Korwa zesztywnienie stawów w piersiowym odcinku kręgosłupa mam. 2 tygodnie temu pierwszy raz bolało mocno, tak, że otwieranie drzwi czy podnoszenie się z łóżka to był dość poważny ból. Byłem u internisty, przepisał przeciwbólowe i rozluźniające leki, które nic nie pomogły. Poszedłem do fizjo, który potrzaskał mnie trochę, zalecił ćwiczenia i wszystko było spoko przez 2 tygodnie. Ale jak mi wczoraj wróciło to tak, że ledwo się mogę ruszyć bez rwącego jak sku.rwesyn bólu w plecach. Druga wizyta u fizjo, znowu potrzaskał, pomasował i było dobrze przez godzinę i teraz znowu zdycham. Nie polecam.