Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

tendencja wzrostowa utrzymana - mocny, wstrząsający i poruszający film. trochę odmienny od wcześniejszych dokonań smarzowskiego, ale zwalmy to na to, że nie wg. jego własnego scenariusza. elementów komediowych tym razem tyle co kot napłakał (ale jeśli już są to pierwsza klasa), więc drugiego wesela bym tutaj nie szukał. 5+/6.

Edytowane przez tk___tk
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dobry film, na poziomie poprzednich Smarzowskiego. Zrobił na mnie większe wrażenie niż "W ciemności". Sama tematyka jest dla mnie bardzo interesująca, bo nigdy do tej pory nie interesowałem się losami mazurów zaraz po wojnie, przesiedleniami itd. Okazuje się np., że przesiedleńcy z kresów mogli mieć nieco inne perypetie niż w "Sami swoi".

Odnośnik do komentarza

Z oczywistych powodów dość się tym interesuję i nie da się ukryć, że wśród Polaków panuje jednak dość ignorancja. Niby każdy wie, że ziemie odzyskane to takie odzyskane nie były, ale słuchając ludzi często są argumenty oparte na takim niemym założeniu, że jednak Polska jest od wieków jednolitym narodem zamieszkującym ziemie dane mu przez Boga. A jeśli im powiesz, że przed erą ogromnych nacisków politycznych w tym kierunku, ludzie po prostu czuli się mieszkańcami swojego regionu i z nim identyfikowali, to cię ktoś wyzwie od polakożerców, komuchów, satanistów i co tam jeszcze mu się źle kojarzy.

 

"Róża" na pewno może trochę dać do myślenia w tym względzie. To nie jest film mający być tylko historyczny, ale też na pewno nie jest to sam melodramat "na tle". Osobiście jakoś bardziej się wciągnąłem w "Dom zły", bo wydawał mi się jednak bardziej o ludzkiej duszy, mniej o konkretnej historii Polski.

 

 

Na pewno jest to film dużo ciekawszy od "W ciemności", które powtarza tylko po raz setny wszelkie oczywistości. O kurde, nazizm był zły, no szokujące przesłanie. Może jeśli ktoś nie ogląda tych wszystkich filmów holokaustowych, a tylko parę, to takiego wrażenia nie odniesie, ale dla mnie osobiście - ten gatunek powinien się już skończyć jakiś czas temu. W tej chwili powtarzanie po raz setny tego samego schematu, bez żadnej nowej refleksji, jest po prostu jechaniem na tanich emocjach i tanich dylematach. Niczym więcej, jak kiczem.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Byłem na walentynki z dziewczyną. Film nie trafił w nastrój tego święta bo miny po seansie były nietęgie. Na słowa uznania zasługuje przede wszystkim Dorociński który pokazał świetny warsztat aktorski i stworzył bardzo realistyczną kreacje. Polecam wszystkim fanom poprzednich filmów tego reżysera.

Odnośnik do komentarza

Swoją drogą, widzę w różnych miejscach, że wiele osób bardzo podnieca się rolą Dorocińskiego. Ile by nie powiedzieć, że pasował do tej roli i zagrał ją dobrze, to dla mnie grał kropka w kropkę jak w Pitbullu. Te same miny, ton mowy, zimne teksty. Imo nic się nie rozwinął od tamtego serialu i gra na jedno kopyto. A że akurat podpasował do roli byłego AKowca, tak wyszło. Na mnie o wiele większe wrażenie zrobiła rola Agaty Kuleszy - Róży.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...