kanabis

Jesli to ksiązka o Arnoldzie to bez lipy

A wiec identyko jak u mnie hehe

Albo w sumei wrzuce tu moze sie komus przyda. Ja sie meczyłęm, a tym sposobem na dystans pokonałem ją za drugim razem Cały czas bądz daleko i idz w bok, ona ma duzy zasieg łapami ale strasznie mały kąt razenia, najwazniejsze aby nie stac na przeciwko niej. A jak zostanie jej mało zycia i wyrwie se łapy zaaplikuj papier pioruna lub ognia i napier.dalaj po nogach.

Mysle ze takie cos byłoby w sam raz

Mi to sie wydaje, mam taką teorie Piotrek, ze oni są... gejami. Cwiczą jak dziewczyny, ale całe torby pełne kosmetykow, na siłownie. Zeby ładnie wygladac, dla nas. Ja mam to gdzies, mam koszulke do cwiczenia w niej cwicze, wracam kąpie sie i mam w du.p.ie czy jakis lamus poczuł mój pot pełen meskosci i siły. A te zobacz chca jeszcze na siłowni pieknie pachniec, włoski uczesac. No to jest cos na rzeczy. To obrzydliwe.

DZIEKI!!! Nie no kazub, nie o to chodzi, ja wiem ze sie znasz i jestes głeboko w światku souls ale zbyt profesjonalnie podchodzisz czasem do tematu. Przeciez sam od ciebie brałem rady, no ale chodziło o DLC czy Lurkera lub starozytnego smoka. Chłopaki pierwszy raz graja, poznaja swiat drugich soulsów , nie ma tez co komplikowac czegos co skomplikowane przynajmniej narazie nie jest

Nie koleguje sie z takimi. Jezeli biorac pod uwage czas trwania treningu odliczajac pogaduchy, prysznic, kąpiel, smarowanie kremem nóg i wiele innych czynnosci które robie w domu nie na siłowni to sporo osób by sie znalazło gdzie trening całkowity trwał pół godziny. No ale jak jade na siłownie o 16 i jeszcze musze sie rozpakowac, spakowac, wziąć prysznic , zwalic konia zielonym żelem adidasa, strzelic foteczke, pogadac o hormonie wzrostu to wracam o 20. Eh i na osiedlu widza ze musze ostro zapier.dalac skoro siedze na siłowni 4 godziny. W dodatku mam wielką piłkarska torbe zamiast zwykłej treningowej , to o czyms swiadczy, nosze tam dodatkowe hantelki i piłki do gry w noge zeby żonglowac miedzy seriami. Dobraaaa luz róbcie co chcecie, bo zaraz znowu którys wielki sie urazi i bedzie ział mowa nienawisci.

Nie no bieżącą wode mam w domu. To dosyc powszechne zjawisko w tych czasach. Ja nie jade na siłownie w innym celu niz cwiczyc, kąpie sie w domu, wode trzymam w reku, jem w domu. W sumie pewnie gdybym cwiczył jak ty to masz racje, nawet myc bym sie nie musiał po siłowni I nie chodzi mi o samą torbe treningowa tylko o jej wielkosc, są rózne torby treningowe.

Jakos niedawno w temacie o DS1 to moje rady zostały docenione a twoje spławione. No ale mozesz dalej pisac czego to nie ogarniam czego tam nie rozróżniam, naprawde mam to gdzies. Wystarczy ze przeszedłem tę gre pare razy, pokonalem wszystkich ktorzy do pokonania byli i dziele sie tym z kolegami zaczynajacymi przygode aby i im sie udało i grąło przyjemnie. Serio oni maja w chu.ju twoje przleiczniki i inne gó.wna które piszesz i nie znajduja zastosowania w ich przygodzie , takze idz tam gdzies płakac gdzie indziej, wyzywaj od noobow bo nie przeszedłem gry ładujac w sygnet żółwia nindża dajacy +15% do wywijania nunczako. Pozdro Gargulce mozesz sobie odpuscic bo sa ciezkie na tym etapie. A na grzesznice prosty sposób. Trzymac sie jej jak najblizej, lockowanie i za kazdym razem kiedy widzisz ze sie zama(pipi)e zeby wyprowadzic atak turlasz sie w przeciwną strone do jej machniecia tak zeby byc zaplecami i walisz raz lub dwa. I tak w koło, skupienie i cierpliwosc Wbrew pozorom to łatwy boss, tylko trzeba byc skupionym i skubac ją po trochu. No raczej nie, ja pisze o grze epitapha i DB Coopera i do niej sie odnosze od samego poczatku , a ze ty zacząłes pisac sam ze soba ogólnie, no cóż pisz dalej

Nie, nie zamieniam sie na garderobe ze swoja dziewczyna Liti.

ja nie mam zadnego bólu , ful luz. Na mojej siłowni tylko jeden gosc cwiczy, i wyglada pieknie! Po prostu mnie to bawi, was nie. Co mnie to. No bo pewnie nikt z was sie nie zasmial pod nosem na siłowni z czegos co go bawi a niekoniecznie innych. Ja mam w (pipi)e kto jak sie ubiera. Co mnie to, przeciez to nie ja biegam w jajosciskach tylko kto inny, jego sprawa. Robi w nich siady wypina opietą dupe no ale jest tak silnie heteroseksualny ze nie uwaza ze to pedalskie. Mnie bawi jak idzie chudzinka ledwo torbe niesie , nawalone recznikow, odzywek a pomacha hantelkami pol godziny jak dziewczyna i wielki pro. Ja an siłownie ide zapier.dalac a nie na biwak.

Tak juz platynka wbita , piekna sprawa :-)

Lol krolowa za pierwszym razem. Do platyny tylko zbieranina broni zostala.

Z checia ale mam problem z wifi ostatnio na hali wiec musze czekac na pudelkowa wersje podstawki z dlc. Poza tym jeszcze nie skonczylem krolowej, ponoc najtrudniejsza wiec kto wie czy sie nie zatne. A jak z dlugoscia dlc? Bo te z soulsow to prawie drugie tyle gry bylo wiec bardzo na propsie Co do staminy zgadzam sie z przedmowcami. Mam 170lvl , staminy chyba kolo 25 i w lochach glebszych na bossow czasem brakuje. Ale za to w bicu 600 przekroczone ;-)

Mi wczoraj dojscie z rewiru katedralnego do ghermana na new game + zajeło moze z 4-5 godzin. Oczywiscie to taki speedrun troche ale bossow sie ominac nie dało Musiałem bo wkrecony bylem w lochy a nie miałem żywej struny. Tak jak pisze jerome, jak wiesz gdzie lać bossa zeby podłozył sie pod brutality cios to bułka z masłem.

Czyli uwazasz ze z halabardą +10 z jaka maja chłopaki zamiar latac nie ładowac w STR/DEX/STA tylko w adaptacje i bedzie im sie grało łatwiej i przyjemniej? No chyba raczej nie. Przeciez ja nie mowie ze nie masz racji , tylko ja odnosze sie do tego co pisze DB Cooper i Epitaph. A takie mądrzenie sie aby tylko mądrzyc mozna raczej zachowac dla siebie. W ich przypadku ładowanie w adaptacje, albo do 90 w dex zeby to cokolwiek dawało to

Ale po co miałbym to robic skoro przeszedłem bez wiekszych problemów kilka razy DS2 ładujac w siłe zrecznosc i stamine głównie? Bo kolega na forum mówi ze nienajładniej sie zachowałem olewajac do niczego mi nie potrzebną adaptacje? Prosze cie. Chodzi o skutecznosc a nie jakies niepotrzebne pier.doły. Aha w sensie ze który level proponujesz na poradzenie sobie z pierwszym new game, 300? Dzieki to napewno mega przydatna informacja dal chłopakow przechodzacych pierwszy raz ! Oni graja pierwszy raz wiec o czym ty wogole piszesz? Do kogo?

No ale wtedy nie jestes stylowy Kazub. I pewnie ma sie wtedy mniej siły niz cherlaki w obcisłych jajosciskach z głową ronnie colemana, obcisłej koszulce trec hard mass in future i wielkiej torbie nike z recznikami , butami i HMB Tyle przegrac

Ja na twoim miejscu zmienilbym tylko te 10 punktów z adaptacji na siłe i mozna ciachac.

Na pałe sie nie da. Pamietam jak dzisiaj walczyłem i zjechałem typa po ciezkim boju, wiadomo focus i schemat plus czujnosc, no ale juz typ miał moze centrymetr paska zycia wiec wylamalem sie z taktyki i chcialem dokonczyc sprawe. Oczywiscie co? Wyje.bał mi takiego combosa ze tylko patrzyłem jak mnie chlasta jak dziwke To było swietne uczucie kiedy widzisz ze boss z którym sie meczysz praktycznie nie ma zycia a na ekranie pokazuje sie piekny czerwony napis nie zyjesz. Teraz sie nauczyłem, chocby nawet nie bylo widac energii juz bossa to cierpliwosc i zgodnie z taktyka.

lol, chyba nie ma wiekszego pojscia na łatwizne niz nie zabijac samemu bossow. Szarza pieska zabija ale jest tak łątwa do unikniecia ze trzeba byc nieogarem. To samo ze skokiem amygdali. Poza tym w bloodborne jest cos takiego jak unik. Polecam. Nie no walenie we dwóch bossa nie jest łatwizna ale zajrzenie do poradnika tak. Co ja pacze Mi juz tylko królowa zostala. Amygdala okazala sie banalnie prosta kiedy sie ja ma na dystans. Kilka naprawde epickich walk szczególnie w splugawionym. Najdłuzej chyba z tą bestia elektryczna. No i piesek z pol godziny zajal zanim nauczylem sie jego ruchów.

Olej tą adaptacje. Siłe ładuj. Do 50. Bo potem przyrosty zaczynaja zwalniac. Siłą i stamina to podstawa zeby robic dobry rozpier.dol Damian, no to w sumie mozesz latac i z ta halabarda do konca jak nie masz dlc. Ten boss na statku to niestety cienias.

Otworz spoiler DB Coopera na gorze na tej stronie ;-)

Wiadomo ze spodenki sa spoko

Ty chyba nie rozumiesz ze rozdawanie ZP to nie jest na zasadzie lepszego piłkarza ogólnie tylko w danym sezonie. Protip, to ze lewy w tym sezonie byl lepszy nie znaczy ze jest lepszym pilkarzem niz Messi czy Ronaldo a widze z ty tak to odbierasz.