
Treść opublikowana przez II KoBik II
-
Gears of War: Judgment
Czyli uszanować nie potrafisz. Co się dziwić, wiek robi swoje. Girsów jedynki nawet nie pociągnąłeś za długo na multi, ale prostacką i słabą dwójkę wycalakowałeś. Gratsy, ja bym się nie zmusił do calakowania "szrota" zwłaszcza - NA MULTI.
-
PlayStation Plus
A jak zassie i zanim się wyłączy to nawet samo zainstaluje kruca fix, to nie wiem jak z tym jest, nie sprawdzę na razie bo żona śpi po nocce więc lipton.
-
Gears of War: Judgment
Dwójka na początku to była lipa, to fakt. Długo nie grałem, zanim jakoś to zaczęło być grywalne. Później już nie było na co narzekać, no chyba, że hostem był jakiś Meksykaniec czy Koreaniec. Tak, w GoW 3 brakuje polotu w zwarciu, jałowa strzelanka dla prostaków bez skilla. Po prostu nie miałem większej ochoty w to grać tak jak przy dwóch pierwszych odsłonach. Nie będę piał z zachwytu nad czymś co mi nie siadło. Sorry - mam swoje zdanie i je uszanuj. Ta sama sytuacja z recenzjami gier, robionych pod publikę, żeby nie wyjść na fajfusa bo 90% ludu uważa, że jest hit i ma nim być, więc "ja pismak podpiszę sie tym samym, własnym nazwiskiem" Prostackie.
-
Fotki
Idź więc na pakernie bo stygniesz.
-
Gears of War: Judgment
Trzecia odsłona jest padaczna, wraz z beznadziejnymi pukawkami które nikogo. Sorry, ale nie byłem niedzielnym graczem w GOW 1 i GOW 2, Trójkę miałem przed premierą i jak zwykle limitkę i co z tego? Grę nie uratował żaden tryb, zabijało się bez polotu. Rozpryskujące się chłopki były śmieszne, wraz z tym ich tupaniem, zeby tylko casual mógł słyszeć skąd biegnie przeciwnik. Bezpłciowa, za szybka jatka, bez charyzmy i własnego stylu. Jakoś ekipa, z którą zawsze się grało czy to w 1 czy 2 nagle zdechła, więc.. pewnie - jestem tym jednym na miliony, którym GoW 3 nie podszedł.
-
Tomb Raider
W takim kierunku idą gry. Kto pamięta Gears of War 1 na mutli ten wie, że gra nie była przyjazna dla nikogo, trzeba było w niej posiedzieć żeby mieć tych killi, a jak grałeś np. egzekucję i zdechłeś po paru sekundach to siedziałeś twardo i czekałeś na nową rundę. Nie było lekko ale ile satysfakcji. A teraz? We wszystkich niemal grach jest opcja - "siadaj i graj, byle jak, byle tylko". Nie ma w obecnych tytułach czegoś co można nazwać hardkorem. Są pojedyncze sztuki ale taki Tomb Raider, RESTART serii wyszedł IMO średnio. Dla niedzielnych graczy, jestem nieco nagrzany na tytuł ale widzę, że nadal jest to samograj. Zaliczę na pewno ale czy o to w tym chodzi? by tylko zaliczyć bo honor inaczej nie pozwala? coś tu nie gra. Jak dla mnie, to potrzebna jest nowa generacja.
-
Mass Effect 3
Podobnie jak Sebas. Zassałem z Plusa ale ile dam rady przejść to nie wiem. Jedynkę zaliczyłem na chama na pc, dwójkę miałem 3 razy w Xboksie (znaczy 3 razy zakupiona) i nie skończyłem, nudy totalne - no ale ponoć najwięcej szczela się w trójce więc może jakoś przebrnę. Ktoś powie, a fabuła? akurat w tak bezpłciowej grze to jest ona u mnie na szarym końcu. zagram bo za darmo
-
PlayStation Plus
Napisane było, wypróbuj wersję testową - jako Plusowicz były dwie opcje ściągnięcia do wyboru, płatną i plusową. Zassało, zainstalowało - trybi. Podobnie zrobiłem ze Śpiącymi Psami, po wpisaniu w wyszukiwarce wersja Plusowa była wcześniej, zanim pojawiła się normalne w Plusowej ofercie
-
Gears of War: Judgment
Gif zabawny, ale to tylko moje zdanie, na szczęście. Kolorowe Girsy nie w moim klimacie. Walki na Gnaszery zmiecione pod dywan, a to lubiłem i w jedynce i dwójce. Trójka zbyt casualowa.
-
Fotki
Z Kazubem się znamy i jak zwykle no offence chłopcy z pakerni zawsze w miłej atmosferze.
-
Gears of War: Judgment
Przeważnie zaczynało się na łor myszynie Prawda, to już nie wróci ale to własnie wtedy straciłem najwięcej czasu w multi. Nigdy żadna inna gra nie zabrała mi tyle kartek z kalendarza co GoW 1.
-
Fotki
Heh, no ale widzisz, że reszta pakerni skumała btw. ale zakwasy leżeć źle, siedzieć źle.
-
Gears of War: Judgment
Nadal ciśniecie w 16 stki? w sumie ekipa zawsze się znajdzie na stare dobre Girsy.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ostatni RE to komedy gold. oceniłbym na takie 2/10 - bo jednak Resident Evil. Zaś nowego Silent Hilla obejrzałem bez głosu, na podglądzie. Za(pipi)ista sprawa.
-
Tomb Raider
Mieć nie może bo masa casuali nie podołała by zadaniu. Tru story.
-
Gears of War: Judgment
Dla mnie to już nie Girsy. Trójka była słaba jeśli chodzi o multi. Tysiące godzin spędzonych w jedynce i dwójce a później taki spadek Judgment kompletnie mnie nie przekonuje.
-
PlayStation Plus
Trochę gier mnie ominęło, m.in. DS2, Arkham City czy RDR. Mimo, że ograne na x360 to z nie kłamaną przyjemnością zagrałbym na PS3. ME 3 już pobrane. Dostępne w wyszukiwarce sklepu.
-
Fotki
Kazub i Ty jesteś born to fit? :blum1:
-
Tomb Raider
Niekoniecznie, nie mam tyle czasu na gry co za szczyla, jednak survival hucznie reklamowany, miał nim być. Tylko o to chodzi. Generacje poszła totalnie w casual, ale co zrobić, pewnie gdyby było tak jak mówisz, to pewnikiem w ogóle na grę bym nie zerknął, no bo kiedy poświęcić grze tyle czasu?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Ralph Demolka - fajne akcenty dla wyjadaczy, nie wiem czy jakiś dzieciak skojarzy wykrzyknik z MGSa. Ale z drugiej strony, zwykła baja Disneya. Umiarkowanie średnio udany seans. Jeśli ktoś w ogóle nie siedzi w temacie gier, to nawet nie będzie wiedział co to za postaci w tle. Takie 7+/10
-
Tomb Raider
Hajpujcie dalej, a pozbędę się dwóch stów
-
Tomb Raider
Nie grałem, ostatnio zachwalane gry typu AC III czy FC 3 średnio bardzo mi weszły. Stąd spory dystans. Miałem brać GoW Wstąpienie na premierę a widzę, że wezmę jak zejdzie ze stówy bo lichość mimo, że cenię serię z Kratosem. Jak mówię, pewnie przejdę w sklepie, obok na stoisku będzie leżał TR i kupię, ale hajpu na szpil nie czuję. Czytam recki i opinie ludzi. Szału nie ma, sama gra chyba też na jeden pocisk.
-
Tomb Raider
Tomb Raider wydaje się być za bardzo efektowny. Miałem nadzieję na bardziej stonowaną akcję. Samoloty, wodospady i inne akcje po których Lara powinna żreć piach a jeno pojękuje w co gorętszych momentach. Czepialstwo ale jakoś laskami grać nie lubię.
-
Tomb Raider
Siema. Gra jest na pewno dobra, nie przeczę choć nie odczuwam parcia mania jej "teraz". Mogli wypluć demko to może bardziej bym się nagrzał, choć często jest tak, że pluje na grę, a później w sklepie mimochodem biorę do łapy i cisnę w gierkę za 2 paczki. Tak było ostatnio z AC III czy FC 3. Jak wygląda backtracking? przyjemny z pożytecznym, czy raczej przeszkadza odwiedzanie starych miejscówek?
-
Fotki
Morda zalana w czasie 90kg, obecnie spadło do 86. Barki to pięta achillesowa, wybity jeden i drugi plus spory problem ze stawem w prawym. Robię tyle ile mogę. Predyspozycje do dużych łap, więc je naginam, to samo z kitami. Nie patrzę na całokształt w sensie, proporcje - bo takie rzeczy to są ważne jak się jest pro kulturystą. Mnie wystarczy, jak osiągnę sylwetkę Adkinsa.