Czyli jednak niefajne?

git gud

Przecież już FF13 to był jebany śmieć, więc czego się było spodziewać?:)

Jak skończysz to zostaw opinie we właśnie ukończyłem, chętnie przeczytam.

Miałem to samo przy XIII i odpuściłem to gówno i wszystkie inne jRPG (poza Yakuzą bożą)

To jest pojebane, ze całą grę teabagguje wszystko, a pod koniec po 4 bossach z rzędu rzucają jeszcze jednego (a raczej 3 na raz), który prawie nic nie traci i jeszcze ucina mi max hp. Ja miałem poniżej 50% wyjsciowego hp, a jemu zabrałem tylko 1/3  Nie ma to jak TAKTYKA w grach jrpg aka jebany grind, zeby miec wyzsze cyferki dmg i hp.

gatunek dla umysłowych ameb, wystarzy klikać X przez 200h i każdą przejdziesz

FF7 Remake to jedyny jrpg od dawna, który miał fajnie rozwiązany system walki

To iMac

Wiem, ale nie ma to większego znaczenia 

jakość nintendo

To ficzer. Teraz można w to grać w końcu tak, jak widzieli to twórcy.

Ale jazda, błąd na Nintendo kolejnym ciosem w Steam Decka. To jest właśnie granie na emulgulatorach: nigdy nie wiesz kiedy coś się zesra.
Kiedy ktoś napisze, że wszystkie Nintendo pójdą na Steam Decku to yhym pójdą jak cholera

Na Steam Deck działa lepiej. Czekamy na oficjalne stanowisko użytkownika @GearsUp

Gruby i Deck się od tego ciosu już nie podniosą.

Podwodny stun, który zdarza się tylko przy określonych warunkach i który pewnie niedługo zostanie naprawiony?

Game Changer.

Okej czyli musimy czekać aż spatchują tą 25 letnią gierkę. 

Nintendo błąd naprawi szybko. Komu zgłosisz błąd, że nielegalna kopia gry na emulgulatorze wykrzaczyła się na Steam Decku? Newellowi?

W sumie fajnie - gierka dzięki temu zyska większy rozłos. Win-win

Tylko Dejva jeszcze brakuje i bedzie całe nintendo defence force

czegokolwiek by nie napisali na temat Nintendo, koniec końców...

Nintendo mistrzem Polski

Akurat Polskę to ona ma wiesz gdzie

Nintendo skończyło się na Gamecube. Technologicznie na poziomie Sony i Microsoftu z jakościowymi exami. Dzisiaj wyjdzie jedna Zelda, a reszta to remastery sprzed lat. 

No właśnie dobra to już wygraliśmy. Spadamy do bazy, narła mordy

Tu nie ma co wygrywać jak przeciwnik sam się potyka o własne nogi 

Krzysiu dobrze napisał. Do budy n-odpady

+ 1 

A wszystko przez Young Leosię.