Skocz do zawartości

...bo mnie to boli...


Rekomendowane odpowiedzi

***Niniejsze dzielo zostalo napisane pod wplywem nostalgi wymieszanej z zalem i gorycza przy ogladaniu nowego trailera FF XIII-2 na ps3site.pl(podziekowania dla JOE za dobry staff;)***

Nie kazdy pamieta czasy wielkiej chwaly SQUARE(jeszcze bez ENIX).Gry takie jak

FF VII

Parasite Eve 1 i 2

FF Tactic

Chrono Triger

Saga Frontier

Vagrant Story

KAZDA jedna gra byla WYJATKOWA!!Wtedy gwarancja jakosci byl sam fakt ze bedzie to gra SQUARE.I bylo wiadomo ze bedzie MEGA kozak.Niesamowitego klimatu Parasite Eve do dzisaj nie moge znalesc w zadnej grze.Intro w teatrze,system walki,fabula i przeciwnicy…TO bylo cos.

Na FF XIII BARDZO czekalem, szczegolie po tym trailerze

http://www.youtube.com/watch?v=jXv9DixV_Fo&feature=related

po tym poprostu sie ZAKOCHALEM!Widzialem PRAWDZIWEGO nastepnego Finala cos co nie bedzie tylko i wylacznie wyciagaczem kasy.Ze wrocilo SQARE…SQUARE ktore obdarowalo nas szczesliwa siodemka:)

I poraz kolejni oszukani…Kiedy zapodalem TO COS to nie nie moglem uwierzyc ze to jest naprawde gra.Ze to jest to co naprawde obiecywal tralier…A tu fabula Mody na sukces dla ludzi po lobotomi.Litosci!?!Kto TO pisal.Gdzie te emocje ktore byly w treilerze???Gdzie chociaz czastka tego???Za kazdym razem kiedy guwna bohaterka otwierala usta dostawalem spazmow.Fabularnie gra byla ZENUJACA!!!System walki ktory praktycznie lecial na autopilocie.Idz z A do B po drodze zabijajac wszystko....Znowu dostalismy branzowo/wysoko oceniay tytul ktory z magia gier takich jak FF VII nie ma nic wspolnego.Sorki ale juz rzygam tymi wszystkimi odgrzewanymi kotletami ktore nam serwuja.Gdzie sie podzial jakikolwiek postep w grach?Dlaczego nic nie mowimy kiedy nasze pieniadze zamiast na innowacje w grach ida na wyebane premie dla takich pijaw jak KOTIK?!

Jezeli MY nie powiemy dosc,bedziemy dalej chlamem karmieni.Nie oszukujmy sie ale to co teraz jest wydawane nie ma NIC wspolnego z grami.Dostajemy teraz produkcje pokroju Skyrim ktora nawet nie ukrywa ze jest wersja beta.Pach ktory nie pomaga,ale spokojna wasza rozczochrana,nastepny juz robimy tyle ze tez nie naprawi wszystkiego…ZE CO!!?Ale dalej udajemy ze nic sie stalo no bo w koncu naprawia i bedzie cacy,bede mogl pograc…jakis rok po premierze ale co tam.Albo jeszcze lepiej,kupie wersje GOTY bo tam juz wszystko bedzie cacy.

Czy nikt nie uwaza ze powinnismy dostac taki gotowy produkt od razu przy „pierwszej” premierze?A biznes widzi ze jak ma doczynienia z banda baranow to bedzie ich tak traktowal…jak bydlo.I tak wlasnie jestesmy teraz traktowani.Pchaja nam ciagle to samo do gardla i mowia ze kazde inne,rewolucyjne i bedziemy poprostu czuli sie jak w niebie…i znowu dostalismy ten sam hamburger.Wilgotna bulka,smierdzacy kotlet i toche genetycznie zmodyfikowanych warzyw.Czy nikt nie jest spragniony bardziej wytwornej kuchni?Zjesc,przejsc,(pipi) i zapomniec i oby do nastepnego hamburgera…

SMUTNE;(

MILIARDY ktore generuje sama seria COD wystarczyla by wesprzec SETKI a moze i TYSIACE kreatywnych innowacyjnych gier w ktorych kazdy znalazl by swojego FF VII,EXHUMED,BLOOD(wiem ze to na pc:)ale gra jest poprostu jest WYEBANA).A tak koncza na kontach takich ludzi jak KOTIK…;(I te perdolenie o piractwie jest juz zenujace.WSZYSCY JESTESMY PIRATAMI.MP 3,Dvix,serial number for windows XP/VISTA/7…mowia komus cos te nazwy?

Jestesmy pepszonymi HIPKRYTAMI!!!Mowimy o kradziezy gdy idzie o gry ale niewidzimy problemu kiedy sciagamy mp3 czy kolejny odcinek SOUTH PARKu czy GAME OF THRONES…Przestanmy walczyc ze soba a zobaczmy kto jest prawdziwym wrogiem.Korporacje ktore zamiast pomagac tym ktorzy chca robic GRY,pokazuja im faka.Coraz wiecej kreatywnych producentow gier jest zamykanych bo ich gra nie sprzedala sie w milionach.Bo nie jest kolejnym CODem.

Nie widzicimy problemu w placeniu za wszystko teraz?Kupujemy nawet postacie do bijatyk…nawet nie wiem jak to komentowac.Prawdziwe zakonczenie dopiero jako DLC(Prince of Persja),zbroje dla konia(Oblivion) itp.Zeby grac online teraz trzeba miec przepustke od czcigodnego wydawcy.Co sie ludzie porobilo?!Naprawde tego chcecie?Zrozumcie ze jezeli dalej bedziemy niemi w obliczu takich troli jak COD:MW3,czy kolejnych beznadziejnych Need for speedow,Assassin Creed(po czesci drugiej gra poleciala na pysk) i innych JAWNYCH produktow nastawionych tylko po to aby zarobic…to bedziemy dostawac wlasnie TO.To wysyla do wydawcy sygnal po co sie starac i wydawac jakies nowosci albo cos innowacyjnego.Jezeli jestes producentem jakiejs swierzej i innowacyjnej gry ktora moze i nie sprzeda sie w milonach egzeplarzy ale moze byc twoim EXHUMED/POWERSLAVE(DLA MNIE najlepsza gra fps w jaka gralem!KLIMAT,MUZA,INTELIGENTNE ZAGADKI.Bylo to polaczenie idei gry logicznej(cos jak Portal)z wyebanym shooterem ).Calujesz klamke.Biznes ma w (pipi)e cos co nie jest jakas marka.Juz nie robi sie gier…teraz robi sie specjalnie wyselekcjonowane produkty ktore maja TYLKO I WYLACZNIE na celu ZYSK…

Wylalem troche swoich zalow/przemyslen/obserwacji.

Moze po przeczytaniu tego spojrzysz na stary juz konflikt troche z innej strony.

Nie chodzi mi o to ze nie ma teraz dobrych gier,jest troche prawdziwych perelek(Bioshock,Uncharted,Killzone,Guitar Hero...)tylko ze za pieniadze ktore teraz generuja gry nie ida na ich ewolucje... Dostajemy ciagle to samo dlatego ze nie mowimy ze nie chcemy tego co nam daja.Tylko cieszymy sie ze wogole cos dostajemy.

Oni nas gwalca za naszym przyzwoleniem i jeszcze kaza sobie za to slono placic(DLC,online pass).

Zastanow sie nad tym jak za 6 miecey dostaniesz COD:BLACK COCKS 2 i bedziesz mial deja vu jak z 2007 roku…

********************************************************************************************************************************

Piszac to chcialem jedynie wyrazic swoj smutek i ubolewanie nad tym ze to my pozwalamy sie tak traktowac.I dopuki nie postanowimy tego zmienic nie zagramy w nic wartosciowego.Mam wrazenie jakbym przeniosl sie do roku 1983...teraz prawie kazda gra jest jak E.T...

A my zamiast je zakopywac,kupujemy... :(

  • Plusik 2
  • Minusik 5
Odnośnik do komentarza

Niech ktos to stresci.

 

Piszac to chcialem jedynie wyrazic swoj smutek i ubolewanie nad tym ze to my pozwalamy sie tak traktowac.I dopuki nie postanowimy tego zmienic nie zagramy w nic wartosciowego.Mam wrazenie jakbym przeniosl sie do roku 1983...teraz prawie kazda gra jest jak E.T...

A my zamiast je zakopywac,kupujemy...

 

A jeszcze ściślej:

Miałbyć piękni Final, a wyszła dupa. Ot cała treść.

Edytowane przez famas_kg
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Streszczam cały post:

 

Kiedyś to były czasy, teraz jest chvjoza.

 

Autor narzeka na obecną branżę i apeluje do Was byście nie kupowali nowych gier, bo są do d*py. Sądząc jednak po niektórych tytułach wymienionych na wstępie (nigdy nie wydanych w Europie) sam przypuszczalnie nie wspierał Squaresoftu w czasach jego świetności (co najwyżej producentów płyt CD), paradoksalnie przyczyniając się do dzisiejszej degrengolady.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Za czasow 8 bitow kazdy posiadacz Pegasusa byl piratem.Za czasow PSXa KAZDY piracil w Polsce.To wlasnie dzieki piractwu konsola sony byla tak popularna.W 1996 roku naprawde niewielu bylo stac wydawac na gre 200zeta.Swojego PSXa kupilem w niemczech za 299 marek bo bylo taniej niz w Polsce wtedy.Nie pochodze z bogatej rodziny wiec taki wydatek byl zasluga oszczednosci i gwiazdkowych pieniedzy(moich i siostry) od calej rodziny.Chwil spedzonych z grami jakie to cudo oferowalo nie zapomne do konca zycia.Konsola byla poprostu magiczna.Kazda kolejna gra byla Hiciorem!Wiekszosc gier o ktorych pisalem nie mozna wtedy bylo kupic w sklepie.Nawet gdyby to i tak nie bylo by mnie na nie stac.Wiec oczywiscie kupywalo sie piraty.

Ci ktorzy wtedy piracili teraz to oni wlasnie wspieraja rynek gier,oni ich rodziny lub dzieci.

Dzieki piratom kupa ludzi mogla zasmakowac i zakochac sie w tym czym sa gry.

Czy tylko dlatego ze ktos nie jest bogaty,albo nie ma bogatych rodzicow,powinien byc pozbawiany takiej radosci?

Sam jestes graczem i wiesz doskonale co daja ci gry.Jak sie czujesz kiedy zapodajesz sobie swoj ulubiony tytul.Ile radosci i zabawy ci to dostarcza.

Czy szczescie i radosc jest ograniczona tylko dla tych ktorych na to "stac"?

Wtedy kupowalem piraty...teraz wspieram biznez.Ale biznes przestal wspierac nas i to chcialem tylko wyszczegolnic.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

i upadli ale tylko japońce , to ich gry wymieniasz. Takie Rockstar czy Naughty Dog w życiowej formie. A wtyczka duńska jest optymistyczna :)

Rockstar dalo ciala z L.A. Noire.Zagadki ktore i tak trzeba zrobic jak producent wymyslil,wybieranie opcji z notesika przy przesluchaniu nie mialy znaczenia...gdzie tu bycie detektywem?Do tego grafika gorsza niz w GTA IV a o RDR nawet nie wspominajac.Co z tego ze mimika twarzy dawala rade jak to na tych sztywnych klockowatych postaciach strasznie wygladalo(twarz sie gdzies rozglada a cialo swoje).Naughty Dog to Naughty Dog Crash,J&D,Uncharted...ale jedna jaskolka wiosny nie czyni:/

Japonia sie ostro gubi w dzisiejszych czasach ale zachod nie jest lepszy.Jedyne co teraz dostajemy to remake HD starych gier albo kontynuacje starych serii:(

Odnośnik do komentarza

Muszę powiedzieć żeby mi kumpela z Danii taką na święta przywiozła. Przyczepię se do ściany i stanę się weselszym człowiekiem :D

 

@Ofeck

 

Po 5 latach doszedłeś do takiego wniosku? Masz refleks. Napisz do admina żeby Ci konto skasowali, 2 razy prosić nie musisz.

Choć idę o zakład że tego nie zrobisz i jesteś tylko internetowym płaczkiem. Narzekasz na posty innych, a sam GÓWNO do tematu wniosłeś.

 

star_trek_clap_clap_gif.gif

Odnośnik do komentarza

@wafel82 parafrazując Rejs "nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma , wręcz przeciwnie ja tu siedzę z prawdziwą przyjemnością" - znaczy tyle skoro ktoś to kupuje (i to nie jesteśmy my dwoje np.) to poza stwierdzeniem faktu nie wiele więcej możemy zrobić chyba , akurat gry to taka dziedzina że mi osobiście w odróżnieniu od kinematografii np. ciężko przychodzi "powrót do przeszłości" (macie coś takiego że odpalacie jakiś ulubiony staroć na YT i myślicie ja (pipi)ę jak ja mogłem to grać? heh) i raczej patrze do przodu - znaczy jaram się . Poszukaj jakiejś growej niszy i atakuj , pozdrówki (baaaaardzzzoo fajny avatarek heh)

Co do wtyczek to oczywiście brytolska jak spora część społeczeństwa dochodziłem własnymi krokami do "przejściówki" (czyli wetknięcia wykałaczki hehe)

Edytowane przez dc1982
Odnośnik do komentarza

Jakbyś faktycznie był "fanem" serii FF to na pewno nie narzekałbyś na Crisis Core. Fabularnie dawno nie było tak udanego fajnala, a Ty nawet w tym swoim długim wypierdzie nawet o nim nie wspomniałeś.

 

Wtyczki kanadyjskie jakieś takie "rozczarowane". Duńskie są mega :)

To fakt Crysis Core byl udanym spin offem,ale gaci przez glowe nie sciagalem:)Poprostu wolalbym cos na duze konsole...Nadzieje pokladam z Versusie bo trailer gniecie!!!

Mroczne,piekne i dynamiczne...MNIAM!!: :nyam1:

"Jakbyś faktycznie był "fanem" serii FF to...".Nie jestem fanem zadnej serii poprostu kocham gry ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

żałosne jest to forum, każdy tylko się prześciga w tym jak bardzo jest za(pipi)istym internetowym madafaką, niech ktoś mi napisze jak mam się z tego wypisać, bo nie znalazłem w ustawieniach.

 

 

przede wszystkim gdyby założył temat w dziale o grach byłby potraktowany poważnie przez wszystkich - to po pierwsze i po ostatnie :)

Odnośnik do komentarza

"Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie...".Ten cytat dokladnie opisuje dzisiajsza sytacje na rynku.Jezeli jestes osoba ktora nie chlonie z bananem na ustach tego co teraz dziadostwo wydaje jestes uciszany.Standardem stalo sie juz kupowanie ocen na portalach recenzujacych gry i nikt w tym nie widzi problemu.Takie oceny jak dla MW 3 sa KUPIONE.Nie oszukujmy sie 10 dla MW 3 to jak Oscar dla Mody na sukces.Biznes zaczal szantazowc portale ze jak ocena bedzie niska to moga miec problemy z dostaniem nastepnej gry od tego wydawcy.Wiec portal robi co mu kaza bo bez wczesnego dostepu do gier traci pieniadze z reklam.I biznes sie kreci!Takie gry jak Skyrim maja srednia na ps3 93 gdzie jest to poprostu wersja BETA.Gra sie sprzedaje no bo przeciez jak jest 9-10 to musi byc wypas.Zonk!

No ale nie mialem o tym pisac :)

Sa to gry sprzed 10-15 lat tak ze oczywiscie czasami patrzac na nie teraz czlowiek sie lekko krzywi.Ale wtedy mielismy wybor.Teraz dostajemy tylko to co ma zarobic i tyle.Jak patrze na zalew badziewiastych gier na Kinekta to mna rzuca.Sony juz oglosilo ze bedzie szlo po najmniejszej lini oporu i karmilo pospustwo dziecinnymi gniotami od nowego roku.PS Vita jest przereklamowanym gadzetem z ekranem do macania i odgrzewania kotletow.Takie NDS z logo Sony...

Chcialbym aby wrocily czasy kreatywnosci i innowacji w grach.Z dzisiejszymy zyskami z gier moglibysmy miec El Dorado...

Co do niszy to polecam SPATTERHOUSE.Kozacka muza(Cavalera Conspiracy,Goatwhore,Terrorizer...),piekna grafika,brutal na maksa(wyrywanie odbytow to standard;),i bardzo oldskulowy klimat.Lubisz kino Gore i ciezka muze?SPATTERHOUSE jest dla ciebie :good:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość Orson

no Skyrim ma błędy bo jest bardzo rozbudowany, działa skomplikowane (jak na gry ) SI, krzyżuje sie masę zależności itp. W staro szkolnych rpgach które wymieniłeś nie było swobody, nie było eksploracji , nie było złożonych mechanizmów SI- łatwo było uniknąć bugów

 

zawsze coś za coś

 

 

zagraj pan w RDR, pojeździj sobie na koniku , poczuj się jak John Wayne :) albo odpal Uncharted i bądż jak Indiana :) albo w Cięzkim Deszczu poczuj się jak reżyser kasowego thrillera :)

 

 

 

ps jakie wyrywanie odbytów wtf? oj przerwę sobie z grami zrób :) :) :)

Edytowane przez Orson
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Też nie piraciłem w czasach PS1 i moi znajomi też nie piracili. Nie pochodziliśmy z bogatych rodzin. Mozolnie składaliśmy złotówka do złotówki, żeby tacy jak Ty mogli się dzisiaj snobować na niektórych tytułach i snuć marzenia o rzuceniu ludzi na barykady w powstaniu przeciwko podłym korporacjom. Jesteś, szanowny autorze tego tematu, częścią problemu, który z taką pasją opisujesz. Piraciłeś gry, które rzekomo kochasz - komu niby w ten sposób pomogłeś? I żeby potem jeszcze pisać o pospólstwie i karmieniu chłamem to trzeba mieć naprawdę tupet...

Jednocześnie widać, że chcesz mieć przede wszystkim oczo(pipi)ną grafikę, o czym świadczą te słowa na NDS-ie, gdzie jest pierdyliard oryginalnych i ciekawych gier, które pewnie i tak byś za(pipi)*ł. Normalnie lol. Ale się kontestatorów ta branża dorobiła.

Edytowane przez Enkidou
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Trochę zjeżdżamy z głównego tematu, ale wtrące się. Trochę przeginasz w drugą stronę, Enkidou, strasznie piętnujesz nawróconych piratów, niejako dając znać, że czujesz się od nich lepszy, bo Ty kupowałeś gry. Masz do tego po części prawo, jednak nie zapominaj, że on też ma trochę racji. Dzięki piractwu mógł zasmakować tego magicznego świata gier i dzisiaj już płaci developerom za ich produkcje. Kto wie, gdyby wydał pieniądze na deskorolkę, może dzisiaj w ogóle by nie posiadał konsoli i półki pełnej gier, ale słuchałby punk-rocka i innej skejtowej muzyki na to wydając pieniądze (to tylko przykład)?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Obawiam się, że nie przesadzam. Nie mam zamiaru piętnować kogoś tylko dlatego, że grał na piratach. Też mi się to zdarzało, więc nie będę pozował na świętego. Jest tu wszakże coś, co budzi mój ogromny sprzeciw. Autor grał w gry, które de facto sponsorowałem mu ja i każdy, kto za nie płacił. Nie przeszkadza mu to jednak głosić tyrad przeciwko stanowi obecnej branży jako ostatniemu sprawiedliwemu i określeniu ludzi, którzy wydają pieniądze na coś, co mu się nie podoba pospólstwem i karmionymi chłamem (kupiłem np. FFXIII więc chyba też nim jestem w jego odczuciu). Bardzo Cię przepraszam, ale coś tu chyba nie gra. Jeśli ja uważam się niby za lepszego to kim on jest? Ubermenschem? Przecież, nie oszukujmy się, dołożył swoją cegiełkę do obecnego stanu rzeczy. Jak developerzy mają robić oryginalne, innowacyjne gry (jak niby te z czasów PS1) skoro często nie są kupowane kiedy już wyjdą? Pospólstwo ma je wszystkim sponsorować, żeby "prawdziwi gracze" mogli wszem i wobec objawić maluczkim swój wysmakowany gust ciskając gromy w mainstreamy i inne takie?

Edytowane przez Enkidou
  • Plusik 1
  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

*Orson*

Nie zgodze sie z teoria ze skyrim jest taki zabugowany bo jest duzy i somplikowany.Fallout 3 tez byl duzy i nie mial takich problemow,Two Worlds 2 tez jest ogromne(i PRZEPIEKNE) i nie mialo takich problemow.Gra jest niedopracowana i zarobaczona poniewaz silnik Betshedy nie bardzo sobie radzi z architektora PS3 co bylo dosadnie widac na przykladzie F3.Firma WIEDZIALA ze produkt bedzie wadliwy ale i tak postanowila go wydac i zarobic na czyms nieskonczonym.Bo nikt mi nie powie ze beta testy sie odbyly i nikt niezauwarzyl klatkowania ,zawieszania i innych rzeczy.Teraz trzeba czekac na poprawki kiedy produkt jest juz na rynku.Nie tak to powinno byc.Bo absurdem jest dla mnie kupic gre na konsole i czekac tygodniami na latke ktora pozwoli mi normalnie grac...

Prawda jest ze tamte gry raczej takich kwiatkow jak w dzisiejszych grach nie mialy ,to fakt.Ale tez nie mozemy usprawiedliwac takich bledow tlumaczac to zlozonoscia produktu.Jezeli robimy gre to wszystko robimy tak aby dzilalalo jak nalezy.Jezeli jest klatkowanie albo zawiasy optymalizujemy kod do momentu kiedy to nie bedzie wystepowac.I po to sa beta testy.Ale mysle ze Skyrim mial bardzo delikatne testy:)Moja opinia...wiedzieli ze i tak bedzie lipa i nie wyrobia sie do premiery wiec rzucili i tak.A teraz udaja zdziwionych ze nie dziala jak nalezy i ciagle pracuja zeby wszystko naprawic...ZALOSNE!

 

W RDR brakowalo mi tylko gwaltow na loklalnej ludnosci i faunie:)Prawdziwa perelka.JEDNA Z NAJBARDZIEJ DOPIESZCZONYCH GIER TEJ GENERACJI!! :good2:

 

P.S.Takie wyrywanie odbytow :woot:

Odnośnik do komentarza

Niestety trzeba przyznać racje twórcy tematu .

Branża schodzi na psy, robi sie coraz bardziej prymitywne gry, wydawcy i tfurcy ( to było zamierzone ) jawnie pluja nam w twarz a my sie jeszcze cieszymy.

Korupcja w growych mediach to juz standart, masturbowanie sie samą gafiką albo cool ficzerami z dupy ( Kinect i inne badziewia ) podczas gdy podstawowe cechy gier stoją w miejscu od lat i mozna tak wymieniac jeszcze długo .

Smutna refleksja z wieczora .

  • Plusik 3
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...