Skocz do zawartości

The Last of Us


fightclub87

Rekomendowane odpowiedzi

@Yano

 

Nie chodzi o brodę tylko ogólnie o fizjonomię. Zobacz sobie serial The Americans od FX. Tam nie ma żadnych odpicowanych, ultra przystojnych  celebrytów i serial dziękuje na wiarygodności, bo postacie wyglądają normalnie.

 

 

Jak szybko rozprzestrzenia się ta choroba? Dzień? Pare godzin? Chyba to jest też zależne od metody zarażenia się. Samowi wystarczyło jakieś 12 albo troszke więcej godzin, no ale on jest dzieciakiem, troszkę słabszy organizm itd. Coś Tess chyba wspominała, że normalnie to rozwija się w przeciągu dnia albo dwóch.

 

Odnośnik do komentarza

już miałem pisać, że hugh nie pasuje do roli bo ma zbyt "sympatyczną" twarz ale ostatnie zdjęcie mnie bardziej przekonało.

 

Chociaż i tak widziałbym w jego roli bardziej Gerarda Butlera, bo atrybut Badassery ma poziom wyżej

gerard-butler-beard-2511665-large_new.jp

 

ciekawostka: pełne nazwiska głównych bohaterów to Joel Miller i Ellie Williams.

Odnośnik do komentarza

Czytam sobie wybiórczo temat od początku i rzucił mi się w oczy pewien post:

 

 

fajnie by było, gdyby w świecie było też sporo ludzi nastawionych neutralnie, których... też możesz zabić (coś jak w demons souls)

Nie wiem jak Wam, ale mi brakowało właśnie wyborów moralnych które miały być w większej ilości (w ogóle jakieś były prócz zabicia na samym początku gry tego typa przywalonego gruzem?). Motyw z zabiciem ludzi dla itemów (psychol, (pipi)o!), barter w postaci wymiany niepotrzebnego syfu, na amunicje/inne pierdoły. Pewnie w przyszłej części się to pojawi, ten motyw wymusza trochę większy świat i większą "otwartość" zwiedzanego terenu i pewnie dlatego go zabrakło.


W ogóle to, zabrakło w fullu szybkiego podbiegania podczas kucania czy ja o czymś nie wiem i da się to robić?

 

Odnośnik do komentarza

Siedzi w głowie ta gra...

 

Co do ewentualnego sequela to...

 

Sam nie wiem.. kilka osób mówiło żeby lepiej zostawić Joela i Ellie w spokoju i nie mieszać dalej bo mogłoby to coś zepsuć.. i zamiast tego przedstawić historię kogoś innego z innej części świata. Z jednej strony może to i racja.. ale z drugiej tak bardzo ich polubiłem.. jak nigdy nikogo w żadnej grze..., że szkoda by mi było jakby trzeba się było z nimi rozstać bezpowrotnie...

 

Odnośnik do komentarza

Jak to jest z polska wersja jezykowa - mozna grac czy na poczatek zdecydowanie lepiej w ogryinalnej ?

 

ja się wyłamie. zrobiłem tak - przeszedłem najpierw polską wersję, która na pewno NIE JEST TRAGICZNA, ba - jest dobra i nie słuchaj bezzasadnych hejtów Z resztą możesz sam sprawdzić choćby pierwsze kilkanaście minut i najwyżej przestawić język podczas gry.

Wiadomo, że oryginał jest lepszy i dlatego fajnie zostawić sobie ją na drugie przejście - odkrywasz wtedy grę na nowo.

Odnośnik do komentarza

Siedzi w głowie ta gra...

 

Co do ewentualnego sequela to...

 

Sam nie wiem.. kilka osób mówiło żeby lepiej zostawić Joela i Ellie w spokoju i nie mieszać dalej bo mogłoby to coś zepsuć.. i zamiast tego przedstawić historię kogoś innego z innej części świata. Z jednej strony może to i racja.. ale z drugiej tak bardzo ich polubiłem.. jak nigdy nikogo w żadnej grze..., że szkoda by mi było jakby trzeba się było z nimi rozstać bezpowrotnie...

 

 

Ja bym jednak chciał ich zobaczyć. Może nie w roli głównej, ale zobaczyć jak w akcie gniewu za kolosalne kłamstwo dojrzała Ellie pakuje kulę w łeb zchorowanego Joel'a, który próbuje jej tłumaczyć dlaczego, ale w pół zdania jego mózg rozsmarowuje się na płaszczach wiszących na wieszaku za wózkiem inwalidzkim przybranego ojca.

 

To moja wizja jednej ze scen kontynuacji. Nie chciałbym jednak, żeby była to kontynuacja absolutna, albo co gorsza wyjaśniająca, że

Joel miał przypadkowo rację z tym, że odpornych jest więcej

. Nie, wolałbym zobaczyć jak jeden z żoładaków przechodzi przemianę i w skutek zarażenia się kogoś z jego rodziny szuka

Ellie bo kakimś cudem dowiedział się, że jest ona ostatnią deską ratunku dla ludzkości.

Jego podróż pozwoli mu odnaleźć prawdę o świecie, a może inne sekrety jak ten, że Ameryka jest wielkim wysypiskiem śmieci grzybicznych, i że świat uporał się z zarazą jakiś czas temu. Mogłoby być grubo.

Edytowane przez Yap
Odnośnik do komentarza

 

Siedzi w głowie ta gra...

 

Co do ewentualnego sequela to...

 

Sam nie wiem.. kilka osób mówiło żeby lepiej zostawić Joela i Ellie w spokoju i nie mieszać dalej bo mogłoby to coś zepsuć.. i zamiast tego przedstawić historię kogoś innego z innej części świata. Z jednej strony może to i racja.. ale z drugiej tak bardzo ich polubiłem.. jak nigdy nikogo w żadnej grze..., że szkoda by mi było jakby trzeba się było z nimi rozstać bezpowrotnie...

 

 

Ja bym jednak chciał ich zobaczyć. Może nie w roli głównej, ale zobaczyć jak w akcie gniewu za kolosalne kłamstwo dojrzała Ellie pakuje kulę w łeb zchorowanego Joel'a, który próbuje jej tłumaczyć dlaczego, ale w pół zdania jego mózg rozsmarowuje się na płaszczach wiszących na wieszaku za wózkiem inwalidzkim przybranego ojca.

 

 

sęk w tym, że Ellie dowiedziała się o tym od razu kiedy Joel ją okłamał.

 

Odnośnik do komentarza

 

a widziałeś jej reakcję, spojrzenie? nie zostało to powiedziane wprost, jak wiele rzeczy w tej grze (jak np. to, że Bill jest gejem) ale wszystko na to wskazuje i zdecydowana większość interpretacji z jakimi się spotkałem wskazuje na to, że Ellie zawiodła się na Joelu widząc, że ją okłamuje.

 

Odnośnik do komentarza

 

małe wskazówki to sposób w jaki Bill o nim mówi (np. robiąc sugestywną pauzę przed słowem "partner", jakby zastanawiał się jak go określić), list partnera znaleziony w domu z jego ciałem też wskazywał, że to nie była zwykła kumpelska znajomość no i wreszcie kropkę nad i postawił gejowski magazyn, który Ellie zabrała z kryjówki Billa

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

 

i to jest piękne w tej grze - czuje, że też odkryję jeszcze masę rzeczy, 'historii w tle', napisów, które rozwalą mi głowę kiedy wyniknie z nich jakaś historia. jeszcze co do samego magazynu jakby ktoś mówił,  że Bill mógł zbierać wszystko np. szabrując na szybko okoliczne sklepy i taki periodyk mógł znaleźć się tam przypadkiem to jeszcze jedna wskazówka, którą już trudniej wytłumaczyć inaczej niż orientacją Billa - dlaczego strony przedstawiające facetów z drągalami na wierzchu były lepkie?:D

 

Odnośnik do komentarza

wydaje mi sie, ze takie smaczki własnie to wyłapuje sie juz, za 2, 3 przejściem gry. za pierwszym, za bardzo bylem pochłonięty fabula i całym światem, ale akurat scenkę z ...   pamiętam doskonale ;)   uśmiałem sie w tedy.  

 

TLoU - to jedna z tych produkcji w których nie przyszłoby mi nawet do głowy przewinąć filmik, tak jak to czyniłem w MGS4.

Pure Creation !!!

Odnośnik do komentarza

 

a widziałeś jej reakcję, spojrzenie? nie zostało to powiedziane wprost, jak wiele rzeczy w tej grze (jak np. to, że Bill jest gejem) ale wszystko na to wskazuje i zdecydowana większość interpretacji z jakimi się spotkałem wskazuje na to, że Ellie zawiodła się na Joelu widząc, że ją okłamuje.

 

 

I to kolejny mocny punkt zakończenia, można dyskutować, czy Ellie uwierzyła na słowa Joela, czy wie że została okłamana. Osobiście obstawiam za tą drugą opcją, to jej OK, chwilowe zastanowienie, wyraz twarzy, moim zdaniem wiedziała, że Joel kłamie, ale jak mówię, kolejna kwestia do dyskusji. Każdy może to interpretować na swój sposób.

 

Jedno jest pewne, w kontynuacji ND ma spoooore pole do popisu i jestem bardzo ciekawy co wymyślą, poza tym nie wyobrażam sobie kontynuacji bez tej dwójki. Zwłaszcza, że Ellie i Joel zaskarbili sobie przychylność ogromnej liczby graczy, ale nie ma co się dziwić, skoro tak genialnie zostały napisane.

 

Odnośnik do komentarza

co do zakonczenia jeszcze

 

czytalem w jednym wywiadzie z naughty dog, ze na koniec joel i ellie mieli wejsc do miasta i zakonczenie mialo byc ogolnie bardziej lekkie. zmieniono jednak decyzje i na koniec dodano troche gorzkiego smaku do happy endu poprzez motyw klamstwa jakie joel srzedaje ellie i to jak ona to akceptuje mimo, ze domysla sie prawdy. ta ostatnia scena rozgrywa sie na wzgorzu ponad miastem dzieki czemu sprawa miedzy ellie i joelem rozgrywa sie tylko miedzy tym dwojgiem, momenty przed wejsciem do miasta i zanuzeniem sie w zasluzonym odpoczynku. osobiscie odbieram tez zaakceptowanie klamstwa joela przez ellie jako wyraz milosci a nie naiwnosci czy glupoty, ktore kiedys mialy by zaskutkowac checia zemsty i nienawiscia.

takie zakonczenie jak w tej grze nazywam gorzkim happy endem. polega to na tym, ze bohaterowie uchodza z zyciem w finale ale nie ma pelnej sielanki. takie zakonczenie jest np. w filmie history of violence cronenberga. ogolnie ja wole pelne happy endy ale te z gorzkim posmakiem tez lykam chetnie. dlatego np. zakoncenie bioshock infinite mi sie nie podobalo bo bylo totalnie zle i negatywne.

 

Odnośnik do komentarza

 

 

a widziałeś jej reakcję, spojrzenie? nie zostało to powiedziane wprost, jak wiele rzeczy w tej grze (jak np. to, że Bill jest gejem) ale wszystko na to wskazuje i zdecydowana większość interpretacji z jakimi się spotkałem wskazuje na to, że Ellie zawiodła się na Joelu widząc, że ją okłamuje.

 

 

I to kolejny mocny punkt zakończenia, można dyskutować, czy Ellie uwierzyła na słowa Joela, czy wie że została okłamana. Osobiście obstawiam za tą drugą opcją, to jej OK, chwilowe zastanowienie, wyraz twarzy, moim zdaniem wiedziała, że Joel kłamie, ale jak mówię, kolejna kwestia do dyskusji. Każdy może to interpretować na swój sposób.

 

Jedno jest pewne, w kontynuacji ND ma spoooore pole do popisu i jestem bardzo ciekawy co wymyślą, poza tym nie wyobrażam sobie kontynuacji bez tej dwójki. Zwłaszcza, że Ellie i Joel zaskarbili sobie przychylność ogromnej liczby graczy, ale nie ma co się dziwić, skoro tak genialnie zostały napisane.

 

 

 

 Ellie wie, że ją okłamał, widać to po jej oczach i nawet domyśla się, dlaczego to zrobił. Zakładam, że ona się domyślała, że pod koniec zginie, że ceną za lekarstwo będzie jej śmierć. Może pod koniec jej było ciężko, ze względu na Joela... Może by nie chciała tego zrobić pod sam koniec, kto wie? Przecież nie wiemy, czy ktoś się jej pytał o zdanie. Może to też ją dobiło.

 

 

Odnośnik do komentarza

 

Nie zdziwiłbym się gdyby Ellie od początku wiedziała, że celem jej życia jest śmierć. Im bliżej końca i sam początek wiosny o tym świadczą - brak ochoty do rozmów, tuż po spotkaniu żyraf i spoglądaniu na nie Joel rozmawia z Ellie, że wcale to tak nie musi się skończyć. Ellie odpowiada obojętnie, że taki kawał przebyli na darmo i muszą tego dokonać. W momencie gdy jest poruszony temat operacji i późniejszego opuszczenia szpitalu Ellie zazwyczaj odpowiada wymijająco, to samo gdy Joel porusza temat nauki gry na gitarze, dziewczynce lata to koło łechtaczki. Coś jest na rzeczy, zakończenie jest w pełni satysfakcjonujące właśnie przez ogrom pytań zostawionych przez twórców, ostatnie pytanie Ellie w kierunku Joela jasno wskazuje, że jednak ma duże obawy co do jego prawdomówności i ja bym się skłaniał również w kierunku, że dziewczynka wie co jest na rzeczy, głupia nie jest i w trudnym środowisku musiała się wychować. W grze jest maaaasa smaczków, pewnie musiałbym przejść jeszcze ze 2-3 razy żeby to wszystko liznąć, ale na razie odpuszczam, dopiero przy dlc zacznę ponownie przygodę żeby jak najbardziej pozapominać (ale czy jest możliwe zapomnieć coś z tego tytułu?) i dobrać się ponownie do single'a na najtrudniejszym poziomie trudności. A co do ewentualnego sequel'a, mimo wielkiej sympatii do głównych bohaterów, nie wiem czy chce ich zobaczyć ponownie. Chyba, że po raz kolejny mnie czymś zaskoczą. ;)

 

Odnośnik do komentarza

 

Jak to jest z polska wersja jezykowa - mozna grac czy na poczatek zdecydowanie lepiej w ogryinalnej ?

 

ja się wyłamie. zrobiłem tak - przeszedłem najpierw polską wersję, która na pewno NIE JEST TRAGICZNA, ba - jest dobra i nie słuchaj bezzasadnych hejtów Z resztą możesz sam sprawdzić choćby pierwsze kilkanaście minut i najwyżej przestawić język podczas gry.

Wiadomo, że oryginał jest lepszy i dlatego fajnie zostawić sobie ją na drugie przejście - odkrywasz wtedy grę na nowo.

 

nie słuchaj go!

 

jedni mówią że polska wersja jest tragiczna i zabugowana (gubiący dzwięk) inni mówią że nie jest AŻ TAK zła. wszystko jedno czy jest troche gorsza czy o wiele gorsza od angielskiej - ważne że jest gorsza!!

a ta gra jest tak za(pipi)ista w każdym calu, między innymi właśnie w udźwiękowieniu i w dialogach że naprawde przechodzenie jej pierwszy raz po polsku to głupota! nie psuj sobie pierwszego wrażenia z gry!

 

przejdź po angielsku i ciesz sie za(pipi)istością postaci. potem jak bedziesz chciał sie pomęczyć zawsze możesz porównać polską wersje, ale naprawde nie psuj sobie pierwszego wrażenia bo wiele stracisz! 

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Mimi wszystko jaka by nie byla to mysle, ze tak jak w przypadku Uncharted najlepiej przechodzic w oryginalnej wersji jezykowej poniewaz tam glosy sa nagrywane razem ze scenami motion capture, wiec brzmia o wiele lepiej. Chyba, ze w The Last Of Us bylo inaczej, ale to Naughty Dog, wiec wydaje mi sie, ze pozostali przy swojej technice i nagrywali razem dla lepszego efektu.

 

Ma ktos jakies oficjalne info ?

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...