Treść opublikowana przez Suavek
-
Co Nowego Na Blache?
Próbowałem trochę wyjaśnić i pomimo dwuznacznych opinii edycja polska od Cenegi podpadnie pod international, zarówno standard jak i augmented (mam nadzieję...). Mimo wszystko, poroniony pomysł, gdyż jak tak dalej pójdzie, to import z UK może się stać problematyczny. Podobno było tak już w przypadku Fallout: New Vegas, którego edycja UK zarejestrowana w Polsce nie pozwalała na zakup "tutejszych" DLC.
-
Co Nowego Na Blache?
Deus Ex: Human Revolution na PC z... blokadą regionalną - http://forums.eidosgames.com/showpost.php?p=1649045&postcount=1 WHAT ARE THEY THINKING!!?? grzecznie pytam... Nie dość, że pomysł poroniony, podobno łamiący prawa EU, to jeszcze sam mam wątpliwości jak to będzie w przypadku edycji Augmented sprzedawanej w Polsce, która rzekomo jest w pełni po angielsku. Kupię gierkę za 180zł a potem jej nie będzie można zarejestrować, dopóki do UK się nie wybiorę? Nigga, please...
-
PSP News + komentarze
Świetna wiadomość. Z PSN korzystam tyle co nic, a nawet jeśli zajdzie taka potrzeba, to można podłączyć do komputera/konsoli. Tymczasem właśnie czaiłem się na zakup drugiego egzemplarza konsoli, co by móc jeszcze przez długi czas odpalać gry z UMD (w moim 2k już klapka od napędu czasem nie chwyta). 99€, czyli 400-500zł u nas zapewne, albo i mniej biorąc pod uwagę, że i niektóre bundle 3k schodzą po 550zł. Jedyne co, to obawiam się kombinacji start+select+L+R. Na tym nowym panelu może być to trochę niewygodne...
-
Deus Ex: Human Revolution
Słabizna to nie jest, tyle mogę powiedzieć. Za młodu kilka książek na podstawie gier przeczytałem i mimo wszystko czuć w tym przypadku różnicę poziomu. Zarazem jednak nie jest to nic szczególnie nadzwyczajnego, co by miało zmienić czyiś sposób postrzegania gry lub uniwersum. Przede wszystkim autor - James Swallow - jest jednym ze scenarzystów właściwej gry, a i trochę fikcji ma już też za sobą. Tym samym nie jest to nędzny side-story jakich wiele, lecz nawet ciekawe uzupełnienie. Mówię "nawet", gdyż czytając odnoszę miejscami wrażenie, że mogło być lepiej, lub czegoś brakuje, mimo wszystko. Ostateczny werdykt wydam kiedy indziej, a póki co powiem tyle, że fani uniwersum raczej nie powinni być zawiedzeni. Przy okazji znalazłem też takie coś, dla zainteresowanych - http://deusex.pl/art...?article_id=103
-
GRY ONLINE NA PC
Jak ktoś nie miał jeszcze okazji wypróbowania Star Trek Online, to lepszej okazji nie znajdzie: http://www.alienwarearena.com/giveaway/star-trek-online/ - klucze do gry + 60 dni zabawy + bonusy do odblokowania. Za darmo. Haczyk taki, że liczba kluczy jest ograniczona, a skorzystać z nich mogą tylko osoby, które nie posiadają jeszcze wykupionej gry. A gdyby ktoś chciał skorzystać, to przed rejestracją klucza na stronie STO może dać mi znać, to wyślę referrala dającego jakieś obustronne korzyści ;>.
-
Deus Ex: Human Revolution
Prawdę mówiąc teaserów czy innych dev dairy już nie oglądam. Ograniczam się tylko do większych trailerów oraz ewentualnie muzyki itp. Co za dużo to też niezdrowo - za trochę ponad tydzień premiera, nie chcę już sobie psuć zabawy i niespodzianek potencjalnymi domysłami czy gameplay'ami. Tak na marginesie, jestem w trakcie czytania książki Deus Ex: Icarus Effect. Tak jak wspominałem jakiś czas temu, książek na podstawie gier z reguły nie czytam, z nastawieniem, że są to z reguły naciągane do granic niemożliwości side-story dla fan(boy)ów z nikłym znaczeniem na faktyczne uniwersum. Dla tej pozycji zrobiłem wyjątek - choćby ze względu na fakt, że jest to chyba jedyna powieść osadzona w świecie DX, a dodatkowo (podobno) rozwija ona nieco wątki Human Revolution. I póki co powiem, że uczucia mam nieco mieszane, ale z większym nastawieniem na plus, niż na minus. Najbardziej podoba mi się rozwinięcie pewnych postaci, które zobaczymy w HR, a także pewnych już nam znanych z pierwszego DX. Niestety, na minus nieco główni bohaterowie, którzy z jednej strony mają niby jakiś tam swój charakter, ale z drugiej ciężko się do nich przywiązać na tyle, że czytelnika obchodziłyby tak naprawdę ich losy. Książkę bardziej się czyta na zasadzie wydarzeń, aniżeli przygody. Niektóre elementy fanservice'u, tudzież pewne nawiązania do gry są zbyt usilne, podczas gdy kuleje nieco opis świata i bohaterów, którzy po prostu są, a czytelnik musi większości się domyślać lub wyobrażać. Niby Blade Runner cierpiał na tą samą przypadłość, ale mimo wszystko, w przypadku sci-fi o wiele bardziej przychylnie patrzę na wszelkie elementy opisowe, aniżeli w przypadku smucenia o przyrodzie w klasykach polskiej literatury . Ogólnie planuję skrobnięcie nieco bardziej obszernej recenzji już po lekturze całości, ale póki co nie mogę powiedzieć abym książki nie polecił przynajmniej fanom uniwersum. Jak na powieść bazującą na grze nie jest tragicznie, a można ją dorwać za niewielkie pieniądze (trochę ponad 4 funty na Amazon).
- Street Fighter X Tekken
-
Deus Ex: Human Revolution
A w jedynkę grałeś? ;>
- Steam
-
Metal Gear Solid Collection HD
E, cena grubo ponad 2x większa od zwykłej edycji, a jedyne co dostajemy to MGS4 (taniocha), MGS1 na PSN (taniocha) oraz pocztówki i pewnie ładne pudełko. Sorry, ale nawet w przypadku obniżki byłoby to średnio opłacalne. Co do właściwej edycji, PS3 co prawda (jeszcze) nie mam, ale myślę, że pakiecik ten prędzej czy później sobie sprawię, pomimo tego, że mam większość odsłon serii już na półce. Wersja MGS3 Subsistence na PS2 jest ciężka do zdobycia, a właśnie na MG1 i MG2 mnie przede wszystkim w niej zależy. MGS2 też będzie jako Substance, więc tak naprawdę jedyne czego mi tu brakuje do pełni szczęścia, to MGS1+Special Missions(na upartego). Mam tylko nadzieje, że będzie istniała możliwość wymiany save'ów Peace Walker z wersji PSP do PS3 i vice-versa. Nie widzi mi się przechodzenie tych misji raz jeszcze, a chętnie bym kontynuował zabawę tam gdzie skończyłem, już z wygodniejszym sterowaniem. Są jakieś informacje na ten temat?
-
Diablo III - something is coming!
- Deus Ex: Human Revolution
Nie, będzie na bonusowej płycie w formacie mp3. Trochę loteria, ale mam nadzieję, że będzie to kompletny OST, a nie jakiś zbiór przypadkowych utworków z gry. Szczególnie mam nadzieję na jakąś rozszerzoną wersję motywu, który słyszymy pod koniec tego zwiastuna - http://www.gametrailers.com/video/e3-2011-deus-ex/714411- Catherine
- Steam
Nie twierdzę, że nie warto. Po prostu osobiście na chwilę obecną mam w co grać, więc nie będę się pakował w "promocję" ze świadomością, że w przypadku gry indie może być kiedyś jeszcze lepsza oferta - kiedy to będę miał i czas i ochotę na taką grę. A tak jeśli mam kupić tylko po to by widniało na liście, to nie widzę sensu .- Steam
- Inne serwisy dystrybucji cyfrowej (GOG, GMG, Origin i inne)
Przecież była niedawno - o ile wciąż nie ma - Mafia 2 pudełkowa za 5 funtów na zavvi/thehut, rejestrowalna na Steam. Wtedy się krzywiłeś, teraz przeżywasz.- Indie RPG
Wyjaśnij co masz na myśli. Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że możesz grać tylko w najnowsze super-duper-hity-w-ejdż-di? Takie Recettear wspomniane wyżej równie dobrze mogłoby wyjść na NDSa, a pod względem klimatu bardzo podobne jest do serii Rune Factory/Harvest Moon. Breath of Death i Cthulhu Saves the World to ukłon w stronę klasycznych jRPG z czasów NES, SNES itp, więc design także przypomina produkcje z tamtych czasów. Nie wiem, ja zawsze uważałem, że urok tkwi w prostocie. W niektórych przypadkach większe wrażenie wywołują na mnie produkcje typu Bastion, aniżeli kolejne twory full-ejdż-di w pełnym 3D.- Indie RPG
Ostatnimi czasy gry indie stają się coraz bardziej popularne - zarówno na blaszakach, jak i konsolach. To co kiedyś było domeną gier flashowych, teraz przekształca się w małe studia produkcyjne, których głównym celem jest nie oszałamiająca grafika, lecz przede wszystkim dobra zabawa. I choć z pewnością nie można tego powiedzieć o wszystkich grach indie, tak ich coraz większa powszechność i popularność mówi sama za siebie. Z tego co się orientuję, z początku gry indie stanowiły przede wszystkim gry logiczne, puzzle, proste popierdółki, bądź też inne gry akcji. Wyłoniło się jednak także sporo produkcji RPG i to właśnie na nich chciałbym się skupić. Nie ukrywam, "konsoloffcem" nie jestem, więc większość dorwanych przeze mnie produkcji zawdzięczam Steam (czyt. promocjom Steam). Większość tworów tego typu to jednak pozycje multiplatformowe, ale zdarzają się też (o dziwo) PC exclusive'y. Recettear: An Item Shop's Tale - jeden z tego typu PC exclusive'ów, w dodatku jRPG (doujin game). Grę najprościej bym mógł opisać jako połączenie Harvest Moon z grą hack'n'slash. Czyli swoisty Rune Factory, lecz zamiast farmy prowadzimy sklepik z przedmiotami. Całość może i wygląda niepozornie, ale wciąga niesamowicie, szczególnie w późniejszej fazie rozgrywki, gdy mamy dostęp do większej ilości postaci i ciekawszych przedmiotów oraz możliwości organizacji sklepu. http://store.steampo....com/app/70400/ - gra jest dosyć droga. 15€ to kwota niemała, ale już kilkukrotnie pojawiała się promocja -75% i właśnie za taką cenę naprawdę zachęcam do zakupu. W międzyczasie można natomiast sprawdzić demo. Od tych samych twórców niedawno przetłumaczony i wydany został Chantelise - A Tale of Two Sisters. Sytuacja zabawna o tyle, że w Japonii tytuł ten wydany został przed Recettear. Podobieństw jest sporo, aczkolwiek gra to typowy hack'n'slash sądząc z filmów. Osobiście jednak nie grałem, gdyż czekam na jakieś promocje, pomimo ceny niższej niż Recettear (8€). http://store.steampo....com/app/70420/ - dostępne jest też demo Z XBLA na PC niedawno trafiły także dwie gierki studia Zeboyd Games, a mianowicie Breath of Death VII oraz Cthulhu Saves the World. Najlepsze w ich przypadku jest to, że obie (w pakiecie) kosztują raptem 2€, czyli tyle co trzy przyzwoite piwa. Obie pozycje to typowe parodie gier (j)RPG, ale ciekawe jest w nich to, że mimo wszystko oferują one coś ciekawego jeśli chodzi o właściwą rozgrywkę i walki turowe, w których czasami trzeba chwilkę pokombinować, szczególnie na wyższych poziomach trudności. Breath of Death VII prawdę mówiąc średnio mi się podobał - miał dobre momenty, ale docenią go głównie miłośnicy oldschoolowych jRPG, gdyż grindowania jest tutaj niemało, pomimo +/- 4h ogólnego czasu zabawy. Dużo lepiej jest już z Cthulhu Saves the World, zarówno pod względem graficznym, jak i fabularnym (więcej dialogów i komentarzy postaci oraz interakcji z otoczeniem), a także i systemowym. Grami warto się zainteresować ze względu na cenę oraz humor, a miłośnicy jRPG zapewne będą się nieźle bawić przy wyższych poziomach trudności. http://store.steampo...com/app/107300/ http://store.steampo...com/app/107310/ Niedługo na Steam trafi także pozytywnie recenzowany Bastion - gra Action RPG z nietypowym przedstawieniem historii i śliczną grafiką 2D. Cena 14€, ale i w tym przypadku liczę, że Steam zaoferuje jakąś promocję . A może już ktoś grał na XBLA i jest w stanie coś o grze powiedzieć? Także w oko mi dziś wpadło Dungeons of Dredmor - kolejna parodia, lecz tym razem cRPG oraz (chyba) hack'n'slashów. Patrząc na filmik wypada to interesująco, a i cena nie jest porażająca (4€). Ktoś może coś więcej o tym napisać? http://store.steampo....com/app/98800/ Jeśli macie jakieś inne propozycje gier tego pokroju, zarówno na konsole jak i PC, to je przedstawcie. Zapraszam też do ogólnej dyskusji.- Ace Combat: Assault Horizon
Zależy co rozumiesz przez rewelacje. Ludziowie za takowe traktują kolejne oklepane odsłony Kol of Djuti czy innych Halo. Jeśli chodzi o Assault Horizon, to nawet jeśli nie będzie szału czy hitu, to i tak szykuje się pewien powiew świeżości i oryginalności do odprężenia przy piwku. Jeśli radocha z rozwałki będzie przednia, to już pół sukcesu. Neee, nie warto. Ot taki mission pack bez wyrazu. Misje mało urozmaicone, nie zapadające w pamięci. Pomimo paru ciekawych rozwiązań do gry nie wracałem wcale, podczas gdy do Unsung War bardzo często. UW to chyba jedyna gra, którą zdecydowałem się "wymasterować" jak się da, czego zwykle nie robię. Belkan War tymczasem... meh... Muzyka fajna w paru misjach i to w sumie tyle co mi utkwiło w pamięci.- Ace Combat: Assault Horizon
Nie jest zła moim zdaniem. Albo inaczej - tak jak tego typu punk rocka (?) nie jestem w stanie słuchać na co dzień, tak w efekciarskich grach czy filmach moim zdaniem sprawdza się idealnie - np. w Burnoutach. Poza tym Squadron Leader też miał coś w tym stylu w intrze i na trailerach. Tymczasem muzyka z samej gry zapewne będzie prezentować poziom zbliżony do pozostałych odsłon serii. Już utworek z pierwszej misji wypada moim zdaniem świetnie. Bez przesady z tą dzieciarnią. Rozwałka jest efektowna i nadaje grze pewnej filmowości, a przynajmniej dynamiki. Sam jednak też mam nadzieję, że da się to wyłączyć, gdyż z biegiem czasu będzie jak z Burnoutem - najpierw bawi, potem przechodzi w rutynę, a następnie zaczyna denerwować niepotrzebnie przerywając zabawę. Ale przecież w tych ich fikcyjnych uniwersach też było US i Rosjanie. Po prostu nazwy mieli inne, ze względu na fikcję ;>. No i z czysto ekonomicznego punktu widzenia trzeba zrobić "America saves the day" aby główna grupa docelowa się podjarała i grę kupiła. Zresztą, jeśli mam być szczery, to ze wszystkich historii serii AC tylko The Unsung War mi się naprawdę podobało. Reszta to typowa naiwna historyjka wojenna w większości przypadków, z "tymi dobrymi" i "tymi złymi" (pomijam japońską wersję Electrosphere, gdyż tutaj podobno było inaczej, ale oczywiście nie wyszło poza KKW). Tutaj nawet jeśli całość wygląda na kolejny klon Kol of Djuti, to z tego co widzę jest szansa na przynajmniej trochę rozwiniętych bohaterów. Nawet główna postać wreszcie nie jest niema. Szkoda tylko, że nie zapowiada się na ciekawych skrzydłowych - dla mnie to właśnie oni przyczynili się do nadania The Unsung War tego specyficznego uroku. Szło się do nich przywiązać, właśnie przez te dialogi. Tutaj zapowiada się raczej typowy szum komunikacyjny. Tak czy inaczej, liczę przede wszystkim na dobrą grę - tj. zróżnicowane cele misji, ciekawe zwroty akcji oraz dobrą muzykę w tle. Na poziom Unsung War nie liczę, ale sądząc po trailerach zapowiada się naprawdę dobrze.- Ace Combat: Assault Horizon
O_O Jak kiedyś zdecyduję się na PS3, to chyba będzie to jedna z pierwszych zakupionych gier (a zdecyduję się pewnie jak nowe SMT wyjdą ;>).- Steam
- Persona 2: Innocent Sin
http://blog.ghostlight.uk.com/post/ghostlight-announce-persona-2-innocent-sin Wstrzymam się chyba póki co z importem z US. Fajnie by było co prawda mieć drugie wydanie takie jak jedynki (pudełeczka by się fajnie komponowały), ale z funduszami coraz gorzej, premiera Deus Ex: HR już niebawem (wersja Augmented must have...), a wydanie od Ghostlight może być nawet tańsze, jak to było z P3P.- Catherine
- Catherine
- Deus Ex: Human Revolution