Mejm

Mam przerwę w pracy Juz dostales? Szybko.

W kinie bylem wczoraj. I jak pisalem na poczatku, nie mialem co do Arrival zadnych oczekiwan bo film wybralem kierujac sie tylko tym, ze gdzies na ircu orzech o nim wspomnial i ze warto i ze cos o kosmitach. Nawet siedzac juz w fotelu nie bylem pewien, ze to bedzie ten film bo polski tytul nie zawiera slowa "przybycie" czy innego synonimu. Takze mozna powiedziec, ze poszedlem na film bez zadnych oczekiwan i ze swieza glowa. Co ciekawe, w recenzji Angry Joe pada stwierdzenie, ze na jednym z trailerow widac jak glowna bohaterka pokazuje do szyby karabin a w innym ujeciu helikopter wypuszczajacy pociski. Zatem marketing mogl sugerowac, ze obraz bedzie czyms na ksztalt dnia niepodleglosci. To dopiero musialy byc zle oczekiwania. Piszac, ze bys tworzyl elaborat nie mialem na mysli nic pejoratywnego. Po prostu mamy inna wrazliwosc i spojrzenie na kino. "Jeden jest narracyjnie ciekawy, z oczywistymi, lecz subtelnymi metaforami i nie pozuje na coś czym nie jest, wręcz przeciwnie - w dużej mierze potrafi przekazać swój cel (osobną kwestią jest to czy komuś on odpowiada)" - nawet nie wiem o czym piszesz, ale jak dla ciebie jest to material do analizy i szukania "piekna" to spoko, mi nic do tego, po prostu inaczej ten obraz odbieram.

Odpal sobie filmik food emperora jak robi burgera dla nieporuchanych grubasow i masz tam wszystko, od miesa, przez bulki a na sosie konczac.

Ludzie dostaja chociaz jakas kase za te wystepy czy robia to dla przezycia przygody z ekipa tvn?

A ty sie nudzisz moze Koval? Na forum masz czas?

Nie wiedzialem nic o tym filmie az do wczoraj. Poza tym tytul wskazywal na cos zupelnie innego i olalem bo spodziewalem sie, ze przez pol filmu bedziemy slyszec "red one standing by", "red five standing by" i piu piu samolocikami. I czy nie miala byc tam tez postac tego typa, pilota, co byl pierwszym "wlascicielem" bb8? Kolejny powod zeby zalozyc slaby spin-off.

Nie wchodzilem do tematu bo myslalem, ze to jakies spin-off gow.no o chlopakach w stateczkach i przygodach jak w Bitwie o Endor. Ale wczoraj obejrzalem trailer w kinie i o ku.rwa jakie to dobre bylo. I do tego Hannibal. Szkoda, ze nie bedzie machal mieczykiem swietlnym ale i tak film zapowiada sie grubo.

Poszedlem do kina w ciemno. Mialem bilet "za free" do wykorzystania wiec wybralem ten film tylko dlatego, ze Orzech na ircu cos tam rzucil "arrival nowe cos tam". Na liscie bylo "nowy poczatek", zadnego arrival i do konca nie wiedzialem co wybralem. Ale okazalo sie, ze jednak trafnie. Niemniej, gdybym mial do wyboru inne filmy (a nie mialem bo samo go.wno juz po tytulach) a wybral jednak Arrival to bym byl niepocieszony. [DALEJ SPOILERY MNIEJSZE I WIEKSZE] Doskonale moje wlasne odczucia po filmie opisal Tokar. Od siebie tylko napisze, ze film miejscami jest przeciagniety i sie zastanawiasz czy kolejna scena pokazaujaca fakture wnetrza statku to "sztuka" czy nic nietlumaczaca zapchajscena. I tu od razu kolejny zarzut - film niczego nie tlumaczy. Tzn. w bardzo prostacki sposob dowiadujemy sie jak bohaterka uczyla sie jezyka obcych, jak ich sobie nazwano i co jest podstawa ich jezyka. Suche fakty, przekazane glosem jednego z bohaterow zza kadru. Ciekawe czy w wersji zdubbigowanej czytalalby Krystyna Czubówna. To samo tyczy sie koncowki. Bohaterka powiedziala cos do chinskiego generla, a oni dali swoje cos, co odkryli w pismie obcych, swiatu, dalej inne panstwa daly tez cos, powstalo cos i obcy sie zwineli bo ich misja dawania czegos sie zakonczyla a za 3k lat ludzie wykorzystaja to cos zeby pomoc obcym pokonac cos innego. Ze chodzi o jezyk? Jezyk obcych kontrolujacy czas? Ok, niech bedzie ale moze by tak poswiecic odrobine wiecej (nomen omen) czasu takze na motywacje i cel tego calego szoł? A nie, bo przeciez to nie jest istotne bo tu licza sie emocje, milosc, to tylko metafora, ze dzialajac razem mozemy dojsc do czegos waznego i ogolnie wspolny jezyk zbawi nas wszystkich, a cel nie jest istotny. Niech i tak bedzie bo dla kogos moze byc to wazne. Tylko czemu wszystko nagle przyspiesza w ostatnich minutach filmu? Bohaterka wciaz korzysta ze slownika zeby sie z obcymi porozumiec, no ale na koncu jak ja sami zapraszaja i jest z nimi twarza w macki to kuma wszystko bez przewijania. To chyba cecha przygodowych filmow klasy B z lat 80. ale moze taki byl zamiar rezysera... [KONIEC SPOILEROW] W skrocie: jesli tak jak Hendrix potraficie o jednym fragmencie filmu pisac elaborat na 4 strony A4 to idzcie, pewnie bedziecie zachwyceni i znajdziecie duzo miejsca do interpretacji bo film jest o niczym i do tego dziurawy jak ser. Dla reszty polecam recenzje Tokara i jakas wypozyczalnie internetowa za 2 miesiace. #teamtokar ps. jak ktos liczy na drugi Interstellar to sie przeliczy. Te filmy rozni absolutnie wszystko.

Piszcie kur.wa co tam sie dzieje w 2 polowie. Zaraz koniec meczu i bramka nie padla?

Ale tylko zeby sie wyjszczac.

Tez polecam sniadanie brytyjskie. Zazwczyaj serwuja pieczona fasolke, tosta, pomidora grilowanego, pieczare i kielbaski (te sa takie se), ale to sie moze roznic w zaleznosci od knajpy. Tylko jesli zamawiasz herbate powiedz, ze chcesz bez mleka (chyba ze lubisz bawarke) bo oni dodaja je z definicji. Polecic tez moge sprobowania kebabu, ale myk jest taki, ze w uk jak masz napisane, ze mieso z barana (jak w oryginale) to jest ono z barana. Niby w pl tez mozna spotkac, ale ja nie spotkalem i nie smakuje tak jak w uk. Ogolnie po prostu jedz "regionalnie" a nie jakies mcdonaldsy czy kfc. Nawet tych fish n chips warto sprobowac bo nigdzie na swiecie nie podadza ci ich tak jak w uk.

Jak by ktos, kiedys zrobil film na podstawie serii Souls pg-13 to tez fani by sie wku.rwili. Mimo, ze wielu jest innych na swiecie dla ktorych ta seria to pierwszy boss bo 3h umierania.

Ku.rwa ile kani naje.bali, caly koszyk I typ sprzedal to za 30zl

Przyzwoicie moim zdaniem.

Czy to gatunek pajonka?

Ant-Man - kolejny po DP film z Marvela skupiajacy sie na bohaterze i jego historii a nie na lataniu po miescie i obijaniu ryja "tym zlym" przy aplauzie tlumow i szelescie lopoczace flagi usa. Ciekawy bylem jak potoczy sie ten film biorac pod uwage fakt wielkosc glownego bohatera. I wyszlo bardzo zjadliwie. 6+/10. X-Men - myslalem, ze film bardziej sie zestarzeje ale jedyne co tam wali tandeta na kilometr sa "akrobacje na (niewidocznej) lince". Jak ja nie cierpie tego "efektu specjalnego". Poza tym jest calkiem ok. 6/10. X-Men 2 - jak wyzej X-Men 3 - jak wyzej.

Zalezy o ktorej lecicie. Jak popoludniu to nie tak zle bo na carboot najlepiej z rana isc. Ale z 2 strony pewnie sobota bedzie zakrapiana to male szanse ze wstaniecie o takiej porze xD. Wszystko tez zalezy od odleglosci bo Ladek to jest je.bany kawalek terenu, mimo ze dosc dobrze skomunikowany.

Ale nie ma hejtu. Po prostu pieczarka z burgerem to moim zdaniem pomysl slaby. A jak mamy sie odwolywac do smaku, to pieczarka zrobiona po prostu na masle z pieprzem i sola nie ma nawet startu do tak samo zrobionej kurki, kani, boczniaka, rydza czy opienki. No niestety. Ja wiem, ze mozna ja jakos zrobic a'la cos tam, marynowac, doprawiac, kisic i co jeszcze, ale sama w sobie jest grzybem srednio smacznym. Co nie znaczy ze zlym, po prostu jest masa lepszych.

Nie wiem, jak bylem dekade temu to sie wchodzilo jak do biedronki. Tyle, ze stal wykrywacz metalu i trzeba bylo przejsc "odprawe". Ja bym jeszcze na bank odwiedzil jakis z niedzielnych carbootow bo lubie takie pchle targi, ale wy pewnie nie po gierki tam jedziecie.

Muza. Tylko wez poprawke, ze 1 dzien = 1,5 muzeum. Mecz NBA w Londynie? Jakas pokazowka?

Z blaszkowych jest tyle swietnych grzybow a wy jakas pieczarke obe.srana wynosicie na piedestal ;/

Pewnie zobacza ile dostali zwrotow. I z jakich regionow.

Jak ktos zamawia burgera z pieczarkami to pretensje powinien miec tylko do siebie, ze niedobre.

Na pewno musialem kiedys napisac, ze tego sniadaniowego go.wna od mcdonaldsa nie wzialbym do ust nawet jakby za darmo dawali.

Nie widzialem ale wierze na slowo, bo czego spodziewac sie po typie, ktory wbijal trofea hackujac konsole a przylapany na tym, zwinal sie z foruma i banowal kazdego, bez slowa wyjasnienia, kto mu to wytknal na ps3site (bo jakos mial tam moda). Jak zobaczylem go w ekipie na GC i teksty w PE to przez chwile myslalem, ze to ta nowa fala trzody, o ktorej pisal Roger we wstepniaku. Ale potem dotarlo do mnie, ze to jeszcze numer pod wodza Butchera jest i nie potrafie sobie wyjasnic obecnosci pana M na lamach.