Treść opublikowana przez oFi
-
własnie ukonczyłem...
A ten dodatek z robotami też trochę za długi ale nawiązanie do questa pobocznego z F3 fajne. Ale te questy są moim zdaniem za długie i przez to wpada monotonia przy za dużej ilości wrogów. Z F3 bylo tak, że te questy miały lepszy pacing, wiecej się działo w krótszym czasie.
-
własnie ukonczyłem...
Koncze ostatni dodatek nuka world. Ale w porównaniu z dodatkami z f3 to te są dojść miałkie. Jedynie jeden dlc na tej wyspie daje radę. Cała reszta przynieś podaj pozamiatał :/ A nuka world to juz ostre przegięcie, bo zamiast tracić ammo na masakryczną ilość wrogów, która pojawia się w punktach fabularnych to lepiej walić dopakowanym młotkiem a duzych bosów walić z atomówki. Dlcki opisze osobno prawdopodobnie.
-
PPE.pl - portal graczy
Coś tam mu napisałem nawet na komentach ale od razu usuneli. Ostatnio w newsie z wyjściem psn z rosji wstawił flage serbii
-
własnie ukonczyłem...
Fallout 4 edycja next-genowa W maju skończyłem w całości Fallouta 3. Poszedłem za ciosem i znalazłem wersje na płycie PS4 goty edtion wraz z działającymi dodatkami z dołączonym kodem na kartce, a w goty edition F3 były na płycie. Piękne to były czasy jak dodatki w wersjach ultymatywnych były wypalane na krążku. Niestety - nigdy więcej. Mając bezpośrednie porównanie z poprzednikiem tej firmy (New Vegas robił Obisidian przypominam) jak w to się gra? Nasuwa mi się tylko jeden epitet na usta - inaczej. Start przygody zaczynamy co prawda w inny sposób. Wychodzimy z pustego valuta na pustkowie, tutaj dumnie nazwane Commonwealth (po polsku to chyba powinno brzmieć "Wspólnota narodów"). W gre grałem w języku angielskim, bo poprzednika przechodziłem w ten sposób więc miałbym problem z nazwenictwem w kolejnej części. Po odwiedzeniu pierwszych dwóch miejscówek uzyskujemy dostęp do pieska oraz Power armoru. I miałem takie "że co?". Okazuje się, że nasz Power armor to zbroja twarda niczym pancerz czołgu i walka z wrogami staje się w niej dziecinnie prosta, bo hp nam prawktycznie nie spada. Jedynym problemem jest zasilanie tego bydlaka - potrzebne są do tego specjalne rdzenie, które nie są częstym lootem w śmietnikach, jaskiniach czy kryptach. W tej części dostajemy możliwość zasiedlania osad. Wewnątrz nich mozna trzymać nasze klamoty (w poprzedniej części wszystko trzymałem w swoim mieszkanku w megaton city) oraz znajdować nowych osadników podczas naszej podróży. Pomysł bardzo ciekawy, ale ja specjalnie tą mechaniką się nie przejmowałem więc rozbudowałem to co było potrzebne do życia (miejsce do rozbudowy broni i power armoru) i poszedłem w świat. Uznałem, że Power armor trochę mnie spowalnia w rozgrywce (nie wszystko da się w niej robić jak chociażby hakowanie terminali) więc całą podstawkę praktycznie moja zbroja stała w bazie. Fajnym patentem jest to, że pozostawiony ostatni power armor jest pokazany na mapie. Jak zobaczycie na screenach to chodzenie w tym żelastwie utrudnia szybkie manewrowanie ale też czujesz się mocno ograniczony w kombinowaniu w walce. Latanie w czerwonej sukience i okularach sprawia, że czujesz się bardziej mobilny i możesz bliżej podejść do wroga i sprzedać mu soczystego headshota z poziomu VATS. Czy fabuła jest ciekawa? To bethesda więc główny wątek główny niestety nie dowozi. Za to wszystkie poboczne questy i aktywności to już inna para kaloszy. W tej części mamy do czynienia z bardzo zaawansowaną technologią i zadań pobocznych z nimi nie brakuje. Micha mi się nie raz cieszyła jak kompan, którego przed chwilą poznałem zaczyna walić ciekawymi dowcipami związane z tym co się dzieje aktualnie na ekranie. Wchodzimy do krypty - słyszę, że krypty to ostatnia rzecz do jakiej by się zapuścił. Jest tego masa i kocham takie smaczki w grach. Czuć, że jesteśmy w tej grze a nie tylko robimy coś GENERYCZNIE. To jest moim zdaniem siła falloutów, twórcy wiele elementów dodają ręcznie i gracze (w tym ja) doceniają te małe rzeczy, które sprawiają o prawdziwości tego co się dzieje na ekranie (jak absurdalny by nie były). Tutaj np. kompanowi znalazłem drugi power armor i poszliśmy na trudną poboczną misje z dodatków. Co w tym ciekawego się pytacie? Kompan nie dosć, że może ode mnie dostać kozacką broń i mogę jej powiedzieć, że ma z niej strzelać to sama zapala światło w swojej zbroi jak jest gdzieś za ciemno. DETALE. Kocham takie rzeczy, które tarmoszą twoją duszę gracza. To nie wszystko. Zbroja się z czasem niszczy. I jak któryś z elementów zbroi ulegnie degradacji to realnie blacha z tego elementu odpada w całości i pozostaje nam goła blacha bez płyty, która ją chroniła. Lewa ręka na poniższym zrzucie już nie ma ochrony: Powinien w tym tekście uwzględnić również różnice względem wersji poprzedniej. Tyle, że tego nie zrobie, bo gram w to pierwszy raz i jeśli chodzi o graficzkę i płynność w 60ramkach to nie mam jej nic do zarzucenia. Dropów za wiele nie uświadczyłem a gra wygląda pięknie na oledziku. Poprzedniemu fallotowi brakowało troche płynności ale wynagradzał klimatem. Tutaj musze przyznać, że świat jest bardzo ładny i jest trochę aktywności, które nas zaciekawią. Jednak muszę oddać twórcą to, że nie przytłaczają nas tymi rzeczami. Wiele elemntów można po prostu olać i robić to co jest ważniejsze w grze - głowna fabuła oraz ważniejsze side questy. Czy to jest lepszy fallout od trójki? Nie. To jest zupełnie inne spojrzenie na mechaniki i przemodelowanie rzeczy, na które kładzie się nacisk podczas eksploracji świata. Rozumiem, że niektórym to mogło nie podpasować i zwyczajnie się odbili od niego. Chodzenie całej gry w Power armorze również mogło odebrać komuś sporo funu, a większość graczy nie potrafi za bardzo kombinować w tych czasach - muszą być prowadzeni za rączkę. To tutaj tego trzymania z rękę nie uświadczą za wiele. Jedyna rzecz do jakiej moge się przyczepić to mechanika rozbudowy bazy i zbierania złomu. Głebokość kieszeni mamy ograniczoną a gra troche na nas wymusza zbieranie tych śmieci by z nich później w bazie przerabiać na odpowiednie elementy. Dlatego trzeba mieć podstawową wiedzę z czego każda rzecz jest zbudowana, bo np. taki ducktape lub aluminiowa tacka na obiad to bardzo potrzebna rzecz - pierwsze posiada adhesive (substancje klejącą) a druga to czyste aluminium do wytwarzania ważniejszych ulepszeń do zbroi/broni. Kończe, bo mógłbym się rozwodzić nad tym jeszcze wiele stron. Trojeczka wam się podobała? Tutaj macie więcej i lepiej w troche zmienionej scenerii oraz formie ale obiecuje wam, że jak zaczyna się gruba rozruba na ekranie to wrogowie i elementy otoczenia latają we wszystkie kierunki po rzucaniu bomb/granatów. Dozobaczenia na pustkowiu i pamiętajcie, że nawet zmutowany komar może was tam zabić. P.S. Pamiętacie płotkę na dachu? Betsheda wzieła przykład z CDPu i zrobiła sobie buga z krową na dachu. Przynajmniej nie trzeba na niej jeździć. P.S.2 Jest jeden kompan z jednej frakcji, który zmienia wygląd za każdym razem jak dajemy szybką podróż. Jest to jakoś koślawo wytłumaczone dlaczego to robi. Nie spotkałem się z tym w żadnej grze by nasz towarzysz dostawał randomowy zestaw twarzy i ciuchów w każdym nowym miejscu. Mechanika zabawna i za każdym razem dostawałem coś odmiennego.
-
Battlefield 6
Ale TTK tutaj jest crispy. Przeciągnąłem dzisiaj celownik z lewej do prawej z lekką korektą podstawowa bronią szturmowca na trzech typow i pięknie się złożyli po trafieniu trzech głow. Jak znasz mapę po paru godzinach gry to wybijanie świeżaków daje sporo radochy Po tym co zobaczyłem to możliwe ze gierka wpadnie day one, bo już dawno się tak dobrze w gierce pifpaf nie bawilem.
-
Platinum Club
Napisz nazwe gry, parę słów i jej trudność. Nie trzeba pisać elaboratów jak nie chcesz.
-
Battlefield 6
Z helikopterami to zawsze był taki case, że na większych mapach miały ciężki żywot. 32 graczy i dało się już wbijać expa na niego. A jak masz rozwinięte wszystkie maskowania, działka i zrzuty bomb to jesteś marzyna do zabijania praktycznie.
-
PSX EXTREME 335
Numer zakupiony w empiku tym razem (szczęście, że nie musiałem iść do lokalnego sklepu, chłop by się znów mnie pytał czy grałem w grę z okładki ). A tak kasa bezobsługowa to zbawienie dla graczy. Jak dobrze, że nie muszę być Kmiotem, który został oficjalnym recenzentem PSXextreme i co miesiąc będzie musiał zamykać drzwi każdego numeru swoją obszerną recką. Z drugiej strony w tym wieku to chyba "muszę" znaczy "mam swoją rutynę i dobrze mi z tym". Intro naczelnika - nie jestem pewien czy PS6 stawało się faktem. Czekamy na jakiekolwiek konkrety. Natywny przenośniak od sony to też od wielu lat realny case na ustach fanów. 辞書は使えるよ(笑) - Sega, Kojima i spanie z sonikiem. Wiedza lokalna w giereczkowie japońskim zaktualizowana Polski schabowy - ciekawe jak bloobery bez konami sobie poradzą z własnym projektem. Trochę kodu i wiedzy wzięli od japońskiego devu i przekują to we własną grę? Czas pokaże ale mam wątpliwości. Co nowego PS5 - Zax się dał nabrał na specjalnie wyrenderowany trailer gierki ILL. Ja nie wierze, że to będzie tak wyglądać, bo wygląda za dobrze a studio, które za tym stoi nigdy nie zrobiło żadnej gry. Co nowego Xbox - Zax - Project Motor racing czy Project Car racing? Dying Light: The Beast - Roger - Jedynka mocno ograna, dwójka porzucona a dodatek rozgrzebany. Tutaj mamy niby nowe zabawki do wyboru (umięśnione ręce) i czuć z tekstu, że warto sięgnąć po spinoff (lub DLC wydane w oddzielnym opakowaniu, trudno stwierdzić). EA Sports FC 26 - Grucha - co roku patrzę jednym okiem na recki fify i czekam aż będzie coś dla ludzi co grają w piłkę for fun w trybach single player. I chyba w końcu się doczekałem, bo skoro wywalili ten obrzydliwy drybling i zbudowali ciekawy tryb podobny do starych master league z PESa to w tym roku może spróbuje. Cyfrowa kosmogonia - Adamus - napociłeś się przy tym. Ilość tekstu aż mnie przeraziła. Dużo nawiązań do MGS2, które zostało przez wielu wyparte przez filozoficzne dyrdymały kojimy a dziś mają więcej znaczenia niż nie jeden film SCI-FI z tamtego okresu. Temat symulacji to temat rzeka, który udało Ci się dobrze wytłuścić z najważniejszymi jej aspektami. W pewnej chwili musiałem się posiłkować internetem, bo słowo "symulakr" wydawało się dość podejrzane jak na wyraz obecny w naszym słowniku. Smutne jest to, że era matrixów, siódmym zmysłów i truman showów mineła w formie blockbasterów. Pozostaje nam jedynie kino klasy b na netflixie, które niestety ale przejęło masowy rynek. Headshot - chłopaki jak zwykle dostarczają a Konsolka zabrał głos w sprawie ostatniego "pieprzenia" nt. tego co jest lepsze w szmatławcu - recki czy felietony. Pod wypowiedzią Darka nie można na szczęście pisać komentarzy więc można rzec, że temat został przemyślany i podsumowany w należyty sposób. I nie wracajmy już do tego, bo moim zdaniem była to kolejna dyskusja typu "wole burgery, a ja pizze". Bananza - Piechota - w headshocie Koso już lekko rozbudził moją wyobraźnie a Ty mi teraz dowaliłeś z grubej rury, że jak nie zagram to będę POD GRACZEM. Tym bardziej, że switch2 to pieśń przyszłości u mnie a gry już zacząłem powoli zbierać na ten sprzęt. Wspominasz o nostalgicznych nawiązaniach z trylogii Country oraz sporo dopakowanych mechanik, które sprawiają, że nie powinniśmy się tu nudzić. Forumkowy temat jest podzielony w tej materii - super gra ale rozciągnięta czasowo. Prawda leży pewnie gdzieś po środku ale ocena sugeruje o system sellerze. Worek bananów i gra o bananach to będą moje kolejne zakupy w następnym tygodniu. Recenzje mniejszych gier - nie będę się tutaj rozdrabniał na poszczególne gry, bo jest tego po prostu za dużo. Pochwały dla Aysnela za ogranie tak dużej ilości gier w tak krótkim czasie. Przebodźcowany jestem od samego przeczytania waszych recek a co dopiero jakbym musiał to wszystko zainstalować, właczyć, ograć i jeszcze poukładać to sobie w głowie by przelać na papier. Spielberg - Ostasz - fajnie, że ktoś napisał o znanych postaci poza Extreme plus. Doceniam mało znane historie w takich tekstach i nawiązania do kamieni milowych artysty z dodatkowych komentarzem. Ready player one to taki dobry film? Przysnąłem na początkowych 10minutach, ale chyba tym razem pokuszę się o dokończenie, bo imię Stevena w creditsach początkowych jakoś mi umknęło. Izometria - Czerniaski - to jaki gra ma rzut ma bardzo duże przełożenie jaki będzie miała odbiór. Ale nie miałem pojęcia, że te "rzuty" mają swoje techniczne nazwy. Ciekawy tekst, warto go nie skipować. Fox Hound - Graba - już myślałem, że będzie tekst o niczym gdy w połowie czytania zaintrygowałeś mnie komentarzem twórców nt. jak bossowie byli tworzeni i czym się inspirowali. O pewnych smaczkach nie miałem pojęcia a fanem jestem ortodoksyjnym każdego MGS'a (no może poza survive, PP i twinsnakes). Dobrze przemyślany kawał felietonu. Dzięki. Super Pisario - Pisarski - pierwszy pełnoprawny felieton i od razu trafiasz na listę moja listę "swój chłop". Zakupy growe zawsze cieszą. Lekki szok miałem gdy wspomniałeś, że nintendo wrzuciło kod do skepu zamiast fizycznego nośnika. Serio? Nawet Sony nie jest aż tak pazerne a widać, że nintendo zaczyna badać rynek. Nie jest to gra 1st party ale to nie powinno nigdy mieć miejsca na konsolach. Walkiewicz - temat intr do gier zawsze mnie fascynował. Krąży taka wypowiedź pod intrami często na youtubie w komentarzach “Skip the intro” “not this one bro”. Piechota - temat piratów wiecznie żywy, tym bardziej w czasach miliarda abonamentów i rzeczy zapomnianych przez samych twórców Graczpospolita + Mazzi - nie byłem świadom typów osobowości, którzy graja w gierki. Znaczy zawsze ludzi dzieliłem na casuali/codziarzy/fifiarzy, którzy szukają plytkich emocji w grach kompetetywnych i lubią się denerwować przed ekranem niewiele wniosków z tego co widzą przed oczami wyciągając. Badania jednak wgryzły się głębiej w ten temat i dały nam bardziej zróżnicowane wyniki. Co do A.I. w grach - moim zdaniem A.I. będzie zawsze tylko i wyłącznie narzędziem, który da szablon. A artysta go już i tak będzie musiał obrobić lub przerobić według własnej wizji. Im bardziej dopracowana gra technicznie/graficznie tym większy pozytywny odzew odbiorców. Najlepszych przykładem są stare gry od Valve i prawie wszystko co wydał Rockstar w ostatnich dwóch dekadach. Listy - Pan John zainteresował mnie swoją obszerną wiedzą o gejmingu. Też zawsze miałem wrażenie, że kamienie milowe gejmingu nie robiła jedna osoba. Ale jak zacząłem czytać bardziej o historiach z wielkimi grami związane to doszedłem do wniosku, że na początku drogi każdego wiekopomnego dzieła stał idealnie skorelowany zespół (a nie jednostka). Kojima promował również swój zespół światu jako Kojima productions. Moim zdaniem dobry chwyt marketingowy. Więcej osób w firmach developerskich powinno tworzyć takie zespoły/firmy by dawać swoje usługi artystyczne większym graczom na rynku. Z polskiego poletka to najbardziej wypromował się ostatnio chłopak od quest designu Cyberpunku/Wiedźmina trzeciego - Paweł Sasko. Rozgadana postać, sporo pojawiał się na różnych wywiadach i wiele opowiadał ciekawych rzeczy na swoich Twitchu. Polecam śledzić gościa jeśli lubicie produkcje CDPa. Roger - polskie oddziały dużych wydawców. Mnie nie dziwi fakt, że troche ich poleciało, bo wiele z nich słabo było widoczne w przestrzeni publicznej przez ostatnią dekadę. Sony to już był konający trup pod względem reklamy. Ostatnia dobra promocja jaką zrobili w polsce to był Uncharted 4 i bodajże horizon ze swoimi stojącymi dinorobotami w centrum Warszawy. Środek lata to w końcu ciepło to udało poukładać myśli o waszej dziennikarskiej pracy. Dzięki za kolejny numer i widzimy się chyba na party jak czas pozwoli. No i muszę kupić tą małpę, bo za dużo o niej myślę. BANANA
- Fallout5
-
Jakbym chodził w Power armorze całą grę to zero wyzwania bym czuł w f4. A tak wszystk
Jakbym chodził w Power armorze całą grę to zero wyzwania bym czuł w f4. A tak wszystko bez zbroi i tylko jak ktoś mnie bije za mocno to mówię mu "koledzy, macie się położyć, bo inaczej wpadnę tutaj w zbroi iron mana".
-
Extreme Party 2025 - impreza Ekstrima w starym stylu
Fajny motyw z tymi czarno-bialymi wydaniami
-
Assassin's Creed: Shadows
https://www.ign.com/wikis/assassins-creed-shadows/Can_You_Change_the_Time_of_Day_(Day_Cycle_Explained) Nie da sie, beka xd A w poprzednich assasynach wszystkich od origins normą byla funkcja przyspieszania czasu jak palenie cygara w mgs v.
-
Fallout5
Właśnie jestem w połowie dodatku NUKA WORLD i moje odczucia aktualnie to f3 > f4 jako całość z dodatkami. Co nie znaczy, że f4 jest grą średnią. To bardzo fajny wypchany świat ale jest mocno nie równy w zawartości gdzie f3 raczej trzymał poziom prawie każdego pobocznego subquesta. No i więcej zabawnych sytuacji miałem w f3 podczas walki. F5 musiało by zostać mocno przebudowane w mechanikach walki jeśli chcę przeskoczyć własną poprzeczkę, która z tego co czytałem została zawieszona najwyżej w New Vegas.
-
Fast food
Mnie zastanawia kto utrzymuje te burger kingi. Ja tam nigdy w życiu kolejki nie widziałem na oczy. Burgery suche jak wiór, a te duże burgery to mają tyle mięsa nawalone to czuć jakby się jadło samą mielonkę.
-
PSX EXTREME 335
Ale się hieny forumowe zbiegły xd Musicie przelecieć ostatnie 10 numerów by znać lore, bo ogólnie chłopak to tam nie szkodliwy był i wystarczyło nie włączać się z nim w dyskusje za bardzo. Ot wpadł raz na numer i przekazał, że nie rozumie paru składni nowoczesnego języka i tyle. Pare celnych uwag nawet przekazywał jak się budowało kiedyś zdania a jak dzisiaj wygląda język szmatławca i co się zmieniło na gorsze/lepsze.
-
Terminator 2D: No Fate
Ta gra może nawet trwać 2h ale niech będzie wypchana akcją i wieloma różnorodnymi scenami i będzie warta tych dwóch stówek.
-
Battlefield 6
Warto pograć w to w pierwszych miesiącach bo wielu casuali będzie biegać i łatwo będzie nabić sobie dodatki do czolgow i maszyn latających. A jak ma się to odblokowane to bardzo ciężko kogoś rozwalić jak ma wszystkie flary/rakiety i dzialka odblokowane.
-
PSX EXTREME 335
Przekręcenia nazwy gry w tekście wiele razy i jeszcze robienie skrótu tej przekreceonej nazwy to już wyższy stopień wyjebania zax na to o czym piszesz w tekście o Project motor racing
-
PSX EXTREME 335
Numer kupiony lokalnie. Jako, że okladeczka w tym miesiącu trochę za mocna może być dla moich malych domownikow to zrobiłem delikatne zmiany nawiązujące jednak do obecnych premier.
-
Metal Gear Solid 4
Reżyseria to poziom niedościgniony w grach do dzisiaj. Wyczucie muzyki jaka ma aktualnie grać do tego co sie dzieje na ekranie, wszystkie ujęcia to jest poziom najlepszego kina. Ale jakoś specjalnie do tego gameplayu wracać mi się nie chcę, bo jakoś specjalnie się nie obronił. Octocamo super programistyczny patent. Potrząsanie padem w trakcie cutscenek żeby kombinezon snejka dostał default color do dziś gniecie benis
-
Battlefield 6
Przecież to normalne granie na myszce jest. Jeszcze jak taki chlop wejdzie na samych konsolowcow i na bliski dystans to może takie coś kręcić. Ale Ci ludzie to też jakieś ameby ze nikt go tam nawet nie chaseuje tylko wszyscy biegaja w około jak ameby.
-
Extreme Party 2025 - impreza Ekstrima w starym stylu
-
własnie ukonczyłem...
Ciekawa popierdółka, chętnie bym to łyknął na konsoli. A psiaki wyglądają jak te z mgsa pierwszego
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Przy obecnej bibliotece PSN to natywna konsola jest wręcz pewniakiem. Vita musiała praktycznie rzeźbić od zera bibliotekę gier.
-
Kiedyś się budowało mother base przy tym bangerze
Kiedyś się budowało mother base przy tym bangerze