Tak, tylko ja, w przeciwienstwie do wielu tutaj, gralem w obydwie na kole i mam pelne prawo porownywac.
A na fanboizm odpowiadam tym samym (wihajster i jego branie forzy bez pierdzenia). Moze GTP jest lepsze, chocby dla niego, ale nie na tyle, zeby drugie mieszial z blotem uwazajac to za totalne (pipi), co jest za(pipi)istym przejawem nie tylko faboizmu ale i ciemnoty i ignorancji. I to mnie wlasnie w(pipi)ia. I pozniej taki skonczony idiota nazwie cie trolem, kiedy cos ci sie nie spodoba w jego grze.
Napisalem, ze drift GT wypada blado przy tym z Forza2. Przepraszam, ale naprawde, kiedy po dluzszym smiganiu przesiadlem sie do GT4, i chcialem zadriftowac, to myslalem ze parskne smiechem. Inaczej bylo z GTP, ale nie na tyle inaczej, zeby nie powiedziec, ze podobnie.
Aha, jesli ktos poczuje sie idiota po przeczytaniu tego posta, ze wzgledu na to, ze uzylem tutaj tego slowa, nim zacznie tu ryczec po mnie, to niech spojzy w lustro i powie do siebie "cos w tym jest...".
Jeszcze powiem, ze zanim ktos mnie nazwie fanboyem, niech sobie przejzy posty sprzed roku w temacie FMvsGT. Naprawde.
PS. Powiedz mi jescze grzechu, czego fani forzy maja zazdroscic fanom gt. Chyba nie masz na mysli grafiki? A tym bardziej modelu jazdy czy licencji.
Oj tak, szczegolnie kochaja te japonskie.