
Chviałem gierkę do wyżycia siè. A odpale se Quake 2. Co z tego, że przeszedłem go milion razy., co z tego że platynka, a przejdę 2-3 levele i będzie git.
No i ch*j, znowu go przechodzę :( Ta gra jest ponadvzasowym potworem...
Chviałem gierkę do wyżycia siè. A odpale se Quake 2. Co z tego, że przeszedłem go milion razy., co z tego że platynka, a przejdę 2-3 levele i będzie git.
No i ch*j, znowu go przechodzę :( Ta gra jest ponadvzasowym potworem...
Josh
UżytkownicyOdpowiedziano
Pewnie niepopularna opinia: oba Quake'i zestarzały się lepiej niż Doomy
Mendrek
Senior MemberOdpowiedziano
Nie no, to dwie różne epoki. Mi w Doom przeszkadza brak skoku, ale za to modderzy robią kosmos na tym silniku. Doom 64 klimatem nadal powala. Quake 1 też ma silną scenę modderską. Quake 2 sam w sobie jest świetnie zaprojektowany, jest też esencją fps-a. No i ma wspaniały feeling bronii - ale to wizytówka ID Software ;)
Josh
UżytkownicyOdpowiedziano
Do Dooma wróciłem świeżo po skończeniu Quake 1 i 2. Cały czas grywalne starocie, ale jednak ograniczona mobilność postaci i brak możliwości swobodnego celowania góra/dół mocno bolały.
Ken Adams
UżytkownicyOdpowiedziano
Ten Doom 64 to taki prawie Quake, piekny most wybudowali by polaczyc obie kultowe marki, obie rownie dobre zadna gorsza zadna lepsza
Chewie
UżytkownicyOdpowiedziano
Ostatnio odpaliłem jedynkę i wydaje się trudniejsza od dwójki, cały czas trzeba kombinować jak przejść dalej i osiągnięcia też trudniejsze. Jak ktoś zna grę na pamięć to pewnie łatwe.