostkami brukowymi w psiarnię z odległości 3 metrów i ogólnego spowodowania strat rzędu pół mln złotych, jest wprost urocza :wub:

 

Ale już abstrahując od tradycyjnego tematu niedobrych dziennikarzy, Tuska i jego policyjnych siepaczy oraz -weszło-, jako największej dziennikarskiej wyroczni:

 

Pojawił się motyw atmosfery na dyscyplinach innych niż piłka. Byłem dwa razy w życiu na meczu hokejowym i muszę przyznać, że panował tam burdel znacznie większy niż na meczach piłkarskich- cała gama wrzasków, wyzwisk (standard), różnych dość ostrych przepychanek i gości tak schlanych, że mających problem np. z siedzeniem na krzesełku (a było to, o dziwo, spoooro lat przed podstępnym wprowadzeniem przez Tuska tego strasznego 3% piwa na stadiony). Ogólnie dość specyficzny klimacik :ninja:

Edytowane przez Wielki K
Odnośnik do komentarza

http://niepoprawni.p...na-liscie-hanby

 

To tak w skrócie o sprawiedliwości w walce policji z kibicami. No, ale Ogozo, czy jak mu tam wie lepiej.

NO ALE PRZECIEŻ MU EMOCJE PUŚCIŁY JAK KIBICOM CO TRENERA ZBLUZGALI !!!!!!!!!!!

Dobrze, że sami kibice nikogo nie biją i nie robią krzywdy. Nie są nawet agresywni.

Robią polowania po mieście na kibiców wrogiej drużyny, żeby ich zbić. Nie mowiąc o sadystycznym biciu przedstawiciieli mniejszości rasowych i seksualnych

Takich zdarzen wcale nia ma.

 

Jeśli policjant spuszcza w(pipi) człowiekowi, który nie stawia najmniejszego oporu, polski Sąd skazuje pobitego na trzy miesiące więzienia i 300zł nawiązki dla wielkiego bohatera, obrońcę uciśnionych szanownego pana Andrzeja Cz. i ty uważasz, że nie ma w tym nic złego to jedyne co mogę ci odpisac to, prowo albo prawdziwy debil. Jeśli chcesz demokracji rodem z Rosji, czy Białorusi to twoja sprawa.

Poza tym co ci robi to, że link jest z niepoprawni.pl? O Endriu pisały największe gazety w Polsce, znajdź mi jedną w której bronią jego bohaterskie zatrzymanie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

jeżeli z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś że to pochwalam, to masz trochę problemy z interpretacją tekstu.

Ale zostawmy to. Przeszkadza mi to, że te dzikusy przyszły na marsz napier da lac się z policja, rzucać kamieniami i spuszczać w(pipi) osobom o innych poglądach, a te wszystkie internetowe agentury faszystów piszą tylko o wielce poszkodowanym patriocie, który najpewniej kilka minut wcześniej rzucał kamieniami, demolował wozy transmisyjne (tak jak wszystkie inne niewyżyte dzikusy) i miał ochotę spuścić w(pipi) blokadzie. Więc jest po prostu huliganem, a oni go bronią jak niewinnego człowieka. Mógł zostać w normalnej części marszu to nie narażałby się na jakiekolwiek obrażenia.

Chyba zacznę wierzyć w karmę, bo to idealny przykład. Aż na język ciśnie się "należało mu się"

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

jeżeli z mojej wypowiedzi wywnioskowałeś że to pochwalam, to masz trochę problemy z interpretacją tekstu.

Ale zostawmy to. Przeszkadza mi to, że te dzikusy przyszły na marsz napier da lac się z policja, rzucać kamieniami i spuszczać w(pipi) osobom o innych poglądach, a te wszystkie internetowe agentury faszystów piszą tylko o wielce poszkodowanym patriocie, który najpewniej kilka minut wcześniej rzucał kamieniami, demolował wozy transmisyjne (tak jak wszystkie inne niewyżyte dzikusy) i miał ochotę spuścić w(pipi) blokadzie. Więc jest po prostu huliganem, a oni go bronią jak niewinnego człowieka. Mógł zostać w normalnej części marszu to nie narażałby się na jakiekolwiek obrażenia.

Chyba zacznę wierzyć w karmę, bo to idealny przykład. Aż na język ciśnie się "należało mu się"

 

Co Ty (pipi) (pipi)? Byłeś tam, widziałeś to? Czy tak jak My, opierasz się tylko na tym filmiku? Skąd możesz wiedzieć co ten człowiek robił 5 minut wcześniej? Znasz go? Dopowiadasz sobie resztę historyjki i jesteś kontent. Milicja nie ma prawa na(pipi)iać kogokolwiek [poza pedałami] w taki sposób. Kolo nie stawiał oporu a wąsaty się na nim po prostu wyżył.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dzisiaj poćwiczymy logiczne myślenie. Zadam pytanie:

Po co ten poszkodowany huligan przyszedł na tę część marszu, a nie na pokojową:

a) Kupić pączki w zamkniętych sklepach

b) ratować biedronki przed butami demonstrantów

c)Napi erdalać się z policją i rzucać kamieniami, bo jest niewyżyty

 

Choć są inne możliwości, to droga stonko, myślenie pozwala nam wykluczyć inne i wybrać odpowiedź c) jako najbardziej prawdopodobną.

Warto czasem pomyśleć.

Dlaczego stonka nie piszesz, że nikt nie ma prawa rzucać kamieniami w drugiego człowieka? Kilku policjantow zostało rannych, dlaczego nie masz o to pretensji? Niektóre wozy transmisyjne zostały zniszczone, nie przeszkadza ci to?

 

PS.Za słowa o homoseksualistach należy ci się to samo.

Edytowane przez m0rr0s
Odnośnik do komentarza

Mogę nazywać pedałów jak chcę, nic Ci do tego.

(pipi) mnie Twoje myślenie i Twoje teorie. Milicjant NIE MIAŁ PRAWA zrobić tego co zrobił. Jeśli dla Ciebie to za trudne do ogarnięcia, to zrób tak jak proponował Ci Yakubu - (pipi) na Białoruś albo do Rosji, tam takie zachowanie milicji to norma, więc powinno Ci się tam bardziej podobać niż w Polszy.

 

 

I wracając do TWOJEGO problemu z pojmowaniem faktów i logicznym myśleniem, cały czas mówimy o sprawie która znalazła się w sądzie, nie o debilach którzy niszczyli samochody czy rzucali kostką brukową. Jeśli tego również nie ogarniasz, to widocznie system edukacji zawiódł po raz kolejny.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Stona, nie odpowiedziałeś na pytania.

Nikt z rodziny, znajomych, znajomych znajomych nigdy nie ucierpiał z powodu pobicia przez policjanta. Po prostu nikt z mojego otoczenia nie jest tak zje.bany, żeby chodzić na takie marsze i specjalnie napie.rdalać się z policją. Za to kolegę podczas wizyty w Warszawie pobił dres w barwach Legii.

Obracam się w inteligentnym i normalnym otoczeniu, a nie otoczeniu dzikusów. Mój największy problem z policją do tej pory, to mandat za prędkość jadąc jako pasażer z rodzicami.

Milicjant NIE MIAŁ PRAWA

Milicji już nie ma. Niezauważyłeś? Czy nie rozróżniasz pojęć?

Skoro jesteś taki praworządny, to czemu:

1.Chcesz łamania zasady równości wobec prawa pisząc, że za bicie homoseksualistów nie powinno być kary?

2.Czemu nie masz spiny na inne bezprawne działania bandy faszystów z marszu?

Edytowane przez m0rr0s
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...