kanabis

Wiadomo ze bebzon musi zrzucić, ja 6 lat temu wazyłem 56 kilo , nie było ani abs ani nic. Zrozumiałem ze wyciecie na wiór to oswiecim z żebrami i widocznymi miesiami brzucha ale nie kazdy po prostu tak ma mozliwosc przez genetyke. Jesli ci chodziło po prostu o zrzucenie brzucha to okej zgadzam sie z toba. Tyle ze brzucha akurat nie pokazał na fotce

Boże nawet dostep do dodatku jest zrobiony w tak piękny sposób. from software <3

No tak zapomniałem ze wujaszek nie ma 7%bf wiec bedzie chu.jowo wygladal jak nabierze mięśnia. Skinny fat i wyciecie na wiór. Powodzenia.

Zamiast rodzynek mozesz dodawac miód do placków. Wiem ze twoim priorytetem jest miec czteropak nawet kosztem wazenia 60kg ale wujaszek jak chcesz miec łape jak ja czy kobik to jednak musisz zacząc działac zeby te miesnie ci rosły a nie zeby bylo cie coraz mniej. Na moje oko jestes tak jak bylem ja skinny fat, i bedac takim typem naprawde jest ciezko miec cos dociete naprawde mocno albo miec mega niski bf. Ja bym na twoim miejscu juz zaczał robic powolna mase miesniowa, bo jesli mam byc szczery obnizanie wagi bedzie tylko skutkowac ze bedzie ciebie mniej a czteropaka i tak nie zobaczysz, a jednak jak przybedzie ci troche miesa to tez to zmienia cały wizerunek na lepsze. Taka podpowiedz oczywiscie to twoje ciałko i rob tak zebys był happy ale przemysl to

Dobra wczoraj odpaliłem DS2. Okej wcale nie jest łatwiejsze niz DS1. Albo byłem na pompie przechodzac ją poprzednią razą albo po prostu baaaardzo mocno zwieksza poziom trudnosci wybierając na poczatku golasa. Jest wogóle jakis plus wybrania golasa?

Pomiedzy pierwszym dmc a gow2 jest chyba z 6 lat roznicy. Nie żebym sie czepiał. 30 broni w Soulsach na nową generację to imo i tak niezły wynik. Nowe soulsy jeszcze nie wyszły na nowa generacje a bloodborne z soulsami ma chyba tylko wspólne to ze jest from software i wywindowany poziom trudnosci. Nie wiem jak mozna powiedziec o bloodborne nowe soulsy. To dopiero lekki lol

Tak. Nie mozan wymiatac bronia którą mozna zadac kilka kombinacji ciosów. tak trudno to zrozumieć? Mozna wymiatac w soulsy. Ale ogólnie a nie jakąś bronią.

Ku.rwa cos wcislem na klawiaturze i nie mam polskich znakow czaicie

Nie wiedziałem, że hurtownie zajmują się sprzedażą pojedynczych koszyczków kiwi, tylko od razu zaopatrzeniem całej furgonetki dla spożywczaka. Najtańszy koszyk 1kg kiwi w lewiatanie widziałem za 3,99 zł, też chcę taką hurtownię mieć w pobliżu pewnie ze sie zajmuja. Mozesz nawet kawe kupic pojedyncza. W roznej masci packach sa przewaznie tylko napoje, czy slodycze. No i jajek tez tzreba minimum 30 wziac. Ziemniakow tez chyba 15 kg minimum ale takie kiwi , banany czy brzoskwinie normalnie w koszyczkach. To jest troche zboku miasta , malo osob o tym wie bo przewaznie zaopatruja sie tam warzywniaki nieduze albo kebaby i inne z zarciem elementy. Ale mozna sobie przyjsc jak ja, toc mnie nie wygonia co nie

Kabi grałem w Ninja Gaiden oraz DMC 3 i 4, które moim zdaniem mają najbardziej rozwnięte systemy walki w chodzonych nawalankach zwanych slasherami, ale Bloodborne to nie slasher tylko japonska odpowiedź na zachodnie RPG więc porównywanie tych skrajnie róznych gier jest bezsensu. System walki robi wrażenie jak na grę rpg, jak na serię souls itp no ale nie leżał nawet obok NG i z tym się zgadzam, ale to jakbyś porównywał forze z burnoutem. No tak jak piszesz. Moje porwnanie odnosilo sie do wymiatania i posta jerome. Ja porownywac bb nie mam zamiaru ani do zadnych slasherow ani action rpgow bo to ani jedno ani drugie. Tak jak mowilismy, cos pomiedzy.

Kupiłem w hurtowni dzis 60 jajek za 16zł i koszyczek kiwi za 2, 80. Czaicie typy.

Jak na action rpg jest najlepszy jaki widziałem ale to nie jest action rpg, bo ciezko okreslic gra rpg gre z taka iloscią uzbrojenia czy broni. A slasher z tego naprawde przecietny. Tak to wygląda, gra jest tak jak pisał blubi czyms pomiedzy. Po prostu rozbawiło mnie stwierdzenie jeroma ze w tej grze mozna bronią "wymiatać" co sugerowało by jednak rozumienie przez niego gry jako slashera. Bo broniami mozna wymiatac wlasnie w nich nie w action rpgach nie tak? No wlasnie Aha no i nie zrozumcie mnie zle dla mnie bloodborne to oprócz wieska najlepsze co wyszło na ps4 i długo długo nic. Gra jest mega klimatyczna, z genialna minimalistyczna otoczka fabuły jak dla mnie to gra 10/10 , ba w sumie przełomowa bo łączy gatunek slashera z action rpg. Ale tez nie rozpływajmy sie nad systemem walki bo bądzmy realistami ten jest na poziomie onimushy. Oczywiscie jesli traktujemy bloodborne jako slasher a to w sumie tez błąd bo jest to krzywdzące dla bb

Raczej nie slashery to mój ulubiony gatunek i ograłem je praktycznie wszystkie od dobrych 15 lat. Przechodzac Ninja Gaiden na poziomie master ninja i takie tam bzdety. Raczej sie nie myle bo to co pisał Figaro wystepuje w najprymitywniejszych slasherach wiec sząłu nie robi i dopowiadanie jakiejs finezji systemowi walki bloodborne to po prostu smiech na sali. No ale gra jest zaj.ebista wiec psychofani beda jej slepo bronic wiec to zrozumiałe. Nie zamierzam sie kłócić ale fakt komus kto spedził ostatnie 100 godzin grania na dark soulsach system walki bloodborne zrobi wrazenie. Tak zwanym noobom slasherowym. Mówie jak jest. Zagraj sobie nawet w pierwszego Ninja Gaiden, zobacz ilosc mozliwosci, ilosc broni i ilosc kombunacji które na tobie wymusza gra.

No jak się noobi i nie wie się, że mieszanie R1 i L1 oraz ataki po rollu i dodge'u zadają większe obrażenia albo nie wie się, że charge'owane R2 mają follow upy albo gdy nie używa się pelletsów, albo gdy nie żongluje się dwoma czy trzema brońmi których movesety sprawdzają się na innych przeciwników, TO MOŻE WTEDY TAK, MASZ RACJĘ. I to wszystko? cały system walki? No faktycznie robi wrazenie nie to co inne slashery. Nawet te 10 letnie. Dwie , trzy bronie. To było najlepsze Gra jest genialna i niszczy klimatem ale systemem walki to moze konkurowac z god of war. Litosci.

Fakt, przeszedłem bloodborne dwoma nie trzema.

No beczka dobra, te wymiatałem brzmiało prawie tak jakby bloodborne miało conajmniej system walki jak ninja gaiden lub DMC. A tutaj 3 ciosy na krzyż. No ale wymiatają

Będzie mozna zrobic druga edycje , bardziej przemyslaną terminową. tzn w okresie roku kiedy jednak jest wiecej czasu zeby

Ja nie mógłbym , czesto napier.dalam bąki na głos. Wstydziłbym sie przy innych a tak to luz

No cóż to może za rok

Czyli 2 kilo kurczaka

Dla niektórych tez argumentem z dupy za siłownią jest to ze tam sa maszyny. Które niektórym sa niepotrzebne. Takze kwestia gustu. A kazdy powinien wybierac to co mu bardziej pasuje.

Bo dwójka jest najprostsza , grałes w jedynke? Oczywiscie zdania sa podzielone.

Wiadomix, trzeba szybko reagować przeciez vagi to najlepiej sprzedajace sie w salonach auta w europie. Spadek sprzedazy moze byc odczuwalny, przeciez domek na bermudach prezesików sam sie nie spłaci

Wyciąg jest spoko ale i wolnym ciezarem masz na plery tyle cwiczen ze jest w czym naprawde wybierać. Samych wiosłowan ile jest mozliwosci.

Bitumiczne sie sypią, żeliwne nie. Taka różnica. Jak nie rzucasz o glebe to i bitumiczne ci na długo starcza.