kanabis

Kub białko dobrej firmy nie uns i róznica w smaku między robionym z woda a mlekiem będzie nieznaczna.

Tez jadam makaron brązowy, polecam. Gotuje taki makaron potem jajka na patelnie dorzucam wędzonego kuraka i taką jajecznicą zalewam makaron. Goty

Już jest później? Zjadłes te czipsy? Stary tutaj kazdy nie wychodzi z domu bo czeka aty w ch.uja lecisz

Nie wiem czy mocne, cos tam pisało. Ja nie lubie ostrych a smak czosnku uwielbiam więc fpyte, ale ostre nie sa ani troche to fakt

ja na twoim miejscu wywaliłbym carbo a z weglami z żarcia po treningu nawet bym sie nie zastanawiał, tak jak pisał yeti

Ostatnio jadłem topczipsy czosnkowe. Jak dla mnie rewelka

Z surową w sensie że z surową?

Czy wszyscy zgredzi mają mature i kursy na wózki widłowe w razie jakby branża upadła? Czy któryś z was ma drugą lub trzecią żonę? To ważne.

Mięso w galarecie fakt wygląda jak mózg obcego ale smak super. Do wczoraj nie jadłem kaszy jaglanej. Nie lubie kasz ale ta jest goty. Miłe zaskoczenie

No musze powiedziec że jestem mile zaskoczony. Nie przepadam za kaszami ale ta jest naprawde smaczna. Pascal poleca

Własnie przeczytałem że ta jaglana jest dobra na stawy. No zobaczymy czy sie nie zbełtam. Wrzuciłem kostke rosołową, pierś z kurczaka i kasze do gara i gotuje.

To jaką odmiane proponujecie? Słyszałem o tym ale nigdy nie próbowałem.

Już zajrzałem. Nie ruszają mnie pociski na tak niskim poziomie. Mógłbym zripostowac że przynajmniej mój stary nie był zamroczony jak w przypadku jego poczęcia ale to byłby ten sam jakże niski poziom.

Te pady od ps3 takie złośliwe

A zastanawiałem sie czy tylko ja widze w tym czarnuchu Downa

Dokładnie o to też mi chodziło. Zawsze trening jest juz z głowy i po pracy mozna zając sie czymś innym zamiast myslec o przerzucaniu ciężarów.

A ja nintendo

No ja mam odwrotnie, z rana moge góry przenosić a popołudniu chyba bym usnął na siłowni. kwestia organizmu

Propsy za collosusa, zawsze chciałem w to zagrać

Ja po bieganiu problemów na drugi dzien nie mam, ale jak zniszcze nogi to conajmniej 2 dni po nic na nie nie dałbym rady robić

Ja np ćwicze przed praca o 7-8

Maciucha przystopuj bo kiedys na siłowni serduszko ci stanie i zejdziesz. trzymaj diete, odpuśc na jakiś czas treningi aż ogarniesz temat albo rób trening na 50% i tak ci wyjdzie najlepiej. Potem nadrobisz, mięcho tak szybko nie spada.

No pisał przeciez że frytki je na mase

No ale napisz krok po kroku a nie gotuje w zupie. Jak ja zupy nigdy nie gotowałem. Kupuje kasze i co wrzucam do wody i gotuje iles tam minut i gotowe?