Skocz do zawartości

Texz

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Texz

  1. Texz odpowiedział(a) na LiSoQuan odpowiedź w temacie w Gran Turismo
    17 grudnia 2009 nastąpi otwarcie GT Academy razem z "demem" GT5 do ściągnięcia z PSS. http://blog.eu.playstation.com/2009/12/03/gt-academy-2010-launches-december-17th-with-downloadable-time-trial/
  2. Texz odpowiedział(a) na kojot odpowiedź w temacie w PS3
    Call Of Duty: Modern Warfare 2 - na podzielonym ekranie do 4 osób - Coop w Special Ops lub drużynowo w Multi
  3. Texz odpowiedział(a) na ogqozo odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Za(pipi)isty film, troszkę przynudza, ale pękające pod gradem kul czaszki Niemców wynagradzają czekanie.
  4. New Super Mario Bros Wii też jest niezłe. Przypominają się stare czasy, gdy grało się w pierwszą część na ... Pegasusie
  5. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    Zdejmowanie zbroi możliwe jest w Toskańskiej Willi, w tej części poświęconej broni i pancerzom.
  6. Texz odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    7 w skali od 1 do 10 przy tytułach pokroju Uncharted 2 czy bardziej sandboxowo patrząc Assassin's Creed 2 (bugi graficzne, wiem) to mało wcale nie jest. Niektórzy przyzwyczaili się do operowania w skali 8-10 i nic poniżej tego. Jakoś w 2004 ludzie psioczyli na grafikę i ilość fpsów przy większych zadymach w San Andreas, ale mimo wszystko bawili się przy niej nieziemsko. Druga kwestia, grafa w Balladzie mimo wszystko została pozbawiona charakterystycznego filtra z podstawki. Mówcie co chcecie, ale ten krył większość niedoskonałości dorysowującego się tła i wpływając na ogólny obraz gry. Trzecia kwestia, to tylko DLC. Rzeczy się starzeją. Wiele gier z 2008 w dzisiejszych czasach wygląda po prostu słabo. GTA IV IMO pod tym względem ciągle się nieźle broni.
  7. Texz odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    A dla mnie właśnie przesyt realizmu to coś co może zabić zabawę w tej serii. Miałem to na przykładzie genialnego, aczkolwiek bardzo przyziemnego i przez to przez wielu graczy krytykowanego GTA IV, w którym mimo wszystko mięliśmy pierwsze prawdziwe przymiarki do porzucenia komiksowego charakteru postaci, fabuły i misji na rzecz czegoś bardziej dorosłego, na czasie. Lost and Damned rozwijało temat wprowadzając naprawdę niezłego kozaka, któremu żaden cwel nie był w stanie podskoczyć. Ostra jazda bez trzymanek. Myślę, że po zobaczeniu człona w pełnej okazałości na ekranie telewizora byłem przekonany, że kierunek jakim dąży seria jest prawidłowy... no właśnie. Do czasu gdy zagrałem w Balladę. Bardziej radosne, nastawione na balangę i dojechane akcje niczym ta na jachcie czy z misjami triathlonowymi, przejmowaniem APC, misje przypominały robienie z siebie świra w San Andreas. Z całym szacunem dla GTA IV i Lostów, ale to właśnie w takie GTA chcę w przyszłości grać. Ale nie ma tego złego, o ile prawdą jest, że oprócz nowego GTA, Rockstar North tworzy jeszcze Agenta, może ten będzie zupełnym przeciwieństwem mimo wszystko arcadeowej rozgrywki w GTA i wprowadzi trochę realizmu. Może tym samym Rockstar zbada nastawienie graczy do przejścia na nowy poziom realizmu w być może przyszłych grach z serii. Bo jedyne co wiadomo o Agencie, że ma być czymś innym, niż dotychczas rozpieszczało nas Rockstar. Może w końcu wyjęcie gnata na środku ulicy będzie równoznaczne z zainteresowaniem się nami przez władze, a zamordowanie człowieka w biały dzień nie skończy się na ucieczce z obszaru poszukiwania średniej wielkości sklepu MM. O fabule nic nie wiadomo, ale ma być w czasach zimnej wojny i mam nadzieję, że spełni oczekiwania tych, którzy oczekują po kolejnych grach od Rockstar North czegoś cięższego gatunkowo. Na to liczę i zaciskam ręce w nadziei.
  8. Texz odpowiedział(a) na Mastah odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Stare ploty, przewertuj wcześniejsze strony tego tematu. Już to było poruszane i to nie raz.
  9. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena, FAQs
    Filmiki przycinają jak wciśniesz przycisk odpowiedzialny za Full Screen. Trzeba sobie obraz ręcznie powiększyć.
  10. Texz odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w PS3
    I szczekanie psów gdy się giera wczytuje...
  11. Texz odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w PS3
    W końcu da się sensownie grać. Chora sytuacja, żeby pograć w tytuł, który zakupiło się kilka dni po premierze trzeba było czekać ponad dwa miesiące. Ale w chwili obecnej jest to nieistotne.
  12. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    byles? Plac Św. Marka zdecydowanie jest za maly, ale bardzo ladnie odwzorowany. natomiast Byłem na tym placu, ale ciężko mi określić jego wielkość w rzeczywistości, bo było to jeszcze w poprzednim wieku. Po skończeniu gry możemy śmigać bez ograniczeń po miastach i wykonywać poboczne misje. New Game + nie ma.
  13. Texz odpowiedział(a) na oddball66 odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Dubbing AC2 w głównej mierze związany byłby z prawidłowym przeczytaniem dość licznych włoskich wstawek we zdaniach. Bo chyba nie napiszecie mi, że to też by sprowadzili do rodzimego języka?
  14. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    Skończona w 18h, warto grać ażeby dotrwać do końcówki i ... Podczas swojej przygody zauważyłem, że o ile we Florencji mamy dużą różnorodność miejscówek, często wyjeżdżamy z miasta na prowincję zrobić powinność, tak w Wenecji już siedzimy przez drugą część gry, że pier***ca można od tego dostać. Rzym już jest zrobiony na odwal, ale to tylko krótki epizod. Za to Plac Św. Marka w Wenecji mimo wszystko wynagradza trud włożony w grę. W końcu mogłem zwiedzić tereny, których normalnie jako turysta nie miałem szans, że o popływaniu w wodzie nie wspomnę. Chyba się wybiorę za rok do Florencji, ta też zrobiła na mnie kolosalne wrażenie.
  15. Texz odpowiedział(a) na oddball66 odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Najskuteczniejsze jest przejęcie i zabicie przeciwnika jego własną bronią :potter:
  16. Texz odpowiedział(a) na Guti odpowiedź w temacie w PS3
    Kiedy ostatnio któryś z wyżej wymienionych sklepów specjalnie ściągał z USA gierkę, żeby ją udostępnić polskim graczom?
  17. Texz odpowiedział(a) na CELL7777 odpowiedź w temacie w PS3
    O ile dobrze pamiętam masz możliwość wybrania trybu "Machinima" podczas tworzenia własnej gry.
  18. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
  19. Texz odpowiedział(a) na TomisH odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Headset?
  20. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    Poszukaj opcji odziewania Ezio w menu gry pod "startem", jest tam nie tylko pokaźna galeria wszystkich sprzętów, broni i dodatkowych przedmiotów, ale i całkiem obszerna dokumentacja o całym zagmatwanym wątku fabularnym gry, postaciach, miejscówkach. Z resztą co Ci będę pisał, sprawdź tamte rejony, gra nabiera dodatkowej głębi gdy się spróbuje wszystko ogarnąć.
  21. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w Hardware, Software, Scena, FAQs
    Zakładka "Premium Avatars" już była wcześniej Ciekawe kiedy te pojawią się na PSS, bo z tego co jest tam napisane to jedyne miejsce gdzie można je nabyć.
  22. Texz odpowiedział(a) na Fenix odpowiedź w temacie w Opinie, komentarze - forum, magazyn
    Jak zwykle. Dzięki Bogu, że jutro już kolejny numer Okładka bardziej wymowna niż tysiąc słów (recenzji).
  23. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    W MW2 wyjąłem z nośnika kiedy przyszła kurierem AC2 Może w złym kontekście zrozumiałeś moją poprzednią wypowiedź, ale właśnie długość gry bardziej zachęca niż zniechęca (zwłaszcza jeżeli ktoś jest fanem sandboxów). To właśnie powolne zdobywanie kolejnych części miast, wykonywanie różnych misji pobocznych, bawienie się w zdejmowanie strażników z dachów, szukanie piórek i widzialnych w Eagle Eye znaków, czy gonienie złodzieja z pokaźną gotówką którą ukradł z banku ( za nim oczywiście goni straż ) itp. różnego rodzaju popierdółki stanowią o sile AC2 ,dość nieźle przemyślanego sandboxa. W AC2 gra się jak w takie średniowieczne GTA, tak samo wciąga. ps. Wiem, że niby to renesans, ale wcześniej już się ludki o to kłóciły. Wypadło, że jednak schyłek średniowiecza bo Kolumb jeszcze nie kupił jeszcze zestawu Happy Meal w Mc Donaldzie. Tak, ze zniżką dla białych. Wtedy mniejszości miały większe prawa niż obecnie.
  24. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    Nie wiem co się dzieje z Desmondem w świecie rzeczywistym, pewnie ciągle siedzi przykuty do maszyny. Od wprowadzenia nie było żadnego powrotu do rzeczywistości. Dlaczego o tym wspominam? Bo w jedynce po każdej większej synchronizacji DNA Desmonda zostawaliśmy wykopywani do rzeczywistości, żeby pójść spać czy odegrać jakąś scenkę. Tu od 5 godzin ciągle siedzę w średniowieczu. Ktoś w Ubi poszedł po rozum do głowy bo jak na razie fabuła poza Animusem jest szczątkowa, a jeżeli następuje jakaś komunikacja to bez wychodzenia z niego. Widać tu starannie przeanalizowanie minusów z jedynki.
  25. Texz odpowiedział(a) na Shakeawake odpowiedź w temacie w PS3
    Pegi. Co do popupu to jest podobny jak w jedynce. Jedyne co się rzuca w oczy to widoczna różnica w jakości cieni rzeczy bardziej oddalonych i tych najbliżej. Co do tekstur to rzeczywiście są nienaturalnie dobrej jakości. Nie dziwię się Komandosowi, że porównuje je do tych z Uncharted 2. Ale już trawa to autentycznie najładniejsza i najbardziej sugestywnie wyglądający kawał zieleni. Nie jest tak nachalna jak w niektórych grach i wygląda naprawdę świetnie. Co do oprawy nie mam najmniejszych zastrzeżeń oprócz tego, że framerate czasami potrafi spaść do 20 fpsów, w oczy kuje też tearing, ale po czasie nie zwraca się na to już uwagi. Animacja Ezio to poziom Altaira z jedynki. Uncharted 2 w tej kwestii pokazał coś nie do osiągnięcia przez innych deweloperów i to niestety się czuje w AC2. Za to różnorodność miejscówek zaskakuje zwłaszcza że w jedynce były 3 miasta, a tu trafiamy do mniejszych przystanków, pomiędzy nimi jest mnóstwo zieleni gdzie można się wyszaleć. Zrobił się z tej gry porządny sandbox. Oprócz tego ciągłe zwroty akcji no i pewna scenka, która mnie kompletnie rozwaliła (jeszcze mnie boli po facepalmie): nie pozostawiają złudzeń. Deweloper nieźle się bawił tworząc tą grę. Jedyny poważny minus to to, że gra się naprawdę powoli rozkręca, ba na początku ma się wrażenie grania w jakiś nisko budżetowy crap. Już na starcie chciałoby się mieć wszystkie te super moce jak zdejmowanie przeciwnika będąc zawieszonym na gzymsie czy zabijanie dwóch strażników "na Jezusa" dwoma sztyletami w karki. Boję się jeszcze odpalać tą grę, bo to powolny pociąg, który i tak już nieźle daje. A jak się rozpędzi nie będzie już ratunku.